lotnisko

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    lotnisko Empty lotnisko

    Pisanie by st. albans Wto Mar 27, 2012 7:52 pm

    wywalili ich z samolotu i kazali radzić sobie samemu! poza tym z tego wszystkiego vincent nie wziąl portfela (nie wiem jakim cudem go wypuścili z tego londynu bez dowodu i paszportu xd pewnie się spóźnili i nie sprawdzali ich dokumentów!) poza tym był taaaki śpiąąąący, że ledwo wysiadł to położył się na ławce przed lotniskiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by Gość Wto Mar 27, 2012 7:55 pm

    lily za to miała wszystko bo zanim vincent wyciągnął ją z tego mieszkania to złapała swoją torebkę gdzie miała podręczne kosmetyki! położyła się na nim bo zajął całą ławkę i nie miała gdzie usiąść. - vincent gdzie jesteśmy? - zapytała wiercąc się bo był wybitnie niewygodny i mało nie spadła
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by st. albans Wto Mar 27, 2012 7:59 pm

    pewnie mieli muzę jak na początku u vlatka! vlatek... ech. mogłam mu dać tak na imię. pewnie ktoś właśnie krzyknął do jakiegoś bagażowego vlatek. nieważne! nie, no! kocham tą piosenkę. bez kitu. - spieprzaj! - zamachał na nią, bo mu przeszkadzała w śnieniu o cyckach effie. to znaczy urosły jej w jego śnie ;3
    avatar

    Gość
    Gość

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by Gość Wto Mar 27, 2012 8:03 pm

    - nie! vincuuuuuś nie wyganiaj mnie, co ja tutaj sama zrobię. - powiedziała smutniasto i przylepiła się do niego bardziej. - vincuuuuś...... - mruknęła znów i zacichotała. - i'm high... - mruknęła bo tak to jednak brzmi najlepiej. pewnie jej jeszcze ta koka nie wyparowała i była dalej taka głupiutka! - przecież mnie kochasz, dlaczego każesz mi spadać? - przypomniała sobie o czym przed chwilą rozmawiali. - bo będę płakać, chcesz żebym płakała? - zapytała poważnie
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by st. albans Wto Mar 27, 2012 8:10 pm

    nie tak przed chwilą! pewnie lecieli kilka godzin. bo jednak ta macedonia od londynu nie jest tak blisko. co nie! - Jas Makedonec, a ona Rusinka - ktoś tam przeszedł i to śpiewał. na co vincent spadł z ławki i potłukł sobie zadek! - o czym on pierdolił? - zapytał rozbawiony lileczkę i podrapał się po głowie. i oni tam mają pewnie tak ciepluutko. dlatego też vincentowi zrobiło się gorąco w jego płaszczyku. w londynie padało czy coś...
    avatar

    Gość
    Gość

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by Gość Wto Mar 27, 2012 8:14 pm

    a ona musiała spaść z nim i pewnie spadł na nią i ona sie bardziej potłukła biedaczka. - eee nie wiem? o rusince. - powiedziała i zaśmiała się bo nie wiedziała o czym mówi. - vincuuuuuś.... tutaj jest goręcej niż u ciebie! myślisz, że dali tu jakieś lampy solarne? kurde... - westchnęła i ściągnęła kurteczkę i sweterek. miała samą koszulkę na ramiączkach. rozłożyła się krzyżem na asfalcie i wygrzewała buźkę w słońcu. - ale fazowo...- mruknęła
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by st. albans Wto Mar 27, 2012 8:19 pm

    a... w sumie tam będzie jakieś dwie trzy godziny wstecz, co nie? haha. ale słońca zdecydowanie nie było. mogła co najwyżej ogrzewać swoją buzię w świetle gwiazd! - oja... jaka ty jesteś pusta, lore! bardziej niż twój głupi brat. - a jednak tyler to była chodząca głupota. głupszej osoby na tym świecie nie było! - idziemy gdzieś... zwiedzić czy coś. - wzruszył ramionami, bo nie ma co tak siedzieć w miejscu! schował łapska do kieszonek. pozdro, ze nie przeszli żadnej kontroli ani nic. no ale może wyskoczyli przez okno niezauważeni. xd
    avatar

    Gość
    Gość

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by Gość Wto Mar 27, 2012 8:26 pm

    no nie wiem... w każdym bądź razie lily wierzyła, że świeci jej słoneczko. - sam jesteś pusty vincent! nienawidzę cię! - powiedziała obrażona i zepchnęła go z siebie i podreptała w jakąś stronę jak kaczuszka bo miała pewnie krzywe nogi od samolotu bo jechali z krowami.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by st. albans Wto Mar 27, 2012 8:28 pm

    - to zostań tu sama! i nie łaź za mną! - ruszył przed siebie, a ty zacznij gdzie tam chcesz.

    Sponsored content

    lotnisko Empty Re: lotnisko

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 13, 2024 2:17 am