st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    las - Page 9 Empty las

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:40 pm

    First topic message reminder :

    las - Page 9 6774451012_3ed939aa27_b_large
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 14, 2015 8:56 pm

    w sumie racja. już lepiej, że chciał się dobierać do niej niż żeby będąc przy niej myślał o facetach ;x - no tak, zapomniałam - zaśmiała się razem z nim. nawet już się nie przejmowała tym, że się obnaża, bo to jak na razie już nie było takie ważne. zawstydziła się gdy zaczął mówić o jej cyckach i znów spuściła wzrok. była jednak nadal dosyć rozbawiona. - w takim razie tak zostanie - podniosła głowę i się uśmiechnęła.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 14, 2015 9:00 pm

    - no to świetnie - zaraz chwycił jej łapkę i odprowadził ją do domu, a sam dalej poszedł biegać obmyślając w głowie super randkę. next!
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 6:32 pm

    zawiesił sobie hamak między drzewami i czilował xd
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 6:36 pm

    frankie przyszła pobiegać, a tu nagle wyrósł jej przed nosem hamak, na który oczywiście wpadła taka była rozkojarzona. zawinęła się w ten hamak i upadła na ziemię jak długa.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 6:44 pm

    nie zauważył, że ktoś biegnie, bo w uszach miał słuchawki, a oczy miał zamknięte. zawołał przestraszony jak ktoś mu się zawinął w hamak i też z niego spadł, oczywiście. roześmiał się dopiero, kiedy dostrzegł sprawczynię całego zdarzenia.
    - jeśli chciałaś do mnie dołączyć, wystarczyło powiedzieć. - zafalował brewkami.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 6:47 pm

    klęła pod nosem próbujac się z tego wydostać ale jak zobaczyła na kim leży to od razu się jej humorek poprawił - finn, co ty, hamakowanie w środku lasu sobie urządzasz? przez ciebie się strasznie potłukłam - zaśmiała się. bo taki był faktyczny stan rzeczy. miała kilka zadrapań, siniaki, krew jej leciała.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 6:51 pm

    - jak mogłaś nie dostrzec hamaku? czy on wygląda ci na domek krasnoludka? - roześmiał się i pstryknął ją w nos. zawinął słuchawki świetnym sposobem, dzięki któremu nigdy się nie plątały i schował je do kieszeni. gdzie jej ta krew leciała, jezu! - uważaj, bo stracisz rękę. - ech, te żarciki. wyciągnął jakieś chusteczki, żeby zatamować krwawienie.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 6:56 pm

    pewnie z jakiegoś łokcia czy coś, nie martw się, to nie elka, która dostała krwotoku z nosa xd zaśmiała się bo mimo wszystko nie zauważyć hamaka to dopiero wyczyn. ja kiedyś chyba nie zauważyłam skakanki, bo rozerwałam dzieciakom jedną jak szłam wkurzona na korki ;x frankie w ogóle się nie przejmowała że się poobijała. ważne, ze leżała na finnie i mogła go wykorzystać - zepsułam ci haaamak - zrobiła smutną minkę - ruchałeś się kiedyś na hamaku? - wypaliła z pytaniem xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 6:59 pm

    domyślam się, że za bardzo się nie obiła, tym bardziej, że finn nadal się śmiał z całego zajścia, a nie szukał zasięgu w tym lesie, żeby dzwonić po karetkę. frankie jaka szybka zmiana tematu xd
    - będziesz musiała mi się za to odwdzięczyć! - stwierdził od razu, chociaz aż tak bardzo nie zależało mu na tym hamaku. było fajnie dopóki trwało xd - hmm, pomyślmy. ruchałem się na huśtawce, w namiocie, w krzakach... - zaczął liczyć na palcach, zastanawiając się nad tym głęboko.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 7:02 pm

