korytarz

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    korytarz - Page 3 Empty korytarz

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:02 pm

    First topic message reminder :

    korytarz - Page 3 Foto_10f1d4e8fcc4ff07e1ded5bfd9a6779
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by morgan butler Sro Cze 24, 2015 9:21 pm

    szła do pokoju
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by jude hurd Sro Cze 24, 2015 9:24 pm

    zgodnie z zapowiedzią jude spędził całe popołudnie u skylar, oglądając zaplątanych i krainę lodu i zajadając się lodami. właśnie wychodził i żegnali się w drzwiach.
    - dzięki za dzisiaj, następnym razem to ja ugotuję kolację! - zapowiadał już i przytulił przyjaciółkę uroczo.
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    29

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by skylar colins Sro Cze 24, 2015 9:31 pm

    skye się tak jarała tymi bajkami, że w ogóle nie ogarniała świata. pewnie dalej była w krainie lodu....
    - nie przesadzaj, lubię dla ciebie gotować. - uśmiechnęła się uroczo i wtuliła w niego a nawet dała mu buziaka w policzek.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by morgan butler Sro Cze 24, 2015 9:35 pm

    nie mogła nie zauważyć juda, więc stanęła jak wryta, kiedy zobaczyła go wychodzącego z pokoju jakiejś laski. tym bardziej ją zatkało gdy zaczęli się obściskiwać, ale to i tak chyba nie zdziwiło jej tak bardzo jak fakt, że poczuła straszne ukłucie zazdrości. powoli ruszyła w ich stronę. - cześć - powiedziała trochę oschle, po czym zmierzyła dziewczynę wzrokiem.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by jude hurd Sro Cze 24, 2015 9:43 pm

    - a ja lubię to jeść. - szczebiotał słodko jakby naprawdę byli zakochani. zachichotał na buziaka, ale jak usłyszał głos morgan (który jako jedyny rozpoznawał najwyraźniej), odskoczył od skye jak oparzony, jakby naprawdę się zawstydził, że się mizia z nową dziewczyną na oczach drugiej. - o, cześć. - poczuł się zagubiony. spocił się cały, co było jego cechą charakterystyczną, kiedy się denerwował. pierwszy raz widział morgan od czasu, gdy postanowił z nią skończyć. to był test!
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    29

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by skylar colins Sro Cze 24, 2015 9:57 pm

    w ogóle było słodko i uroczo, dopóki nie pojawiła się morgan, a skye zdziwiła się dlaczego od niej tak odskoczył! przecież bylo tak fajnie. - co... - zapytała ale zaraz zobaczyła jakąś lasię. nie widziała chyba nigdy morgan, ale za to dużo o niej słyszała pewnie i jej zazdrościła... - eee cześć. - mruknęła cicho stając przy boku juda i chwytając go pod rękę.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by morgan butler Sro Cze 24, 2015 10:03 pm

    zacisnęła z nerwów pięści, bo wcale nie chciała tego widzieć. nie zdawała sobie sprawy z tego, że tak może jej przeszkadzać fakt, że jude kogoś ma. pewnie dlatego, że nie spodziewała się, że jest wstanie znaleźć sobie inną dziewczynę i podobało jej się to jak za nią latał. - możecie się przesunąć? stoicie mi na drodze - warknęła, bo stanęli sobie akurat na środku. tak jakby zmuszali ją do tego, zeby na to wszystko patrzyła.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by jude hurd Sro Cze 24, 2015 10:07 pm

    ogólnie morgan powinna być pod wrażeniem, że tak szybko sobie kogoś ogarnął! z nią zajęło mu to dużo dłużej. nie sądził w ogóle, że morgan pomyśli, że on i skylar są razem, bo to w końcu niedorzeczne. bardziej był zaskoczony widokiem dziewczyny i tym, że... no, jego serce nie wyrywało mu się z piersi w jej stronę tak jak kiedyś. na pewno czuł do niej sentyment, ale nie miał już tego uczucia jak dawniej, kiedy to stawał mu na sam widok butlerowej. to dlatego nie wyrwał tej ręki, za którą złapała go skylar. był zbyt skupiony na swojej dumie ze zwycięstwa nad uczuciem do dziewczyny, która nigdy go nie odwzajemni.
    - eee przepraszam. - wymamrotał tylko i przesunął się, żeby zrobić jej miejsce.
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    29

