pakowanie prezentów
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°2
Re: pakowanie prezentów
pracowała przy stoisku pakowania prezentów. zarabiała jakieś grosze, ale czuła satysfakcję i radość z tego zajęcia.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°3
Re: pakowanie prezentów
tony natomiast przechadzał się tu z grupką znajomych i rozglądał! zauważył stefkę i odłączył sie od nich - moja osobista dekoratorka - przywitał ją nawiązując do ostatniego spotkania i stanął patrząc jak pakuje jakiś prezent!
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°4
Re: pakowanie prezentów
- cześć - uśmiechnęła się na widok tony'ego. nie pamiętam czy miała coś tam nowego dla niego zrobić, chyba była taka umowa. na pewno zrobiła i czekało to na niego, ale nie wymienili się danymi kontaktowymi xd - co mam spakować? - rozejrzała się, bo myślała, że o to chodzi. z jakiego innego powodu miałby ją zagadywać, nie była interesująca.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°5
Re: pakowanie prezentów
chyba tak było! specjalnie będzie ją nawiedzał w randomowych miejscach żeby podarowała mu to co obiecała. może liczył na więcej! xd
tony lubił zagadywać randomowych ludzi więc i na stefkę padło! - mnie? - wskazał na siebie roześmiany. on byłby idealnym prezentem. mogła go zapakować!
tony lubił zagadywać randomowych ludzi więc i na stefkę padło! - mnie? - wskazał na siebie roześmiany. on byłby idealnym prezentem. mogła go zapakować!
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°6
Re: pakowanie prezentów
będzie musiała to nosić cały czas przy sobie, bo poczuje się winna, że mu nie dała! tego gadżetu oczywiście. nic innego nie mam tu na myśli.
roześmiała się na jego żarcik.
- i dokąd wysłać? - spytała wskazując na stoisko kurierskie, które było obok. wielki ten jarmark xd
roześmiała się na jego żarcik.
- i dokąd wysłać? - spytała wskazując na stoisko kurierskie, które było obok. wielki ten jarmark xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°7
Re: pakowanie prezentów
hehehe, jasne tylko to jej rękodzieło miałaś na myśli! tony na pewno też!
tony taki śmieszek, wszystkie rozbawione jego żarciki oprócz quinn która się na niego wkurwia - a może być doręczenie osobiste? - zapytał dalej idąc w żarcik - i chce ten papier - wskazał na wesołe jednorożce.
tony taki śmieszek, wszystkie rozbawione jego żarciki oprócz quinn która się na niego wkurwia - a może być doręczenie osobiste? - zapytał dalej idąc w żarcik - i chce ten papier - wskazał na wesołe jednorożce.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°8
Re: pakowanie prezentów
tylko i wyłącznie robótki ręczne w wykonaniu stefki hehe!
trzeba zagrać stefka tony quinn xd jak stefka zobaczy, że quinn gardzi tony'm to stwierdzi, że tak trzeba, żeby być cool.
- to nie jest świąteczny papier, ktoś go tu przypadkiem przyniósł - przełożyła te jednorożce pod stół, bo było jakieś zamieszanie u dostawcy i przyniósł złe papiery. - to dokąd to doręczenie? - dopytywała tak jakby mówił na serio.
trzeba zagrać stefka tony quinn xd jak stefka zobaczy, że quinn gardzi tony'm to stwierdzi, że tak trzeba, żeby być cool.
- to nie jest świąteczny papier, ktoś go tu przypadkiem przyniósł - przełożyła te jednorożce pod stół, bo było jakieś zamieszanie u dostawcy i przyniósł złe papiery. - to dokąd to doręczenie? - dopytywała tak jakby mówił na serio.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°9
Re: pakowanie prezentów
o widzę żarciki sie ciebie trzymają xd
hahaha, wszystkie pogardzą tony'm i ten ucieknie do eliotta, ale wtedy summer narobi mu przypału. twoje postacie niszczą mu podryw!
miałam napisać 'wesołe renifery' w poprzednim poście, ale podświadomie napisałam renifery xd - to jaki proponujesz? - wskazał na inne papiery licząc na sugestie - hmmm - przyłożył palec wskazujący do ust zastanawiając się nad adresem - może do ciebie? - zaproponował patrząc i czekając na jej reakcje - to znaczy wiesz, obiecałaś że coś przygotujesz dla mnie - przypomniał jej!
hahaha, wszystkie pogardzą tony'm i ten ucieknie do eliotta, ale wtedy summer narobi mu przypału. twoje postacie niszczą mu podryw!
miałam napisać 'wesołe renifery' w poprzednim poście, ale podświadomie napisałam renifery xd - to jaki proponujesz? - wskazał na inne papiery licząc na sugestie - hmmm - przyłożył palec wskazujący do ust zastanawiając się nad adresem - może do ciebie? - zaproponował patrząc i czekając na jej reakcje - to znaczy wiesz, obiecałaś że coś przygotujesz dla mnie - przypomniał jej!
