windsor

    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty windsor

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 25, 2015 5:07 pm

    First topic message reminder :

    windsor - Page 2 65806_HAM140001_IMG_159_0000_max_656x437
    windsor - Page 2 65806_HAM140001_IMG_160_0000_max_656x437
    windsor - Page 2 99ed7cfce20666f5fbfc4355a75561a9
    windsor - Page 2 65806_HAM140001_IMG_164_0000_max_656x437
    windsor - Page 2 948aa7e0bdfeef3a8b0b30132a074eac1dd053f6
    windsor - Page 2 1e08734229de4b763912d55b52eaabfa
    windsor - Page 2 65806_HAM140001_IMG_165_0000_max_656x437
    windsor - Page 2 65806_HAM140001_IMG_170_0000_max_656x437
    windsor - Page 2 65806_HAM140001_IMG_176_0000_max_656x437
    windsor - Page 2 E903217ce60173d3d4d5377f6a19b4cf36f98730
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 12:02 am

    - nie śmiej się ze mnie - szturchnęła go zaraz i roześmiała się - chcę coś czarnego, czarny jest elegancki i wyszczupla, a to mi się teraz przyda - stwierdziła mrugając oczyskami. bo znała się na trendach tak samo kiepsko jak harry. ale on miał od tego stylistów, których ona nigdy nie miała i ubierała się na wyczucie. musiała mieć jednak dobre wyczucie skoro takiego księcia upolowała. jezu, serio dalej nie wiem jakim cudem to zrobiła xdddddddddddd - nie spałeś tutaj z żadną dziewczyną!? - aż się podniosła z wrażenia. i nie chodziło jej o seks wcale, tylko o takie zwykłe, normalne spanie! nawet ona spała z chłopakami w jednym łóżku. przeważnie był to daniel, który się do niej przytulał w nocy, a ona miała motylki w brzuchu. ale to zawsze coś!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 12:08 am

    - wcale nie śmieję się z ciebie tylko używam siłę wyobraźni, żeby wyobrazić sobie ciebie w różu - dalej się śmiał. bo w sumie to trochę trudno mu to było sobie wyobrazić. najwyraźniej znał ją za dobrze, żeby wiedzieć, że nie jest taka dziewczyńska. - no mówię, że nie spałem - powtórzył. - nie przyprowadzam tutaj byle jakich dziewczyn. moja sypialnia to jest moja prywatna przestrzeń - przyznał się jej. jak już kogoś bzykał to w innych miejscach w domu. i to pewnie gilberta najczęściej tu przyprowadzał xd teraz już nie będzie mógł za bardzo ;c
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 12:25 am

    - i zdołałeś sobie mnie wyobrazić w czymkolwiek różowym? - roześmiała się - nawet ja nie jestem w stanie tego zrobić - nagle klasnęła w dłonie i zerwała się z łóżka - o boże, wiem w czym powinnam pójść! - odparła wyraźnie podjarana swoim pomysłem i wskoczyła do garderoby, bo halo na pewno taka tutaj była. chwilę to zajęło, ale po pięciu minutach aggie pojawiła się znów w sypialni tym razem odziana w białą koszulę księcia, krawat i majtki - tak powinnam się zaprezentować twojej rodzinie - zażartowała machając krawatem i wskoczyła znów na łóżko - byle jakich dziewczyn? - uniosła brew - uuu, czyżby to był komplement - przeczesała włosy i rozłożyła się na łóżku miętosząc w łapkach krawat, który miała na sobie.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 12:35 am

