sala #3

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    sala #3 - Page 7 Empty sala #3

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:52 pm

    First topic message reminder :

    sala #3 - Page 7 Tumblr_mdb5lwyEbs1qh3c9yo1_500
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Sob Lis 07, 2015 11:19 pm

    borze jak śmiesznie tak grać! nie wiem czy przypadkiem nie miał czoła nawet zabandażowanego, ale załóżmy, że znalazła taki skrawek, w który mogła go ucałować.
    - cześć mamo! - ucieszył się na jej widok, bo już się zdążył stęsknić od czasu obiadu. - jak minął dzień? - od razu zaczął się dopytywać.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by wilk Sob Lis 07, 2015 11:26 pm

    najwyżej pocałowała go w gips na czole. powinnyśmy zagrać jeszcze merc maddie innym razem. i frank morgan, frank merc dylan.. tyle możliwości! trzeba wykorzystać jak już tu są.
    - upiekłam ci twoje ulubione ciasto i przyniosłam kanapki, w razie gdybyś zgłodniał - postawiła siatkę na stoliku obok łóżka. - jak się czujesz? wyglądasz marniej niż przedtem. wszystko w porządku? - wypytywała go. przyłożyła mu dłoń to wolnego skrawka czoła, żeby zobaczyć czy nie ma gorączki. w ogóle jak będzie go tak futrować to mu gips pęknie bo utyje xd
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Sob Lis 07, 2015 11:31 pm

    ojaaa, merc maddie! dylana też mogą przy okazji ogarnąć, racja. chyba na trochę tu zostaną, skoro tyle planów. frank morgan też kiedyś grałyśmy już, nie? z lidką jeszcze. frank się wkurzy, że wtedy ratował ją w paryżu, a teraz ta znowu ucieka do peru bez zapowiedzi.
    - dziękuję, sięgnę po nie jak zgłodnieję. - zażartował, bo już nic innego mu nie pozostało w tej sytuacji. - czuję się dobrze, tylko telefon mi cały czas wibruje i to mnie stresuje. - oznajmił, bo pewnie morgan mu napisała, że wyjeżdża, a on nawet nie mógł tego odczytać. jak utyje, to przynajmniej będzie dobry powód, żeby pozbyć się gipsu i wrócić do żywych.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by wilk Sob Lis 07, 2015 11:39 pm

    za dużo ciekawych gier możemy rozegrać żeby tak szybko uciekali. no grałysmy już. ups, denerwowanie teścia to chyba nie najlepszy pomysł, ale co zrobić. już za późno bo pewnie były z wendy już w powietrzu. - to dobrze - uśmiechnęła się chociaż jego żarciki jej nie bawiły. wolałaby żeby jej synek znów był sprawny, bo serce ją bolało gdy patrzyła na niego uziemionego. chociaż dla niego to lepsza opcja bo przynajmniej sobie nic nie zrobi. chyba, że spadnie z łóżka. - gdzie masz telefon? - zaczęła go szukać.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Sob Lis 07, 2015 11:46 pm

    widzisz jaki miałaś genialny pomysł, żeby nimi zagrać! w sumie hurdowie jako jedyni się ostali z drugiej generacji. jeszcze ja mam madeline i finna, a tak to chyba już nikogo nie ma, nie? a taki był szał. frank tak pozytywnie nastawiony do świata, a jedyna osoba na całej planecie, która go denerwuje, to jego synowa. ups. jude mógłby spaść z łóżka, to możliwe. mercedes powinna się przyzwyczaić, że jemu zawsze takie rzeczy się przytrafiały. frank pewnie miał zawsze największą bekę z niego. powinnam zagrać frank jude xd
    - chyba na szafce albo w szufladzie, jeremy go ostatnio gdzieś odkładał. - oznajmił, bo to brat ostatnio był na warcie. a jude nawet nie mógł przekręcić głowy i sprawdzić gdzie odkłada telefon.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by wilk Sob Lis 07, 2015 11:55 pm

    ja ostatnio mam same genialne pomysły hehe. no to wszyscy. tyle hurdów się zostało bo są najlepsi ;x morgan sobie rzeczywiście nagrabiła skoro była w stanie zdenerwować wyluzowanego franka. powinien ją łagodniej potraktować skoro jego żona była taka sama. jak nie gorsza. morgan przynajmniej nie zaszła w ciąże i nie usunęła jej. powinnaś! masz kolejny powód do gry ze samą sobą i już nie masz wymówki xd - znalazłam, masz kilka wiadomości - pokazała mu telefon, żeby sobie mógł spojrzeć i powiedzieć jej co chce. nie chciała czytać jego wiadomości na głos bo należało mu się trochę prywatności, więc starała się nawet za bardzo nie patrzeć co jest napisane.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 08, 2015 12:01 am

