Sala #69

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Sala #69 - Page 5 Empty Sala #69

    Pisanie by st. albans Sob Mar 08, 2014 7:49 pm

    First topic message reminder :

    Sala #69 - Page 5 Tumblr_mdb5lwyEbs1qh3c9yo1_500
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 7:14 pm

    dopiero kiedy podszedł bliżej, miał możliwość, żeby jej się przyjrzeć. skoro była cała w bandażach, to pewnie nawet nie było widać, że to grace. rozejrzał się więc niepewnie, szczególnie, że się nie odezwała.
    - grace? - spytał i zamrugał oczami. nie był pewien czy jest w dobrej sali! ale sobie usiadł i złapał ją za rączkę, jakoś tak automatycznie. i od razu rozpoznał tę rączkę! hehe. - grace. - powtórzył czułym głosem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 7:26 pm

    w sumie to ona miała mieć najgorzej od pasa w dół, więc twarz pewnie była nawet znośna! - tak - mruknęła smętnie, że on ją ogląda w takim stanie, dlatego delikatnie odwróciła od niego głowę. nie rozumiała, co on tu robi, kiedy nawet hazel tu nie było! trochę na nią czekała, ale najwyraźniej wcale nie były przyjaciółkami, ani tym bardziej kochankami. jeszcze niech lilka tu przyjdzie przez hazel to w ogóle drama by była, hehe. - to ja - dodała po chwili znowu na niego zerkając bo aż się zdziwiła, ze jest dla niej taki miły. chciała się zapytać co tu robi i dlaczego w ogóle, ale miała wielką gulę w gardle i jej serce biło jak zwariowane. - to chris - dodała po chwili, bo chyba mówił coś o zabijanu, a akurat śmierci bardzo życzyła swojemu oprawcy! i sobie też.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 7:30 pm

    aa, myślałam, że twarz ma właśnie najbardziej spaloną. ładnie ją ten chris załatwił. ;x teraz już betty nie będzie go lubić!
    pogładził ją po dłoni, kiedy się tak odwróciła, bo wcale nie chciał, żeby się odwracała! nie wiem, nadal uważał ją za najpiękniejszą czy coś. odwalało mu przez ten dziwaczny związek z abi i teraz, kiedy już się ruchali, była dla niego jak każda inna dziewczyna, więc czemu miał z nią być, skoro z grace mu nie wyszło..... abi to nie była grace. pokiwał głową, kiedy usłyszał imię oprawcy.
    - w porządku. chuj już nie żyje. - oznajmił spokojnie, bo zamierzał od razu ze szpitala pójść i go zabić, w sumie to niegłupie xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 7:35 pm

    no co zrobić. chris tak samo nienormalny jak betty, więc chyba powinni się na wzajem rozumieć xd
    - kenny, on jest nienormalny. i na wolności.. nigdzie nie mogą go znaleźć - westchnęła, bo szczerze mówiąc traciła nadzieje, ze on się znajdzie i odpowie za to co zrobił. a co za tym idzie, ona do końca życia najprawdopodobniej będzie się na każdym kroku bała! - więc przykro mi, ale żyje i pewnie czai się gdzieś pod tym szpitalem. uciekł z psychiatryka! - oczy zaszły jej łzami, przez tą całą bezsilność i fakt, że jest praktycznie spalona żywcem, a on gdzieś się tam panoszy. aha! i jeszcze rozwija się w niej jakieś małe krisiątko, hehe.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 7:39 pm

    to już bardziej pod zarę podchodzi, a to inny rodzaj szaleństwa xd
    - nie myśl o tym. ja go znajdę. jesteś bezpieczna. - zapewniał ją. kenny najwyraźniej naprawdę był teraz w stanie go znaleźć nawet na drugim końcu świata i go tam załatwić. no co ty gadasz z krisiątkiem ;ooo jak miała dziecko z tym bratem kenny'ego kiedyś, to była taka nudna już potem...
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 7:48 pm

    w sumie tak xd
    no wiem, ale to będzie dziecko chrisa, haha. diabeł jak z ahs xd poza tym raczej nie urodzi a jak urodzi to spuści w kiblu, np xd kenny mówił takim ciepłym tonem, że mu w to wierzyła. - dlaczego to chcesz zrobić? - zapytała w końcu, bo serio ją to nurtowało. aż z tego wszystkiego zaczęła miziać jego dłoń, bo to że się za nie trzymają wydało jej się takie naturalne. zupełnie, jakby czas się cofnął i wrócili do swojej wielkiej miłości.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 8:15 pm

