Staw

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 4 Empty Staw

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:17 am

    First topic message reminder :

    Staw - Page 4 Tumblr_m2cgf76nMp1r712ajo1_500_large
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Pią Kwi 04, 2014 9:17 pm

    Ona szła z dłońmi w kieszeniach spodni i w jakiejś bluzie, zawsze się tak ubierała gdy miała wracać sama po ciemku, żeby nie wyglądać na taką łatwą zdobycz dla jakiegoś złego człowieka! Zauważył sylwetkę jakiegoś chłopaka, ale minęła go bez emocji, jednak coś kazało jej się odwrócić do tyłu. Faktycznie rozpoznała go. Zdjęła z głowy kaptur i od razu wyglądała jak urocza dziewczynka. Podeszła do niego cicho -teraz działki przekazujecie sobie przez staw? - zapytała gdy stała już z jego plecami.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Pią Kwi 04, 2014 9:21 pm

    pewnie miała na sobie rajstopy antygwałty, które wyglądały, jakby miała owłosione nogi! odkąd usłyszałam o tym wynalazku, nie mogę przestać się nim zachwycać.
    kiedy ktoś się do niego odezwał zza pleców, aż cały podskoczył i noga mu trochę zjechała i prawie sam wpadł do tego stawu. udało mu się jednak zachować stabilność podłoża i dopiero wtedy spojrzał na sprawcę tego chwilowego ataku serca. od razu rozpoznał dziewczynę. doskonale pamiętał wszystkich swoich klientów. a ta... ta wyglądała tak niewinnie! pewnie było mu smutno, kiedy sprzedawał jej dragi. ale cóż mógł powiedzieć, w końcu sam był niby to niewinnym chłopcem.
    - uhm, gdybyś znała cały kontekst, nie byłoby to tak zabawne. - wymamrotał, marszcząc czoło.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Pią Kwi 04, 2014 9:28 pm

    Nie wiem jakim cudem ona jest jeszcze dziewicą, ale jest! A o tych rajstopach nie słyszałam haha, ale patent niezły. uśmiechnęła się pod nosem widząc jego reakcję na jej pojawienie się - spokojnie, nie jestem tajnym agentem - powiedziała głosem w ogóle nie świadczącym o tym, że może być wokalistką post punkowego zespołu. -czyli nic u ciebie dziś nie kupię? Już miałam nadzieję, że bez problemów uda mi się na coś dziś załapać. - posmutniała trochę, bo nie podeszła przecież do niego tak całkiem bezinteresownie. -a co się właściwie stało? teraz ja zw.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Pią Kwi 04, 2014 9:35 pm

    ja za to doskonale wiem jakim cudem percy jest jeszcze prawiczkiem!
    - nie, nic, nieważne, dzisiaj, nie. - zaczął rzucać jakimiś przypadkowymi słowami, z których za cholerę nie chciało się utworzyć żadne sensowne zdanie, chociaż przekaz został przekazany. mówił jakby był jakimś obcokrajowcem znającym tylko kilka podstawowych słów w języku angielskim. a przecież był tylko ze szkocji! może i mówił z niezrozumiałym akcentem, ale to na pewno nie była przyczyna jego niemożności ładnego wysławiania się. - chyba lepiej, jeśli nie będę ci tego opowiadał, bo to zbyt niedorzeczne... mogę ci dać namiary do kogoś innego. - podrapał się po czole, bo właściwie dziewczyna na pewno miała namiary do kogoś innego. w koncu ten "ktoś inny" dał jej namiary do percy'ego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Pią Kwi 04, 2014 9:41 pm

    hannah popatrzyła na niego z jakąś niepewną miną. Może nie powinna kupować od takiego kogoś dragów. Pewnie olałaby go i poszła sobie do domu skoro nic jej nie może zaoferować, ale jednak było w nim coś uroczego, ta cała jego nieporadność. -nie no, okej, mam sporo namiarów. dzięki. -nawet się do niego uśmiechnęła, żeby się tak nie stresował. -skoro ci najwidoczniej przeszkadzam, to już sobie idę..
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Pią Kwi 04, 2014 9:52 pm