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°10
Re: pakowanie prezentów
same się nasuwają!
coś w tym jest. rafe też unika podrywu tony'ego xd jednorożce a renifery, prawie to samo xd
- może ten? - wskazała jakiś kolorowy papier w mikołaje i bałwanki. był mega tandetny i bardzo dużo się działo na tym papierze, więc w jej stylu. zmieszała się jak zasugerował, że do niej. zestresowała się dodatkowo przez to, ze nic dla niego nie miała. - ojejej, no nie wiedziałam, że cię dzisiaj spotkam... - zaczęła się tłumaczyć znowu biorąc to na serio. dobrze, że nie przepraszała xd
coś w tym jest. rafe też unika podrywu tony'ego xd jednorożce a renifery, prawie to samo xd
- może ten? - wskazała jakiś kolorowy papier w mikołaje i bałwanki. był mega tandetny i bardzo dużo się działo na tym papierze, więc w jej stylu. zmieszała się jak zasugerował, że do niej. zestresowała się dodatkowo przez to, ze nic dla niego nie miała. - ojejej, no nie wiedziałam, że cię dzisiaj spotkam... - zaczęła się tłumaczyć znowu biorąc to na serio. dobrze, że nie przepraszała xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°11
Re: pakowanie prezentów
w sumie!
miałaś hejty na tony'ego to nie chcesz żeby podrywał twoje postacie xdddddd jestem zmeczona po dzisiejszym dniu, nie odróżniam zwierzątek najwyraźniej!
tony nie miał estetycznego, wysublimowanego gustu więc taki papier mu odpowiadał! trafiał w jego gusta, brawo stefka! - ok - przysunął papier w jej kierunku i uśmiechnął się - to był żarcik - uspokoił ją zaraz machając rękoma - ale może masz zaraz przerwę i pójdziemy napić się herbaty z rumem? - zaproponował - wtedy wybaczę nie przyniesienie mojego obiecanego prezentu - żartował dalej nie widząc, ze stefka czuje sie nie komfortowo.
miałaś hejty na tony'ego to nie chcesz żeby podrywał twoje postacie xdddddd jestem zmeczona po dzisiejszym dniu, nie odróżniam zwierzątek najwyraźniej!
tony nie miał estetycznego, wysublimowanego gustu więc taki papier mu odpowiadał! trafiał w jego gusta, brawo stefka! - ok - przysunął papier w jej kierunku i uśmiechnął się - to był żarcik - uspokoił ją zaraz machając rękoma - ale może masz zaraz przerwę i pójdziemy napić się herbaty z rumem? - zaproponował - wtedy wybaczę nie przyniesienie mojego obiecanego prezentu - żartował dalej nie widząc, ze stefka czuje sie nie komfortowo.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°12
Re: pakowanie prezentów
jakie znowu hejty, nic mi o tym nie wiadomo xd tony jest uroczym jednorożcem.
złapała ten papier i zawahała się, bo nie wiedziała co ma teraz zrobić. przecież nie mogła go zapakować tak naprawdę! ale nie wiedziała jak z tego wybrnąć. nie radziła sobie dobrze w społecznych sytuacjach. spojrzała niepewnie na drugą pracownicę na stanowisku.
- mhm, mogę zrobić chwilę przerwy - przytaknęła, bo coraz mniej ludzi o tej porze pakowało prezenty, a coraz więcej upijało się grzańcem. - nie chciałabym, żebyś był na mnie zły - przyznała. myślała, że naprawdę musi się postarać, żeby jej wybaczył. to poświęcenie!
złapała ten papier i zawahała się, bo nie wiedziała co ma teraz zrobić. przecież nie mogła go zapakować tak naprawdę! ale nie wiedziała jak z tego wybrnąć. nie radziła sobie dobrze w społecznych sytuacjach. spojrzała niepewnie na drugą pracownicę na stanowisku.
- mhm, mogę zrobić chwilę przerwy - przytaknęła, bo coraz mniej ludzi o tej porze pakowało prezenty, a coraz więcej upijało się grzańcem. - nie chciałabym, żebyś był na mnie zły - przyznała. myślała, że naprawdę musi się postarać, żeby jej wybaczył. to poświęcenie!