    słodko xd omen! xd
    w ogóle niby tu tak romantycznie, a nagle pokazuje się zdjęcie z kac vegas. xd i w ogóle nie ogarnęłam, że odpisałaś, wybacz.
    - za to, co ci zrobił, zasługuje na wszystko, co najgorsze. właściwie nie powinienem go zabijać, powinienem go torturować i torturować, żeby cierpiał... - westchnął. - ale z drugiej strony trzeba go zabić, żeby ktoś taki nie chodził po świecie. nikt nie może cię tak ranić, grace. - nawet ją pogłaskał po policzku, w jakimś miejscu, którego nie miała spalonego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 8:24 pm

    a ja myślałam, ze mnie olewasz :c hahahah xd ta sala jest najlepsza <3
    przymknęła oczy, gdy to wszystko mówił, a już w ogóle jak ją głaskał! z tego wszystkiego aż jej łezka poleciała, bo tak się tym wszystkim rozczuliła. dziwne, że musiała się palić żeby kenny sobie w ogóle o niej przypomniał.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 8:28 pm

    myślałam, że to ty mnie olewasz xdddddd
    posiedzieli tutaj jeszcze i nawet nic nie musieli mówić, bo się trzymali za rączki i może nawet tu został i zasnął z głową na jej łóżku, bo hazel i tak jej nie kochała tak jak kenny i nie przyszła. xd zarządzam betty i tyler! <3 ale nie wiem czy u cate czy u nich, więc zacznij.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Czw Maj 22, 2014 8:33 pm

    JAKBYM MOGŁA! xd
    no to tak. i jeszcze ją pocałował, bo to miało być takie soł macz important, ziomku! tak czy srak czuła się jak w niebie, nawet jeśli niedawno przeszła prawdziwe piekło.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:11 pm

    to lilka się jakoś dowiedziała o tym, ze grace jest w szpitalu. może też od jej rodziców bo zawsze przecież były blisko! potem się trochę pojebało. w każdym bądź razie zastanawiała się dluższy czas czy do niej przjśc, bo grace jej nienawidziła, ale jednak zdecydowała się to zrobić. więc przyszła z jakimś pluszakiem i w ogóle.... weszła do sali i zrobiło się jej smutno jak ją zobaczyła. - cześć grace. - powiedziała cicho bo nie wiedziała czy ta śpi czy co. usiadła sobie koło łóżka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:14 pm

    kiedy tak tutaj leżała myślała o wielu sprawach. w tym o lilce, którą chyba zbyt ostro traktowała. dlatego gdy tu przyszła zrobiło jej się podwójnie głupio. sebastian nie był warty ich przyjaźni, tym bardziej że chyba ani lilka ni tym bardziej ona nie miały z nim do czynienia. - hej... - powiedziała równie cicho co ona. nie wiedziała, co dalej i czy czasami lilka nie odłączy jej wszystkich przyrządów i nie spali w szpitalu, bo jej taka nienawidziła xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:17 pm

    - przyniosłam ci miśka..... żebyś miała się do czego przytulać jak będziesz tu sama. - wzruszyła ramionami. wiedziała, że grace lubi się przytulać to stwierdziła, że to będzie dobry prezent! szczególnie, że to nie jakiś miniaturkowy miś jak te co się je kiedyś przyczepiało do firanek na przykład tylko taki większy! - jak się czujesz? - zapytała zmartwiona.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:25 pm

    - nie mogę się ruszać - burknęła, bo nie lubiła gdy jej się to przypominało. tak naprawdę ledwo głową ruszała a dalej była pod tymi wszystkimi bandażami. jeszcze dzisiaj jej nikt żadnego nie zmienił, więc ostro capiła sączącą się z jej ciała ropą i w ogóle. - a jak mam się czuć, lily? - przymknęła oczy, żeby znów się nie rozryczeć.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:31 pm

    westchnęła cichutko bo rzeczywiście jak się miała czuć. na pewno nie jakoś wybitnie. - przepraszam. - mruknęła cicho, bo nie chciała jej denerwować. - chciałabym cię jakoś pocieszyć, ale nie mam pojęcia jak. - mruknęła. - i chyba dalej jesteś na mnie zła, co? - dodala cicho i westchnęła.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:40 pm