    myślałam, że będziesz miała dłuższe zw i nie odświeżałam. xd
    - nie przeszkadzasz mi, to ja ci przeszkadzam. - stwierdził bez sensu, skoro to ona go zagadywała. - to znaczy, ja bym ci przeszkadzał, gdybyś chciała zostać. to znaczy.... nie mogę ci nic zaoferować. przepraszam. - wzruszyl ramionami, jakby tylko to mogło go w tej sytuacji uratować. a jeśli chodzi o to, że hania nie kupowałaby od niego dragów... no cóż, nikt nie powinien, w końcu kompletnie się do tego nie nadawał.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Pią Kwi 04, 2014 10:03 pm

    też tak myślałam, ale wyszło inaczej. Hanka była przyzwyczajona do tego, że mężczyźni zabiegali o jej uwagę więc trudno było się jej odnaleźć w tej sytuacji kiedy chłopak nie potrafi się nawet składnie wypowiedzieć. -ty mi? nic z tego nie rozumiem -uśmiechnęła się do niego pobłażliwie. -ale gdybym mogła ci jakoś pomóc to daj znać -rzuciła jeszcze do niego i sama się zdziwiła, że jest taka miła. założyła ponownie kaptur na głowę i jeszcze na niego spojrzała jednak odwróciła się gotowa wrócić na chodnik
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Pią Kwi 04, 2014 10:08 pm

    nic dziwnego, że zawsze zabiegali o jej uwagę, skoro była taka piękna! tym bardziej onieśmielała biednego percy'ego, z którymi takie cuda świata zazwyczaj nie rozmawiały.
    - dziękuję, ale sobie poradzę. - zapewnił ją, kiwając głową, żeby samego siebie jeszcze do tego przekonać. wrócił do pochylania się nad wodą i bezsensownego machania patykiem. - co prawda jeżeli mi się nie uda, to prawdopodobnie jutro umrę, ale to nic. - dodał głośno, chociaż raczej planował powiedzieć to do samego siebie. najlepiej w myślach.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 8:39 am

    O, moja wiadomość z telefonu się wczoraj nie wysłała! A ja myślałam cały czas, że to ty nie odpisałaś, a tu po prostu bunt telefonu, sorka! Hanka ruszyła już w stronę tego chodnika, jednak usłyszała oczywiście jego ostatnie słowa. -kurde stary, zachowujesz się jak typowa dziewczyna z seriali!- Niby nie chcę pomocy, ale w sumie powinieneś mi pomóc i już! Tak się właśnie Percy w jej oczach zachowywał. Jednak emanowała dziś ogromną dobrocią i postanowiła wrócić do niego. -bądź facetem i powiedz czego potrzebujesz, jednak byłoby szkoda gdyby jacyś niedobrzy ludzie cię zgładzili, ostatnie prochy miałeś całkiem dobre, a nie takie oszukane domieszki jak większość w tej dziurze - to miał być oczywiście komplement dla niego!
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 11:52 am

    takie sobie ze mnie żarciki wczoraj robiłaś! najpierw mówiłaś, że idziesz i nie szłaś, potem nie mówiłaś i znikałaś, nieładnie! pogrywasz sobie ze mną.xd
    - jaka niby dziewczyna z seriali! - zdziwił się, chociaż zawsze mogła mu powiedzieć, że jest jak carrie z seksu w wielkim mieście i by się cieszył. albo nie, bo on raczej nie oglądał nic z seksem w tytule. chociaż w sumie porno.......musiał przecież jakoś sobie radzić! jeju. moja rozkmina idzie w dziwną stronę. xd - no właśnie. nie mam już prochów, bo wylądowały gdzieś w stawie. - westchnął. a kiedy zauważył, że spojrzała na niego jakoś dziwnie, bo na pewno tak było, to szybko dodał: - to głupia historia. - jak każda w jego życiu!
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 11:58 am

