(pośrodku pokoju)
dmuchany basen
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°2
Re: dmuchany basen
wpadła jako pierwsza do tego basenu cała w ubraniu i śmiała się najgłośniej jak tylko umiała. bawiła się wręcz idealnie!
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°3
Re: dmuchany basen
neil się rozebrał cały, bo i tak był ubabrany po wstępie do imprezy, czyli bitwie na jedzenie. wskoczył z bomby do tego basenu bez gatek.
- juhuuu! - zawołał. neil jak zawsze debil.
- juhuuu! - zawołał. neil jak zawsze debil.
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°4
Re: dmuchany basen
aubrey śmiała się jeszcze głośniej kiedy doskoczył do niej neil. - weeeeeeeź neeeil... - powiedziała rozbawiona odsuwając się od niego. - nie możesz sobie tak bez gaci latać wszędzie. - śmiała się dalej.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°5
Re: dmuchany basen
- wcale nie wszędzie, tylko tutaj. - odparł, jakby to robiło jakąś wielką różnicę. w dłoni miał butelkę, z której pociągnął jakby siedział sobie w jacuzzi z szampanem. rozłożył ręce, żeby obejmować basen i tak dalej. w ogóle pewnie przez ten skok do basenu, woda rozbryzgła się wszędzie po pokoju. - nico nie widzi - poruszył zabawnie brwiami, bo wieści się już rozeszły!
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°6
Re: dmuchany basen
- tutaj to tak jakby wszędzie. - powiedziała 'obejmując' rękami pokój, bo przecież byli na samym środku i wszyscy ich widzieli! - a skąd wiesz, co? - zaśmiała się. - tylko czeka pewnie na moment, żeby cię stąd wywalić. - kiwała głową. nie, żeby uważała nico za jakiegoś super groźnego gostka, ale może chciała przestraszyć dla zabawy neila xd
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°7
Re: dmuchany basen
- przecież się schowałem pod wodą! to, że patrzysz, to już twoja wina! - zakrył szybko dłońmi krocze, żeby nie podglądała. roześmiał się. - niech tylko spróbuje! czeka go sromotna klęska, kiedy tylko uświadomisz mu, że zawsze kochałaś mnie bardziej od niego. - teraz zamiast trzymać krocze złapał się za serce.
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°8
Re: dmuchany basen
- niektórych rzeczy po prostu nie da się nie zauważyć, co nie! - pokręciła głową. zastanawiała się chwilę jak neil wpadł na taki głupi pomysł, żeby wskoczyć tu bez ciuchów, ale potem stwierdziła, ze to przecież neil i już ją nic nie zastanawiało. zaśmiała się głośno na jego kolejne słowa.- naprawdę tak sądzisz? proponuję, żebyś teraz do niego podszedł i mu to uświadomił, żeby biedak nie wpadł w depresję. - powiedziała rozbawiona
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°9
Re: dmuchany basen
- bo są takie duże i rzucające się w oczy. - przytaknął jej. rany, bliźniaki też ostatnio gadali o rozmiarach swoich penisów. nie wiem czemu to jakiś temat na topie xd - chyba właśnie tym bardziej wpadnie w depresję, kiedy się dowie o naszej miłości. - zastanowił się chwilę. - mam lepszy pomysł. musimy się spakować i uciec na bermudy! - oświeciło go.
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°10
Re: dmuchany basen
- albo takie małe, że trzeba się dłużej przyglądać żeby coś zauważyć. - zaśmiała się i wzruszyła ramionami. haha, to są zdecydowanie tematy na poziomie całej ich paczki. - no ale nie dowie się tego ode mnie, halo. - ochlapała go wodą, żeby zaczął ogarniać bardziej. - weź, neil. przecież on i tak nas znajdzie. pewnie wczepił ci czipa w tyłek, żebyś mu nigdy mnie nie zabrał. - kiwała głową z powagą.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°11
Re: dmuchany basen
- ale powiedziałaś, że nie da się nie zauważyć. czyli nie trzeba się przyglądać, czyli to ja mam rację. - wyliczył jej od razu, żeby wyszło na jego. nie będzie się śmiała z rozmiaru jego penisa! pokręcił głową. - jak mogłaś dać się tak osaczyć. nie mogłaś poczekać na mnie jeszcze trochę? przecież mówiłem, że już niedługo zakończy się moja tajna misja w kosmosie. - westchnął teatralnie.
