windsor

    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty windsor

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 25, 2015 5:07 pm

    First topic message reminder :

    windsor - Page 12 65806_HAM140001_IMG_159_0000_max_656x437
    windsor - Page 12 65806_HAM140001_IMG_160_0000_max_656x437
    windsor - Page 12 99ed7cfce20666f5fbfc4355a75561a9
    windsor - Page 12 65806_HAM140001_IMG_164_0000_max_656x437
    windsor - Page 12 948aa7e0bdfeef3a8b0b30132a074eac1dd053f6
    windsor - Page 12 1e08734229de4b763912d55b52eaabfa
    windsor - Page 12 65806_HAM140001_IMG_165_0000_max_656x437
    windsor - Page 12 65806_HAM140001_IMG_170_0000_max_656x437
    windsor - Page 12 65806_HAM140001_IMG_176_0000_max_656x437
    windsor - Page 12 E903217ce60173d3d4d5377f6a19b4cf36f98730
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 5:38 pm

    był zmęczony, skacowany, naćpany i pijany. wszystko razem, co raczej nie jest dobrą mieszanką. chwilę się tak na nią dalej gapił. już miał nawet wyciągać telefon i pisać do kolegi, od którego miał narkotyki, że ma po nich zwidy, a mówił, że tak nie działają. w końcu jednak zorientował się, że to prawdziwa aggie. - ee cześć - podrapał się po policzku. - co tu robisz? - zapytał, po czym odwrócił się na pięcie i poszedł do kuchni, żeby się napić soku.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 5:42 pm

    jednak to nie był taki hardkorowy towar skoro nie miał po nich zwidow ;c - ee - jęknęła zastanawiając sie chwile co odpowiedzieć na jego pytanie - wracałam ze szpitala - wyjaśniła drepcząc za nim do kuchni. cham pewnie nawet nic jej nie zaproponował! - i martwiłam się, dlatego postanowiłam sprawdzić co u ciebie - pewnie była ciekawa czy nie zastanie tutaj gigi, skoro ich zdjęcie już zdążyły wylądować w sieci. była zazdrosna!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 5:48 pm

    nie chciał widzieć smoków ani innych takich ;x jeszcze by poznał kolejną klementynę i by go zgwałciła tym razem za jego pozwoleniem. nie zaproponował jej, bo skoro tutaj sama weszła jak do siebie to równie dobrze może się sama obsłużyć. - a martwiłaś się bo? - zadał jej kolejne pytanie, bo nie za bardzo ogarniał czym by się miała martwić. zresztą wszystko było w jak najlepszym porządku. dlatego wlał sobie do soku wódy. gigi niestety nie było tu, bo ten cały pocałunek był tylko na pokaz. ups.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 6:10 pm

    klementynę powinien sobie tutaj teraz sprowadzić. to by dopiero ją zabolało! xd oparła się tyłkiem o blat i westchnęła - bo nie jestem przyzwyczajona do tego, że tak długo ze sobą nie rozmawiamy - wyjaśniła - zawsze wiedziałam co u ciebie i dalej chcę wiedzieć - przeczesała łapką swoje włoski - harry... - jęknęła przygryzając dolną wargę kiedy zobaczyła że wlewa sobie wódę do soku. skąd miała wiedzieć, że to było tylko na pokaz?! nie miała takich informacji ;c
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 6:15 pm

    zabolałoby ją, że zastępuje sobie ją brzydulą? xd stety albo niestety na takie poświęcenia go nie było stać, więc sobie raczej odpuści xd wolał ruchać gigi albo księżniczkę, jak już miałby sobie kogoś wybrać. - chyba więc wypadałoby, żebyś się przyzwyczaiła do tego skoro już się ze sobą nie spotykamy - odpowiedział jej, nawet na nią nie patrząc. on nie mógł się dalej z nią przyjaźnić skoro ją kochał, a nie mógł jej mieć. - co? - podniósł na nią wzrok. - zaproponowałbym ci też, ale chyba nie możesz - wypił kilka łyków drinka. przynajmniej wiedziała jak on się czuł kiedy ona podrywała williama ;x
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 6:24 pm

    tak, bo wtedy by pomyślała że ma taki gust i że ona też jest brzydulą xd najlepiej gdyby nie ruchał nikogo wtedy aggie byłaby najbardziej zadowolona ;x - nie chce się do tego przyzwyczajać, nie chcę żeby cokolwiek się zmieniało - przyznała zaraz wskakując na kuchenny blat i patrząc na niego. nie podobało jej się to, że pił bo widziała że już teraz nie był w najlepszym stanie. dlatego zaraz pochyliła się w jego stronę żeby zabrać mu tego drinka - nie chcę alkoholu i ty też nie powinieneś go pić - stwierdziła zaraz wylewając wszystko do zlewu xd
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 6:32 pm