    - już wiem nawet jak - puściła mu oczko i pocałowała w dolną wargę zadziornie. musiała zajebiście seksownie wyglądać z takimi rozczapirzonymi włosami a na dodatek cała brudna była. - ale ja nie pytałam gdzie się ruchałeś, tylko czy się ruchałeś kiedyś na hamaku! to to ja wiem, wszystko wiem, opowiadałeś mi już o tym kilka razy - wskoczyła na niego i usiadła na nim okrakiem. eh ta franka xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 7:08 pm

    dla finna frankie zawsze wyglądała seksownie.
    - halo halo, to dostaję za darmo! nie liczy się! - zaprotestował, bo chciał wydębić od niej seks i coś jeszcze. cwaniaczek! - musiałem wyliczyć i sobie przypomnieć! to nie takie proste, wiesz. z całą listą najciekawszych miejsc. swoją drogą musimy ją znaleźć, bo wydaje mi się, że jeszcze nie wszystko jest odhaczone. - gadał swoje i jednocześnie macał ją po tyłku.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 7:15 pm

    oni są najlepsi razem ;x
    - a co, chcesz uzupełnić tą listę razem ze mną? proszę bardzo, ja się na to piszę - zaśmiała się. wiadomo, że ich związek to był najlepszym związkiem ever. przyjaźnili się, od czasu do czasu sypiali ze sobą, nikt do nikogo nie miał żadnych pretensji a jak coś sie działo to się wspierali jak tylko potrafili. pocałowała go lekko w usta - seks na hamaku, możemy spróbować - zauważyła.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 7:23 pm

    - jesteś najlepszą kandydatką. - potwierdził i złapał ją za lewego cycka, bo lubił go o wiele bardziej od prawego. wiadomo, że byli najlepsi. mieli najzdrowszy układ wśród wszystkich mieszkańców st. albans! obywało się bez dram i byli szczęśliwi. a i seks z tego mieli. żyć, nie umierać. - obraziłbym się, gdybyś nie zaproponowała. - zaśmiał się i pocałował ją.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 7:28 pm

    i nie zakochiwali się w sobie, co jest oczywistą oczywistością ;x pogłębiła jego pocałunki, zaraz jednak wstając - musimy zawiesić hamak, żebyśmy mieli chociaż pierwsze miejsce zaliczone. bo hamak leżący na ziemi nie liczy się wcale, nie? - pomogła mu wstać. dobrze, że nikogo tutaj nie było. z resztą, co tam, mogli wszyscy na nich patrzeć jak się ruchają. byli ładną parą. frankie ma śliczne ciało a finnowi też niczego nie brakuje.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 7:31 pm

    finn aktualnie się świetnie bawił i nie zamierzał się w nikim zakochiwać. układy z frankie, elsą i innymi panienkami były dla niego najlepszym, co mogło mu się przytrafić.
    - spójrz na to z tej strony. możemy zaliczyć niezawieszony hamak i potem zawieszony. - zaczął kombinować, cwaniaczek. frankie jednak zaraz pomogła mu się podnieść, więc nie miał wymówek i musiał zawieszać hamak z powrotem. "frankie ma śliczne ciało a finnowi też niczego nie brakuje." brakuje mu nogi, hahahahah, przepraszam, musiałam.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 7:40 pm

    co by to było jakby frankie się w kimś zakochała xd dobrze, że planowała zostać dziwką do końca swojego życia a nie wpakowywać się w jakiś bzdurny związek. po co jej facet. finn nigdy jej nie zawodził, wiadomo. ah te żarciki dagna xd założyli ten hamak - wskakuj. ale już już, wskakujemy raz dwa - popędziła go, klepiąc go po tyłeczku. zrzuciła z siebie koszulkę i spodenki, bo jej przeszkadzały i została w samej bieliźnie.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 7:48 pm

    dziwką to za mocno powiedziane ;x szmata ładniej xd finn wcale nie chciał sobie tak szaleć do końca życia. w pewnym momencie zamierzał się uspokoić i ustatkować, ale jeszcze nie teraz. zresztą nie spotkał jeszcze takiej, która zamąciłaby mu w głowie na tyle, by postanowił się zakochać. ale wiedział, że pewnego dnia tak się stanie. żarciki o nodze zawsze na propsie! zresztą to było na wyciągnięcie ręki! finn nawet nie marnował czasu na rozbieranie się i tylko ściągnął spodnie do połowy, a z nim majtki. szybko w nią wszedł i zaraz już mieli hamak zaliczony.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 7:51 pm

