#6 |minnie & lily|

    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Lut 11, 2012 11:43 am

    First topic message reminder :

    Lily wpadła do pokoju z szerokim uśmiechem.
    - Minnieminnieminnieminnieminnieminnieminnie!!!! - jęczała od progu i rzuciła się do niej na łóżko zapewne ją budząc, ale wcale jej to nie interesowało!
    - Wstawaj w tej chwili! Już, natychmiast!! - potrząsnęła ją i starała się obudzić ją do końca.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 9:38 pm

    - nie zadawaj mi takich trudnych pytań! - zawołała na samym początku. minnie nie potrafiła rozmawiać o swoich uczuciach, nie potrafiła ich nawet ogarnąć. lilka wymagała od niej niemożliwych rzeczy! - aaaale... wtedy to było co innego. to było po pijaku i strasznie tego żałowaliśmy! prawie wtedy stracilismy naszą przyjaźń. nie chcę, żeby się teraz okazało, że wszystko się skomplikuje i naprawdę zniszczymy to, co jest między nami. - zmarszczyła czoło. nie chciała tracić swojego najlepszego przyjaciela!
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 9:49 pm

    Lily westchnęła. - Nie wiem co ci mam powiedzieć Minnie. Gdybym ja nie podjęła tego ryzyka nie byłabym teraz najszczęśliwszą dziewczyną na świecie i taka jest prawda. Więc wóz albo przewóz. Albo musicie o tym zapomnieć albo być razem. - powiedziała rzeczowym tonem jakby się na tym najlepiej znała i uśmiechnęła się do niej nieznacznie. - Nie może być tak źle jak ci się wydaje Minnie. - powiedziała spokojnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 10:04 pm

    westchnęła ciężko. w końcu miała bardzo ważną decyzję do podjęcia, która zaważy na jej życiu!
    - ale ja nie jestem taka jak ty! nie potrzebuję chłopaka i trzymania się za rączki. nie chcę się czuć za kogoś odpowiedzialna albo w jakikolwiek sposób ograniczana. zawsze wygodniej mi było samej! boję się, że nie potrafię być z kimś i wszystko spieprzę, nawet jeśli bardzo będę się starać tego nie zrobić. - wyrzuciła z siebie. - w dodatku alex jest dokładnie taki sam! skąd mogę wiedzieć, czy to będzie funkcjonować. to, co czuję, się nie liczy. muszę myśleć o tym, czy nasza przyjaźń przetrwa. - bała się, że im nie wyjdzie i po wszystkim nie będą juz mogli byc przyjaciółmi. a nie mogła stracić alexa, w końcu tak bardzo go kochała! ale czy to była przyjaźń czy miłość?
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 10:07 pm

    - Kochasz go Marshall! Kochasz go jak szalona i głupia nie chcesz nic z tym zrobić! Bo naślę na was Roberta. - zrobiła obrażoną minę ale oczywiście żartowała. - Jesteś wariatką że się tego boisz. Nie musisz trzymać go za rączkę jak nie chcesz. - prychnęła. - Wbij sobie do głowy, że kochanie kogoś to najlepsze co może cię spotkać! I nie gadaj że nie! Możesz się bać ale to najwspanialsze uczucie na świecie. Więc nie wiem nad czym się zastanawiasz - pokręciła głową i przymknęła oczy. - Nie wiem Minnie, bezsensu to jest dla mnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 10:19 pm

    - spadaj, sama go kochasz! - walnęła ją poduszką, chociaż nie było to zbyt efektowne, bo najpierw musiała ją wyciągnąć spod pleców lilki i dopiero wtedy jej zdzieliła tą poduszką. - to twój były mąż, a kodeks przyjaźni wyraźnie mówi, że nie można spotykać się z byłym mężem najlepszej przyjaciółki! - wymyśliła głupio. ale była uparta! po prostu nie chciała dopuszczać do siebie myśli, że lilka ma rację, bo tak naprawdę nie wiedziała, co o tym wszystkim myśli alex.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 10:21 pm

    - Roberta? Jasne, że go kocham. - uśmiechnęła się już szeroko i zaśmiała kiedy dostała poduszką. - Jesteś nienormalna Minnie. Ja daje ci swoje pozwolenie na to żebyś się z nim umawiała, co więcej jestem całkowicie za tym, żebyś to robiła co więcej znajdę sposób, żeby cię zmusić żebyś się z nim umawiała i zobaczyła że to super. - powiedziała poważnie. przekonywała ją całą noc do tego, poprawił się jej humor i poszły poprzytulane spac.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 10:29 pm

    pewnie ją do tego przekonała, ale nie dała tego po sobie poznać. ;x
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 9:59 pm

    Więc jak tylko Robert odpisał na smsa, od razu przyleciał do pokoju Lilki. Czuł się jak u siebie, więc nawet nie pukał tylko od razu wszedł do środka. Nie zamknęły pewnie drzwi, więc Lily nie musiała się fatygować. Podszedł do jej łóżka i ułożył się obok niej.
    - Cześć skarbie - zamruczał i wlazł jej pod kołdrę.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:03 pm