    - trochę było mi ciężko, ale sobie wyobraziłem. widziałem to jak przez mgłę, ale zawsze coś - powinien jej specjalnie kupić jakąś różową seksi bieliznę. póki się jeszcze może w nią zmieścić. bo na pewno właśnie w takim stroju sobie teraz wyobrażał aggie. - olśniło cię? - podążył za nią wzrokiem. roześmiał się jak zobaczył jej super strój. - na sto procent się tak spodobasz mojej rodzinie. to zdecydowanie najlepszy strój - pokiwał głową z rozbawieniem. - jeśli chcesz to odebrać jako komplement to tak - przecież jej wprost nie powie, że nie jest dla niego byle kim. nawet jeśli by nie nosiła w sobie jego dziecka, to by ją tu z chęcią zaprosił. ułożył się na boczku zaraz obok niej. podparł jeszcze głowę na łokciu i tak sobie na nią spoglądał.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 12:44 am

    - mówisz prawie jak wróżka przepowiadająca przyszłość - przyłożyła dłoń do skroni i przymknęła oczy - widzę jak przez mgłę, że do twarzy ci w różowej sukience - parodiowała trochę harry'ego teraz. ale to tylko niewinne żarciki. zresztą kto by się przejmował, ona wiecznie się z niego chichrała - wiem - klasnęła zadowolona w dłonie - tobie też na pewno się podobam w tej kombinacji - ach, no proszę jakiemu facetowi nie podobałaby się dziewczyna w męskiej koszuli i bieliźnie. chyba tylko gejowi - więc odbieram to jako komplement - też przekręciła się na boczek i na niego patrzyła - właśnie sobie uświadomiłam, że to będzie twój pierwszy raz - zachichotała - kiedy śpisz w swoim łóżku z dziewczyną - gilbert się nie liczy xd
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 12:51 am

    - co się nabijasz,może sobie dorabiam jako wróżka. skąd możesz wiedzieć - klepnął ją lekko w kolanko. - i nie wiem dlaczego akurat założyłaś, że wyobrażałem sobie ciebie w sukience - bo akurat o tym rozmawiali, ale mogła się spodziewać, że nie sukienkę miał na myśli. poruszył śmiesznie brwiami, szczerząc się. - skłamałbym jeśli bym zaprzeczył - przyglądał jej się bacznie od góry do dołu. teraz będzie się mógł takimi widokami cieszyć na co dzień. szkoda tylko, że niedługo przestanie być tak atrakcyjna i urośnie jej wielki brzuchol. - jakie to romantyczne - zaśmiał się, spoglądając w jej oczyska. - będziesz moją pierwszą, możesz czuć się zaszczycona - odgarnął jej włos za ucho, żeby nie spadały jej tak na buzię.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 1:04 am

    zmrużyła oczy - a niby w czym sobie mnie wyobrażałeś? - lustrowała go wzrokiem i olśniło ją dopiero kiedy się uśmiechnął - ty zboczeńcu! - skarciła go zaraz i pogroziła palcem - prędzej wystąpiłabym nago! - zauważyła, krzywiąc sie na myśl o posiadaniu różowej bielizny. jak jej urośnie brzuchol to też będzie atrakcyjna. na świecie są na pewno faceci jarający się kobietami w ciąży. choć pewnie do takich harry nie należał! - przynajmniej w tym aspekcie jestem bardziej doświadczona - zmarszczyła nosek kiedy się śmiała - wolisz być dużą czy małą łyżeczką? - bo to pytanie strategiczne jeśli mają spać razem xd
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 1:13 am

    - w niczym takim.. - nie przyznał się jej dopóki się sama nie zorientowała. - to chyba zainwestuję w taką bieliznę jako prezent dla ciebie - dalej się szczerzył bo pomysł nagiej aggie jeszcze bardziej się jej podobał. - i od razu zboczeńcu, to ty paradujesz w samych gaciach - klepnął ją w tyłek. ciężarne kobiety w ogóle go nie kręciły. ale to pewnie dlatego, że żadna nie była w ciąży z nim. teraz aggie pewnie będzie wydzielać jakieś feromony przez które będzie za nią latał jeszcze bardziej. - będziesz moim przewodnikiem - zażartował, chociaż przez nic go nie musiała prowadzić, bo co to za trudność dzielić z kimś pokój i łóżko. - mogę być dużą - aggie i tak za długo by nie mogła za dużą robić, bo będzie jej brzuch przeszkadzał.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 1:24 am

