Plac zabaw

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Plac zabaw - Page 3 Empty Plac zabaw

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:21 am

    First topic message reminder :

    Plac zabaw - Page 3 IMG_5869
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 2:02 pm

    nie, nie jest. sorry za poprzedniego posta, ale Pawcio siedział mi na kolanach i się ciężko pisało!
    no i dobrze! nie zmiękczaj. - myślałem, że go tutaj zgubię, ale uczepił się mnie, chociaż teraz mógłbym uciec! - wyszczerzył się do niej, bo może waśnie uratowała mu życie. Ucieknie, zamelinuje się u którejś ze swoich kochanek i będzie miał spokój. -miałem go nigdy nie poznać. a teraz śpi u mnie w łóżku i nazywa mnie tatą, chociaż widzi mnie pierwszy raz. Jego matka to wariatka. A ja jestem debilem - powiedział i też zerknął na dzieciaka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 2:09 pm

    spoks, ja jestem w trakcie ogarniania moich włosów. są już zdecydowanie zbyt długie;<
    - I tak byś tego nie zrobił - powiedziała grzebiąc w torebce w poszukiwaniu papierosów. Poczęstowała przy okazji Charliego, o ile nie zrobił się teraz z niego odpowiedzialny tatuś. Zapaliła i zaciągnęła się mocno.
    - Po cholerę ta jego matka tu przyjeżdżała? Byliście w ogóle ze sobą? - zapytała.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 2:16 pm

    Wziął od niej fajkę i też zapalił. Nie było blisko nich dzieci, to mógł! Westchnął ciężko - pytałem ją ze sto razy, nic do nie nie dociera - przeczesał palcami swoje włosy i spojrzał na Lexie naprawdę wyczerpanym wzrokiem - miałem 18 lat, spotykaliśmy się. Potem wyjechałem z Paryża i okazało się, że jest w ciąży. Najpierw moi rodzice dawali jej kasę, potem ja. Miało tak zostać. Był spokój. Po trzech latach zjawia się pod moimi drzwiami. Dzień po tym jak woof woof ujawniła to, że mam niechciane dziecko - Charlie uśmiechnął się jakby opowiadał jakiś żart i po chwili zjawił się przy nich matthieu. - pięknie.. nawet nie ma numery do twojej mamy - powiedział do synka i patrzył na niego z dziwną miną, jakby widział przed sobą łysego psa czy coś, ale mały zaczął płakać wiec charlie zebrał się z nim do domu bo było mu wstyd!
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 01, 2014 11:09 pm

    arielle jak zwykle była pod wpływem alkoholu i nie wiadomo czego jeszcze innego. co z tego, że był dopiero wtorek? i tak nie miała zamiaru jutro pojawiać się w szkole, a nawet jeśli to na kacu. nie byłby to zresztą pierwszy raz. wkurzył ją ktoś z grupy, z którą się bawiła, więc po prostu sobie wyszła i z lądowała tutaj. zabrała ze sobą oczywiście którąś z pełnych butelek wódki czy czego innego i bujała się na huśtawce, popijając co chwilę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 01, 2014 11:13 pm

    tyler musiał się sam zajmować romeem, a że cały dzień spał to stwierdził, że z synkiem wyjdzie na spacer i pozwoli mu się pobawić na placu zabaw. to nic, że romeo był strasznie marudny, chciał do matki, która siedziała w zakładzie dla chorych na umyśle... no trudno. - no, dalej, romeo. rób sobie babki czy coś. - mruknął tyler nawet nie patrząc na arielle, bo w sumie głowa go bolała. dzieciak dzisiaj cały dzień beczał!
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 01, 2014 11:20 pm

    postawiła sobie butelkę koło huśtawek i tak się bujała, zacieszając i co chwilę spoglądając czy przypadkiem kto jej nie zajumał alkoholu, bo co by ona wtedy zrobiła! nie zwróciła uwagi na ludzi na placu, ale że prawie się zwaliła, to zaczęła hamować, żeby sobie naprawdę jeszcze czasem krzywdy nie zrobić. zmrużyła oczy, przyglądając się tylorowi. poznała go, więc chwyciła swoją butelkę i w podskokach udała się w jego kierunku. - z dzieckiem o tej porze na plac zabaw się wybrałeś? - zachichotała, upijając łyka wódki.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 01, 2014 11:29 pm

