wesołe miasteczko
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
wesołe miasteczko
First topic message reminder :
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°51
Re: wesołe miasteczko
chcieli, żeby był na zdjęciach xd
też uśmiechnął się i pomachał do mamusi, która robiła im zdjęcia z daleka, ale na szczęście szybko zajęła się robieniem zdjęć pozostałym dzieciakom.
- ja cię do niczego nie zmuszałem. - mruknął kiedy już uśmiechy zniknęły z ich twarzy. wyczuł w głosie valentino wyrzut, który jednak nie powinien być skierowany do niego (przynajmniej nie w tym jednym aspekcie). nate też wcale nie chciał, żeby mama próbowała rozwijać ich znajomość na siłę, nie mówiąc o tym, że sam chętnie posiedziałby w domu zamiast się szlajać bez sensu.
też uśmiechnął się i pomachał do mamusi, która robiła im zdjęcia z daleka, ale na szczęście szybko zajęła się robieniem zdjęć pozostałym dzieciakom.
- ja cię do niczego nie zmuszałem. - mruknął kiedy już uśmiechy zniknęły z ich twarzy. wyczuł w głosie valentino wyrzut, który jednak nie powinien być skierowany do niego (przynajmniej nie w tym jednym aspekcie). nate też wcale nie chciał, żeby mama próbowała rozwijać ich znajomość na siłę, nie mówiąc o tym, że sam chętnie posiedziałby w domu zamiast się szlajać bez sensu.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°52
Re: wesołe miasteczko
haha, no tak. troche bylby przypal gdyby w domu wisialy zdjecia, na ktorych go niema xd
- nie moglem odmowic - odmruknal do niego. - nie umiem zawodzic innych tak dobrze jak ty - dodal jeszcze bo nie mogl sie powstrzymac. byl zawiedziony i nawet przez chwile zastanawial sie czy nie odejsc z samorzadu. nie zostal tam nikt kogo lubil.
- nie moglem odmowic - odmruknal do niego. - nie umiem zawodzic innych tak dobrze jak ty - dodal jeszcze bo nie mogl sie powstrzymac. byl zawiedziony i nawet przez chwile zastanawial sie czy nie odejsc z samorzadu. nie zostal tam nikt kogo lubil.
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°53
Re: wesołe miasteczko
przynajmniej jakby umarł to nie musieliby go wycinać, bo patrzenie na niego sprawiałoby im za duży ból xd
- co to ma niby znaczyć? - spytał ostro. mogło to oznaczać wiele rzeczy, wszyscy na każdym kroku mówili mu, że jest złym przewodniczącym, złym przyjacielem, złym bratem (typowy chujek, wiadomo, pozdrawiam). nie wiedział, że valentino aż tak zależało na posadzie zastępcy, w końcu też nie popierał nate'a w roli przewodniczącego.
- co to ma niby znaczyć? - spytał ostro. mogło to oznaczać wiele rzeczy, wszyscy na każdym kroku mówili mu, że jest złym przewodniczącym, złym przyjacielem, złym bratem (typowy chujek, wiadomo, pozdrawiam). nie wiedział, że valentino aż tak zależało na posadzie zastępcy, w końcu też nie popierał nate'a w roli przewodniczącego.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°54
Re: wesołe miasteczko
hahah nate umrze i o nim zapomna xd
- to ze jestes nieslowny - zmierzyl go wzrokiem, ale zaraz odwrocil sie do niego plecami by popatrzec na cos innego. nie mial zamiaru sie rozwijac bardziej na temat tego o co mu dokladnie chodzilo.
- to ze jestes nieslowny - zmierzyl go wzrokiem, ale zaraz odwrocil sie do niego plecami by popatrzec na cos innego. nie mial zamiaru sie rozwijac bardziej na temat tego o co mu dokladnie chodzilo.
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°55
Re: wesołe miasteczko
tak byłoby im najłatwiej żyć dalej xd
wsunął dłonie do kieszeni w bluzie i odezwał się dopiero jak valentino się odwrócił, tak było łatwiej.