    Lily spojrzała na otwierające się drzwi i uśmiechnęła się bardzo delikatnie.
    - Cześć kochanie. - powiedziała a kiedy tylko się znalazł obok niej przytuliła się do niego ze łzami w oczach. Było jej przecież cały czas smutno, a najlepiej jej było w ramionach Roberta. Westchnęła cicho i zamknęła oczy.
    - Stęskniłam się. - zamruczała cichutko. Bo naprawdę się stęskniła za nim!
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:10 pm

    Przyciągnął ją do siebie i przytulił. Pocałował ją czule, po czym spojrzał w jej załzawione oczy.
    - Ja też - zamruczał i odgarnął jej włosy z czoła, całując je od razu. - Co jest? - zapytał z troską. Minnie coś mu wspominała, że martwi się o Franka, ale chciał to usłyszeć od niej. Sam go na pewno lubił bardzo i też miał nadzieję, że szybko wróci do siebie.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:17 pm

    Wzruszyła ramionami.
    - Nie wiem, Robert. Martwię się. Czuję się jak rozbita na milion kawałków. - westchnęła i przytuliła policzek do jego klatki piersiowej. Sama jego obecność działała na nią uspokajająco, dlatego czuła się odrobinkę lepiej wiedząc, że ma go przy sobie.
    - Nie rozumiem, Robert. Tyle razy wszystko psułam i robiłam tyle głupot przez które cierpieliśmy a ty dalej mnie kochasz, co? - westchnęła. Ostatnio też to zawracało jej głowę. Zastanawiała się jak to jest, że to się nie zmienia! Znaczy nei miała mu tego za złe bo bez niego wcale sobie nie wyobrażała świata...
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:24 pm

    - Ale chyba musi być jakiś powód, dla którego tak się czujesz, no nie? - zaczął gładzić jej włosy. Nie lubił gdy się smuciła czy martwiła, więc musiał ją jakoś pocieszyć. Gdy wspomniała o przeszłości, zmarszczył czoło. Nie za bardzo wiedział co ma to wspólnego z wypadkiem Franka. Teraz już w ogóle nie miał pojęcia co ją tak przygnębiło.
    - Tak i to się nie zmieni, Lily - zapewnił ją. On również nie wyobrażał sobie życia bez niej, więc dzielnie znosił to wszystko. Chociaż czasami naprawdę nie miał na nią siły.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:31 pm

    Przygryzła wargę.
    - Widziałam się z Frankiem.- powiedziała w końcu bo to dla niej teraz najtrudniejszy temat! martwiła się strasznie i zastanawiała się jak to znosi mercedes!
    - jak pomyślę, że mogłoby nas coś takiego spotkać, to mi się robi słabo. - wyjęczała przytulajac się do niego. i to chyba był najbardziej prawdopodobny powód jej smutków! bała się że z jej szczęściem coś takiego dopadnie ich.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:39 pm

    - I co z nim? - zapytał. On się z nim nie widział i nikt nawet nie zdążył mu przekazać wiadomości na jego temat. Też się martwił. Wiadomo, że Robert to kochany chłopak i by się martwił nawet gdyby Franka za dobrze nie znał.
    - Lily.. Wszystko nas może spotkać, ale nie myśl o takich rzeczach - zamruczał. On żył raczej chwilą teraźniejszą i gdyby miał myśleć co by mogło się stać, to by codziennie chodził zdołowany.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:53 pm

    Westchnęła. - Źle, nie pamięta w sumie niczego a to jest martwiące. Lekarze raczej nie wiedzą czy odzyska pamięć. Chciałabym, żeby wszystko było jak dawniej. - powiedziała cicho przytulając sie mocniej do Roberta. - Trudno mi o tym nie myśleć w takiej sytuacji! Wszystko się sypie. Tyler gdzieś zginąl i się nie odzywa, Frank w szpitalu..... - westchnęła i pokręciła głową. - Dobrze, że chociaż ty i Minnie jesteście niezmiennie przy mnie. - dodała
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 12:07 am

    Sory, ale mój internet znowu szaleje.
    Objął ją trochę mocniej, dalej gładząc jej włosy. - Może to tylko amnezja przejściowa - spojrzał na nią. - Na pewno w końcu odzyska pamięć, ale to nie stanie się jutro czy pojutrze. Potrzeba trochę czasu i cierpliwości. Jeśli sobie zacznie przypominać to będzie spory przełom, a takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień - zamruczał, próbując jakoś dodać jej otuchy. - Trzeba być dobrej myśli - dodał. Słuchał jej, cały czas się jej przyglądając.
    - Na mnie i Minnie zawsze możesz liczyć, nie znikniemy nigdzie, nie mówiąc ci przedtem gdzie będziesz mogła nas znaleźć. Próbowałaś się skontaktować z Tylerem? - jego imię trudno przechodziło mu przez gardło, bo szczerze go nie cierpiał. No ale to w końcu brat Lily.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 12:34 am