    Jak mówiłam, że idę to szłam, tylko pies chciał podejrzanie szybko wrócić do domu i nie korzystał z toalety xd Hannah spojrzała na niego z politowaniem racze skoro utopił w stawie tyle pieniędzy. - i chcesz je wyłowić tym patykiem? - podeszła znów do niego i spojrzała badawczo na ten staw - już lepiej tam wskocz, chociaż nie wiem czy i to ci coś da - położyła rękę na jego ramieniu i poklepała go pocieszająco. Mam nadzieję, że taki cielesny kontakt z dziewczyną go nie przerazi.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 12:08 pm

    to naprawdę szybko ci poszło.xd
    - jakoś muszę! przecież oni mnie zabiją. - odparł podłamanym głosem i również zagapił się na staw. żadna torebka nie wypłynęła ponad powierzchnię, więc miał przeczucie, że już prochów nie odzyska. nie umiał nawet sprzedawać dragów! nawet ich utrzymać w kieszeni! do niczego się nie nadawał. głupi, głupi percy. - mam wskoczyć... do stawu? - spojrzał na nią niepewnie i zawiesił się.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 12:11 pm

    Hanka też jeszcze chwilę popatrzyła na ten staw - może się zaplatały w te trawy. No nie wiem, ale nie jest tutaj głęboko- powiedziała jakby na pocieszenie. - zawsze mogę wskoczyć z tobą i ci pomóc - rzuciła żartem i nawet się krótko zaśmiała, ale szybko wróciła myślami do jego beznadziejnej sytuacji -z kasą ci nie pomogę, ale przeszukanie tych traw to chyba jedyna szansa - stwierdziła rzeczowo bo na nic innego nie wpadła w tym momencie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 12:25 pm

    - a chciałem tylko nakarmić kaczki.... - mruknął pod nosem, kręcąc głową i przenosząc wzrok na trawę, która była jego jedyną nadzieją. brawa dla percy'ego, chciał nakarmić kaczki, a skończył wrzucając prochy do wody. - myślisz, że jakieś kaczki to zjadły?! - przestraszył się. chciał być dobrym człowiekiem i je karmić, a zamiast tego je naćpał. xdddd - no dobra, chyba nie mam wyjścia. - mruknął, prostując się i ściągając koszulkę. może i nie uprawiał żadnych sportów, ale i tak nie miał jakiegoś sflaczałego ciałka. dobre geny, hihi. chociaż coś.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 12:28 pm

    Zaśmiał a się radośnie jak powiedział o tych kaczkach - mam nadzieję, że nie, byłoby szkoda gdyby jakiś drób zmarnował tak dobry towar - Hanka usiadła na brzegu ciekawa jego dalszych poczynań. Faktycznie klata i brzuch prezentowały się całkiem nieźle co oczywiście zdążyła zauważyć. - no wchodź, dasz radę - powiedziała dopingująco i nawet zaczęła się zastanawiać, czy jego towar aż taki wyjątkowy był, że tak zainteresowała się jego problemem. I kiedy gramy betty kris? Very Happy
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 12:35 pm

    - nawet jeżeli go znajdziemy, pewnie i tak będzie już zmarnowany... - zauważył, bo nie wiadomo co się pod tą wodą z nim stanie. - chyba że będziesz chciała go kupić? - spojrzał na nią całkiem poważnie, bo wydawało mu się to sensowne, chociaż na dłuższą metę wcale nie było. cieszył się, że przejęła się jego sprawą i chciała mu pomóc i chyba nawet nie zauważał, że jest taka śliczna, bo w tej chwili był bardziej przejęty widmem swojej nieuchronnej śmierci. rzucił koszulkę gdzieś na ziemię i zaraz zaczął zdejmować buty i spodnie, z tych drugich oczywiście nie mógł się uwolnić i chwilę skakał w miejscu, prawie się przewracając, ale w końcu został w samych gatkach. nie będzie przecież jeszcze całego ubrania moczyć. już mu wystarczy strat na dzisiaj. wlazł do tego stawu i od razu skierował się w stronę wysokich traw, przez które przedzierał się jak przez dżunglę. - widzisz coś? - zawołał do niej, bo miał nadzieję, że jednak mu pomaga i też szuka zguby, a nie tylko gapi się na jego klatę. i nie wiem kiedy nimi zagramy, ja zaraz będę musiała uciekać i pewnie znowu będziemy musiały dokończyć tu później, bo szkoda kończyć taką grę.xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 12:42 pm