    to jedno i to samo przecież xd ona zamierzała szaleć do końca swojego biednego życia, chociaż i tak wiemy, że w przyszłej generacji trafia im się dziecko... to podejrzewam, że jak im się już trafi ten syn, bo chyba to był syn, to będą odpowiedzialnymi rodzicami ;x szczególnie ona xd zanim się obejrzała, to już ją przeleciał. a ona chciała się trochę pobawić, więc musiała na nim poskakać ile się jej podobało, a nie tak szybciutko. tak jej nie ucieknie. dobrze, że nie spadli z tego hamaka. po wszystkim frankie tylko klepnęła go w tyłek - nie wyszedłeś z wprawy słońce - puściła mu oczko.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 7:57 pm

    dziwka się sprzedaje za kasę. szmata po prostu się puszcza xddd ja już nie wiem co się przydarzy w kolejnej generacji, która już jest nieaktualna przez wszystkie zmiany w postaciach, ich losach i ich wzajemnych relacjach.
    - nie mam powodów. - roześmiał się. nie ma to jak chwalić się swoimi podbojami tuż po seksie. taaak, zdecydowanie mieli najlepszy układ.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 8:03 pm

    eh trzeba znowu wymyślić kto z kim skończy xd ale im się dzieciak i tak przytrafi, skoro ruchali się jak króliki bezmyślnie. - chcę teraz iść gdzieś indziej. na london eye się ruchałeś? albo w pociągu? albo w restauracji, przy ludziach? - zapytała. chciała wiedzieć, bo ona chciała się ruchać z nim w nowych miejscach, a nie.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 8:05 pm

    nie ma co teraz wymyślać, bo wszystko i tak się zmieni pięćdziesiąt razy xd trzeba czekać i zobaczyć co przyniesie los! nawet im nie planuj ciąży teraz!
    - jedna dziewczyna robiła mi loda pod stołem w restauracji, liczy się? przy ludziach ruchałem się tylko w kinie. - zaczął wymieniać. ci to mają rozkminy... - w pociągu tak. w toalecie samolotu... - zastanawiał się dalej. spojrzał na nią. - jakie było twoje najbardziej szalone miejsce? - chciał się dowiedzieć.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by frankie ross Pon Sie 17, 2015 8:14 pm

    doobra niech ci będzie xd
    zamyśliła się na chwilę - lód się nie liczy, to beznadzieja. ja mówię o ruchaniu a nie o lodach. oj finn finn, jak ty nic nie rozumiesz. w samolocie, nuda. też się ruchałam w samolocie. w pociągu też, nic ciekawego. w autobusie nawet, pełnym ludzi - zaznaczyła - najciekawsze miejsce? wieża eiffla. cztery lata temu. - zachichotała - to jak, gdzie idziemy? - zapytała.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by finn lore Pon Sie 17, 2015 8:17 pm

    i tak nie czuję potrzeby kolejnej generacji, bo ta jest super xd
    - sama jesteś beznadziejna. - wytknął jej język, że obrażała jego lodziki, on tam je lubił xd - ruchać się w taksówce. - zawinęli hamak, złapał ją za rękę i poszli, po drodze jeszcze się licytując kto się ruchał w ciekawszych miejscach xd next.
    russell donati

    russell donati

    turyn
    farmacja
    niewiniątko
    29

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by russell donati Sro Sie 26, 2015 6:34 pm

    szedł sobie spokojnie lasem.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by wilk Sro Sie 26, 2015 6:46 pm

    czaił się na niego z daleka. zeskoczył nagle z drzewa jak spiderman i pomachał mu - dzieeeeeń dobry! - zachichotał imitując swoją matkę oczywiście.

    Sponsored content

    las - Page 9 Empty Re: las

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Maj 30, 2024 7:44 pm