gentelman club

    lester fitts

    lester fitts

    st. albans
    informatyka
    pan i władca
    31

    gentelman club - Page 5 Empty gentelman club

    Pisanie by lester fitts Nie Lis 09, 2014 7:48 pm

    First topic message reminder :

    gentelman club - Page 5 DSC_0443_5
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by björn rangvaldsson Wto Wrz 22, 2015 4:11 pm

    mogli się z siebie nawzajem śmiać, udając, że ten drugi jest w gorszej sytuacji, podczas gdy oboje mieli przechlapane. kolejna rzecz, ktora ich łączy: oboje patrzą na awkach w skupieniu w dal. i upatrują sobie te same panienki.
    - ja ją zaklepałem! takie są zasady. nie powiedziałeś na głos, to sam sobie szukaj innej. - wstał nawet, gotowy lecieć zaklepać panienkę dosłownie.
    aloise amsberg

    aloise amsberg

    amsterdam
    polityka zagraniczna
    rojals
    31

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by aloise amsberg Wto Wrz 22, 2015 4:18 pm

    no mają przechlapane. ale najwyraźniej taki ich los! męczenników.
    - ej kurwa! - mruknął niezadowolony. - nie zgadzam się i już. - szkoda, że nie tupnął nóżką jak mała dziewczynka. - to była moja laska, zaklepałem ją sobie wzrokiem! - powiedział obrażony. - jestem w gorszej sytuacji to mi się należy! - dodał.
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by björn rangvaldsson Wto Wrz 22, 2015 4:24 pm

    najwięksi męczennicy st. albans!
    - nie patrzyłem na ciebie, żeby wiedzieć, kogo sobie zaklepujesz wzrokiem. patrzyłem na nią. - uparł się. roześmiał się kiedy aloise wyciągnął kartę bycia w gorszej sytuacji. - z własnej woli prowadzasz się z żebraczką, to wykorzystaj to. - zaśmiał się. tak jak bjorn wykorzystał sytuację z malin, a potem ona zrobiła mu publicznie scenę.
    aloise amsberg

    aloise amsberg

    amsterdam
    polityka zagraniczna
    rojals
    31

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by aloise amsberg Wto Wrz 22, 2015 4:27 pm

    - a powinieneś! ja widziałem, że ty jej sobie wzrokiem nie zaklepałeś. - mruknął bo bjorn mu chciał zabrać najlepszą dupę w klubie a na to nie mógł pozwolić! - nie z własnej woli! jestem do tego zmuszony, żeby zdobyć to co jest mi potrzebne, czyli kontakty. powinieneś najlepiej wiedzieć jak się to odbywa. - napił się. - i jak mam to niby wykorzystać, pojebało cię? nie chcę mieć z nią nic wspólnego. - zmarszczył nos, chociaż nie zapominał, że ostatnio naprawdę uratowała mu dupę na tej kolacji.
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by björn rangvaldsson Wto Wrz 22, 2015 4:32 pm

    - nie będę się gapić na ciebie jeśli mogę gapić się na to. - wskazał jej tyłeczek, bo potraktował ją tak przedmiotowo, że nawet powiedział "na to" zamiast "na nią". w ogóle nie ma to jak się kłócić o jakąś striptizerkę czy inną panienkę do wynajęcia, które były jedynymi dupeczkami kręcącymi się w tym klubie. - sam nie potrafisz sobie zdobyć kontaktów? jakim cudem zniesławiona bankrutka jest jedyną szansą holenderskiego księcia na zdobycie kontaktów? - roześmiał się na cały klub. - słyszeliście wszyscy? - złapał się za brzuch i skręcał ze śmiechu. - mówię tylko, że skoro już jest szansa, trzeba ją wykorzystać. no dalej, nie udawaj, że nie podobała się nam wszystkim kiedy obracała brooklyna. - przypomniał mu stare czasy kiedy astrid liczyła się w towarzystwie.
    aloise amsberg

    aloise amsberg

    amsterdam
    polityka zagraniczna
    rojals
    31

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by aloise amsberg Wto Wrz 22, 2015 4:40 pm

