pokój gościnny #1
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°2
Re: pokój gościnny #1
znalazła w tej sypialni wielkie lustro i poprawiała w nim swoje upięte włosy.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°3
Re: pokój gościnny #1
zasnął podczas poszukiwań dani i nagle wyłonił się zza drzwi pomieszczenia obok. miał potargane włosy i pomięty kołnierzyk od koszuli.
- znalazłaś mnie! - zawołał i rozpostarł ramiona, jakby chciał ją od razu objąć.
- znalazłaś mnie! - zawołał i rozpostarł ramiona, jakby chciał ją od razu objąć.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°4
Re: pokój gościnny #1
myślała, że to jakiś zboczeniec, bo gabriel był ostatnią osobą której się tu spodziewała.
- jak się tu znalazłeś? - nie odwzajemniła ochoty na przytulanie! zrobiła krok w tył kiedy on się zbliżał.
- jak się tu znalazłeś? - nie odwzajemniła ochoty na przytulanie! zrobiła krok w tył kiedy on się zbliżał.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°5
Re: pokój gościnny #1
- przyjechałem na białym koniu do ciebie jako twój rycerz na białym koniu... - próbował jej wytłumaczyć i znowu zrobił krok w jej stronę. ale rozproszyło go lustro i to, jak się prezentował. przeklął po hiszpańsku i wyciągnął grzebyk, żeby się uczesać.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°6
Re: pokój gościnny #1
- słucham? - zaśmiała się - nie potrzebuję dzisiaj twojej osoby i twoich dramatów - zastrzegła choć też się na niego zagapiła. jak był tak poczochrany i nieidealny to był taki plebejski i seksi nawet xd - jesteś pijany - zauważyła kiedy się powtarzał w zeznaniach xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°7
Re: pokój gościnny #1
skupił się na swoim odbiciu w lustrze i wobec tego nawet osoba dani nie była w stanie przykuć jego uwagi xd ale jak już się uczesał i doprowadził do porządku, to znowu popatrzył na nią, tyle że w odbiciu w lustrze.
- dramatem jest to, że ty jesteś tam, a ja tu - wskazał na nią w lustrze i na siebie fizycznego. tak, był pijany xd
- dramatem jest to, że ty jesteś tam, a ja tu - wskazał na nią w lustrze i na siebie fizycznego. tak, był pijany xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°8
Re: pokój gościnny #1
haha, romy mogła konkurować z każdą laską, ale nie z jego odbiciem xd
- ja jestem tu, a ty tam - wskazała bo to on był oddalony - czy nie powinieneś spędzać czasu ze swoją żoną? albo striptizerkami? - niecierpliwiła się. jego nawiedzenie to było dla niej za dużo xd
- ja jestem tu, a ty tam - wskazała bo to on był oddalony - czy nie powinieneś spędzać czasu ze swoją żoną? albo striptizerkami? - niecierpliwiła się. jego nawiedzenie to było dla niej za dużo xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°9
Re: pokój gościnny #1
nie rozumiała, że to jest ta największa konkurencja xd
- george powiedział to samo - pokręcił głową. - spotkał cię pierwszy? mówił ci coś? - przestraszył się, że jednak teksty windsora o podrywaniu jego laski były prawdziwe. niepotrzebnie wpuścił go do swojej limuzyny. trzeba było go zostawić jak była okazja xd
- george powiedział to samo - pokręcił głową. - spotkał cię pierwszy? mówił ci coś? - przestraszył się, że jednak teksty windsora o podrywaniu jego laski były prawdziwe. niepotrzebnie wpuścił go do swojej limuzyny. trzeba było go zostawić jak była okazja xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°10
Re: pokój gościnny #1
nie xd
- george jest tutaj? - już szukała telefonu żeby napisać do annie, ale zostawiła go w torebce gdzieś na dole. nie ostrzeże kuzynki, że czyhał na nią królewicz - czego ode mnie chcesz? nie zrujnujesz rodzinnej imprezy - zapewniła. choć już to po części zrobił xd
- george jest tutaj? - już szukała telefonu żeby napisać do annie, ale zostawiła go w torebce gdzieś na dole. nie ostrzeże kuzynki, że czyhał na nią królewicz - czego ode mnie chcesz? nie zrujnujesz rodzinnej imprezy - zapewniła. choć już to po części zrobił xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°11
Re: pokój gościnny #1
odetchnął z ulgą, że dotarł do dani przed george'm i nie zdążył jej dopaść.
- george nie ma tego, co my mamy! - wykrzyknął i nawet się odwrócił w jej stronę, jak już się skumał, że tam stoi, a nie w lustrze. - spóźniłem się?! - przejął się, że nie może zrujnować imprezy xd - nie zdążyłem przerwać ślubu - namieszało mu się w głowie zupełnie. może zasnął na tym ziole andersona na poduszce i przez przypadek się nawdychał.
