Schody
- scotty brown
- st. albanswieczny licealistascotty doesn't know21
- Post n°2
Re: Schody
miał drinka w ręku i siedział na kolanach tego pomnika/pana xd - patrzcie jak jestem wysoko! - chwalił się kolegom xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce19
- Post n°3
Re: Schody
patrzył na niego niepewnie.
- tu nie można wchodzić - pokazał barierki odgradzające pomnik od schodów. nie chciał, żeby ich aresztowali.
- tu nie można wchodzić - pokazał barierki odgradzające pomnik od schodów. nie chciał, żeby ich aresztowali.
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°4
Re: Schody
Kyle za to byl pod wrazeniem. - nie ma tu znaku zakazu - nie sprawdzal, ale jesli nie widzial od razu to nie istnial dla niego. - ja tez chce! - polozyl kubek na kolanie Darwina I zaczal sie wspinac, ale robil to tak niezdarnie, ze rozlal piwo.
- scotty brown
- st. albanswieczny licealistascotty doesn't know21
- Post n°5
Re: Schody
dalej nie wiem jakim cudem wes miał takich kolegów xd
- nie wygląda na niezadowolonego że tu siedzę - wskazał na twarz pomnika xd nie zmieniła się to nie było problemu xd
- chodź! - próbował podać rękę kyle'owi ale wtedy też rozlał swoje piwo i teraz dużo alkoholu spływało po pomniku xd
- nie wygląda na niezadowolonego że tu siedzę - wskazał na twarz pomnika xd nie zmieniła się to nie było problemu xd
- chodź! - próbował podać rękę kyle'owi ale wtedy też rozlał swoje piwo i teraz dużo alkoholu spływało po pomniku xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce19
- Post n°6
Re: Schody
trzymał się z nimi lojalnie, bo razem się wychowywali xd
rozejrzał się nerwowo, gdy piwo zaczęło spływać po pomniku.
- ale z was dwa debile - pokręcił głową. powiedział to z pewną dozą czułością, ale nie zamierzał do nich dołączać, żeby nie wpaść w kłopoty. zamiast tego zbliżył się do pomnika i zaczął wycierać piwo swoją koszulką. teraz będzie całą impreze chodzić ze śmierdzącą plamą, bo chciał chronić kolegów.
rozejrzał się nerwowo, gdy piwo zaczęło spływać po pomniku.
- ale z was dwa debile - pokręcił głową. powiedział to z pewną dozą czułością, ale nie zamierzał do nich dołączać, żeby nie wpaść w kłopoty. zamiast tego zbliżył się do pomnika i zaczął wycierać piwo swoją koszulką. teraz będzie całą impreze chodzić ze śmierdzącą plamą, bo chciał chronić kolegów.
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°7
Re: Schody
nie porzucil ich dla bardziej inteligentych znajomych, dobry przyjaciel xd
- dlatego nas lubisz - zarechotal. skoro nie musial uwazac juz na piwo bo I tak sie rozlalo to myslal, ze bedzie mu sie latwiej wspinac. prawie mu sie udalo wdrapac na kolana, ale poslizgnela mu sie noga I spadl na ziemie, ladujac na plecach. tak przywalil, ze stracil oddech xd
- dlatego nas lubisz - zarechotal. skoro nie musial uwazac juz na piwo bo I tak sie rozlalo to myslal, ze bedzie mu sie latwiej wspinac. prawie mu sie udalo wdrapac na kolana, ale poslizgnela mu sie noga I spadl na ziemie, ladujac na plecach. tak przywalil, ze stracil oddech xd
- scotty brown
- st. albanswieczny licealistascotty doesn't know21
- Post n°8
Re: Schody
albo litował się nad nimi xd
- kochasz nas! - poprawił kyle'a. on kochał swoich kumpli xd oczywiście był tylko osiedlowym głupkiem, ale tak był przywiązany do wesa i kyle'a niewidzialną pępowiną xd
jak kyle gruchnął to aż krzyknął - nie żyje! - zeskoczył z pomnika i chwycił go za nogi - trzeba ukryć zwłoki! - haha, już pochował kolege xd
- kochasz nas! - poprawił kyle'a. on kochał swoich kumpli xd oczywiście był tylko osiedlowym głupkiem, ale tak był przywiązany do wesa i kyle'a niewidzialną pępowiną xd
jak kyle gruchnął to aż krzyknął - nie żyje! - zeskoczył z pomnika i chwycił go za nogi - trzeba ukryć zwłoki! - haha, już pochował kolege xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce19
- Post n°9
Re: Schody
czuł potrzebę opiekowania się nimi xd
- jasne, że was kocham - westchnął. gdyby nie byli na pomniku, to by ich teraz zaczął przytulać xd doskoczył do kyle'a przestraszony. - trzeba zadzwonić po karetkę! - trzepnął scotty'ego w tył głowy. on jeszcze wierzył, że da się go odratować. nachylił się uchem do ust kyle'a, żeby sprawdzić, czy oddycha. - zrób mu usta-usta - zwalił zadanie na scotty'ego.