    - jak zawsze sam sobie stwarzasz problemy. - mruknął, bo alojzy nie miał zamiaru odpuścić tej laseczki i ją chciał! - nie wiem jakim cudem, ale normalnie z miejsca ją pokochali. - skrzywił się. - z resztą wiesz jaka jest w towarzystwie, nie do podjebania. - wzruszył ramionami bo nie będzie mu się z tego tłumaczył. a ten jeszcze się bezczelnie śmiał! - tylko, że ja ją już miałem, kiedy spotykała się z brooklynem. nie interesują mnie odgrzewane dania. - wzruszył obojętnie ramionami, bo najwyraźniej bjorn nie wiedział, albo zapomniał o tym fakcie.
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by björn rangvaldsson Wto Wrz 22, 2015 4:45 pm

    - sorry chłopie, ale ja z tobą krzyżować mieczy nie zamierzam. - od razu podniósł ręce w geście stop. zaklepał sobie panienkę pierwszy i twierdził, że to on ją powinien dostać. był przyzwyczajony do dostawiania zawsze tego, czego chciał. - czyli pokochali ją, a nie ciebie. nie wiem czy chciałbym robić interesy z takimi ludźmi. - zaśmiał się. zawsze się śmiał z sytuacji alojzego! chyba nikt nie wiedział o tym fakcie, chyba że bjorn z alojzym plotkowali jak baby na takie tematy. - eee, to rzeczywiście żadnego z niej pożytku. - machnął ręką.
    aloise amsberg

    aloise amsberg

    amsterdam
    polityka zagraniczna
    rojals
    31

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by aloise amsberg Wto Wrz 22, 2015 4:51 pm

    alojzy też był do tego przyzwyczajony i dlatego pewnie było im trudno się czasami dogadać xd - mnie też! ale trochę więcej czasu im zajęło przekonanie się do mnie niż do niej. - skrzywił się. - ale nie ma się co dziwić, wszyscy koło pięćdziesiątki, ich żony miały więcej operacji plastycznych niż oni lat.... młoda i ładna dziewczyna, w dodatku z poczuciem humoru od razu zyskała ich sympatię. - nawet się nie zorientował, ze mówi o niej same miłe rzeczy! no cóż, może i nie wiedział. a może jednak coś mu alojzy napomknął kiedyś. - o tym właśnie mówię. - bo bjorn w koncu to zrozumiał!
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by björn rangvaldsson Wto Wrz 22, 2015 4:56 pm

    jednocześnie byli niewybredni, więc pierwszy, który znalazł drugą panienkę do podsunięcia kumplowi, wygrywał pierwszą. chyba że druga spodobała mu się bardziej. tak czy inaczej win win! roześmiał się jeszcze głośniej.
    - od kiedy to uważasz, że ta biedaczka z samego dołu drabiny społecznej jest lepsza od ciebie? - zazwyczaj alojzy opowiadał o tym, jaki to on nie jest zajebisty, więc dziwne było to, że bronił astrid robiącej lepsze wrażenie od niego samego. bjorn rozumiał, że dwa razy z tą samą panienką się nie śpi. to było jego motto życiowe. - to znajdź sobie jakąś inną panienkę, żeby wymieniła astrid. mogę ci oddać księżniczkę. pomyśl jakie wrażenie zrobiłaby na twoich nowych znajomych, skoro zachwycają się nawet bankrutką. - wymyślił z rozbawieniem.
    aloise amsberg

    aloise amsberg

    amsterdam
    polityka zagraniczna
    rojals
    31

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by aloise amsberg Wto Wrz 22, 2015 5:03 pm

    - czy ja powiedziałem, że ona jest lepsza ode mnie?! weź, może dawno uszu nie czyściłeś i ci się cos na słuch rzuciło co? - zapytał bo nie przypominał sobie, żeby mówił, że astrid jest lepsza od niego! motta życiowe się zmieniają, kto wie czy i jemu się kiedyś to nie zmieni ;x - no nie wiem. zawsze wydawała mi się dziwna...- skrzywił się. - jest jakaś normalna? - zapytał bo jeśli nie, to on się jej nie tknie! wolałby już chyba astrid, z której okazjonalnie może się wyśmiewać.
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by björn rangvaldsson Wto Wrz 22, 2015 5:07 pm