    sory, ale nie ma tak pięknie. skoro ona mogła ruchać innego i się w nim zakochiwać, to tym bardziej mógł mieć wolne pole do popisu. mogła kochać tylko jego to ją by obracał. - nie chcesz, żeby się cokolwiek zmieniało? - powtórzył za nią i spojrzał na nią z lekkim rozbawieniem. - na to to już chyba troszeczkę za późno, nie uważasz? - oparł się tyłkiem o blat. wcale mu się nie podobało, że zabrała mu picie. rządziła się jakby to nadal był jej dom ;x - co ci przeszkadza w moim piciu? - zmarszczył czoło. chwycił butelkę i wypił z gwinta, utrzymując z nią cały czas kontakt wzrokowy. jak małe dziecko, które chciało jej zrobić na złość xd
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 6:42 pm

    aggie wiedziała że nie ma tak pięknie. zdawała sobie na pewno sprawę z tego, że jak się rozstali to harry bedzie ruchać inne dupy ;c jej biedne serduszko musiało to jakoś przetrwać - dlaczego to cię tak rozbawiło? - zdenerwowała się że ją wyśmiewa - jesteś dla mnie ważny niezależnie od tego czy jesteśmy razem czy nie, dlatego zawsze chce wiedzieć jak sie miewasz - wyjaśniła. nie błagała go o przebaczenie przecież. no przynajmniej jeszcze nie xd - przeszkadza mi to, że się staczasz - powiedziała szczerze i zmierzyła go wzrokiem. ruszyła w jego stronę żeby zabrać mu butelkę!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 6:48 pm

    musiała się pogodzić z tym, że harry teraz rucha wszystko co się rusza (oprócz klementyny i innych brzydul), ćpa, pije i robi z siebie głupka ;x taki był teraz jego marny los i radzenie sobie z odrzuceniem. nawet pocieszenia daniela nic nie dały xd - w takim razie jak widzisz miewam się świetnie - oznajmił jej. nawet rozłożył ręce, żeby się jej pokazać w całej okazałości. - niepotrzebnie - pił dalej, ale gdy zobaczył, że się zbliża do niego to uniósł butelkę jak najwyżej w górę. była niska to przynajmniej nie dosięgnie xd
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 7:00 pm

    nie mogła się z tym pogodzić bo nie chciała żeby niszczył swój wizerunek i siebie przez nią! tak, wiedziała że to przez nią i czuła się bardzo, bardzo winna. ale nie potrafiła zrobić nic żeby to zmienić - zdajesz sobie sprawę że wiem kiedy kłamiesz co - uniosła brew. mógł robić z niej idiotkę, ale i tak wiedziała że świetnie to on się nie ma. była coraz bliżej. widząc, że unosi butelkę do góry musiała uknuć jakiś sprytny plan. i uknuła! stanęła na palcach i go pocałowała i właśnie wtedy kiedy był oszołomiony tym co zrobiła i zdziwiony to zabrała mu butelkę i się od niego oderwała.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 7:09 pm

    dobrze, że chociaż akceptowała prawdę i fakt, że to wszystko jej wina. była pierwszą dziewczyną, którą tak naprawdę tak kochał, więc nie mógł inaczej sobie z tym radzić. - nie wiem o czym mówisz - dalej udawał głupa. uważał, że radzi sobie z całą sytuacją nie najgorzej. z jednej używki nawet zrezygnował. nie mógł palić zioła, bo wtedy za bardzo filozofował i myślał o niej. wolał się oszałamiać i udawać, że ich związek nigdy nie istniał. zupełnie się nie spodziewał takiego obrotu akcji, więc opuścił rękę. westchnął gdy zabrała mu butelkę i przyłożył dłoń do ust. - jesteś okropna - powiedział zupełnie poważnie, po czym się odwrócił i poszedł do salonu. miał tam jeszcze jakieś resztki alkoholu i prochów, ale zamiast tego wybrał papierosy. i zapalił fajkę.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 7:17 pm

    on też był pierwszym facetem którego na prawdę kochała. wszyscy inni jej byli to była tylko niewinna przygoda, a harry był kimś bardzo ważnym w jej życiu! - jesteś idiotą - podsumowała kiedy tak się wypierał wszystkiego i dalej robił z niej kretynkę. ona zrezygnowała z alkoholu bo po nim zachowywała się nie odpowiedzialnie. obiecała sobie, że już nigdy, przenigdy nie wypije. bała się, że znowu sobie coś zrobi, a to raniło jej bliskich! - nie jestem okropna, jestem po prostu bardzo, bardzo sprytną dziewczyną - odparła z zadowolonym uśmieszkiem i wzruszyła ramionami. od jednej używki, do drugiej, ech. aggie nie wiedziała co z nim począć! na pewno zaraz też mu zabrała fajkę, ale nie po to żeby wyrzucić tylko żeby się nią zaciągnąć - bardzo za tobą tęsknię - przyznała się bo możliwe, że po wczorajszym seksie z williamem rozmyślała nad tym wszystkim bardzo intensywnie i doszła do wniosku że to właśnie bez harryego żyć nie może. ale na pewno nigdy się do tego otwarcie nie przyzna, przynajmniej nie po tym co mu zrobiła!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 7:30 pm