- george nie ma tego, co my mamy! - wykrzyknął i nawet się odwrócił w jej stronę, jak już się skumał, że tam stoi, a nie w lustrze. - spóźniłem się?! - przejął się, że nie może zrujnować imprezy xd - nie zdążyłem przerwać ślubu - namieszało mu się w głowie zupełnie. może zasnął na tym ziole andersona na poduszce i przez przypadek się nawdychał.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°12
Re: pokój gościnny #1
pewnie nie jarał wcześniej to jak mu się wszystko połączyło to otrzymał dziwną fazę. a może jarał jak był chwile hipisem? xd
- dlaczego chciałeś przerywać ślub? - może teraz miał romans z carly i dlatego chciał to zrobić. nie zdziwiłaby się - nie możesz mnie nachodzić tak po prostu i robić tego - wskazała na niego i siebie. mieszał jej w głowie takimi rzeczami.
- dlaczego chciałeś przerywać ślub? - może teraz miał romans z carly i dlatego chciał to zrobić. nie zdziwiłaby się - nie możesz mnie nachodzić tak po prostu i robić tego - wskazała na niego i siebie. mieszał jej w głowie takimi rzeczami.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°13
Re: pokój gościnny #1
możliwe, że jarał jak był hipisem, bo inaczej chyba by nie przetrwał w takich warunkach.
- żebyś wybrała mnie! - to nic, że dani nie brała ślubu, a nawet nie przyprowadziła żadnego chłopaka i tak właściwie to gabriel miał żonę xd szczegóły. - mogę wszystko! jestem gabriel juan felipe de todos los santos marichalar y borbon - oświadczył górnolotnie i zamachnął ręką, jakby przemawiał do tłumów. wyciągnął niepodważalny argument xd
- żebyś wybrała mnie! - to nic, że dani nie brała ślubu, a nawet nie przyprowadziła żadnego chłopaka i tak właściwie to gabriel miał żonę xd szczegóły. - mogę wszystko! jestem gabriel juan felipe de todos los santos marichalar y borbon - oświadczył górnolotnie i zamachnął ręką, jakby przemawiał do tłumów. wyciągnął niepodważalny argument xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°14
Re: pokój gościnny #1
zmrużyła oczy słysząc jego poważne argumenty - przecież powiedziałeś, że znudziłam ci się, nie będziesz o mnie zabiegał i już cię to nie interesuje - przytoczyła wszystko to co jej mówił przez ostatni czas - już dawno się przekonaliśmy, że będąc gabrielem juanem felipe de todos los santos marichalar y borbon nie załatwisz wszystkiego - na przykład jej xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°15
Re: pokój gościnny #1
zawahał się, kiedy przypomniał sobie, że faktycznie tak mówił. najpierw rozejrzał się po pokoju za fernando, żeby mógł sprawdzić notatki i potwierdzić, czy to jego słowa, ale nie było go w pobliżu. będzie musiał sobie radzić sam.
- i miałem rację! - wykrzyknął, żeby nie wyszło, że to nieprawda. - ale teraz jest inaczej - poinformował ją. musiała się dostosować. zbliżył się do niej chwiejnym krokiem. - bo ty chcesz po prostu gabriela - wymruczał niższym głosem, bo tak mu po pijacku wjechało. złapał ją za ramiona, bo musiał się przytrzymać.
- i miałem rację! - wykrzyknął, żeby nie wyszło, że to nieprawda. - ale teraz jest inaczej - poinformował ją. musiała się dostosować. zbliżył się do niej chwiejnym krokiem. - bo ty chcesz po prostu gabriela - wymruczał niższym głosem, bo tak mu po pijacku wjechało. złapał ją za ramiona, bo musiał się przytrzymać.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°16
Re: pokój gościnny #1
nie było fernando który mu podpowie co ma mówić xd
fernando pewnie siedział na dole i upijał się patrząc na rodzinne dramki i jak świat płonie xd
- nie możesz najpierw mnie odtrącać, a potem jak ci się odmieni znowu liczyć na to, ze polecę na ciebie - jakby ona nie robiła tego samego xd - nie chcę na pewno pijanego i zdesperowanego gabriela - zatrzymała go kładąc dłon na jego klacie. widziała że się chwieje, zagapiła się na niego i przygryzla dolną wargę. i tak miała do niego słabość - czy ty i florence to na poważnie? - zapytała w końcu.
