trzepak
- basil ruth
- glasgowgrafikakról komiksów30
- Post n°26
Re: trzepak
kogoś zabijasz? xd
jakby faye uderzył to mógłby czuc się winny. a tak? i tak pewnie wszyscy na nią krzyczeli bo to dziwaczka ;x biedna kylie........ pewnie casper zamknie ją w piwnicy i nie wypuści, ups - no tak - pochwalił się - jeśli kiedykolwiek czytałaś komiksy o przygodach człowieka-żyrafy to jest to moja sprawka - musiał dużo jarać skoro miał takie pomysły xd
jakby faye uderzył to mógłby czuc się winny. a tak? i tak pewnie wszyscy na nią krzyczeli bo to dziwaczka ;x biedna kylie........ pewnie casper zamknie ją w piwnicy i nie wypuści, ups - no tak - pochwalił się - jeśli kiedykolwiek czytałaś komiksy o przygodach człowieka-żyrafy to jest to moja sprawka - musiał dużo jarać skoro miał takie pomysły xd
- evelyn baker
- chicagoteatrologiatwinkle twinkle little star31
- Post n°27
Re: trzepak
jeszcze nikogo xd
nie, no casper zawsze działa tak: najpierw emocje biorą górę, obraża się, potem robi mu się głupio i godzi się z tym z którym miał jakiś problem. z leo i z kylie się pogodzą, ale szipować ich nie będzie sorry. ja też nie zamierzam. podjarała się jego opowieściami - naprawdę? zrobiłeś komiks o człowieku-żyrafie? to ja chcę to przeczytać! - klasnęła zadowolona w dłonie - a w ogóle, rozmawiamy rozmawiamy ale się nie przedstawiłam, evelyn jestem - podała mu łapkę.
nie, no casper zawsze działa tak: najpierw emocje biorą górę, obraża się, potem robi mu się głupio i godzi się z tym z którym miał jakiś problem. z leo i z kylie się pogodzą, ale szipować ich nie będzie sorry. ja też nie zamierzam. podjarała się jego opowieściami - naprawdę? zrobiłeś komiks o człowieku-żyrafie? to ja chcę to przeczytać! - klasnęła zadowolona w dłonie - a w ogóle, rozmawiamy rozmawiamy ale się nie przedstawiłam, evelyn jestem - podała mu łapkę.
- basil ruth
- glasgowgrafikakról komiksów30
- Post n°28
Re: trzepak
leo też siebie nie szipuje z kylie xd
- basil - przedstawił się i pewnie ją odprowadził do domu, a po drodze opowiedział wszystko o człowieku-żyrafie! i obiecał że wyśle jej kopie z autografem. celebryta mode on!
- basil - przedstawił się i pewnie ją odprowadził do domu, a po drodze opowiedział wszystko o człowieku-żyrafie! i obiecał że wyśle jej kopie z autografem. celebryta mode on!
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°29
Re: trzepak
siedział na trzepaku i jadł lizaka z gumą w środku ;x
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°30
Re: trzepak
Cody jechal sobie na desce w jego strone. - leoo - przychamowal i chwycil sie trzepaka.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°31
Re: trzepak
dobrze, że go nie rozjechał. choc musiałby mieć latającą deskę jak w 'powrocie do przyszłości' - cody - też wypowiedział jego imię i się tak na niego gapił. ciekawe czy wiedział że kumpel wyruchał jego eks? ups.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°32
Re: trzepak
Szkoda ze takiej nie mial. Pewnie byla by fajniejsza niz normalna.- co tam? - zapytal spogladajac na niego. Pewnie bylo mu troche glupio jak sobie to przemyslal ale z drugiej strony to wlasnie byla jego ex. Skoro on ruchal siostre najlepszego przyjciela i zdradzil nine to on mogl ja bzyknac skoro nie byli razem.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°33
Re: trzepak
nie zapominajmy, że bzyknął mu też maddie - nic - wzruszył ramionami i wyjął lizaka z buzi - chcesz? robi się coraz bardziej kwaśny - skrzywił się - nie lubię kwaśnego, myślałem że będzie słodki - wyjaśnił patrząc na niego. sama bym chciała latającą deskę..................