- jasne, że was kocham - westchnął. gdyby nie byli na pomniku, to by ich teraz zaczął przytulać xd doskoczył do kyle'a przestraszony. - trzeba zadzwonić po karetkę! - trzepnął scotty'ego w tył głowy. on jeszcze wierzył, że da się go odratować. nachylił się uchem do ust kyle'a, żeby sprawdzić, czy oddycha. - zrób mu usta-usta - zwalił zadanie na scotty'ego.
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°10
Re: Schody
uroczo xd
zaczal kaszlec kiedy byla mowa o usta usta. - potrzebuje wiecej alkoholu - powiedzial zachrypnietym glosem I uniosl reke w gore. musieli go doniesc do alkoholu, ale po drinku byl jak nowy xd
zaczal kaszlec kiedy byla mowa o usta usta. - potrzebuje wiecej alkoholu - powiedzial zachrypnietym glosem I uniosl reke w gore. musieli go doniesc do alkoholu, ale po drinku byl jak nowy xd
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°11
Re: Schody
siedziała na schodach i obserwowała bogate dzieciaki jak sie bawią! była wkurzona oczywiście że to nie ona jest bogata xd
- hudson may
- St Albans-diler28
- Post n°12
Re: Schody
wyczul okazje na sprzedanie towaru. moze liczyl na nowy klientow xd zauwazyl eve I chwycil po drodze dodatkowy kubek z piwem. - kogo zabijasz wzrokiem? - wszedl po schodach I podal jej plastikowy kubek.
- esther may
- st. albans-desperados25
- Post n°13
Re: Schody
myślała, że muzeum będzie bardziej makabryczne, więc była rozczarowana tym, jakie szczątki są nudne.
- nie widzisz, że zabiła wzrokiem wszystkie te stwory? - wskazała na jakieś szkielety, bo ich podsłuchała i podeszła bliżej.
- nie widzisz, że zabiła wzrokiem wszystkie te stwory? - wskazała na jakieś szkielety, bo ich podsłuchała i podeszła bliżej.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°14
Re: Schody
muzeum nie spełniło oczekiwań esther, powinna do jakiś katakumb pójść.
- stwory zabiła ewolucja - nie doceniła żarciku esther - ja zabijam wzrokiem ich - wskazała na bogate dzieciaki - oby ten szampan za sto funtów stanął im w gardle - gardziła bogaczami. sama musiała pić tanie piwko które załatwił jej hudson.
- stwory zabiła ewolucja - nie doceniła żarciku esther - ja zabijam wzrokiem ich - wskazała na bogate dzieciaki - oby ten szampan za sto funtów stanął im w gardle - gardziła bogaczami. sama musiała pić tanie piwko które załatwił jej hudson.
- hudson may
- St Albans-diler28
- Post n°15
Re: Schody
spojrzal niezadowolonym wzrokiem na siostre, nie cieszyl sie z jej obecnosci xd
spojrzal na bogate dzieciaki I zasmial sie pod nosem. kiedys mial podobne podejscie, ale przestal sie wkurzac, ze zycie bylo nie fair. - moze twoje zyczenie sie spelni - obserwowal jak sie upijali.
spojrzal na bogate dzieciaki I zasmial sie pod nosem. kiedys mial podobne podejscie, ale przestal sie wkurzac, ze zycie bylo nie fair. - moze twoje zyczenie sie spelni - obserwowal jak sie upijali.
- esther may
- st. albans-desperados25
- Post n°16
Re: Schody
też nie chciała imprezowac z bratem, ale eve była jedyną przyjazną twarzą tutaj i oboje się jej uczepili.
- podwędzić im tego szampana? - zaproponowała. w kradzieżach była dobra. dziwne, że nie wypchała sobie jeszcze kieszeni eksponatami. może planowała to zaraz zrobić. lonny w lombardzie się ucieszy na te łupy xd
- podwędzić im tego szampana? - zaproponowała. w kradzieżach była dobra. dziwne, że nie wypchała sobie jeszcze kieszeni eksponatami. może planowała to zaraz zrobić. lonny w lombardzie się ucieszy na te łupy xd
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°17
Re: Schody
jedyna przyjazna twarz dla rodzeństwa may xd
eksponaty pewnie były zabezpieczone to może dobrze, że dotykała ich jednak xd
- nie sądzę, ale można sobie pofantazjować - też przywykła do niesprawiedliwości, ale ciągle się tym wkurzała.
- hm - zerknęła na tą butelke szampana - pewnie jest drogi i niedobry - nie powiedziała ani 'tak', ani 'nie' na jej propozycje - myślisz, że dasz radę im to zabrać? - wierzyła w jej zdolności, ale jednak to było trudne.
eksponaty pewnie były zabezpieczone to może dobrze, że dotykała ich jednak xd
- nie sądzę, ale można sobie pofantazjować - też przywykła do niesprawiedliwości, ale ciągle się tym wkurzała.