- jeśli chodzi o to o co myślę, że chodzi, to nic nie było ustalone na sto procent. nie sądziłem, że mówisz poważnie i że chcesz ze mną współpracować. - odparł. nie przyznawał się, że tak naprawdę wolał wsadzić na stanowisko swoją przyjaciółkę zamiast przydupasa poprzedniego przewodniczącego.
wsunął dłonie do kieszeni w bluzie i odezwał się dopiero jak valentino się odwrócił, tak było łatwiej.
- jeśli chodzi o to o co myślę, że chodzi, to nic nie było ustalone na sto procent. nie sądziłem, że mówisz poważnie i że chcesz ze mną współpracować. - odparł. nie przyznawał się, że tak naprawdę wolał wsadzić na stanowisko swoją przyjaciółkę zamiast przydupasa poprzedniego przewodniczącego.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°56
Re: wesołe miasteczko
wspaniala rodzinka xd moze jak nate umrze to tobias bedzie mogl zajac jego miejsce.
- jasne. swietny z ciebie przewodniczacy skoro kierujesz sie swoimi domyslami zamiast komunikowac sie ze swoja druzyna - wywrocil oczami. zalowal ze nie zmusil go do zrobienia glosowania! dbal o dobre kontakty z wszystkimi wiec byl pewny, ze zoe nie mialaby z nim szans.
- jasne. swietny z ciebie przewodniczacy skoro kierujesz sie swoimi domyslami zamiast komunikowac sie ze swoja druzyna - wywrocil oczami. zalowal ze nie zmusil go do zrobienia glosowania! dbal o dobre kontakty z wszystkimi wiec byl pewny, ze zoe nie mialaby z nim szans.
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°57
Re: wesołe miasteczko
hehe to na pewno przebiegły plan tobiasa od początku.
- wiem, że nie jestem dobrym przewodniczącym, ale zoe sprawia, że jestem lepszy. - mruknął i wyciągnął ręce z kieszeni, żeby teraz skrzyżować je na klacie. - więc tak, wolałem wybrać ją niż ciebie. - dodał. na zoe mu zależało, a z valentino nie miał absolutnie żadnej relacji. w samorządzie nie było demokracji skoro nate'a też nikt nie wybrał w drodze głosowania xd
- wiem, że nie jestem dobrym przewodniczącym, ale zoe sprawia, że jestem lepszy. - mruknął i wyciągnął ręce z kieszeni, żeby teraz skrzyżować je na klacie. - więc tak, wolałem wybrać ją niż ciebie. - dodał. na zoe mu zależało, a z valentino nie miał absolutnie żadnej relacji. w samorządzie nie było demokracji skoro nate'a też nikt nie wybrał w drodze głosowania xd
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°58
Re: wesołe miasteczko
jeszcze bardziej go zaczal irytowac gdy wprost przyznal, ze woli zoe od niego. moze i nie lubil go, ale jego zdaniem w samorzadzie nie o to chodzilo. - jasne, nacieszcie sie tym poki mozecie - warknal w jego strone, a potem poszedl sie swietnie bawic z rodzinka nejta zeby zrobic mu na zlosc.
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°59
Re: wesołe miasteczko
powiedział mamie, że się źle czuje i wszyscy wrócili do domu xd
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°60
Re: wesołe miasteczko
umówił się z rosie skoro i tak mieli to zrobić! najpierw byli z rosie na filmie, a potem zabrał ją tutaj! chciał wygrać dla niej misia! dlatego rzucał piłką w puszki, ale nie mógł trafić i czasami nawet dorzucić xd był sportową pierdołą xd
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°61
Re: wesołe miasteczko
rosie I tak byla pod wrazeniem bo caly wieczor wrazen, ktore przygotowal dla niej Dante wydawal sie jej romantyczny. - te gry I tak sa oszukane - pocieszyla go. fajnie byloby gdyby cos dla niej wygral, ale to nie byl dla niej deal-breaker.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°62
Re: wesołe miasteczko
o nim też pisała opowiadania? xd
dante był znanym romantykiem czerpiącym rady od samego guru romantyzmu czyli benka! trochę było mu smutno kiedy nie trafił, ale nie tracił wiary - a może ty chcesz spróbować? - zaproponował podając jej piłke - statystycznie jest dużo szansa że rzucasz lepiej ode mnie - juz to obliczył w głowie.
dante był znanym romantykiem czerpiącym rady od samego guru romantyzmu czyli benka! trochę było mu smutno kiedy nie trafił, ale nie tracił wiary - a może ty chcesz spróbować? - zaproponował podając jej piłke - statystycznie jest dużo szansa że rzucasz lepiej ode mnie - juz to obliczył w głowie.