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°34
Re: trzepak
No wlasnie tym bardziej nie mial prawa sie go o to czepiac. Leo zdradza albo spi z zajetymi laskami ech. - nie dzieki - pokrecil glowa. Tez pewnie nie lubil kwasnego bo go za bardzo szczypalo w jezyk. - zmarnuje sie - westchnal. Nie chcialo mu sie stac to wdrapal sie na trzepak. Kazdy chyba by taka latajaca deske chcial ;x
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°35
Re: trzepak
taki był leo, słodziak ale skurwiel he he.
- trudno, to się zmarnuje - wycelował i wrzucił lizaka do kosza na śmieci. o dziwo trafił - za trzy punkty! - uniósł łapki w górę z radości, ale zaraz się zachwiał i złapał trzepaka - musimy zrobić jakąś imprezę - oznajmił. jakby takowych było zbyt mało w ich życiu.
- trudno, to się zmarnuje - wycelował i wrzucił lizaka do kosza na śmieci. o dziwo trafił - za trzy punkty! - uniósł łapki w górę z radości, ale zaraz się zachwiał i złapał trzepaka - musimy zrobić jakąś imprezę - oznajmił. jakby takowych było zbyt mało w ich życiu.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°36
Re: trzepak
Taki maly i niepozorny a tu prosze, taki chujek xd
Przygladal mu sie jak celowal i zaklaskal gdy trafil. Byl pod wrazenien bo to byl super wyczyn oczywiscie. - koniecznie, dawno zadnej nie bylo - zgodzil sie z nim. Pewnie mieli jakas w zeszly weekend ale to dawno temu. - leo, denerwujesz sie tym calym dzieckiem? - zapytal bo byl ciekawy. Jako pierwszy z paczki ma szanse na bycie tatusiem.
Przygladal mu sie jak celowal i zaklaskal gdy trafil. Byl pod wrazenien bo to byl super wyczyn oczywiscie. - koniecznie, dawno zadnej nie bylo - zgodzil sie z nim. Pewnie mieli jakas w zeszly weekend ale to dawno temu. - leo, denerwujesz sie tym calym dzieckiem? - zapytal bo byl ciekawy. Jako pierwszy z paczki ma szanse na bycie tatusiem.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°37
Re: trzepak
kryptochujek he he.
oczywiscie, że to był super wyczyn! leo miał same super wyczyny na koncie, łącznie ze zrobieniem dziecka kylie xd imprezy u nich na mieszkaniu odbywały się pewnie w dni parzyste więc bardzo często, ale i tak było im mało - nawet nie wiem czy to moje dziecko więc dlaczego miałbym się denerwować? - zerknął na codyego.
oczywiscie, że to był super wyczyn! leo miał same super wyczyny na koncie, łącznie ze zrobieniem dziecka kylie xd imprezy u nich na mieszkaniu odbywały się pewnie w dni parzyste więc bardzo często, ale i tak było im mało - nawet nie wiem czy to moje dziecko więc dlaczego miałbym się denerwować? - zerknął na codyego.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°38
Re: trzepak
Tak
Cody byl bardziej pod wrazeniem tego ze trafil do kosza od razu niz tym ze jego plemniki dzialaja dobrze xd byc moze. Zaczal sobie majtac nogami jak mala dziewczynka. - no nie wiem, a jak sie jednak okaze ze to twoje? - spojrzal na niego. Nie wyobrazal sobie zeby sie olazalo ze na przyklad nina zaszlaby po jedny razie. Wspolczul mu troche.