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°13
Re: pakowanie prezentów
to był śmieszek xdddddddd
tony byłby skłonny dać zapakować się na prawdę. kiedyś przebrał się za mumie i obwiązał papierem toaletowym więc uznał to za podobne doświadczenie! gdyby wiedział że tak ją zakłopota to nawet by jej nie zaczepił. albo i zaczepił w sumie, bo był bezmyslny! - wspaniale! chodźmy! - wyciągnął do niej rekę jakby to było coś naturalnego - nie jestem zły, no co ty, następnym razem mi to dasz - dla niego to była pierdółka, pierdółka z której robił sobie żarciki. nie wiedział, że stefka tak serio wszystko bierze.
tony byłby skłonny dać zapakować się na prawdę. kiedyś przebrał się za mumie i obwiązał papierem toaletowym więc uznał to za podobne doświadczenie! gdyby wiedział że tak ją zakłopota to nawet by jej nie zaczepił. albo i zaczepił w sumie, bo był bezmyslny! - wspaniale! chodźmy! - wyciągnął do niej rekę jakby to było coś naturalnego - nie jestem zły, no co ty, następnym razem mi to dasz - dla niego to była pierdółka, pierdółka z której robił sobie żarciki. nie wiedział, że stefka tak serio wszystko bierze.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°14
Re: pakowanie prezentów
już się zastanawiałam czy ktoś miał hejty z tony'm zaplanowane xd
poszłoby na to dużo papieru, musiałaby mu wystawić wysoki rachunek xd
- dobrze, chodźmy - wyszła zza stoiska, ale wsadziła ręce do kieszeni udając, że nie zauważyła jak wyciąga do niej rękę. nikt się tak przy niej nie zachowywał, więc nie wiedziała jak reagować. przecież w ogóle się nie znali. - mhm, to może przyniosę jutro i ci dam... jeśli będziesz tu jutro, oczywiście, ja tu będę codziennie, no ale ty nie musisz tu znowu przychodzić, więc jak ci pasuje - zaczęła się plątać.
poszłoby na to dużo papieru, musiałaby mu wystawić wysoki rachunek xd
- dobrze, chodźmy - wyszła zza stoiska, ale wsadziła ręce do kieszeni udając, że nie zauważyła jak wyciąga do niej rękę. nikt się tak przy niej nie zachowywał, więc nie wiedziała jak reagować. przecież w ogóle się nie znali. - mhm, to może przyniosę jutro i ci dam... jeśli będziesz tu jutro, oczywiście, ja tu będę codziennie, no ale ty nie musisz tu znowu przychodzić, więc jak ci pasuje - zaczęła się plątać.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°15
Re: pakowanie prezentów
hahaha xd
nie pamiętam, ale tony chyba miał hajs to mógł zapłacić za ten papier xd
nie zareagował i nie zwrócił zbytnio uwagi, że nie podała mu ręki. tony nie z tych uczuciowych, dlatego wzruszył ramionami i ruszył z nią - mogę wpaść jeśli zapraszasz - zgonił tą decyzje na nią. budka z herbatą była na przeciwko i tony zamówił dwie płacąc automatycznie za stefkę - zdarzyły się jakieś dziwne prezenty do pakowania? - zapytał z ciekawości.
nie pamiętam, ale tony chyba miał hajs to mógł zapłacić za ten papier xd
nie zareagował i nie zwrócił zbytnio uwagi, że nie podała mu ręki. tony nie z tych uczuciowych, dlatego wzruszył ramionami i ruszył z nią - mogę wpaść jeśli zapraszasz - zgonił tą decyzje na nią. budka z herbatą była na przeciwko i tony zamówił dwie płacąc automatycznie za stefkę - zdarzyły się jakieś dziwne prezenty do pakowania? - zapytał z ciekawości.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°16
Re: pakowanie prezentów
dla stefki nawet pięć funtów to wydatek! ale teraz zarobi kilka groszy to może będzie ją stać, żeby kupić sobie samodzielnie szejka. skoro romy ją olała i nie będzie już jej stawiać xd
- to powiedz kiedy to przyniosę wtedy - musiała się przygotować mentalnie na ponowne spotkanie z tony'm. który był miły, ale miał za dużo energii i czasem stephanie czuła się zbita z tropu. - dziękuję - wybąkała przejmując herbatę. - nieee, ludzie głównie przynoszą ozdoby, które kupują na jarmarku. - wyjaśniła mu. stefka niestety nie miała swojej budki z rękodziełem, ale może kiedys!