    zlustrowała go wzrokiem - mogłam udawać, że podoba mi się pudrowy róż - mruknęła udając niezadowoloną z faktu że będzie musiała chodzić naga, choć w głębi duszy w ogóle jej to nie przeszkadzało. jednak była zboczona! dobrze, że nie czytał w jej myślach. wystrzeliła palec w jego stronę - uważaj kogo klepiesz! matkę twojego dziecka! - roześmiała się nie zwracając nawet uwagi na to, ze dość absurdalnie to brzmi. chyba przywykła do tej sytuacji już. przynajmniej ona xd - będę cię prowadzić i rozjaśniać drogę w tej wędrówce - zasalutowała i przysunęła się do niego - to świetnie się składa bo ja wolę być małą - przygryzła dolną wargę.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 1:32 am

    - no widzisz, trzeba było. ale przynajmniej tak będziesz mogła się poczuć bardziej wyzwolona - zawsze coś. szkoda właśnie, że jej nie czytał w myślach, bo przynajmniej wiedziałby co jej po głowie chodziło. jak dla niego to mogłaby nago chodzić cały dzień i noc. gorzej dla jego służących, bo by się pewnie czuli trochę niezręcznie xd serce mu zabiło mocniej jak znów wspomniała tak nagle o dziecku. on się jeszcze do tego do końca nie przyzwyczaił. nie dał jednak po sobie tego znać. - skoro pozwoliłaś mi sobie zrobić dziecko, to mogę cię klepać ile chcę - wyszczerzył się. w sumie to nie wyraziła zgody na dziecko, ale zawsze musiała brać pod uwagę taką opcję. szkoda, że obydwoje najwyraźniej zapomnieli jak się robi dzieci. - trzymam cię za słowo - wytknął ją palcem. - to się dobrze składa - objął ją i pocałował w kącik ust.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 1:39 am

    - czuję się wyzwolona i bez tego - zaśmiała się zrzucając z siebie krawat bo ją cisnął, nie ogarniała jak harry czy nawet inni faceci mogli go nosić całymi dniami. to było podobne do noszenia szpilek. nie wygodne, ale jednak w wielu wypadkach obowiązkowe. dobrze, że nie dawał po sobie poznawać tego zmieszania spowodowanego dzieckiem, bo aggie na pewno by się obraziła w najgorszym wypadku rozpłakała, wiadomo hormony! - dziecko to jedno, a klepanie to drugie - wskazała mądrze - zresztą co ja z tego będę miała? - oprócz zdeformowanej waginy chyba nic xddddddddddd kiedy ją przyciągnął momentalnie się wyprostowała i odwzajemniła pocałunek, bo dlaczego by nie. skoro i tak mieli udawać parę, to mogli mieć przynajmniej z tego jakąś przyjemność.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 1:49 am

    - ale i tak nie zaszkodzi spróbować - zaśmiał się. sam na pewno łaził na golasa jak był sam i go nikt nie podglądał. a tym bardziej jak akurat ktoś do niego wpadł na orgię. kwestia przyzwyczajenia tylko i nic więcej. chociaż krawaty i tak były bardziej wygodne niż szpilki na pewno. - tyle szczęścia - nie myślał o jej zdeformowanej waginie, bo to go by już tak nie podniecało. całował ją namiętnie, delikatnie przesuwając dłonie po jej plecach. dobrze, że oboje doszli do wniosku, że skoro są na siebie skazani to przynajmniej mogą trochę poszaleć zamiast się męczyć i w ogóle nie wyznawać żadnych czułości.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 1:56 am