    Hannah bawiła się przy nim lepiej niż na jakiejś komedii! W końcu wszystko na żywo lepsze. Wiec głównie oglądała jego ciało. - co? aa ta czekaj - pozbierała się szybko z tej trawy gdy zapytał czy coś widzi i podeszła do traw. -poszukaj z tamtej strony - wskazała ręką miejsce bo wydawało jej się, że widzi coś białego - mam nadzieję, że dobrze zabezpieczyłeś te woreczki - westchnęła trochę bo naprawdę przejęła się jego sprawą - ja może niekoniecznie, ale jak znajdziesz, to dam ci namiary do kogoś, kto weźmie wszystko - chodziło jej o basistę z jej zespołu, który nie był zbyt ogarnięty i nawet się nie zorientuje jak z towarem będzie coś nie tak. - i jak, jest? - dopytywała się nachylając się nad trawami i ześlizgnęła się do tej wody - cholera! - zdążyła tylko zawołać nim zanurzyła się w zimnej wodzie! Bardzo szkoda nawet ^^
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 1:01 pm

    percy za to żył w takiej wiecznej komedii omyłek, w której bohaterowie zawsze robią wszystko nie tak albo ślizgają się na skórce od banana. tak wyglądało jego życie. i jego wcale to nie bawiło.
    - tu? - wskazał ręką w jakimś miejscu i zaraz przesunął się trochę w tamtą stronę. - raaany, co to - wyłowił jakąś skarpetę i przyglądał jej się trochę za długo, aż w końcu zorientował się co trzyma w ręce i odrzucił ją z powrotem do wody, wzdrygając się. - nooooo, powiedzmy, że nie spodziewałem się, że coś takiego się stanie. - wymamrotał, bo wcale nie zabezpieczył tych woreczków. a powinien się przecież spodziewać, że coś takiego się stanie! to takie w jego stylu. szukał dalej i właśnie miał jej odpowiadać, że nic nie widzi, ale za to chyba zamarzł i nigdy z tej wody już nie wyjdzie, kiedy ona postanowiła od niego dołączyć. - hej! - zawołał, bo się przestraszył i szybko przemieścił się, żeby ją wyciągnąć z wody, pewnie z jakimś glonem we włosach, którego zaraz usunął (chyba że to znowu była ta skarpeta........). - nic ci nie jest? - przestraszył się! zazwyczaj to on był tym, który odwalał takie rzeczy. dobra, ja muszę uciekać, ech ech.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 1:08 pm

    Hanka za bardzo wkręciła się w to pomaganie i jego pech przeszedł na nią. Mam jednak nadzieję, że był to jakiś zwykły glon a nie ta obleśna skarpetka. Dziewczyna wsparła się na jego ramionach trochę wierzgając nogami i próbując utrzymać równowagę. -cholera, cholera cholera - mruczała sobie pod nosem wydostając się na brzeg a było to trudne skoro była w jakiejś cholernie ciężkiej od wody ogromnej bluzie i przemoczonych, przyklejających się do jej nóg spodniach. - no pięknie, jak ja teraz wyglądam, co ja zrobię - zawołała żałośnie i usiadła znów na tej trawie taka załamana chowając twarz w dłoniach i trzęsąc się trochę bo zrobiło się jej okropnie zimno. -raz chciałam komuś pomóc - wymamrotała i psiknęła!
    Okej, okej wieczorem na pewno będę
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 11:41 am

    najwyraźniej percy emitował tak dużą ilość pecha, że aż zarażał nią innych. to przykre. przebywanie w jego towarzystwie odbywało się na własną odpowiedzialność.
    - przepraaaaszam. to wszystko moja wina. - przyznał strapiony, przesuwając się trochę bliżej brzegu. dziwne, że jeszcze tam nie zamarzł, ale najwyraźniej naprawdę się przejął poszukiwaniami torebeczki i nie docierały do niego żadne bodźce z zewnątrz. - możesz założyć moją kurtkę. ja tu pewnie jeszcze trochę zostanę. - machnął ręką w stronę swoich suchych ciuchów. jeżeli nie znajdzie tych dragów, i tak jutro umrze, więc równie dobrze może zostać na zawsze w tym stawie i zamarznąć albo wracać do domu przemoczony w samych gatkach. już gorzej nie będzie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 12:05 pm

