punkt ksero
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
punkt ksero
First topic message reminder :
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°351
Re: punkt ksero
jego wina xd
- dobrze wiedziec co o mnie myslisz - miala nadzieje, ze zaprzeczy ale tak niestety sie nie stalo. zabolalo ja to I zrobilo sie jej przykro. - czyli mam racje - nie zaprzeczyl wiec teraz miala jeszcze gorsze zdanie o fatin. I o nim. zasmiala sie bo nie patrzyla na benka jak na faceta xd - co to za roznica z Kim mieszkam? - ming I ben nadawali na podobnych falach wiec duzo sie nie zmienilo.
- dobrze wiedziec co o mnie myslisz - miala nadzieje, ze zaprzeczy ale tak niestety sie nie stalo. zabolalo ja to I zrobilo sie jej przykro. - czyli mam racje - nie zaprzeczyl wiec teraz miala jeszcze gorsze zdanie o fatin. I o nim. zasmiala sie bo nie patrzyla na benka jak na faceta xd - co to za roznica z Kim mieszkam? - ming I ben nadawali na podobnych falach wiec duzo sie nie zmienilo.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°352
Re: punkt ksero
no wiadomo xd
- nic o tobie nie myślę - zaprzeczył jakoby w ogóle o niej teraz myślał, co oczywiście było ściema xd - czyli powtórze, to nie twój interes - wyjął w końcu kartki i jego kserowanie się dokończyło - taka że są określone pewne zasady - chwycił swoje kartki i odwrócił się żeby w końcu na nią spojrzeć - i masz się do nich stosować - zabrzmiało to tak jakby przyjął profesjonalny ton.
- nic o tobie nie myślę - zaprzeczył jakoby w ogóle o niej teraz myślał, co oczywiście było ściema xd - czyli powtórze, to nie twój interes - wyjął w końcu kartki i jego kserowanie się dokończyło - taka że są określone pewne zasady - chwycił swoje kartki i odwrócił się żeby w końcu na nią spojrzeć - i masz się do nich stosować - zabrzmiało to tak jakby przyjął profesjonalny ton.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°353
Re: punkt ksero
- szybko ci przeszlo - nie wiedziala co bylo gorsze. gdyby myslal o niej zle to przynajmniej by wiedziala, ze odczuwa jakies uczucia. jesli nic o niej nie myslal to znaczylo dla niej, ze juz o niej zapomnial. prychnela, ale nie brnela dalej w temat. - nie mieszkam juz w akademiku wiec nic nie musze - spojrzala na niego kiedy sie odwrocil. wstrzymala na chwile oddech. latwiej bylo z nim rozmawiac kiedy stal tylem.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°354
Re: punkt ksero
- tobie również skoro już mieszkasz z jakimś facetem - dopisywał sobie historie żeby bardziej obarczyć ja wina xd oczywiście myślał o niej ale nie mógł się do tego przyznać! wolał wyjść na chujka! - to świetnie, powodzenia z nowym facetem i nowym mieszkaniem - zatrzymał na niej wzrok na chwilę ale nie dał rady zbyt długo wytrzymać! wyminął ja i wyszedł niczym rasowy profesjonalista! wkurzył się i chciał napić w gabinecie ale nie miał czego xd
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°355
Re: punkt ksero
byla zbyt wkurzona zeby wyjasnic, ze jej 'nowy facet' to tylko benek xd
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°356
Re: punkt ksero
była obrażona, wkurzona i pełna wątpliwości przez słowa brata o thomasie więc wykpiła się ważnymi zaliczeniami i udawała zajętą, a teraz faktycznie kserowała jakieś rozdziały książki z biblioteki!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°357
Re: punkt ksero
Na poczatku myslal ze byla zajeta ale cos mu zaczelo nie pasowac. Nie mial nic do kserowanis ale przechodzil tedy i ja zauwazyl. - czesc - wszedl do srodka. - duzo pracy?- spojrzal na ksiazki
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°358