fernando pewnie siedział na dole i upijał się patrząc na rodzinne dramki i jak świat płonie xd
- nie możesz najpierw mnie odtrącać, a potem jak ci się odmieni znowu liczyć na to, ze polecę na ciebie - jakby ona nie robiła tego samego xd - nie chcę na pewno pijanego i zdesperowanego gabriela - zatrzymała go kładąc dłon na jego klacie. widziała że się chwieje, zagapiła się na niego i przygryzla dolną wargę. i tak miała do niego słabość - czy ty i florence to na poważnie? - zapytała w końcu.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°17
Re: pokój gościnny #1
i który by go uczesał xd
fernando stwierdził, że nie jego cyrk, nie jego małpy xd
- przecież to właśnie zawsze robimy - zaśmiał się do siebie. ona go odtrącała, a on się nie zrażał i pojawiał znowu jak bumerang. nie mogła się go już nigdy pozbyć. - nie jestem zdesperowany, mogę mieć każdą - od razu się obruszył. zagapił się na nią też. - czemu pytasz o florence? - zapomniał, że jest jego żoną xd
fernando stwierdził, że nie jego cyrk, nie jego małpy xd
- przecież to właśnie zawsze robimy - zaśmiał się do siebie. ona go odtrącała, a on się nie zrażał i pojawiał znowu jak bumerang. nie mogła się go już nigdy pozbyć. - nie jestem zdesperowany, mogę mieć każdą - od razu się obruszył. zagapił się na nią też. - czemu pytasz o florence? - zapomniał, że jest jego żoną xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°18
Re: pokój gościnny #1
dlatego napawał się xd
- jestem zmęczona robieniem tego - miała wrażenie że nigdy się z tego nie wyrwie i będzie tkwiła w tej relacji zamiast jakimś zdrowym związku! - przed chwilą mówiłeś, że chcesz mnie więc się zdecyduj - przypomniała mu bo się pogrążał - bo to twoja żona? i wybrałeś ją ponad mnie? - przypomniała mu xd to jałowa dyskusja.
- jestem zmęczona robieniem tego - miała wrażenie że nigdy się z tego nie wyrwie i będzie tkwiła w tej relacji zamiast jakimś zdrowym związku! - przed chwilą mówiłeś, że chcesz mnie więc się zdecyduj - przypomniała mu bo się pogrążał - bo to twoja żona? i wybrałeś ją ponad mnie? - przypomniała mu xd to jałowa dyskusja.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°19
Re: pokój gościnny #1
- więc przestań - powiedział po prostu. - i bądź ze mną - doprecyzował. nie chciał, żeby sobie odpuszczali, tylko żeby przestali się bawić w kotka i myszkę. - mogę mieć każdą, ale chcę ciebie. powinnaś czuć się zaszczycona - hahaha, teraz na pewno dani go spoliczkuje xd może przynajmniej by wytrzeźwiał. pokręcił głową, kiedy sugerowała, że wybrał florence ponad ją. - to był twój wybór. mogłaś być panią de todos los santos marichalar y borbon, ale nie zgodziłaś się - przypomniał jej. sama go wpychała w ramiona innych kobiet.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°20
Re: pokój gościnny #1
- hm - zaśmiała się na jego propozycję. to nie tak że go wyśmiewała, może na serio to rozważała, ale jednocześnie to ją paraliżowało! - to ty powinieneś się czuć zaszczycony, że nie traktuję cię tak przedmiotowo jak ty mnie! - faktycznie dostał z plaskacza, ale potem go popchnęła i pewnie wylądował na łóżku. mógł myśleć, że będą zaraz uprawiać seks xd - bo nie pytałeś o to we właściwym momencie! - dla niej to było za szybko, a on naciskał!
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°21
Re: pokój gościnny #1
nie podobało mu się to, że śmiała się z jego propozycji. mówił na poważnie! był trochę oszołomiony, bo za dużo się działo, i wcale nie wytrzeźwiał po plaskaczu.
- to ty powinnaś być zaszczycona, że poświęciłem tobie więcej uwagi niż jakiejkolwiek dziewczynie! - nawet przy tej pierwszej narzeczonej tak się nie starał. do tej pory laski po prostu leciały na niego jak tylko się uśmiechnął. - dla ciebie nigdy nie jest odpowiedni moment! - zwodziła go zbyt wiele razy, by miał teraz jej uwierzyć.
- to ty powinnaś być zaszczycona, że poświęciłem tobie więcej uwagi niż jakiejkolwiek dziewczynie! - nawet przy tej pierwszej narzeczonej tak się nie starał. do tej pory laski po prostu leciały na niego jak tylko się uśmiechnął. - dla ciebie nigdy nie jest odpowiedni moment! - zwodziła go zbyt wiele razy, by miał teraz jej uwierzyć.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°22
Re: pokój gościnny #1
śmiała się bo była zdenerwowana. z jednej strony ją irytował, z drugiej schlebiało jej to!