    - to tobie się coś na mózg rzuciło, że nawet się nie dziwisz, że twoje super kontakty wolą ją od ciebie. chyba że ją sprzedajesz im na siedem minut w niebie. - roześmiał się po chamsku, traktując astrid jak tanią dziwkę, którą właściwie mogła zostać, to zawsze praca z większą godnością niż ta w internet&tacos. - oddaję ci księżniczkę w miejsce żebraczki, a ty się mnie pytasz czy jest normalna? każda będzie lepsza i normalniejsza od astrid. - zauważył, kręcąc głową. odpowiedział wymijająco tylko dlatego, że malin też nie była do końca normalna xd
    aloise amsberg

    aloise amsberg

    amsterdam
    polityka zagraniczna
    rojals
    31

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by aloise amsberg Wto Wrz 22, 2015 5:15 pm

    - na to nie wpadłem. to na pewno zrobiłoby furorę. - zaśmiał się. a i astrid na pewno zarabiałaby więcej niż w tej paskudnej knajpce! i miałaby wszystko czego zapragnie bo starzy faceci na pewno by ją rozpieszczali, że też na to nie wpadła sama xd - bo to jest ważne, nie będę się użerać z żadną psycholką, powinieneś to najlepiej rozumieć. - obraził się, że ten w ogóle nic nie ogarnia!
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by björn rangvaldsson Wto Wrz 22, 2015 5:37 pm

    liczyłam na to, że alojzy przywali bjornowi za takie traktowanie astrid, a on mu jeszcze przytakuje... ech, czego ja się spodziewałam!
    - przecież już się użerasz. - wywrócił oczami, bo alojzy chyba zapomniał, że astrid też miała niektóre zachowania jak wariatka, na przykład kiedy szantażowała go, żeby pójść na bal albo zmuszała go do kupowania dla niej sukienek.
    aloise amsberg

    aloise amsberg

    amsterdam
    polityka zagraniczna
    rojals
    31

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by aloise amsberg Wto Wrz 22, 2015 5:54 pm

    to jeszcze nie ten etap, żeby alojzy bił bjorna za głupie odzywki w stosunku do astrid ;x
    - ale wariatka wariatce nie równa.... - wytłumaczył mu. zaraz znów się kłócili o to, który bierze tą laseczkę i w końcu pewnie się upili i żaden nie skorzystał ;x zaczynaj następne ;d
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by björn rangvaldsson Wto Wrz 22, 2015 5:57 pm

    myślałam, że może coś się w nim przełamie!
    - twoja gorsza. - uparł się przy swoim i potem musieli udowadniać sobie nawzajem swoją męskość przez picie na czas.
    lola cunningham

    lola cunningham

    st albans
    historia sztuki
    magnifique
    29

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by lola cunningham Sob Paź 17, 2015 3:46 pm

    leżała na jednej z kanap i wpatrywała się w dżentelmenów grających w pokera. pewnie liczyła, że jeden z nich w końcu kupi jej sznur pereł i wyrucha w jedwabiach.
    ethan cooper

    ethan cooper

    nebraska
    -
    wild horses
    36

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by ethan cooper Sob Paź 17, 2015 3:51 pm

    nic z tego! na horyzoncie pojawił się właściciel tego lokalu, pan i władca otaczających ją sof i krzeseł, który podszedł do niej z uśmiechem. - rzadko kiedy kobiety przychodzą tu ze swojej własnej, nieprzymuszonej woli, co cię tu sprowadza dziecinko? - zapytał. dla niego była gówniarą to dlatego tak do niej mówił.
    lola cunningham

    lola cunningham

    st albans
    historia sztuki
    magnifique
    29

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by lola cunningham Sob Paź 17, 2015 3:54 pm

    hahaha, nie wzięłam pod uwage tego że dasz mi ethana, jednak myślisz ewka, brawo! zaraz się podniosła i usiadła zakładając nogę na nogę i uśmiechając się do właściciela. próbowała rzucić na niego urok żeby sie nią zachwycał od teraz - nie jestem dzieckiem, wiesz? - poprawiła swoje jasne włosy zakładając je za ucho.
    ethan cooper

    ethan cooper

    nebraska
    -
    wild horses
    36

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by ethan cooper Sob Paź 17, 2015 3:58 pm

    hehe. czasem się postaram coś urozmaicić. no cóż. i na pewno jej się jakiś taki urok na niego udało rzucić, bo jednak miała fajne cycki, odpowiednią figurę i buźkę niczego sobie. - naprawdę? a wyglądasz. - odpowiedział. myślałam w ogóle, że on ma więcej lat, a jednak ma tylko 28 to żadna różnica wieku w sumie ;x
    lola cunningham

    lola cunningham

    st albans
    historia sztuki
    magnifique
    29

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by lola cunningham Sob Paź 17, 2015 4:04 pm