- hm - zerknęła na tą butelke szampana - pewnie jest drogi i niedobry - nie powiedziała ani 'tak', ani 'nie' na jej propozycje - myślisz, że dasz radę im to zabrać? - wierzyła w jej zdolności, ale jednak to było trudne.
- hudson may
- St Albans-diler28
- Post n°18
Re: Schody
tak xd
- Esther ma klejace rece - nie byl zadowolony z tego bo nie podobalo mu sie jak podkradala rzeczy. nie chcial zeby ja aresztowali I miala to w karcie. nie czepial sie o szampana bo lepiej zeby sie zajela tym niz faktycznie kradla eksponaty xd
- Esther ma klejace rece - nie byl zadowolony z tego bo nie podobalo mu sie jak podkradala rzeczy. nie chcial zeby ja aresztowali I miala to w karcie. nie czepial sie o szampana bo lepiej zeby sie zajela tym niz faktycznie kradla eksponaty xd
- esther may
- st. albans-desperados25
- Post n°19
Re: Schody
musieli się dzielić koleżanką.
esther uważała, że hudson nie ma prawa się czepiać jej kleptomanii, jeśli sam sprzedawał narkotyki. nie miał podstaw do dawania jej wykładów.
- będę miała klejące, jak się polejemy tym szampanem - zażartowała i przyglądała się studentom, żeby ocenić swoje szanse na powodzenie. - potrzebujemy ich rozproszyć. eve, zajmiesz się chłopakami, hudson dziewczynami - włączył jej się tryb stratega i wyobrażała sobie, ze jest w ocean's eleven.
esther uważała, że hudson nie ma prawa się czepiać jej kleptomanii, jeśli sam sprzedawał narkotyki. nie miał podstaw do dawania jej wykładów.
- będę miała klejące, jak się polejemy tym szampanem - zażartowała i przyglądała się studentom, żeby ocenić swoje szanse na powodzenie. - potrzebujemy ich rozproszyć. eve, zajmiesz się chłopakami, hudson dziewczynami - włączył jej się tryb stratega i wyobrażała sobie, ze jest w ocean's eleven.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°20
Re: Schody
pomysł zaczął jej się coraz bardziej podobać więc przygladała się tym chłopakom myśląc o co może zagadać takich bogatych dzieciaków. raczej miała wprawę w bogatych i starszych!
- okej, zrobię to - wstała i zaczęła poprawiać włosy żeby nawet dobrze się prezentować i jakoś wyglądać - hudson, wstawaj - kopnęła go w kostkę żeby się pośpieszył - szybko, bo zaraz wypiją całego szampana - esther nie musiała ją długo namawiać, brakowało jej ostatnio przygód z lekką adrenalinką. mateo ich nie zapewniał xd
- okej, zrobię to - wstała i zaczęła poprawiać włosy żeby nawet dobrze się prezentować i jakoś wyglądać - hudson, wstawaj - kopnęła go w kostkę żeby się pośpieszył - szybko, bo zaraz wypiją całego szampana - esther nie musiała ją długo namawiać, brakowało jej ostatnio przygód z lekką adrenalinką. mateo ich nie zapewniał xd
- hudson may
- St Albans-diler28
- Post n°21
Re: Schody
nie mogl sie czepiac tym razem jesli mogl miec darmowego szampana. mogla sie pobawic w robin hooda.
wolalby gdyby one sie tym zajely I nie wkrecaly go. co go przekonalo to to, ze moze uda mu sie dostac numer od ktorejs z lasek na pozniej. - pospiesz sie - powiedzial do Esther I leniwie podniosl sie.
wolalby gdyby one sie tym zajely I nie wkrecaly go. co go przekonalo to to, ze moze uda mu sie dostac numer od ktorejs z lasek na pozniej. - pospiesz sie - powiedzial do Esther I leniwie podniosl sie.
- esther may
- st. albans-desperados25
- Post n°22
Re: Schody
hudson najlepszy strateg. dostanie szampana i numery dziewczyn xd
cieszyła się, że towarzyszyli jej w tym przedsięwzięciu i misja zakończyła się sukcesem. zaszyli się gdzieś z tym szampanem, żeby nie musieć siedzieć wśród głupich ludzi.
cieszyła się, że towarzyszyli jej w tym przedsięwzięciu i misja zakończyła się sukcesem. zaszyli się gdzieś z tym szampanem, żeby nie musieć siedzieć wśród głupich ludzi.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°23
Re: Schody
trochę znudziło mu się siedzenie z ludźmi więc teraz czytał to co było na tych tablicach obok pomnika.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°24
Re: Schody
akurat schodził ze schodów z kolegami, z którymi śmiali się bardzo głośno i donośnie. zatrzymał się w pół kroku, kiedy zobaczył sama.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°25
Re: Schody
sam miał spokój wypisany na twarzy, popijał piwko i ze spokojem czytał to co na tablicy. poczuł jednak czyjś wzrok na sobie i zobaczył rafe jak kopciuszka na schodach xd nie wiedział co zrobił więc wgapił znowu wzrok w tablicę i próbował się skupić na czytaniu. bezskutecznie.
|
|