- dlaczego? - usiadła na lóżku obok - dlaczego to ja mam być zaszczycona tobą, a nie odwrotnie? czy to nie ja powinnam czuć sie wyjątkowo bo jestem wyjątkowa a nie dlatego, że zainteresowałeś się mną? - przesunęła swoją dłoń bliżej żeby dotknąć jego, bo jednak mogła poużywać skoro był pijany - po co brniesz usilnie do tego żeby się oświadczać? boisz się, że bez pierścionka na palcu ktoś cię porzuci? - mozliwe, że miał takie problemy.
- dlaczego? - usiadła na lóżku obok - dlaczego to ja mam być zaszczycona tobą, a nie odwrotnie? czy to nie ja powinnam czuć sie wyjątkowo bo jestem wyjątkowa a nie dlatego, że zainteresowałeś się mną? - przesunęła swoją dłoń bliżej żeby dotknąć jego, bo jednak mogła poużywać skoro był pijany - po co brniesz usilnie do tego żeby się oświadczać? boisz się, że bez pierścionka na palcu ktoś cię porzuci? - mozliwe, że miał takie problemy.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°23
Re: pokój gościnny #1
popatrzył na nią tępym wzrokiem, bo mówiła tak dużo naraz, że się zupełnie zaplątał w tym, co próbowała mu przekazać.
- jesteś wyjątkowa dlatego, że jesteś wyjątkowa - przytaknął jej i złapał mocno jej dłoń, trochę jakby dała się złapać w pułapkę, kiedy wyciągnęła ją w jego stronę. teraz jej nie puści xd przeniósł wzrok w sufit, gdy zaczęła zadawać mu trudne pytania. jasne, że miał abandonment issues po tym, jak pierwsza narzeczona go rzuciła tuż przed ślubem. od tego czasu miał obsesję na punkcie znalezienia żony i udowodnienia, że jest lovable. milczał, żeby nie musieć odpowiedzieć na to pytanie.
- jesteś wyjątkowa dlatego, że jesteś wyjątkowa - przytaknął jej i złapał mocno jej dłoń, trochę jakby dała się złapać w pułapkę, kiedy wyciągnęła ją w jego stronę. teraz jej nie puści xd przeniósł wzrok w sufit, gdy zaczęła zadawać mu trudne pytania. jasne, że miał abandonment issues po tym, jak pierwsza narzeczona go rzuciła tuż przed ślubem. od tego czasu miał obsesję na punkcie znalezienia żony i udowodnienia, że jest lovable. milczał, żeby nie musieć odpowiedzieć na to pytanie.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°24
Re: pokój gościnny #1
będzie z nim chodzić za rękę za karę przez cała imprezę xd
- to łatwe do powiedzenie, ale trudniejsze do pokazania - powiedziała szczerze. gabriel cały czas powtarzał że jest wyjątkowa bo się nią zainteresował. doceniała to na pewno, ale chciałaby coś mniej egoistycznego usłyszeć xd nie odtrąciła jego ręki, ale spojrzała na niego zaciekawiona. zazwyczaj miał nieco więcej do powiedzenia - wiesz, że milczenie oznacza że miałam rację z tym pytaniem - przypomniała mu, lepiej żeby od razu skłamał. jak romy xd
- to łatwe do powiedzenie, ale trudniejsze do pokazania - powiedziała szczerze. gabriel cały czas powtarzał że jest wyjątkowa bo się nią zainteresował. doceniała to na pewno, ale chciałaby coś mniej egoistycznego usłyszeć xd nie odtrąciła jego ręki, ale spojrzała na niego zaciekawiona. zazwyczaj miał nieco więcej do powiedzenia - wiesz, że milczenie oznacza że miałam rację z tym pytaniem - przypomniała mu, lepiej żeby od razu skłamał. jak romy xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°25
Re: pokój gościnny #1
prędzej zaśnie niż się ruszy z tego łóżka xd
- to łatwe do pokazania - zaprzeczył, bo on pokazywał jej to na milion różnych sposobów, głównie związanych z prezentami oczywiście. ale uważał, że to skuteczne metody - ale trudniejsze do przyjęcia przez ciebie - wytknął jej, że nie akceptowała jego starań. nie skłamał, bo nie był chujkiem jak romy xd - nie życzę sobie takich pytań - mruknął i poprawił się na poduszce.
- to łatwe do pokazania - zaprzeczył, bo on pokazywał jej to na milion różnych sposobów, głównie związanych z prezentami oczywiście. ale uważał, że to skuteczne metody - ale trudniejsze do przyjęcia przez ciebie - wytknął jej, że nie akceptowała jego starań. nie skłamał, bo nie był chujkiem jak romy xd - nie życzę sobie takich pytań - mruknął i poprawił się na poduszce.
|
|