    szkoda, że nie wpadła kiedyś na taką orgię. może przekonałaby się do chodzenia na golasa i zostałaby nudystką. kto wie! możliwe, że by tak właśnie było! pewnie miziała go po klacie. dobrze, że nie miał koszuli, o wiele mnie roboty. bo teraz by musiała rozpinać guziki, he he. harry to musiał zrobić w jej przypadku! zaraz przycisnęła się do niego i ocierała o jego krocze, jednocześnie rozpinając spodnie i próbując się z nimi uporać. haha, aggie nie ma nic do stracenia, drugi raz w ciąże nie zajdzie ;o
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 2:03 am

    jak będzie miał następną w planach, to na pewno aggie zostanie zaproszona. albo raczej poinformowana, że takie coś może się dziać. nawet by mogła zostać organizatorką skoro już tutaj mieszka. no tak, musiała się oszczędzać teraz, a rozpinanie guzików to tyle roboty. przeniósł dłoń na jej tyłek. zaraz jednak zaczął się zabierać za odpinanie guzików od koszuli. zaczął muskać ustami jej szyję, zjeżdżając aż do piersi.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 2:08 am

    będą razem tworzyć wydarzenie na fb. "orgia aggie i harry'ego. w gratisie czekoladowe muffiny" ;x jasne, dla niej teraz wszystko było dwa razy bardziej męczące. co ten harry mógł o ciaży wiedzieć. tylko ją zapłodnił i taka jego rola w tym wszystkim! pewnie zobaczył różnicę w rozmiarze jej piersi, które zdecydowanie się powiększyły. chociaż cholera wie, może harry nie zauważał takich rzeczy! aggie w końcu za to udało się pozbyć jego spodnie, szybko włożyła mu za to rączkę w gatki i efektywnie tam pracowała.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 2:15 am

    będą mieli najlepszą orgię, bo nikt inny muffinów nie daje. nic nie mógł wiedzieć, bo to było niemożliwe, żeby sam zaszedł i mógł doświadczyć tego co ona. ale nie kręć tutaj, że tylko ją zapłodnił! nie zostawił jej na lodzie i teraz była bezpieczna u niego. nawet się wypytał swojej gosposi na co takie ciężarne kobiety mają zachcianki i kazał jej kupić wszystko co jej tylko przychodziło na myśl. i na pewno zauważył jej piersi! teraz przynajmniej mu się w całej dłoni mieściły xddd uwolnił jej cycki ze stanika, miętosząc je i dalej całując. zaraz jednak znów całował jej usta, również wkładając jej rękę w majty.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 2:23 am

    awwww, harry jaki uroczy. niby udawał, że wszystko na luzie, że nie jest skrępowany a przejmował się i dyrygował służbą żeby tylko jak najlepiej aggie było! ej ona wcale nie miała takich małych cycków wcześniej ;c ale faktem było, że jej teraz urosły i to był tylko powód do radości. na dodatek były wrażliwsze na dotyk to w ogóle tak skakała z podniecenia jak ją całował. a jak zaczął się zabawiać tam na dole to aż jęknęła i zaraz pozbyła się jego bokserek.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 2:28 am

    bo on był uroczy i kochany jak się przejmował! ale się nie mógł do tego przyznać, żeby czasem to nie wyszło na jaw. a skoro aggie była jedną z niewielu osób, które lubił i które nie denerwowały go swoim towarzystwem, to musiał o nią zadbać. podjarał się jeszcze bardziej jak zaczęła jęczeć. pomógł jej ściągnąć z siebie swoje bokserki, po czym zaraz zdjął jej majtki i w nią wszedł.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sro Sty 28, 2015 2:42 am

    tym razem nie walczyła z nim o to kto ma przejąć inicjatywę. chociaż pewnie po jakimś czasie znudziła jej się ta pozycja i szybko wskoczyła na górę jak to miała w nawyku. zaraz zaczęła go ujeżdżać jak szalona, bo hej mogli teraz wariować skoro nawet nie musieli się zabezpieczać! pewnie w takiej pozycji oboje doszli, a potem aggie padła obok niego - pamiętaj, że jesteś dużą łyżeczką - zachichotała głupkowato, zaraz przykryli się kołderką i poszli spać, a nad ranem znów to zrobili bo co im szkodzi, he he.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Sro Sty 28, 2015 2:45 am