    Hannah jęknęła tylko na te jego przeprosiny i ściągnęła z siebie bluzę, zostając tylko w przylegającej teraz mocno do jej ciała koszulce. -daj spokój, sama tam wpadłam - powiedziała pocieszająco i stanęła przy brzegu, ale tym razem dalej - wychodź już z tej wody, to ci nic nie da, a tylko dostaniesz jakiegoś zapalenia czy coś - co jakiś czas chuchała sobie na dłonie i pocierała swoje ramiona -wychodź, coś wymyślimy, ile potrzebujesz? - spytała oczywiście o pieniądze i miała nadzieję, że on szybko wyjdzie z tego jeziora i zabierze ją w jakieś ciepłe miejsce!
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 12:19 pm

    - ale nie wpadłabyś, gdybyś tu do mnie nie podeszła. - zauważył, bo on będzie się upierał, że to wszystko jego wina. - nie mogę wyjść, muszę to znaleźć. - jęknął i przejechał sobie mokrymi dłońmi po twarzy. zaraz podał jakąś super wysoką kwotę, nawet nie wiem ile mogło to być, ale pewnie ich oboje to przerosło. - mogłem zostać kelnerem i wylewać na ludzi zupy... - mruknął do siebie, podchodząc do brzegu i decydując się na wyjście na ląd. przetarł się swoją suchą koszulką i szybko ją założył. pewnie wyglądał jak na avku. skakał w miejscu, bo już nie wiedział czy zimniej było w wodzie czy teraz na powierzchni.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 12:27 pm

    Ona też się cała skurczała i pocierała ciągle swoje wątłe ramiona. - jak chcesz, to możesz okraść męża mojej siostry, on ma sporo kasy - powiedziała pół żartem pół serio bo nie cierpiała tego typa. -albo możesz zamiast dragów dilować odpowiedziami na testy z chemii - uśmiechnęła się do niego trochę pocieszająco - pewnie na tym tyle nie wyciągniesz jednak -a szkoda! Ale chciała mu pomóc, normalnie to ona zarabiała na działki sprzedając testy swojej siostry, a że robiła okropnie trudne, to wszyscy chcieli je kupować i interes się kręcił. Hannah zaczęła kichać raz po raz przez co wyglądała dość żałośnie a nie pięknie tak jak zazwyczaj.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 12:37 pm

    - okraść? co? nieee, nigdy w życiu! - zawołał, bo nie mógł uwierzyć, że mogłaby pomyśleć, że byłby zdolny do łamania prawa... a chwila, a przecież był dilerem. - co ja teraz zrobię! - padł na ziemię, nawet nie ubierając spodni i tylko schował twarz w dłoniach. nie płakał, chociaż to wrażliwy chłopiec, zawsze istniała możliwość, że zacznie. - jeszcze w dodatku przeze mnie będziesz chora... - jęknął, kiedy zaczęła tak kichać, bo miał wrażenie, że dzisiaj zepsuł już wszystko.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 12:47 pm

    Hannah nie mogła uwierzyć co się tutaj dzieje. Straciła cały wieczór z jakimś kolesiem, który zaraz się rozpłacze na trawie. Z facetem, który nawet nie zwraca na nią szczególnej uwagi, a mimo to nie żałowała że tak z nim tutaj sterczy. Jednak było jej już tak okropnie zimno i bała się, że zaraz jej włosy zamarzną i się pokruszą skoro były takie mokre. -nie wiem jak ty, ale ja wracam do domu - powiedziała wykręcając resztki wody z bluzy i ubrała ją jednak bo i z nią i bez niej było jednakowo źle - siostra mnie zabije gdy zobaczy mnie w takim stanie, to zginiemy oboje - powiedziała chyba zbyt radośnie jak na ten moment.

    Sponsored content

    Staw - Page 4 Empty Re: Staw

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » Staw
      » staw
      » staw
      » staw
      » staw

      Obecny czas to Sro Maj 15, 2024 5:39 am