    hurdowie na zawsze najlepsi. jak mi przyjdzie kiedyś tworzyć kogoś na trzecią generację, to tylko hurd i annie i wystarczy xd tak samo jak dzisiaj odkryłam, że finn był trochę wujkiem madeline xd tyle gier do zagrania sama ze sobą, a wtedy nie mogłam wymyślić nic sensownego. frank uważał, że sam to mógł takie błędy popełniać, że się zakochiwał w merc, ale nie chciał, żeby jude, biedny bezbronny jude, musiał sobie radzić z taką morgan. nie sądził, by dał sobie radę tak jak on. młody zerknął na telefon.
    - możesz przeczytać na głos? jest dużo i nie dam rady ich przewinąć. - poprosił. i tak musieli za niego odpisywać na te smsy, więc zero prywatności.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by wilk Nie Lis 08, 2015 1:00 am

    ja będę mogła zrobić leilę jeszcze xd ewentualnie któregoś z dzieciaków harper. penolope bo mi się jej imię podoba bardzo xd to teraz jak nikogo nie będzie to już masz dużo pomysłów na to co rozegrać. nie będziesz mogła już marudzić xd no tak, jude jest o wiele bardziej bezbronny niż frank i ciężej sobie z tym radzi. tatuś będzie musiał sobie z nią porozmawiać w takim razie. niech jej zrobi niespodziankę i odbierze z lotniska xd - już - zerknęła na telefon, po czym westchnęła. też nie była fanką zachowania morgan (wcale nie napisałam mercedes), ale trochę ją rozumiała skoro sama nie była lepsza i wiedziała jak trudno jest zmienić styl życia. nawet jeśli się tego bardzo chciało. - to od morgan. pisze, że musiała na chwilę wyjechać i nie będzie w stanie cię na razie odwiedzać. masz się nie martwić. jest w drodze do peru i wszystko ci porządnie wytłumaczy za kilka dni gdy już wróci - przeczytała mu, po czym zerknęła na niego.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 08, 2015 12:34 pm

    i księcia george'a jeszcze, halo! teraz nie mam tyle czasu, żeby desperacko grać sama ze sobą. mercedes najlepiej ze wszystkich rozumiała morgan, jednak jej udało się zmienić życie, a tej drugiej wciąż nie za bardzo. co oznaczało, że to mercedes powinna rozmawiać z morgan!
    - coooo? do peru? jak to? - zmartwił się od razu. - o nieee, to znowu się dzieje, znowu mnie zostawia. - zaczął panikować.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by wilk Nie Lis 08, 2015 1:03 pm

    no tak! wszystkie powinnyśmy zacząć ze sobą grać i byłoby jeszcze ciekawiej. w sumie to mercedes powinna być psychologiem i pomagać takim młodym ludziom z nałogami. przypomniało mi się, że ona nawet prostytutką w pewnym momencie chciała być, żeby łatwo zarabiać kasę na narkotyki hehe. - na pewno wróci - powiedziała spokojnie. - może miała jakiś ważny powód, żeby tak nagle wyjeżdżać - próbowała go pocieszyć, ale sama wątpiła w to. z jednej strony też wolała, żeby jude miał normalną dziewczynę, ale z drugiej widziała jak ją kochał i miała nadzieję, że morgan zmądrzeje.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 08, 2015 1:10 pm

    a jak ja proponowałam, żeby grać samemu ze sobą to mnie wyśmiałyście... większa ilość postaci i relacji to większa możliwość dramek! pamiętam ten epizod z życia mercedes xd w ogóle dużo pamiętam z ich relacji. na przykład franka jedzącego ślimaki. nie wiem czemu mi to tak utkwiło w pamięci.
    - nawet się nie pożegnała! - zawył i oczka mu zaszkliły i chciało mu się płakać. już za nią tęsknił! jak mogła go zostawić, kiedy on był tu przykuty do łóżka! bo znowu nie mógł się ruchać?!?!?!
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by wilk Nie Lis 08, 2015 1:23 pm

    nie prawda.. albo jak się wtedy kłócili w hotelu, aww. ja ze wszystkich moich postaci tak naprawdę pamiętam porządnie tylko merc, roberta i joshuę. no i susie bo ona była super.
    - och, kochanie - zrobiło jej się przykro jak się prawie rozpłakał. chciała go zapewnić, że morgan na pewno wróci i nie chce go zostawić, ale nie miała takiej pewności. - na pewno będzie miała jakieś sensowne wytłumaczenie na to dlaczego tak postąpiła - pocieszała go jakoś.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 08, 2015 1:29 pm

    jak się kłócili w hotelu, to się zeszli, nie? chyba że myślimy o dwóch różnych akcjach. ja chyba lepiej pamiętam te starsze postacie niż nowsze. może przez to, że teraz jest ich więcej i tak mocno nie można się skupić na jednej konkretnej. w ogóle nigdy nie zapomnę jak minnie z robertem się upili w hotelu i latał z prześcieradłem niczym superbohater ;x od tego momentu stali się przyjaciółmi.
    - nie chcę, żeby się tłumaczyła, tylko chcę, żeby była tu obok! - smucił się dalej. spojrzał poważnie na mercedes. - mamo, czy ja jestem dla wszystkich zbyt dużym ciężarem? - spytał.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by wilk Nie Lis 08, 2015 1:42 pm