Re: punkt ksero
mógł tutaj piknik zrobić xd
wiedziała, że prędzej czy później się spotkają i przerobiła dwadzieścia scenariuszy w głowie jak to ma wyglądać, ale zareagowała marnie - mhm - nawet się nie odwrociła tylko dalej zajmowała się kserowaniem, brawo xd
wiedziała, że prędzej czy później się spotkają i przerobiła dwadzieścia scenariuszy w głowie jak to ma wyglądać, ale zareagowała marnie - mhm - nawet się nie odwrociła tylko dalej zajmowała się kserowaniem, brawo xd
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°359
Re: punkt ksero
Tak, zeby mysleli ze zupelnie oszalal xd
Chwile milczal i tylko sie przygladal. Teraz juz nie mial watpliwosci ze cos ja gryzlo. - cos sie stalo? - domyslal sie tylko tego ze mogly jej sie nie podobac opowiadania emmy
Chwile milczal i tylko sie przygladal. Teraz juz nie mial watpliwosci ze cos ja gryzlo. - cos sie stalo? - domyslal sie tylko tego ze mogly jej sie nie podobac opowiadania emmy
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°360
Re: punkt ksero
może wtedy łatwiej byłoby mu sie wytłumaczyć xd
gdyby to tylko były opowiadania emmy, ale to nie było tylko to!
- nie, skądże - wcale nic jej nie gryzło, tego nie było widac. w swojej głowie chciała mu wszystko wygarnąć w jakiś błyskotliwy sposób, ale tym razem jak przyszło co do czego to wybrała obrazoną opcje. czuła się znowu oszukana przez niego - po prostu kseruję notatki, studenckie sprawy, jestem studentką - przypomniała mu.
gdyby to tylko były opowiadania emmy, ale to nie było tylko to!
- nie, skądże - wcale nic jej nie gryzło, tego nie było widac. w swojej głowie chciała mu wszystko wygarnąć w jakiś błyskotliwy sposób, ale tym razem jak przyszło co do czego to wybrała obrazoną opcje. czuła się znowu oszukana przez niego - po prostu kseruję notatki, studenckie sprawy, jestem studentką - przypomniała mu.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°361
Re: punkt ksero
Moze xd
Mogl sie spodziewac ze nie pojdzie tak latwo. Chyba wolalby zeby mu wdzystko wygarnela od razu i nie obrazala sie. - przeciez widze ze cos jest nie tak - westchnal. - to przez emme? Tylko zaproponowalem ze przeczytam jej prace, nie wiedzialem ze az tak poniesie ja wyobraznia - probowal sie tlumaczyc
Mogl sie spodziewac ze nie pojdzie tak latwo. Chyba wolalby zeby mu wdzystko wygarnela od razu i nie obrazala sie. - przeciez widze ze cos jest nie tak - westchnal. - to przez emme? Tylko zaproponowalem ze przeczytam jej prace, nie wiedzialem ze az tak poniesie ja wyobraznia - probowal sie tlumaczyc
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°362
Re: punkt ksero
zaśmiała się na jego tlumaczenia, a jednocześnie karciła się w głowie że jak zawsze była taka głupia choć uważała się za inteligentną - jestes pewien, że to było tylko czytanie? czy może to kod na coś innego? - miała do niego umiarkowane zaufanie, zasłużył sobie na to innymi ekscesami!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°363
Re: punkt ksero
Wiedzial ze sobie zasluzyl i staral sie nie byc poirytowany cala sytuacja. Przetarl twarz dlonia. - nie ma nic innego. To tylko glupie opowiadania - zapewnial ja.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°364
Re: punkt ksero
- dlaczego mydlisz mi oczy? - odwróciła się w końcu i na niego spojrzała - robin cię widział jak od niej wychodzisz - oczywiście mówiła o emmie - mój brat nigdy by mnie nie oszukał - naiwnie w to wierzyła - jakbym wiedziała że wolisz cycate brunetki to podsunęłabym ci kylie z mojego roku - zażartowała, ale to był raczej gorzki żarcik - jestem taka głupia! - karciła siebie na głos i znowu skupiła się na kserowaniu.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°365