    od razu z rana miał lepszy humor.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sob Lut 21, 2015 11:34 pm

    aggie dzisiaj kiepsko się czuła, cały dzień łykała witaminki, odczuwała zmęczenie, osłabienie i chęć spania. jako, że umówiła sie z danielem i nie chciała go zawieść to zaprosiła go tutaj. nie mówiła nic harry'emu bo wiedziała, że by marudził. ale ten na szczęście był tak zapracowany, że nawet tego nie ogarnął. możliwe, że nawet nie było go w domu. teraz siedzieli przed telewizorem w jej sypialni nawet. i tak wiem, że nie ma na zdjęciu telewizora, ale na pewno tam był. i żarli zrobiony przez gosposie popcorn, który popijali mrożoną herbatą. daniel zmusił ją do oglądania dokumentu o kadafim , a jej to kompletnie nie kręciło więc rzucała w jego podobiznę popcornem - buu, nuda! - skandowała.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by daniel roosevelt Sob Lut 21, 2015 11:48 pm

    daniel był cały podniecony tym, że przyszedł do rezydencji harry'ego. może i nie był to pierwszy raz, ale i tak za każdym razem był tym faktem tak samo podekscytowany. zamieniał się w bridget i robił milion zdjęć dla potomnych. nie miał czasu dla debbie, a z aggie siedział i oglądał jakiś film. ups. ale aggie była w ciąży, trzeba było się nią zajmować przecież!
    - jak możesz się nudzić w książęcej rezydencji! - skarcił ją.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Sob Lut 21, 2015 11:59 pm

    haha, daniel jara się jak bridget harrym stylesem! jakie to urocze. no jasne, że aggie była wazniejsza niż debbie i trzeba było się nią zajmować. nosiła przecież królewskiego potomka w brzuchu, na dodatek chłopca to w ogóle ho ho ho, zaszczyt jakich mało! - a co niby ciekawego mogę tu robić? - jęknęła napychając sobie buzię popcornem - znam każdy zakamarek tego miejsca - marudziła mu dalej - chciałabym wyjść na uczelnię, albo durny spacer, ale nie mogę bo albo chodzi za mną banda ochroniarzy, albo banda fotoreporterów - odsunęła od siebie michę z popcornem.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by daniel roosevelt Nie Lut 22, 2015 12:02 am

    moje postacie zawsze jarają się harrymi.
    - tyle rzeczy można robic! - zamachnął rękoma, żeby zrozumiała, że ma cały świat do dyspozycji. - oglądać filmy i czytać książki i pracować... - wymieniał, bo sam ostatnio nie wyściubiał nosa z pokoju, chyba że na uczelnię. cały czas tylko siedział w książkach i komputerze i uznawał to za szalenie fascynujące. - nie powinnaś się nimi przejmować. - stwierdził. ale co on tam wiedział o byciu ciężarną z książęcym bękartem.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Nie Lut 22, 2015 12:10 am

    to fakt.
    - pracowanie nie jest odpoczynkiem, wbij sobie to w końcu do głowy - popukała go po czole, bo nie ogarniała jak ten mógł ciągle gadać o pracy. pewnie nawet teraz kalkulował coś w głowie, bo nie mógł się wyłączyć nawet na chwilę - taaa, łatwo ci mówić - mruknęła drapiąc się po nosku. nie chciała kolejny raz komuś tłumaczyć, że czuła się jak księżniczka zamknięta w wieży i to z własnej woli na dodatek - to co? w przyszłym roku będę mogła się do ciebie zwracać 'panie przewodniczący'? - uuu, drażliwy temat. ale aggie zafalowała brewkami i zaśmiała się krótko.

    Sponsored content

    windsor - Page 2 Empty Re: windsor

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 1:03 pm