    - arielle! - podskoczył zaraz i wstał. zaczął ją obcałowywać, pewnie w miarę jasno było to mogła zobaczyć, jaki poobijany jest! - ty jesteś kobietą! - ale on odkrywczy. no ale dla niego każda kobieta potrafiła zając się dzieckiem, dlatego pchnął ją w stronę romea. - weź powiedz, co trzeba zrobić, jak dziecko płacze? - bo on w sumie wiedział, ze trzeba kołysać ale to gówno dawało, bo ten dalej chciał do mamy i do mamy. może uzna, ze arielle to jego matka i przy okazji bedzie sobie mógł tyler poruchać.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 01, 2014 11:41 pm

    - tyler! - odkrzyknęła mu z rozbawieniem. w sumie to nawet pewnie nie zwróciłaby uwagi na to czy jest poobijany czy nie, bo już była na to za bardzo pijana. objęła go wolną ręką i zaśmiała się jeszcze głośniej na jego odkrycie. - to by się zgadzało - rozbawiona napiła się jeszcze, po czym podała mu butelkę i uklęknęła obok małego. - cześć słodziaku - przywitała się z dzieciakiem, nie zwracając większej uwagi na to, że ryczy. - karmiłeś go? - spojrzała w stronę tylera. nie była zbyt dobrą opiekunką, bo nigdy nie miała zbytniego kontaktu z dziećmi. no i była zalana, więc raczej nie mógł zbyt wiele po niej oczekiwać. no chyba, że miała jakieś magiczne moce i jednak okazałoby się, że ma jednak podejście do dzieci.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 01, 2014 11:47 pm

    - no raczej - przecież by dzieciaka nie głodził. dał mu jakieś warzywka ze słoika no i pewnie mleko. betty karmiła go cyckiem, ale musiał kupić substytut takiego mleka w aptece. - przebierałem go i w ogóle... ale nic. jezu... - i romeo wtedy podpełzł do arielki i ją złapał za cycka. wtedy też się uspokoił i tylko zacmokał milutko uśmiechnięty. tyler aż nie dowierzał i zerknął przez ramię dzewczynie by ogarnąć, co ciś dzieje. - o ja pierniczę! od razu widać, kto jest jego ojcem! - zauważył dumnie wypinając cyce i objął arielle w pasie. - ej, teraz musisz iść z nami do chaty i go uśpić, co? a później się zabawimy. - przyssał się do jej ust. to nic, ze dzieciak patrzy...
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 01, 2014 11:55 pm

    - hmmm - zamyśliła się, bo nie miała zielonego pojęcia jak się zająć dzieckiem. - może po prostu chce, żeby mu poświęcić trochę uwagi i się z nim pobawić - uśmiechnęła się szeroko do romea i poklepała się w uda, tak jakby był psem i chciała go do siebie przewołać. ten jednak zaraz złapał ją za cycka, więc roześmiała się głośno. - niewątpliwie. od razu widać, że to twój syn - stwierdziła rozbawiona, po czym zaraz odwzajemniła pocałunek. i ona nie przejmowała się dzieciakiem, ale on chyba i tak za bardzo zajęty był jej cyckami, zeby w ogóle zwrócić na cokolwiek innego uwagę. - na to wygląda - wymruczała i wzięła małego na ręce, żeby zaraz wcisnąć go tylerowi. ona za to przechwyciła swoją butelkę. nie mogli przecież o niej zapomnieć!
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Sro Kwi 02, 2014 12:00 am

    boże xd co ona ma z tą butelką. pewnie jeszcze była pusta a ona głupia myslała, że jak będzie długo o tym myśleć to się napełni. - ale capisz - powiedział jeszcze gdy mu tak chuchała do pyska. pewnie chciał jak najszybciej polożyć małego spać by też się nakurwić jak ona i bzykać ją do rana! tak się strasznie jarał tym, że ma całą chatę dla siebie i może sprowadzać różne dziewczyny by je ruchać u siebie, a nie łazić po motelach albo bzykać się w kiblach publicznych. czasami nawet dla niego to było obleśne! no i poszli do niego. zacznij... xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 3:58 pm