- to powiedz kiedy to przyniosę wtedy - musiała się przygotować mentalnie na ponowne spotkanie z tony'm. który był miły, ale miał za dużo energii i czasem stephanie czuła się zbita z tropu. - dziękuję - wybąkała przejmując herbatę. - nieee, ludzie głównie przynoszą ozdoby, które kupują na jarmarku. - wyjaśniła mu. stefka niestety nie miała swojej budki z rękodziełem, ale może kiedys!
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°17
Re: pakowanie prezentów
wiadomo, stefka grosz do grosza zbierała! romka olała ją tylko w jej głowie więc jeśli nie chce od niej szejków to jest to tylko i wyłącznie wina i fantazja stefki xd
- no to jutro - szturchnął ją lekko w boczek. faktycznie był nadpobudliwy - czy jeszcze nie masz nic dla mnie i tylko tak wymyślasz więc jutro to zbyt bliski termin? - dopytywał uśmiechając się podejrzliwie. on pewnie by zapomnial xd - szkoda, liczyłem na jakieś pikantne opowieści z pakowania wibratorów - zażartował i sam się śmiał ze swojego żarciku.
- no to jutro - szturchnął ją lekko w boczek. faktycznie był nadpobudliwy - czy jeszcze nie masz nic dla mnie i tylko tak wymyślasz więc jutro to zbyt bliski termin? - dopytywał uśmiechając się podejrzliwie. on pewnie by zapomnial xd - szkoda, liczyłem na jakieś pikantne opowieści z pakowania wibratorów - zażartował i sam się śmiał ze swojego żarciku.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°18
Re: pakowanie prezentów
ustaliłyśmy ostatnio, że miała dla niej mniej czasu. ale może faktycznie stefka podświadomie zaczęła więcej czasu spędzać z nowymi koleżankami ze szkoły, dając romce przestrzeń do rozwijania związku z księciem. tym bardziej, że stephanie bolało serduszko gdy romy była tak blisko, a ona nie mogła jej mieć.
- wszystko mam gotowe, bransoletka będzie na ciebie jutro czekać - zapewniła go. musiałam aż sprawdzić o co chodziło xd teraz stefka wyszła na nadpobudliwą skoro zrobiła bransoletkę randomowemu gościowi, do którego nawet nie miała namiarów i równie dobrze mogła go nigdy więcej nie spotkać. - co? ojejejej, nienienienie... - zarumieniła się słysząc o wibratorach. chyba już zupełnie odpuściła próby udawania obytej xd nie wychodziło jej xd
- wszystko mam gotowe, bransoletka będzie na ciebie jutro czekać - zapewniła go. musiałam aż sprawdzić o co chodziło xd teraz stefka wyszła na nadpobudliwą skoro zrobiła bransoletkę randomowemu gościowi, do którego nawet nie miała namiarów i równie dobrze mogła go nigdy więcej nie spotkać. - co? ojejejej, nienienienie... - zarumieniła się słysząc o wibratorach. chyba już zupełnie odpuściła próby udawania obytej xd nie wychodziło jej xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°19
Re: pakowanie prezentów
stefka pewnie się zafiksowała na paleniu w kiblu i dlatego olała romy hahahahahh!
- wspaniale! - cieszył się na prezenty i bransoletki i jakiekolwiek pierdoły. pewnie potem wiekszość przepadała w jego domowym burdelu, albo oddawał młodszemu bratu. zawsze coś! - w takim razie jutro prezent i herbata - uznał, że znowu da się wyciągnąć - a zapakujesz bransoletke na moich oczach przy stanowisku do pakowania? - poprosił - chce zobaczyć jak bardzo profesjonalnie to robisz - może to jakiś jego fetysz xd - spokojnie - połozył dłoń na jej ramieniu widząc w jakie zakłopotanie ją wprowadził. jutro namówi summer żeby przyszła z wibratorem do pakowania xd
- wspaniale! - cieszył się na prezenty i bransoletki i jakiekolwiek pierdoły. pewnie potem wiekszość przepadała w jego domowym burdelu, albo oddawał młodszemu bratu. zawsze coś! - w takim razie jutro prezent i herbata - uznał, że znowu da się wyciągnąć - a zapakujesz bransoletke na moich oczach przy stanowisku do pakowania? - poprosił - chce zobaczyć jak bardzo profesjonalnie to robisz - może to jakiś jego fetysz xd - spokojnie - połozył dłoń na jej ramieniu widząc w jakie zakłopotanie ją wprowadził. jutro namówi summer żeby przyszła z wibratorem do pakowania xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°20
Re: pakowanie prezentów
może tak było!
myślała, że podobały mu się jej prezenty, a on następnym razem już nie będzie pamiętał co to bylo tak jak my nie pamiętamy! stephanie jako osoba była tak samo łatwa do zapomnienia.