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°63
Re: wesołe miasteczko
jeszcze nie, ze mozliwe, ze to rozwazala xd
usmiechnela sie gdy zaproponowal jej gre. zdecytowanie nie na to by miala nadzieje kiedy wyobrazala sobie randki w wesolym miasteczku. ale tak jak mowilam, nie przeszkadzalo jej to. moze rzeczywiscie zainspiruje sie tym nietypowym zachowaniem. w szkole zawsze leciala na jockow. czas poszerzyc horyzonty! - sprobujmy - chwycila pileczke. rzucanie wyszlo jej lepiej, ale I tak nie trafila.
usmiechnela sie gdy zaproponowal jej gre. zdecytowanie nie na to by miala nadzieje kiedy wyobrazala sobie randki w wesolym miasteczku. ale tak jak mowilam, nie przeszkadzalo jej to. moze rzeczywiscie zainspiruje sie tym nietypowym zachowaniem. w szkole zawsze leciala na jockow. czas poszerzyc horyzonty! - sprobujmy - chwycila pileczke. rzucanie wyszlo jej lepiej, ale I tak nie trafila.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°64
Re: wesołe miasteczko
powinna hehee, taki słodziak!
może dante chciał żeby wygrała jemu misiaczka, ale okazało się że statystyka zawiodła w tym przypadku. skoro leciała na mięśniaków to na razie kiepsko trafiała z wyborami xd - następnym razem na pewno poszłoby lepiej - pocieszył ją klepiąc delikatnie po plecach - może na pocieszenie wata cukrowa na spółkę? i przejażdżka karuzelą? - zaproponował. na pewno nie był gotowy na diabelski młyn xd
może dante chciał żeby wygrała jemu misiaczka, ale okazało się że statystyka zawiodła w tym przypadku. skoro leciała na mięśniaków to na razie kiepsko trafiała z wyborami xd - następnym razem na pewno poszłoby lepiej - pocieszył ją klepiąc delikatnie po plecach - może na pocieszenie wata cukrowa na spółkę? i przejażdżka karuzelą? - zaproponował. na pewno nie był gotowy na diabelski młyn xd
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°65
Re: wesołe miasteczko
szkoda, ze zadno z nich nie bylo dobre w takie gry. odwrocone role I wygrywanie misiaczka dla Dante na pewno byloby dobra inspiracja do opowiadan. Mateo nie byl taki zly xd najbardziej sie jej podobal rafe, ale wiadomo, ze musiala porzucic nadzieje na cokolwiek. - wata cukrowa I karuzela brzmia nawet lepiej niz wygrywanie maskotek - zasmiala sie I juz ruszyla w strone waty cukrowej. - uwielbiam wesole miasteczka - wyznala mu wesolo.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°66
Re: wesołe miasteczko
musi poszukać gdzie indziej inspiracji. mogą razem pleść wianki czy coś xd
mateo w sumie nie był taki zły ale mięsniakiem to on nie był. a z rafe sprawa stracona he he - idziemy! - zarządził zatem i nawet chwycił ją za rękę prowadząc do stoiska z watą, za którą oczywiście zapłacił. podał watę rosie żeby nią zarządzała i ruszyli w kierunku karuzeli - ja też uwielbiam - pokiwał głową - te światła, ten uroczy klimat, czasami czuje się tutaj jak dziecko - wyznał. w sumie rosie była troche dzieckiem xd
mateo w sumie nie był taki zły ale mięsniakiem to on nie był. a z rafe sprawa stracona he he - idziemy! - zarządził zatem i nawet chwycił ją za rękę prowadząc do stoiska z watą, za którą oczywiście zapłacił. podał watę rosie żeby nią zarządzała i ruszyli w kierunku karuzeli - ja też uwielbiam - pokiwał głową - te światła, ten uroczy klimat, czasami czuje się tutaj jak dziecko - wyznał. w sumie rosie była troche dzieckiem xd
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°67
Re: wesołe miasteczko
z wiankami to bardziej do ivy, rosie takie cos by raczej nudzilo xd