    Była śliczna pogodach i Ellie była już po szkole, a że była po szkole i chciała wykorzystać piękną pogodę to wzięła małego Milo na spacer. Greg'a nie było w domu bo pewnie coś tam musiał załatwić, albo tak jej po prostu powiedział i dlatego poszła na ten spacer z wózkiem sama. Doszła do placyku zabaw i postanowiła, że tam da swojemu małemu berbeciowi się pobawić trochę, choć jego zabawa to będzie raczej wyglądała tak, że będzie oglądał inne dzieci jak się bawią i się będzie przy tym ślinił. W końcu był jeszcze za mały, no ale najważniejsze było by korzystał ze słoneczka, świeżego powietrza i tak dalej. Ustawiła wózek by nikomu nie przeszkadzał i by mieć małego na oku po czym rozsiadła się na ławce i zaczęła czytać jakąś pewnie książkę albo gazetę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 4:04 pm

    klotka niby jej psiapsia, ale dam ci tego tylera, bo dawno nim nie grałam, he he.
    tyler, jak to tyler. nic ciekawego nie miał do roboty, a romeo cały dzień beczał, bo już mu się bajki w telewizji znudziły to przyszedł podrywać gąski na swojego synka. he he. pewnie romeo za ojcem też już dziunie w piaskownicy wyrywa. no ale tyler gadał z jakąś mamcią, tyle że nie była za bardzo w jego typie. miała za dużą dupę, bo rodziła dwa razy. więc gdy ellie przyszła to od razu ją wyczaił i podszedł do ławeczki, by się przysiąść. - joł, kosmo gerl... - powiedział zerkając na gazetę i artykuł który czytała. - 10 rad, jak mieć orgazm w 10 minut? mała... ja mogę ci to dać tu i teraz! - tyler zawsze chętny, wiadomo.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 4:11 pm

    Klotke też chce później ju noł? XD Tylko czekam na pw od Robcia bo może będzie chciała Elke XD bo jej rano pisałam.
    Ellie nie była zbytnio zainteresowana otoczeniem, tylko co jakiś czas zerkała na swojego synka, a że on sobie grzecznie siedział to się skupiła na gazecie. Nie miała w planach żadnych podrywów ani nic takiego bo wiadomka, była zabujana w Gregu i to tak totalnie. Tak więc teraz jak ten koleś do niej podbił to uniosła zdziwiona brwi i spojrzała na niego.
    - Cześć, akurat tego nie czytałam ale za pewne masz lepszą teorię niż ta gazeta..
    Lekko się uśmiechnęła bo nawet jeśli się jej ten podryw nie spodobał to i tak była miła. Ellie zawsze była miła, bo taki już był jej charakter.
    - Więc słucham, mistrzu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 4:18 pm

    ok!
    - nie mam żadnej teorii - oburzył się! chociaż nie wiem, czy on w ogóle wie, co to słowo oznacza, bo przecież to taki debil, że ja pierdzielę... - to życiowe doświadczenie! - a to już na pewno ogromne miał. stracił cnotę w wieku 13 lat z własną opiekunką. taką młodą nastolatkę, która przychodziła do nich, gdy rodzice wychodzili wieczorem na jakieś kolacje czy do kina, czy gdziekolwiek. tak więc już miał kawałek czasu, by odkrywać wspaniały świat seksu. zmarszczył nos. - ja ci nic nie powiem - pokręcił głową. - nie jestem z tych co kłapią papą, a później gówno robią - prychnął, bo pewnie wielu takich kolesi znał. co się tylko chwalili, a później okazywało się że to pedzie! nie wiem, skąd on to wie... no ale cóż. cały tyler. - i gdyby nie mój syn, to bym ci pokazał a tak to sory... - wydął usta. - mogę wpaść do ciebie i ci tam pokazać. albo ty do mnie - bo przecież betty była zamknięta, to mógł spraszać panienki do siebie!
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 5:27 pm

