by Gość Sob Maj 12, 2012 4:36 pm
okej, tyle się działo u lily, więc żeby nie było, że minnie o niczym nie wie i jej nie wspierała cały czas, to była przez ostatni tydzień w odwiedzinach u swojego ojca w więzieniu gdzieś tam na dalekiej syberii, bo robili mu badania krwi w związku z jej dziedziczną chorobą, a on się nie chciał na nie zgodzić pod warunkiem, że minnie wraz ze swoimi siostrami nie przyjedzie go odwiedzić. widziała go po raz pierwszy od roku i wcale nie była z tego powodu zadowolona, zresztą tak samo jak z wyników badań! akurat weszła do pokoju, ciągnąc za sobą walizkę.
- lily, jesteś? - zawołała na wejściu, bo musiała się dowiedzieć, o co chodziło z smsem roberta, że lily jest w szpitalu i jeszcze z jej zmianą statusu na fejsie. nie było jej kilka dni, a tu takie rzeczy!