podziekowala mu I poslala mu slodki usmieszek. pewnie nawet slodszy niz ta wata cukrowa! urwala kawalek I wsadzila sobie do buzi. - to jedno z najlepszych miejsc na randki. uwielbiam przygladac sie uroczym parka, sa zawsze tacy szczesliwi - rozmarzyla sie, spogladajac w strone przytulajacych sie nastolatkow. wiekowo w porownaniu do niego zdecydowanie byla dzieciakiem xd
podziekowala mu I poslala mu slodki usmieszek. pewnie nawet slodszy niz ta wata cukrowa! urwala kawalek I wsadzila sobie do buzi. - to jedno z najlepszych miejsc na randki. uwielbiam przygladac sie uroczym parka, sa zawsze tacy szczesliwi - rozmarzyla sie, spogladajac w strone przytulajacych sie nastolatkow. wiekowo w porownaniu do niego zdecydowanie byla dzieciakiem xd
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°68
Re: wesołe miasteczko
niełatwo ją zadowolić xd
na pewno był to słodki uśmiech i dante przez chwile miał nogi jak z waty. urwał sobie też troszkę waty i wsadził do buzi - zgadzam sie - przytaknął jej. pewnie własnie dlatego zabrał ją tutaj. bo to najlepsze miejsce na randki - choć to też miejsce gdzie można się pokłócić - wskazał na jakąś parę która kłóciła się gestykulowała. zaśmiał się krótko. sam już był bardziej dojrzały niż ta parka więc wiedział, że pewnie kłócą się o pierdoły.
na pewno był to słodki uśmiech i dante przez chwile miał nogi jak z waty. urwał sobie też troszkę waty i wsadził do buzi - zgadzam sie - przytaknął jej. pewnie własnie dlatego zabrał ją tutaj. bo to najlepsze miejsce na randki - choć to też miejsce gdzie można się pokłócić - wskazał na jakąś parę która kłóciła się gestykulowała. zaśmiał się krótko. sam już był bardziej dojrzały niż ta parka więc wiedział, że pewnie kłócą się o pierdoły.
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°69
Re: wesołe miasteczko
miala swoje standardy xd
spojrzala w strone klocacej sie pary I zasmiala sie krotko. jej klotnie nie przeszkadzaly o ile mialy szanse na zakonczenie sie goracym seksem pod wplywem emocji. to byla na pewno jedna z jej fantazji. - wole chyba mile randki - stwierdzila I odwrocila sie do niego, przygladajac mu sie przez chwile z usmiechem. zblizyla sie do niego I stanela na palcach zeby go pocalowac.
spojrzala w strone klocacej sie pary I zasmiala sie krotko. jej klotnie nie przeszkadzaly o ile mialy szanse na zakonczenie sie goracym seksem pod wplywem emocji. to byla na pewno jedna z jej fantazji. - wole chyba mile randki - stwierdzila I odwrocila sie do niego, przygladajac mu sie przez chwile z usmiechem. zblizyla sie do niego I stanela na palcach zeby go pocalowac.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°70
Re: wesołe miasteczko
to wiadomo.
dante nie lubil się generalnie kłócić. uważał że jest już na tyle duży i dojrzały że nie musi kłócić się o pierdoły. choć seks po kłótni by go zainteresował. nie był prawiczkiem (o dziwo, hehe), przecież zostawił swoją miłość w rodzinnym miasteczku. powinna tu za nim przyjechać jak crazy Mary za thomasem xd zdziwił się kiedy pocałowała go ale odwzajemnił ten pocałunek delikatnie i czule - czy to jest miła randka? - zapytał odrywając się od niej na chwilę.
dante nie lubil się generalnie kłócić. uważał że jest już na tyle duży i dojrzały że nie musi kłócić się o pierdoły. choć seks po kłótni by go zainteresował. nie był prawiczkiem (o dziwo, hehe), przecież zostawił swoją miłość w rodzinnym miasteczku. powinna tu za nim przyjechać jak crazy Mary za thomasem xd zdziwił się kiedy pocałowała go ale odwzajemnił ten pocałunek delikatnie i czule - czy to jest miła randka? - zapytał odrywając się od niej na chwilę.