    Jeju nie wiedziała, że on się tak mocno obruszy, bo przecież nie powiedziała nic takiego co mogłoby kogoś obrazić. No ale widać Tyler to Tyler i nie zrozumiał jej chyba do końca. Cóż nie jej sprawia i tak tą gadką jej nie ruszył, a już na pewno jej nie poderwie bo ona nie dość, że zakochana to ogólnie tacy faceci co właśnie są bajeranci to trochę ją odstraszają.
    - Spoko, rozumiem.
    Pokiwała głową i lekko wytarła buzię swojego synka bo mały jak gryzł gryzak to się pewnie ślinił. To normalne u dzieci, ona to na pewno rozumiała, bo w końcu tyle czasu wychowywała małego sama.
    - To świetna propozycja ale ja jednak zrezygnuje, nie wiem czy ojciec mojego syna byłby zadowolony, szczególnie, że mieszkamy razem.
    Wzruszyła lekko ramionami i się lekko uśmiechnęła. Greg jej w głowie ciągle tkwił, tylko z nim się bzykała to wiadomka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 8:58 pm

    tyler skrzywił się na wiadomość o tym facecie i od razu wstał. - aha, dziwka z ciebie! - zabrał romeo, bo nie będzie się z dziećmi dziwek zadawać, więc wstał i poszedł, no co zrobić.
    chcesz tą klotkę? xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 9:11 pm

    Lol Tyler jest dziwny. Mega dziwny. No ale nic ona sobie z jego tekstu nie robiła.
    - I nawzajem, panie zajebisty.
    Zadrwila z niego jak jeszcze odchodził i uznała ze skoro takie pojeby tu chodzą to jej Milo nie będzie tu przebywał. Poszła wiec sobie z nim grzecznie do domu. Może tam będzie juz jego tatuś.
    W sumie chyba możesz xd nie sprawdzałam pw od Robcia ale jej nienawidzę wiex nie wiem xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 2:05 pm

    udajemy, że było rano, bo taki mam pomysł i już. w związku z tym, że clyde lunatykuje, to sobie właśnie spał na takiej karuzeli na placu zabaw, której tutaj nie ma na obrazku, bo zachciało mi szaleć i wstawiać jakieś zamki. a w ogóle ty chyba nie wiesz!!!!!!! peter adrian sam w swojej osobie zreblogował jedną notkę z moimi avkami z nim!!!!! dobrze, że tylko jedną, bo jakby zobaczył, że stworzyłam milion jego avków, to by mnie wziął za psychofankę, hehe.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 2:11 pm

    tia obudziła jak zwykle regan z samego rana i marudziła jej o plac zabaw, więc nie miała innego wyjścia jak tu przyjść. zaniepokoiła się jednak jak zobaczyła jakiegoś faceta na karuzeli i od razu pomyślała, że to jakiś menel. chwyciła małą za rękę, żeby czasem nie pobiegła do niego. jeszcze by jej coś zrobił i co by było! skapnęła się jednak, że to clyde, więc podeszła bliżej niego, przyglądając mu się.
    - co tutaj robisz? - zapytała jak już w końcu się przebudził, po tym jak go szturchała. tia schowała się za jej nogami i tak kukała lekko wystraszona.
    no widzisz! e tam od razu psychofanka, hehe. takie są najlepsze xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 2:17 pm

    w pierwszej chwili, kiedy się przebudził, kompletnie nie miał pojęcia gdzie się znajduje i co się stało! poderwał się i zaczął się rozglądać naokoło. sam z siebie chyba tu nigdy nie przyszedł, co najwyżej mijał plac zabaw podczas joggingu po parku czy coś.
    - cholera! znowu! - zawołał, nie zwracając większej uwagi na regan i zaczął macać się po kieszeniach w poszukiwaniu jakiś kluczy czy innych ważnych rzeczy, bo nie wiedział co ze sobą wziął. miał na sobie jakiś stylowy dresik. już nie będę go karać tym, że miałby być w samych bokserkach. jeszcze by wyszedł na jakiegoś menela-pedofila. regan już wystarczająco miała go za wariata.
    haha! potem jeszcze rozkminiałam, że to są prawdziwi ludzie i w ogóle, a my kradniemy ich wyglądy i tak sobie gramy i dopowiadamy.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 2:35 pm