    - nie jestem - szepnęła i zerknęła na lilkę. teraz dopiero widziała, kto tak naprawdę ją kochał! lilka, alex i kenny! no i jej rodzice. reszta o niej nie pamiętała a hazel nawet poszła na imprezę z romanem! wstyd normalnie. - tak naprawdę to... - przełknęła ślinę. - przepraszam cię - wydusiła z siebie, bo nie ma co dalej trwać w nienawiści jak lilka to jej bff i tak będzie na zawsze.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:44 pm

    lilce ulżyło kiedy grace powiedziała, że nie jest na nią już zła. nawet uśmiechnęła się delikatnie. chciałaby ją teraz przytulić czy coś, ale bala się ją w ogóle ruszyć i to nie dlatego, że śmierdziała bo nikt jej nie zmieniał opatrunku. to by zniosła! ale bała się, że sprawi jej ból. - nie masz za co przepraszać. to chyba ja powinnam cię błagać o wybaczenie na kolanach grace. - powiedziała poważnie. - zachowałam się jak rasowa dziwka i nie dziwię się, że się wkurzyłaś. ale cieszę sie, że już nie jesteś na mnie zła. - dodała z uśmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:46 pm

    no to sobie posłodziły i chcę teraz cece na balu! zacznę
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 11:20 pm

    no sorry, ale seba to tylko seba więc pewnie wdał się z kimś w bójkę w barze i go opatrywali, bo jakiś frajer rozwalił mu łuk brwiowy. teraz szedł sobie korytarzem z kilkoma szwami na twarzy, lekko przyćpany przeciwbólowymi. no i drzwi do jej sali były uchylone więc zobaczył ją i zląkł się od razu, bo nie wiedział co się stało - o ja pierdole! - wleciał do tej sali ze zmartwioną miną - co ci się stało? - zaraz złapał ją za rączkę, wyglądała marnie!
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 11:22 pm

    ojeju, zakochałam się w jego avku bo ma ruska <3 <3 <3 sebastian ma mojego męza xd
    - spierdalaj - powiedziała tylko i przewróciła oczami. starała się nawet na niego nie patrzeć tylko na sufit. pogodziła się z lilką, ale do niego dalej miała żal!
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 11:29 pm

    no ma multum zdjęć z tym kotem, nawet jak był taką małą słodką kuleczką <3
    przewrócił oczami i włożył ręce do kieszeni spodni - ale graaaaaaaaaace no......... - zaczął marudzić - ja nie wiem co mam zrobić, żebyś zaczęła się do mnie odzywać - miał skruchę w serduszku! - po za tym co się stało no? powiedz mi, bo nie będę spał całą noc! - prosił ją słodko!
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 11:35 pm

    OMYGY!
    - nie obchodzi mnie, czy będziesz spał czy nie, sebastian. nie chcę cię widzieć. jesteś podłym człowiek. - spojrzała na niego jednak z politowaniem. - jak osoba, która mi to zrobiła! - syknęła przez zaciśnięte zęby. o tak. był dla niej jak chris, tylko nawet gorszy. bo nie skrzywdził jej ciała tylko duszę! i umysł. i serce. i nie wiem co tam jeszcze. pipę jeszcze też, bo przez niego od dawna nie miała żadnego fiuta w sobie, a hazel miała ją w dupie!
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 11:41 pm

    hazel to zdzira! ;c ma taką fajną dziewczynę, a szlaja się z romkiem. pewnie kutaska jej brakuje, ale to kiepsko trafiła bo roman to prawiczek! xd
    jezus maria, ale się mu smutno zrobiło kiedy porównał go do tego kto jej to zrobił! pociągnął żałośnie noskiem - źle mnie oceniasz grace - i wyleciał stamtąd z płaczem xd no dobra, nie ryczał może jednak. ale było mu przykro! zaczynaj nowym!

    Sponsored content

    Sala #69 - Page 5 Empty Re: Sala #69

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Lis 24, 2024 10:35 am