- dobrze, jeśli chcesz... - zgodziła się, chociaż już się bała, że pod wpływem stresu i jego wzroku zapomni jak się wycina papier i wyjdzie krzywo. będzie przyps! jeszcze większy będzie jak pojawi się summer z wibratorem. współlokatorka romy, świat jest mały xd pogadali jeszcze chwilę na tej herbatce, ale stefka wykręciła się tym, ze musi wracać do pracy.
myślała, że podobały mu się jej prezenty, a on następnym razem już nie będzie pamiętał co to bylo tak jak my nie pamiętamy! stephanie jako osoba była tak samo łatwa do zapomnienia.
- dobrze, jeśli chcesz... - zgodziła się, chociaż już się bała, że pod wpływem stresu i jego wzroku zapomni jak się wycina papier i wyjdzie krzywo. będzie przyps! jeszcze większy będzie jak pojawi się summer z wibratorem. współlokatorka romy, świat jest mały xd pogadali jeszcze chwilę na tej herbatce, ale stefka wykręciła się tym, ze musi wracać do pracy.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°21
Re: pakowanie prezentów
kupił jakiś uroczy świąteczny kubeczek dla cioci i teraz czekał aż zapakują go w papier w bałwanki! w międzyczasie zajadał się owocami w czekoladzie.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°22
Re: pakowanie prezentów
kupił świąteczne mydło w kształcie serca co wyglądało na dość romantyczny prezent i było przeznaczone dla rosie. niefortunnie ustawił się z tym prezentem w kolejce za samuelem, czego nie ogarnął, bo nie rozpoznał go od tyłu i zapakowanego w kurtkę i czapkę.
- ile kosztuje to pakowanie? - spytał go od tyłu.
- ile kosztuje to pakowanie? - spytał go od tyłu.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°23
Re: pakowanie prezentów
uroczy rafe! kolejny słodziak w ciele czerwonego ech!
samuel stał cierpliwie i zastanawiał się jaką wstążkę do papieru wybrać... czerwoną czy niebieską? tupał w miejscu bo trochę mu było zimno jednak kiedy tak stał - zależy od wielkości prezentu - wyjaśnił - pięć funtów małe prezenty, osiem większe - dodał zaraz odwracając się do "nieznajomego" żeby się uśmiechnął, ale wtedy zczaił że to rafe więc i tak się na niego zagapił xd
samuel stał cierpliwie i zastanawiał się jaką wstążkę do papieru wybrać... czerwoną czy niebieską? tupał w miejscu bo trochę mu było zimno jednak kiedy tak stał - zależy od wielkości prezentu - wyjaśnił - pięć funtów małe prezenty, osiem większe - dodał zaraz odwracając się do "nieznajomego" żeby się uśmiechnął, ale wtedy zczaił że to rafe więc i tak się na niego zagapił xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°24
Re: pakowanie prezentów
rafe to akurat największy słodziak, potwierdzam!
- czyli pięć - podniósł to mydło, żeby ocenić czy jest warte pięciu funtów czy jednak nie byłoby łatwiej zapakować to samodzielnie w domu. niestety miał dwie lewe ręce do takich przedsięwzięć. dopiero jak się odwrócił to się skumał, ze to on, bo po głosie też go nie rozpoznał, miał czapkę na głowie i nic nie słyszał xd - ... dzięki - mruknął uciekając wzrokiem w przeciwieństwie do sama.
- czyli pięć - podniósł to mydło, żeby ocenić czy jest warte pięciu funtów czy jednak nie byłoby łatwiej zapakować to samodzielnie w domu. niestety miał dwie lewe ręce do takich przedsięwzięć. dopiero jak się odwrócił to się skumał, ze to on, bo po głosie też go nie rozpoznał, miał czapkę na głowie i nic nie słyszał xd - ... dzięki - mruknął uciekając wzrokiem w przeciwieństwie do sama.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°25
Re: pakowanie prezentów
chociaż on!
powinien wręczy to mydło rosie do zapakowania, a potem jej dać hahahah. rafe nie chciał na niego patrzeć bo bał się, że znowu będą uprawiać seks w nieodpowiednim miejscu - to dla kogoś specjalnego? - wskazał na to mydło. ubodło go że było w kształcie serca bo sam by chciał takie dostać!
powinien wręczy to mydło rosie do zapakowania, a potem jej dać hahahah. rafe nie chciał na niego patrzeć bo bał się, że znowu będą uprawiać seks w nieodpowiednim miejscu - to dla kogoś specjalnego? - wskazał na to mydło. ubodło go że było w kształcie serca bo sam by chciał takie dostać!
|
|