Re: punkt ksero
- nie mydle ci oczu - upieral sie przy swoim. Cisnienie mu sie podnioslo kiedy wspomniala brata. Juz chcial mowic ze zmysla ale przypomniala mu sie wizyta u emmy. - sledzi mnie ze wie co z kim robie? - wkurzyl sie ale zaraz probowal sie uspokoic.- bylem u niej tylko po to zeby rozmawiac o meilach ktore wyslala - zalowal ze nie spotkal sie z nia na uczelni ale chcial uniknac sytuacji w ktorej sie znalazl. Nigdzie nie byl bezpieczny
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°366
Re: punkt ksero
- robin nie jest żadnym stalkerem! - broniła brata. wiadomo, rodzina najważniejsza xd do czasu aż się na niej przejdzie! - jesteś o wiele starszy ode mnie, jakim cudem możesz być tak nieodpowiedzialny i wplątywać się w takie głupoty?! - zaczeła go opieprzać, uważała że emma i jej osoba to jedna, wielka głupota i miała totalnie rację oczywiście. była rozczarowana i to było czuć na kilometr.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°367
Re: punkt ksero
- wiec dlaczego byl akurat w tym samym miejscu co ja? - nie potrafil sie ugryzc w jezyk. - moze on cos ma do emmy i dlatego probuje mnie wrobic dlatego ze mnie nie lubi - zwalil wine na robina. To mialo dla niego sens xd nie chcial odpowiadac na jej pytanie, bylo mu wystarczajaco wstyd. Wolal zapomniec o jego involvementcie w opiwiadaniach emmy. - wiem ze masz prawo miec do mnie watpliwosci ale nie zdradzilbym cie! - moze nie byli oficjalnie razem ale byl zaangazowany emocjonalnie.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°368
Re: punkt ksero
- ma narzeczona i jest o wiele bardziej zaangażowany niż ty - tak wytknęła mu wszystkie błędy które popełniał, w tym fakt że zawsze się kryli, a nie było oficjalne jednak. to jej nie przeszkadzało bardzo ale nagle układało się w logiczną całość! - znowu wybrałam ciebie zamiast hani i znowu zostałam zrobiona w balona - zaśmiała się bo co innego jej zostało, zaczęła zbierać notatki i kserowki, miała plan zarwać nockę na nauke.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°369
Re: punkt ksero
Wedlug niego ten argument nie mial sensu. Mnie traktowal malrzenstwa jak rzecz swieta - mam ci sie oswiadczyc zebys mi uwierzyla? - w tej chwili byl gotowy xd - do niczego nie doszlo! - polozyl reke na nonatkach zeby ja zatrzymac. - to zwykle nieporozumienie! - obiecal ze jej nie zrani i chcial dotrzymac obietnicy. Troche nie wyszlo ups
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°370
Re: punkt ksero
thomas taki wyzwolony xd
- przecież wiesz że nie o to chodzi i nie tego oczekuje! - miala do tego wyluzowane podejście, to on teraz tworzyl presję mówiąc o oswiadczynach! - nie mam teraz na to ani czasu, ani siły - wskazała na stertę notatek co oznaczało że studia, skupienie na nauce i nie zawalenie egzaminu były dla niej ważniejsze w tym momencie - to zawsze jest nieporozumienie prawda? - znowu obróciła to w żart, a potem uciekła bo faktycznie musiała się uczyć. mógł teraz być zły na emme i robina xd
- przecież wiesz że nie o to chodzi i nie tego oczekuje! - miala do tego wyluzowane podejście, to on teraz tworzyl presję mówiąc o oswiadczynach! - nie mam teraz na to ani czasu, ani siły - wskazała na stertę notatek co oznaczało że studia, skupienie na nauce i nie zawalenie egzaminu były dla niej ważniejsze w tym momencie - to zawsze jest nieporozumienie prawda? - znowu obróciła to w żart, a potem uciekła bo faktycznie musiała się uczyć. mógł teraz być zły na emme i robina xd
|
|