Cody byl bardziej pod wrazeniem tego ze trafil do kosza od razu niz tym ze jego plemniki dzialaja dobrze xd byc moze. Zaczal sobie majtac nogami jak mala dziewczynka. - no nie wiem, a jak sie jednak okaze ze to twoje? - spojrzal na niego. Nie wyobrazal sobie zeby sie olazalo ze na przyklad nina zaszlaby po jedny razie. Wspolczul mu troche.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°39
Re: trzepak
leo nie chciał żeby przynajmniej na razie jego plemniki działały dobrze ;x ale cóż, stało się. jakby nina była w ciazy to leo by sie wkurwił, a cody zapłakał na śmierć xd - no to będzie moje - wzruszył ramionami - co niby mam teraz zrobić? nie mogę nic zmienić - westchnął - będzie co będzie, tak czy siak będziemy mieli nowego członka w naszej paczce - miał oczywiscie na mysli dziecko kylie i jego lub neila.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°40
Re: trzepak
Jakby nina byla w ciazy to by powiedzial ze to na bank dziecko leo xd mialby dwojke dzieciakow. Zadna by nie chciala z nim spac bi by sie bala ze ja zaplodni xd - niby racja - wzruszyl ramionami. Sam by pewnie tego tak dobrze nie przyjal gdyby byl na jej miejscu. - bedziesz mogl je nauczyc jazdy na descr i bedziesz jak nastepny tony hawk - ucieszyl sie. Juz sobie nawet wyobrazil leo trzymajacego noworodka i jadacego na desce xd
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°41
Re: trzepak
dziwne, że każda chciała spać z harrym skoro za pierwszy razem zapłodnił aggie ;o
- ty go nauczysz jeździć na desce bo robisz to lepiej ode mnie - przyznał zaraz - ja go nauczę jak to jest być zajebistym - odparł pewnym głosem, zeskoczył z trzepaka i poszedł ze swoją zajebistością do domu ;x
- ty go nauczysz jeździć na desce bo robisz to lepiej ode mnie - przyznał zaraz - ja go nauczę jak to jest być zajebistym - odparł pewnym głosem, zeskoczył z trzepaka i poszedł ze swoją zajebistością do domu ;x
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°42
Re: trzepak
wisiała na trzepaku i myślała nad życiem!
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°43
Re: trzepak
a marysia wisiała sobie razem z nią! może to był ich sposób na ogarnięcie życia. - będę miała mieszkanie. - pochwaliła się jej bujając się na boki.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°44
Re: trzepak
pewnie tak wyglądała ich terapia na smutki i życiowe problemy! wisiały na trzepaku dopóki nie wpadły na jakieś rozwiązanie - na prawdę? to super, urządzisz parapetówkę prawda? - zapytała zaraz, impreza była dla niej najważniejsza. tylko żeby daniela nie zapraszała bo teraz się nie odzywali do siebie, ups.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°45
Re: trzepak
pewnie tak. i najwyraźniej to działało, skoro były już stare a tak robiły... - no serio. - zaśmiała się i potrzepała głową bo lubiła jak jej tak włosy zwisały. - oczywiście, że urządzę... ale nie taką szaloną jakąś, wiesz? - zastanawiała się nad tym ciągle ale wolałaby coś spokojniejszego. o nie! co za dramaty. ale przykro mi marysia i tak zaprosi daniela bo nie wyobraża sobie imprezy w jej nowym mieszkaniu bez niego.... w dodatku może do tego czasu się pogodzą.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°46
Re: trzepak
ale teraz juz nie miały spódniczek i majtek na wierzchu xd
- nie musisz zapraszać stu osób - zaśmiała się. choć ona by zaprosiła bo ostatnio jej życiowym celem było zrobienie imprezy lepszej niż urodziny bliźniaków - zrób taką żeby było wesoło - oznajmiła. może pogodzą się z danielem właśnie na takiej imprezie? najpierw na pewno będą na siebie krzyczec.