    nawet william był starszy. ciekawe czy ten sie już na śmierć zapił czy nie!
    na każdego potrafiła jednak rzucić urok. nic dziwnego, w końcu nie jednego chłopca lub mężczyznę nawet zaciągnęła do łóżka. jej matka była puszczalska, podobnie jak siostra zresztą więc miały to we krwi - och, dawno temu przestałam byc dzieckiem - pewnie wtedy jak straciła dziewictwo. patrzyła na niego z dołu, a palcami przebierała po jego udzie pnąc się w górę. uśmiechała się przy tym dość niewinnie.
    ethan cooper

    ethan cooper

    nebraska
    -
    wild horses
    36

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by ethan cooper Sob Paź 17, 2015 4:13 pm

    william? zapić na śmierć? o czym ty mówisz, on by się prędzej zamienił w tą butelkę whisky niż zapił na śmierć.
    co we krwi to się nie da wyplenić. - tak ci się wydaje? - zapytał uśmiechając się i zaraz sobie obok niej usiadł. - przyszłaś naciągać moich klientów na drogie drinki i sukienki? - zapytał bo to wydawał mu się jedyny powód dla którego mogłaby tu być.
    lola cunningham

    lola cunningham

    st albans
    historia sztuki
    magnifique
    29

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by lola cunningham Sob Paź 17, 2015 4:33 pm

    skoro tak mówisz, jest nieśmiertelny ;x
    no jasne, matka je wychowała na szmaty - nie wydaje, ja to wiem - obserwowała każdy jego ruch jak siadał - wiedziałam, że nie naciągnę na to właściciela - przygryzła dolną wargę - dlatego postanowiłam wykorzystać nieco klientów - nigdy nie narzekali na to że kupowali jej drogie rzeczy, może dlatego że potem wyrabiała z nimi szalone rzeczy w łóżku.
    ethan cooper

    ethan cooper

    nebraska
    -
    wild horses
    36

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by ethan cooper Sob Paź 17, 2015 4:44 pm

    oczywiście, że tak.
    czyli jak dla ethana to wychowała je po prostu dobrze. nie lubił cnotek. - skoro tak uważasz. - powiedział obojętnie, bo jak dla niej to i tak była trochę za młoda, żeby uważać się za dorosłą, chociaż nawet nie wiedział ile miała lat! ale dałby jej najwyżej 19... - masz o mnie niesamowicie dobre zdanie, skąd wiesz, że bym się na to nie naciągnął, co? - zaśmiał się - drinka mogę ci postawić. - zaproponował. - co pijesz?
    lola cunningham

    lola cunningham

    st albans
    historia sztuki
    magnifique
    29

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by lola cunningham Sob Paź 17, 2015 4:49 pm

    hahahaha, wiem że ethan ma dzieci, ale nie wiem czy ma córki, jeśli tak to wychowa je na szmaty xd szkoda, że lola nie miała 19, a 21 w sumie nieduża różnica, aczkolwiek już od dawna nie uważała się za dziecko! taka dojrzała i dorosła! - nie wyglądasz na faceta, który za jeden kobiecy uśmiech wyciąga swoje karty kredytowe - zaśmiała się. to był komplement. nie miała go za głupca! powinien docenić to! - martini z dwiema oliwkami - odpowiedziała i oparła się wygodnie.
    ethan cooper

    ethan cooper

    nebraska
    -
    wild horses
    36

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by ethan cooper Sob Paź 17, 2015 4:58 pm

    myślisz, że ja wiem? karola takie rzeczy wie! xd nie no córkę chyba ma... i chyba ma na imię penelope ale mogę się mylić... i na pewno swojej córki na szmatę nie wychowa! wręcz przeciwnie. będzie ją trzymał pod kloszem. albo i nie, bo w sumie się z nią nie widuje... a harper wychowa ją na zimną sukę. no nie duża, a jednak różnicę robi! - bo taki nie jestem. - pokiwał głową. nie tracił od razu głowy jak zobaczył ładną buźkę i duże cycki. no może czasem, jak dużo wypił. skinął głową z uznaniem i skinął na kelnerkę, zeby podeszła i podała im alkohol. - jak masz na imię, aniołku? - zapytał.

    Sponsored content

    gentelman club - Page 5 Empty Re: gentelman club

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Maj 09, 2024 11:48 pm