    Pokręciła głowa. W między czasie jeszcze Vincent zestresował ją smsami o ciąży Effie! Szybko mu odpisywała z różnymi zabawnymi minami na twarzy. Pokręciła głową.
    - Nie, nie wiem czy chcę się z nim widzieć, ale chciałabym chociaż wiedzieć bez tego że żyje i ma się dobrze. - bo jednak był jej bratem i sie o niego martwiła.mimo tego co zrobił.
    - Jeju, Vincent z Effie mieli sytuację kryzysową, Effie myślała, że jest w ciąży a on głupi chciał usuwać! - była zła na to co ten kretyn sobie myślal. Przeciez tak nie wolno.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 12:38 am

    Robert cały czas się przyglądał Lily. Wyglądała całkiem zabawnie strojąc takie miny, ale nie śmiał się, bo sytuacja jednak wymagała bycia bardziej poważnym. W końcu nie miał się z czego cieszyć, bo Lily przeżywała ciężkie chwile.
    - Więc zapytaj o niego kogoś kto ma z nim kontakt - wzruszył ramionami. Na pewno znała jakichś jego znajomych, którzy mogli by przekazać jej jakieś wieści o Tylerze. Chociażby Minnie. Albo Mercedes też.
    - Nie jest? - zapytał. Nie miał zamiaru zbytnio się w to zagłębiać, bo to nie jego sprawa przecież.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 12:44 am

    Pokręciła głową. - Nie wygląda na to że nie. - uśmiechnęła się bo to jednak dobra wiadomość skoro vinc nie chciał dzieciaka. Westchnęła cicho. Spojrzała na niego i przygryzła wargę.
    - zapytam. - pokiwała głową i uniosła się by go pocałować.
    - dzieki, że przyszedłeś. chcesz te żelki? - zapytała już pogodniej.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 1:00 am

    Uśmiechnął się lekko. Nie powiedział już nic więcej, bo skąd miał wiedzieć, czy to dobrze czy raczej źle.
    - No jasne, że chcę. W końcu miałem ci pomóc się ich pozbyć - zaśmiał się krótko. Jak już je miała sięgać, chwycił ją i zaczął całować, uniemożliwiając jej to co miała zrobić. No ale w końcu puścił ją, bo miał ochotę na te żelki.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 10:19 am

    Uśmiechnęła się nieznacznie, a potem zaczął ją całować więc przestała nawet próbować sięgać po te żelki tylko odwzajemniła jego pocałunek i przycisnęła się do niego jeszcze bardziej.
    - Myślałam, że przyszedłeś bo się stęskniłeś. - powiedziała z rozbawieniem bo dla niej było jasne że właśnie dlatego przyszedł a nie dla jakiś żelek! Obróciła się na plecy i sięgnęła do szafki po żelki. uśmiechnęła sie i mu je podała. - Masz, żarłoku. - zamruczała.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 12:12 pm

    Podczas tego całowania zdążył ją jeszcze pomacać po tyłku.
    - Jasne, że się stęskniłem. Żelki mogę sobie sam kupić - roześmiał się. Miał już dodać, że za drugą Lily musiałby nieźle zapłacić, ale powstrzymał się, bo to był głupi żart. Bardzo głupi. Dobrze, że czasami zdarza się mu pomyśleć zanim coś palnie.
    - Dzięki - zaraz sobie otworzył paczkę i zaczął wcinać.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 1:54 pm

    Rzeczywiście, bo pewnie w tym stanie uznałaby, że chodzi na dziwki! A to by był poważny problem.Uśmiechnęła się do niego i wciągnęła by ucałować jeszcze raz jego usta.
    - To super, że się stęskniłeś.- powiedziała spokojnie i sięgnęła po żelkę bo przecież też je lubiła!
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 5:16 pm

    I by się oboje denerwowali, bo Robert to przecież dobry chłopiec i z usług dziwek nie korzysta. I nigdy nie korzystał. No i to jest trochę obrzydliwe, więc się do tego raczej nie posunie.
    - No pewnie - pocałował ją. - Kocham cię strasznieee - wymruczał, tuląc ją do siebie mocno. Jakoś zebrało mu się na czułości.
    avatar

    Gość
    Gość

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Gość Sob Mar 03, 2012 5:20 pm

    - Coś mi się zdaje, że ja ciebie bardziej. - zamruczała i wgramoliła się na niego żeby się przytulić. miała rozczuloną minę, bo uwielbiała słuchać kiedy jej powtarzał,że ją kocha i jest wspaniała. mogła słuchać tego godzinami i wciąż by się nie znudziła. Nachyliła się tak, że pewnie jej włosy go smyrały i pocałowała delikatnie.

    Sponsored content

    #6 |minnie & lily| - Page 6 Empty Re: #6 |minnie & lily|

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Lis 01, 2024 7:28 am