    no, na wycieczce w paryżu chyba. wtedy były jakieś zasady i nie mogłyśmy tworzyć miliona postaci tylko chłopiec dziewczynka na przemian hehe. też to pamiętam, przyjaciele forever. dobrze, że nie wyskoczył z okna, żeby zobaczyć czy umie latać.
    - wiem - westchnęła i pogładziła go dłonią po policzku. - dlaczego o to pytasz? oczywiście, że nie i nie masz tak myśleć - powiedziała poważnie. jego wypadki były uciążliwe, ale kochała wszystkie swoje dzieci równo. nawet sierotę juda i idiotę dylana.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 08, 2015 1:57 pm

    zdecydowanie w paryżu, w końcu we'll always have paris. dziwne, że dziecka paris nie nazwali hehehe. pomysł na trzecią generację. wtedy też nie było takiego ciśnienia, żeby robić milion postaci. do teraz pamiętam jak miałam jedną minnie, a patka siedem postaci i było to dla mnie niewyobrażalne. dopiero teraz nam postaci co chwilę wyskakują z okna.
    - ale... trzeba się mną opiekować i może to niektórych przerasta. nie chcę być dla nikogo kulą u nogi. - smęcił. tylko jeremy z dzieci wyszedł idealny xd
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by wilk Nie Lis 08, 2015 2:16 pm

    paris z paryża xd to już chyba by była lekka przesada, całe szczęście, że nikogo tak nie nazwali xd teraz postacie są bardziej niestabilne emocjonalnie, że sobie co chwilę krzywdę robią. ale przynajmniej nie ma już żadnych morderców. - nie jesteś u nikogo kulą u nogi - zapewniała go. - kochamy cię, więc chcemy się tobą opiekować - a szczególnie pewnie ona zawsze była nadopiekuńcza. pocieszała go jeszcze aż ktoś ją zmienił i poszła trochę odpocząć. kogoś innego możesz mi dać.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by morgan butler Nie Lis 29, 2015 6:39 pm

    przyszło go odwiedzić w końcu.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 29, 2015 6:42 pm

    wow! leżał i gapił się bezwiednie na migoczący telewizor. w kółko leciały te same programy, już znał je na pamięć.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by morgan butler Nie Lis 29, 2015 6:43 pm

    chwilę mu się przyglądała, ale w końcu do niego weszła bo ile będzie tak stać i się gapić.- cześć - przekręciła głowę w stronę telewizora, żeby zobaczyć co tam oglądał.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 29, 2015 6:46 pm

    nie widział jej wcześniej, bo nauczył się gapić się tylko w jeden punkt, bez obracania głową czy nawet gałkami ocznymi.
    - cześć. - uśmiechnął się lekko. myślał chyba, że dopiero teraz wróciła. przecież odwiedziłaby go zaraz po powrocie, prawda?
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by morgan butler Nie Lis 29, 2015 6:56 pm

    najwyraźniej nie skoro zajęło jej to tyle czasu xd podeszła bliżej i usiadła sobie na brzegu jego łóżka. - jak się czujesz? - zapytała bo to było oczywiście bardzo istotne.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 29, 2015 7:06 pm

    on wierzył w swoje! kiedyś myślał, że na każdym kroku z nim zerwie, a teraz mu się odmieniło i wierzył w jej bezgraniczną miłość, która pokona nałóg!
    - lekarze mówią, że niedługo będę mógł wrócić do świata żywych. - poinformował ją od razu.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by morgan butler Nie Lis 29, 2015 7:14 pm

    to dobrze. przynajmniej nie było mu smutno, że dopiero teraz pozbierała się w sobie na tyle, żeby w końcu go odwiedzić. im wie mniej tym lepiej dla niego. - to dobrze, wystarczająco już się tu należałeś - uśmiechnęła się lekko.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by jude hurd Nie Lis 29, 2015 7:15 pm

    - no tak. ja tu leżę, a ty zwiedzasz świat. - uśmiechał się nawet do niej cały czas. jednak można było wyczuć, że był to dość smutny uśmiech. nie powiedziałby jej w twarz, że jest mu przykro z jej postępowania, ale znała go już na tyle, że wiedziała, że tak się czuje. zresztą sama powinna zdawać sobie sprawę z tego, co znowu nawyprawiała.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by morgan butler Nie Lis 29, 2015 7:25 pm

    zdawała sobie sprawę z tego, że mogło mu być przykro i miał do tego prawo. potrzebowała jednak tej wycieczki. chyba wolał żeby sobie znalazła inne sposoby na radzenie ze stresem zamiast narkotyków czy alkoholu. zresztą on jej życia wcale nie ułatwiał wyskakiwaniem z okna. - musiałam wyjechać na chwilę - westchnęła.

    Sponsored content

    sala #3 - Page 7 Empty Re: sala #3

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Sro Maj 15, 2024 5:45 pm