    odsunęła się krok w tył, kiedy tak zaczął się miotać, a tia jeszcze bardziej wtuliła się w jej nogi. małą udało już mu się przestraszyć, ale regan stała trochę zdziwiona, ale i rozbawiona, dalej mu się przyglądając. nie miałaby nic przeciwko zobaczenia go w bokserkach, ale to rzeczywiście był by powód do rozmyślania, czy aby na pewno wszystko z nim okej. po za tym plac zabaw to raczej złe miejsce na bieganie w bieliźnie, więc z pewnością by się zmartwiła i nie lgnęła by już do niego aż tak. córki też na ten plac by już nie puściła.
    - clyde? - odezwała się znowu, kiedy już się trochę uspokoił.
    no.... ciekawe jak by zareagowali wiedząc, że takie rzeczy się dzieją... dobrze, że jeszcze nie używamy ich prawdziwych imion, bo jak by sobie ktoś to wygoglował to już w ogóle xd ale w sumie dobra reklama forum. może byśmy mieli więcej graczy.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 2:42 pm

    regan miała talent do spotykania go w najgorszych możliwych momentach! to na pewno. biedny zawsze pozował na takiego beztroskiego luzaka, a potem regan widziała go na terapii grupowej albo śpiącego na placu zabaw.
    - to nie jest to, na co wygląda! - powiedział szybko, kiedy wreszcie uświadomił sobie towarzystwo regan (i jej córki, ale ta była ledwie zauważalna w tej chwili). no własnie. biedny clyde jeszcze zawsze musiał się tłumaczyć, żeby naprawdę regan nie brała go za wariata. - nie jestem jakimś pijakiem, który nie dotarł do domu, tylko zasnął tutaj... właściwie ja wcale nie piję, jestem abstynentem. - sam nie wiedział, po co jej to mówi.
    hahahahahah. jakie psycho.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 2:54 pm

    po prostu potrafiła zawsze znaleźć się we właściwym miejscu, o właściwym czasie. z pewnością jego lekcje już dla niej nie były takie same jak kiedyś. nadal je bardzo lubiła, ale teraz zdawało się jakby znała go lepiej niż przedtem. i w sumie tak było, skoro jako jedyna znała jego sekrety.
    - trochę dziwne miejsce sobie wybrałeś na drzemkę - stwierdziła, mierząc go wzrokiem z góry na dół. w sumie to nawet mogłoby wyglądać na to, że zmęczył się po prostu w czasie joggingu i tu usnął, skoro miał na sobie dres. - dobrze dla ciebie, alkohol jest nie zdrowy - uśmiechnęła się lekko i pogłaskała tię po główce, kiedy ta stanęła sobie obok niej.
    powinnyśmy mieć jakiś slogan... "nie radzisz sobie ze swoim realnym życiem? nie przejmuj się, tutaj możesz stworzyć sobie 15 nowych, o wiele ciekawszych od twojego!"
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 3:02 pm

    doprawdy dziwne zbiegi okoliczności, że zawsze tak trafiała! clyde oczywiście coraz bardziej krępował się na lekcjach z jej klasą i specjalnie nie wyrywał regan do odpowiedzi. miał tylko nadzieję, że nikomu nic nie mówiła i że tak naprawdę kiedy odwraca się tyłem do klasy, zeby pisać na tablicy, nikt nie szepcze o tym, jaki to musi być niezrównoważony.
    - to... - zaczął, odwracając się, żeby zerknąć na karuzelę i westchnął. nie będzie przecież się tłumaczył, bo jeszcze bardziej by się zamotał. - no tak. taki już mam styl. - zaśmiał się, bo próbował to wszystko obrócić w żart. zerknął na małą, kiedy wyszła z ukrycia. - to musi być twoja córka. - powiedział odkrywczo, wyszczerzając się do tii, bo tak właściwie lubił dzieciaki.
    tak bardzo <3 chociaż nie chciałabym mieć takiego życia jak którakolwiek z moich postaci xd

    Sponsored content

    Plac zabaw - Page 3 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 12, 2024 3:42 am