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by skylar colins Sro Cze 24, 2015 10:12 pm

    skye dziwiło strasznie to niezręczne spotkanie i w sumie nie wiedziała za bardzo jak się ma zachowywać. czy się uśmiechać, czy się nie uśmiechać.... jude się stresował i zastanawiała się nawet czy ta dziewczyna nie była jakimś agresorem, który się na biednego juda rzucał. nie, żeby coś z tym zrobiła bo nie była najlepsza w biciu się. odsunęła się razem z judem bo co miała zrobić... takie życie.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by morgan butler Sro Cze 24, 2015 10:17 pm

    rzygać jej się chciało na ich widok dlatego nie miała zamiaru stać i się dłużej na nich gapić. - jesteście beznadziejni - mruknęła i ruszyła do przodu. nie zdążyli się jej nawet porządnie odsunąć na bok, więc potrąciła przy okazji dżuda ramieniem i poszła do siebie.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by jude hurd Sro Cze 24, 2015 10:20 pm

    - ojej - wymsknęło mu się, bo w sumie już chciał ją przepraszać za to, że są beznadziejni, ale nie do końca wiedział dlaczego. kiedy morgan zniknęła w pokoju (zacznij tam xd), jude puścił dłoń skylar. jego była na pewno cała spocona, więc nie wiem czy skye miała miłe wrażenia z tego spotkania. - to moja była dziewczyna. - wyszeptał teatralnie.
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    29

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by skylar colins Sro Cze 24, 2015 10:23 pm

    miłe czy nie miłe... trzymała za rękę juda to na pewno było jej przyjemnie xd nawet jeśli ta była spocona i ogólnie fuj... - och... - mruknęła zdziwiona. w takim razie to była morgan! wcale nie uważała jej za ładną i dziwiła się co jude w niej widział/widzi. zmarszczyła nosek i pewnie się pożegnali.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by jude hurd Sro Cze 24, 2015 10:25 pm

    dialogi na poziomie "ojej", "och" <3
    dżud poszedł do siebie, na szczęście daleko nie miał.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by rudy berube Czw Lip 16, 2015 11:54 pm

    dotarł w końcu do akademika. nie brał taksówki, szedł dość szybkim, choć już chwiejnym krokiem.
    giovanna reeves

    giovanna reeves

    portland
    taniec
    przyszła mistrzyni
    30

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by giovanna reeves Czw Lip 16, 2015 11:56 pm

    gapiła się w telefon i odpisywała na smsy koleżanek więc nawet go nie zauważyła.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by rudy berube Czw Lip 16, 2015 11:57 pm

    szedł sobie spokojnie do pokoju, kiedy nagle się okazało, że giovanna nadal stoi mu na drodze.
    - czekałaś na mnie? - zaśmiał się cwaniacko. - to urocze, nie musiałaś. - mówił słodkim głosem i nawet zaczął się bawić jej włosami, żeby ją trochę podenerwować. a poza tym miał trochę w czubie, więc wiadomo.
    giovanna reeves

    giovanna reeves

    portland
    taniec
    przyszła mistrzyni
    30

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by giovanna reeves Pią Lip 17, 2015 12:02 am

    podniosła wzrok znad ekraniku telefonu i skrzywiła się. - chyba śnisz - wcale jej się nie podobało, że nawet w akademiku ją prześladuje. - nie dotykaj mnie - zaczęła go walić po tych rękach. też już miała dosyć i jednak szła tym korytarzem z nadzieją, że położy się do swojego łóżka i jak najszybciej uśnie.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by rudy berube Pią Lip 17, 2015 12:05 am