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°12
Re: dmuchany basen
- powiedziałam, że niektórych rzeczy nie da się nie zauważyć, nic konkretnego nie wyliczałam... - wzruszyła ramionami, żeby jednak nie wyszło na jego. w sumie to lubiła toczyć z nim takie słowne potyczki bo zawsze było zabawnie. - ej mam swoje potrzeby, tak? zniknąłeś bez słowa na tak długi czas i co? nie możesz ode mnie oczekiwać, ze po czymś takim będę ci wierna. - powiedziała odwracając głowę w bok.
- nicodem way
- hamiltonnawigacjapan milioner31
- Post n°13
Re: dmuchany basen
wskoczył do basenu w samych bokserkach. kręcił się w te i we wte, musiał się odprężyć. usiadł sobie z piwkiem w ręku przy aubrey i objął ją ramieniem - no sieeeeema - aubrey dostała buziaczka a neil nie, ahah xd
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°14
Re: dmuchany basen
- ale żeby od razu wpaść w ramiona innego? myślałem, że łączy nas coś więcej! - przyłożył wierzch dłoni do czoła i odchylił głowę do tyłu, żeby dodać całej scenie dramatyzmu. - o wilku mowa! - zaśmiał się jak do basenu wskoczył nico. - a buziaczek dla mnie to gdzie? - zrobił dzióbek i czekał na buziaczka. nie zapominajmy, że był nagi xd
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°15
Re: dmuchany basen
- ja też myślałam, że łączy nas coś więcej, ale wszystko skończyło się jak wyleciałeś w kosmos! - pociągnęła nosem i udawała smutną z tego powodu. kiedy doskoczył do nich nico uśmiechnęła się szeroko. - nie ma dla ciebie buziaków. - wyciagnęła przed siebie ręce, żeby neil odsunął twarz.
- nicodem way
- hamiltonnawigacjapan milioner31
- Post n°16
Re: dmuchany basen
- właśnie, w ogóle dlaczego siedzisz tak przy mojej dziewczynie kompletnie nagi?! - pogroził mu zabawnie palcem. nico miał to do siebie, że kompletnie się nie denerwował na swoich kumpli - buziaczków nie dostaniesz, nie zasłużyłeś - wystawił język.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°17
Re: dmuchany basen
myślę, że nico po prostu nie denerwował się na neila, bo wszyscy wiedzieli, że jest głupi, niegroźny i nie zalicza xdd
- lepiej, żebym to ja był nagi przy twojej dziewczynie, niż twoja dziewczyna naga przy mnie. - powiedział mu mądrość życiową i był z siebie dumny. - sprytnie wymyśliłem, co? - zarechotał. zmierzwił włosy i popił piwko. - ale jesteście. tylko się zeszliście ze sobą i już nie chcecie dawać innym buziaczków. - obraził się.
- lepiej, żebym to ja był nagi przy twojej dziewczynie, niż twoja dziewczyna naga przy mnie. - powiedział mu mądrość życiową i był z siebie dumny. - sprytnie wymyśliłem, co? - zarechotał. zmierzwił włosy i popił piwko. - ale jesteście. tylko się zeszliście ze sobą i już nie chcecie dawać innym buziaczków. - obraził się.
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°18
Re: dmuchany basen
- to samo mu mówiłam! - powiedziała do nico - ale on nie chciał mnie słuchać. - zrobiła smutna minkę. musiała się wyżalić swojemu facetowi co nie xd - a dlaczego!? co, uważasz, że nie byłabym w stanie siedzieć tu sobie tak bez niczego jak ty? - zapytała. w sumie to pewnie nie byłaby jednak w stanie bo nie była tak wyluzowana jak neil xd albo tak głupia... zależy jak na to spojrzeć xd no i nie zapominajmy, że ona jako jedyna była w pełnym ubraniu! - nie będziemy przecież tracić energii na dawanie buziaków tobie, skoro możemy je dawać sobie, co nie. - uniosła brew.
- nicodem way
- hamiltonnawigacjapan milioner31
- Post n°19
Re: dmuchany basen
nico napił się piwa, oddał jej butelkę żeby też się napiła. ciekawe jak bardzo neil będzie skrzywdzony jak kylie prześpi się z innym facetem, pozdrawiam ;x pocałował aubrey znowu prosto w usta - aubrey to odważna dziewczyna, ale wolałbym, żebyś jednak została w ubraniu. przynajmniej na razie - puścił jej oczko. zaraz zabierze ją stąd, zdejmie z niej ciuchy i będa się ruchać, bo co mają robić xd - po prostu nie zasłużyłeś i tyle, biedaku - zmierzwił mu włosy.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°20
Re: dmuchany basen
neil wiedział, że kylie sypia z innymi chłopakami. to po prostu on nie sypiał z innymi dziewczynami. to był sprawiedliwy układ xd
- znajdźcie sobie pokój - zaczął ich chlapać wodą, kiedy tak się publicznie przy nim całowali. mogliby mieć więcej godności i szacunku do niego niż robić z niego piąte koło u wozu xd nie, zeby się tym przejmował, bo raczej niczym się nie przejmował i prędzej to on by się między nich wciskał radośnie niż oni by chcieli z niego robić piąte koło u wozu. - to jak mogę sobie zasłużyc? - dopytywał się.