- nie musisz zapraszać stu osób - zaśmiała się. choć ona by zaprosiła bo ostatnio jej życiowym celem było zrobienie imprezy lepszej niż urodziny bliźniaków - zrób taką żeby było wesoło - oznajmiła. może pogodzą się z danielem właśnie na takiej imprezie? najpierw na pewno będą na siebie krzyczec.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°47
Re: trzepak
mary pewnie nigdy nie chodziła w spódniczkach tylko spodniach to jej majtek nie widział cały świat nigdy...
- naprawdę? dziękuję. - zaśmiała się, bo pozwolenie aggie było naprawdę dobroduszne. pewnie jej się nie uda, ale marysia będzie trzymała za nią kciuki. - jezu no oczywiście, że będzie wesoło! - jak mogła w ogóle w to wątpić. mam nadzieję, że nie zepsują jej całej radości z tej imprezki swoimi krzykami ;x - a co u ciebie, aggie? dlaczego wisisz? - zapytała
- naprawdę? dziękuję. - zaśmiała się, bo pozwolenie aggie było naprawdę dobroduszne. pewnie jej się nie uda, ale marysia będzie trzymała za nią kciuki. - jezu no oczywiście, że będzie wesoło! - jak mogła w ogóle w to wątpić. mam nadzieję, że nie zepsują jej całej radości z tej imprezki swoimi krzykami ;x - a co u ciebie, aggie? dlaczego wisisz? - zapytała
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°48
Re: trzepak
aggie też w sumie nie chodziła........ to nikt nie widział ich majtek. ech, mój plan się popsuł!
- nie ma sprawy - przybiły piąteczkę. jasne, że się jej nie uda. chyba że zorganizuje coś szalonego jak już będzie księżniczką xd wtedy może przebije bliźniaków! pewnie będą się strasznie na siebie drzeć, nie wiem czego ona się kultury po aggie spodziewa - ja? - zaśmiała się - nie wiem, bo daniel to debil, a ja jestem szmatą, takie tam wiesz - chichotała sobie dalej.
- nie ma sprawy - przybiły piąteczkę. jasne, że się jej nie uda. chyba że zorganizuje coś szalonego jak już będzie księżniczką xd wtedy może przebije bliźniaków! pewnie będą się strasznie na siebie drzeć, nie wiem czego ona się kultury po aggie spodziewa - ja? - zaśmiała się - nie wiem, bo daniel to debil, a ja jestem szmatą, takie tam wiesz - chichotała sobie dalej.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°49
Re: trzepak
oh no. no to wtedy to będzie miała możliwości. chociaż pewnie jakby teraz szepnęła na uszko harremu, że chce wypasioną imrezę to też by miała, chociaż w sumie to nie wiem na jakim etapie kłótni, godzenia się są. ;x - dlaczego tak mówisz?! - zdziwiła się bo ona chyba nigdy nie byłaby w stanie powiedzieć takich rzeczy o danielu i o niej jak ona sama mówiła.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°50
Re: trzepak
ja tez nie wiem na jakim są etapie bo karola ciągle pije ostatnio xd jak wytrzeźwieje to może ustalimy he he!
- mówie tak bo mam do tego podstawy - bo owszem uważała daniela za debila bo obraził się o to że wyruchała jego brata, też mi wielkie coś! aggie nie ogarniała tego swoją łepetyną, choć z drugiej strony wiedziała że jest szmatą podświadomie ;x - nieważne - machnęła łapką - co u ciebie? - szturchnęła ją w boczek. chciała wiedzieć co u niej i jej chłopaków oczywiście!
- mówie tak bo mam do tego podstawy - bo owszem uważała daniela za debila bo obraził się o to że wyruchała jego brata, też mi wielkie coś! aggie nie ogarniała tego swoją łepetyną, choć z drugiej strony wiedziała że jest szmatą podświadomie ;x - nieważne - machnęła łapką - co u ciebie? - szturchnęła ją w boczek. chciała wiedzieć co u niej i jej chłopaków oczywiście!
|
|