    - w takim razie to koszmar. - westchnął ciężko. złapał ją za ręce, żeby przestała go bić. wpatrywał się w nią dłuższą chwilę. po alkoholu robił się agresywny, więc miała szczęście, że jeszcze jej nie przerzucił przez ramię ani nie złamał tych rąk.
    giovanna reeves

    giovanna reeves

    portland
    taniec
    przyszła mistrzyni
    30

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by giovanna reeves Pią Lip 17, 2015 12:12 am

    - nie tylko dla ciebie - warknęła. przez chwilę próbowała mu się wyrwać, ale zaraz się trochę uspokoiła jak się tak na nią gapił. pewnie brakowało jej dotyku, więc nawet takie coś po alkoholu doceniała xd wyraz jej twarzy trochę złagodniał i sama zaczęła się mu przyglądać, przysuwając się do niego ciut bliżej.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by rudy berube Pią Lip 17, 2015 12:17 am

    myślałam, że na awku ona w jakimś futrze jest xd
    nie przedłużając już, pogapili się na siebie dłuższą chwilę, on nadal ją trzymał. zaraz rzucił się na nią, ale nie po to, żeby ją pobić, tylko żeby ją zacząć namiętnie całować, a jego ręce od razu przeniosły się na jej twarz, żeby ją mocno trzymać i w ogóle tak mocno ją całował, tak głęboko, tak... agresywnie, ale w dobrym sensie na szczęście.
    giovanna reeves

    giovanna reeves

    portland
    taniec
    przyszła mistrzyni
    30

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by giovanna reeves Pią Lip 17, 2015 12:21 am

    przez te włosy? xd
    nawet się nie sprzeciwiała i ten pierwszy raz pozwoliła mu na to co chciał. zarzuciła ręce na jego szyję, odwzajemniając pocałunek. całowała go równie łapczywie, tak jakby podświadomie zdawała sobie sprawę z tego, że robią coś czego będą żałować, ale chciała wykorzystać chwilę.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by rudy berube Pią Lip 17, 2015 12:24 am

    nie wiem, jakoś tak spojrzałam źle... oczy już nie te xd
    on nawet nie myślał o tym, co robią. po alkoholu nigdy nie myślał. to był jego problem i dlatego starał się nie pić. czasami wypił, a potem zdarzały się takie historie. teraz znowu będzie miał dobre powody, które będą go trzymać przy abstynencji. xd zaraz nie odrywając się od siebie przenieśli się do pokoju gio, który był bliżej. nad ranem rudy uciekł w popłochu do siebie. ;x
    giovanna reeves

    giovanna reeves

    portland
    taniec
    przyszła mistrzyni
    30

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by giovanna reeves Pią Lip 17, 2015 12:29 am

    do okulisty idź xd
    teraz nawet gio będzie miała lepszą wymówkę, żeby nie pić. ona miała gorzej bo nie mogła uciec! obudziła się pierwsza, więc poszła się schować do kibla, żeby nie musieć go widzieć i czekała tam tak długo aż zwiał ;x
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    29

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by skylar colins Pon Lut 08, 2016 7:07 pm

    akademik to ich ulubione miejsce spotkań! tak więc skye wracała właśnie do swojego pokoju.
    hans rothbauer

    hans rothbauer

    norymberga
    chemia
    chłopak z sąsiedztwa
    30

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by hans rothbauer Pon Lut 08, 2016 7:10 pm

    jak zawsze akademik xd hans kręcił się właśnie po korytarzu zagubiony.
    - o, hej, hej! skye! jak dobrze, że cię spotykam! - zaraz do niej doskoczył, jak zawsze przylepny i sympatyczny.

    Sponsored content

    korytarz - Page 3 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Czw Maj 16, 2024 3:52 pm