- znajdźcie sobie pokój - zaczął ich chlapać wodą, kiedy tak się publicznie przy nim całowali. mogliby mieć więcej godności i szacunku do niego niż robić z niego piąte koło u wozu xd nie, zeby się tym przejmował, bo raczej niczym się nie przejmował i prędzej to on by się między nich wciskał radośnie niż oni by chcieli z niego robić piąte koło u wozu. - to jak mogę sobie zasłużyc? - dopytywał się.
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°21
Re: dmuchany basen
haha, układ idealny xd wzięła od nico butelkę i się napiła.
- no dobraa.... - zgodziła się z nim. skoro nie chciał, żeby się na razie rozbierała to pozostanie w tych wszystkich ubraniach xd zaśmiała się na narzekanie neila. - nie! właśnie, że nie będziemy szukać pokoju bo tu jest fajnie. - powiedziała i zaczęła ściskać nico i dawać mu buziaczki śmiejąc się przy tym. chociaż wątpiła w to, że to zdenerwuje neila. - nie zasłużysz sobie niczym bo do tego trzeba być zajebistym a tobie troszeczkę brakuje. - zaśmiała się.
- no dobraa.... - zgodziła się z nim. skoro nie chciał, żeby się na razie rozbierała to pozostanie w tych wszystkich ubraniach xd zaśmiała się na narzekanie neila. - nie! właśnie, że nie będziemy szukać pokoju bo tu jest fajnie. - powiedziała i zaczęła ściskać nico i dawać mu buziaczki śmiejąc się przy tym. chociaż wątpiła w to, że to zdenerwuje neila. - nie zasłużysz sobie niczym bo do tego trzeba być zajebistym a tobie troszeczkę brakuje. - zaśmiała się.
- nicodem way
- hamiltonnawigacjapan milioner31
- Post n°22
Re: dmuchany basen
ktoś na pewno będzie płakał xddd
- po pierwsze, trzeba być kobietą. musiałbyś się zamienić w aubrey, a do tego ci brakuje sporo - zaśmiał się, całując też i macając się z aubrey centralnie przy neilu. ściągnął z aubrey jakiś sweterek czy co tam miała i rzucił w przechodzącą osobę, żeby też do nich dołączyła - och neil. ty biedaku. musisz znaleźć sobie dziewczynę. tyle jest samotnych w naszej ekipie, żyć nie umierać bracie - sprzedał mu kuksańca.
- po pierwsze, trzeba być kobietą. musiałbyś się zamienić w aubrey, a do tego ci brakuje sporo - zaśmiał się, całując też i macając się z aubrey centralnie przy neilu. ściągnął z aubrey jakiś sweterek czy co tam miała i rzucił w przechodzącą osobę, żeby też do nich dołączyła - och neil. ty biedaku. musisz znaleźć sobie dziewczynę. tyle jest samotnych w naszej ekipie, żyć nie umierać bracie - sprzedał mu kuksańca.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°23
Re: dmuchany basen
- bezwstydnicy! - dalej ich chlapał jak tak się całowali. dobrze, że go to nie podniecało, bo byłby przypał, jakby mu teraz stanął w tym basenie hehe. - ja chciałem buziaczki od ciebie, a nie tam od helgi. - zwrócił się do nico, który najwyraźniej nie znał jego potrzeb.
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°24
Re: dmuchany basen
zaśmiała się kiedy neil ich tak chlapał wodą. pewnie jak nico z niej ściągnął bluzeczkę to była w samym staniku, ale jakoś to przetrwa, ciepło było xd a jak zmarznie to ją rozgrzeje. - a idź pan - machnęła na neila ręką. - nie dostaniesz buziaków od mojego faceta. - chlapnęła go, żeby trochę ostudzić jego zapały do buziaków.
- nicodem way
- hamiltonnawigacjapan milioner31
- Post n°25
Re: dmuchany basen
chichrał się jak mały dzieciak z tego, że ich chlapał - dobra, pocałuję cię ale pod jednym małym warunkiem. jak mi to wyląduje na jutubie to cię zabiję - popchnął go i znienacka pocałował. nie tak pocałował pocałował, tylko po prostu dał mu takiego buziaczka jak aubrey dostała - zadowolony? - przysunął się bliżej aubrey i przytulił się do jej cycków.
|
|