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°71
Re: wesołe miasteczko
zawsze mogl sie poswiecic dla przyjemnosci po. przy udawanej klotni raczej nie byloby to samo co po prawdziwej. Dante taki romantyk, a porzucil swoja ukochana dla St Albans. ciekawe czy bylo warto. calowanie go bylo dla rosie nowym doswiadczeniem. byl o wiele bardziej delikatny niz inni chlopcy, ktorych calowala. - zdecydowanie - usmiechnela sie. - nie obrazilabym sie gdybys kiedys chcial to powtorzyc - zasugerowala I powrocila do waty cukrowej.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°72
Re: wesołe miasteczko
nie wiem czy seks po udawanej kłótni sprawiłby mu przyjemność czy też by udawał xd
przeniósł się tutaj bo miał szansę na coś więcej niż jego rodzice, którzy chcieli żeby ich synek i córka osiągnęli coś więcej niż praca z fabryce jak oni! nie czytasz kart xd odetchnął z ulgą kiedy okazało się że rosie spędza z nim miły czas - masz na myśli wate cukrowa, randkę, całowanie? - dopytal żeby sprecyzować.
przeniósł się tutaj bo miał szansę na coś więcej niż jego rodzice, którzy chcieli żeby ich synek i córka osiągnęli coś więcej niż praca z fabryce jak oni! nie czytasz kart xd odetchnął z ulgą kiedy okazało się że rosie spędza z nim miły czas - masz na myśli wate cukrowa, randkę, całowanie? - dopytal żeby sprecyzować.
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°73
Re: wesołe miasteczko
zawsze mogl to potraktowac jako normalny seks xd rosie bylaby chetna do takich eksperymentow.
czytam, ale jak sie powtarzam albo czepiam to wychodza dluzsze posty hehe. czasami zapominam, ze to nie word count. - randke I calowanie - zasmiala sie. wata tez byla dobra, ale o wiele bardziej wolala sie zajac calowaniem go niz jedzeniem.
czytam, ale jak sie powtarzam albo czepiam to wychodza dluzsze posty hehe. czasami zapominam, ze to nie word count. - randke I calowanie - zasmiala sie. wata tez byla dobra, ale o wiele bardziej wolala sie zajac calowaniem go niz jedzeniem.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°74
Re: wesołe miasteczko
nie wiem czy dante myślał w tych kategoriach. został wychowany w katolickiej rodzinie xd
nie chce ci się pisać długich postów leniuchu! - okej - zasmial się już dumając co mogłoby robić na kolejnym spotkaniu! - a myślisz, że moglibyśmy teraz przynajmniej powtórzyć całowanie czy jest jakiś limit? - miała calusnr usta i go kusiły już teraz, bardzo xd
nie chce ci się pisać długich postów leniuchu! - okej - zasmial się już dumając co mogłoby robić na kolejnym spotkaniu! - a myślisz, że moglibyśmy teraz przynajmniej powtórzyć całowanie czy jest jakiś limit? - miała calusnr usta i go kusiły już teraz, bardzo xd
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°75
Re: wesołe miasteczko
teraz jego katolickiej rodziny tu nie ma hehe
usmiechnela sie szerzej na jego pytanie. - nie ma limitu - zarzucila mu rece na szyje, uwazajac zeby to nie ubrudzic wata. - pozwalam ci mnie calowac bez pytania - zasmiala sie, po czym dala mu buziaka. chciala go jeszcze bardziej pokusic. - ale najpierw karuzela - chwycila go za rake I zaczela ciagnac w strone diabelskiego mlynu.
usmiechnela sie szerzej na jego pytanie. - nie ma limitu - zarzucila mu rece na szyje, uwazajac zeby to nie ubrudzic wata. - pozwalam ci mnie calowac bez pytania - zasmiala sie, po czym dala mu buziaka. chciala go jeszcze bardziej pokusic. - ale najpierw karuzela - chwycila go za rake I zaczela ciagnac w strone diabelskiego mlynu.
|
|