    najwyraźniej nie aż tak ważnym skoro w jej sercu znalazło się jeszcze miejsce dla innego faceta. - niech będzie - nie przejął się w ogóle, że go wyzwała. dobrze że chociaż ona postanowiła zrezygnować z alkoholu. on jednak nie miał zamiaru iść w jej ślady. nic mu się nigdy nie stało i nie uważał żeby tym robił krzywdę komukolwiek. najwyżej sobie, ale kto by się tym przejmował. wszyscy inni tylko nie on. - i do tego okropną - dodał. tak uważał teraz ;c jego wcale nie bawiło jej całowanie. najpierw mu łamała serce, a teraz do niego przychodziła i się tak zachowywała, mieszając mu tylko jeszcze bardziej w głowie. najgorsze było to, że nawet pod wpływem nie potrafił być na tyle wredny, żeby po prostu kazać jej wyjść. zmierzył ją wzrokiem gdy mu zabrała fajkę. - za mną? a nie przypadkiem za tym, jak mu tam było.. - zamyślił się. - ah tak, za williamem? - usiadł na kanapie i odpalił kolejną fajkę. ich rozstanie nadal było pewnie sensacją, więc media i od niej się jeszcze nie odczepili, więc dobrze wiedział kto ją odwiedza.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 7:37 pm

    po prostu miała duże kochające serce! a powinien iść w jej ślady. jeszcze jemu się coś stanie i co ona wtedy pocznie! pewnie nawet by jej nie wpuścili do szpitala czy tam kliniki w której by leżał. więc nie mogła by go odwiedzić i przytulić tak jak on to robił kiedy ona leżała w szpitalu - to ty uważasz że jestem okropna - zaśmiała się krótko. no może tabloidy jeszcze tak uważały, ale te używały zdecydowanie mocniejszego słownictwa niż 'okropna'. oczywiście, że mieszała mu w głowie. sama też miała tam namieszane. nie mogła w tym siedzieć tak samiuteńka - z nim nie łączy mnie tyle co z tobą - stwierdziła bez ogródek. i tak wiedziała, że prędzej czy później o tym się dowie. miał swoje wtyki! poza tym to była prawda, aggie przeszła o wiele więcej z rudym aniżeli bratem daniela - nie udawaj świętego - usiadła na drugim końcu kanapy - ty też nie próżnowałeś... księzniczka, gigi i pewnie dziesięć innych o których reporterzy się nawet nie dowiedzieli - mruknęła dalej paląc.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 7:47 pm

    mogła sobie kupić pieska, a nie się zakochiwać po raz drugi ;x harry jej kupi nawet całe stado, żeby to na nie przelewała swoje uczucia i na niego, a nie innych facetów. no cóż, powinien, ale co zrobić jak wcale nie chciał. powinien się zatruć i też wylądować w szpitalu ;x aggie by musiała się włamać do niego gdyby chciała go odwiedzić. poprosiłaby matta, żeby pomógł jej wejść przez okno. - tak i to wystarczy - mruknął pod nosem. może sobie też próbował wmówić, że to prawda bo wtedy by się prędzej ogarnął. aggie nie dość, że go zraniła to jeszcze teraz mu mieszała w głowie. - i co w związku z tym? - przekręcił głowę w jej stronę. nie ogarniał jaki był cel jej odwiedzin i tej całej rozmowy. - i co z tego. nie zapominaj, że to ty zakończyłaś ten związek i teraz skoro razem nie jesteśmy to i ja mogę robić co chcę - powiedział obojętnie i się zaciągnął.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 7:58 pm

    wolałaby koty. i to na nie przelewałaby swoją miłość. wtedy zostałaby crazy cat lady i nawet miłość do księcia by jej nie pomogła. ona też nie wiedziała jaki jest sens tych odwiedzin. czuła, że wszystko się jej pomieszało, czuła się zagubiona i tak strasznie samotna w tym wszystkim! aggie sama potrafiła włamywać się i wskakiwać przez cudze okna! nie potrzebowała pomocy matta, który swoją drogą był jej byłym - to, że kiedy mówię że tęsknie to na prawdę tęsknie i nigdy nie śmiej w to wątpić - stwierdziła gasząc papierosa w popielniczce - czy ja ci czegokolwiek zabraniam? - zaraz wdrapała się na niego żeby sobie wygodnie usiąść na nim okrakiem i jeszcze bardziej pomieszać sobie i jemu w główce - niczego ci nie zabraniam, tylko stwierdzam jakie są fakty - głaskała go po policzku i patrzyła smutnymi oczyskami.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 8:06 pm

    tak źle, tak niedobrze. mogłaby się w końcu na coś zdecydować skoro nawet koty nie pomogłyby mu bo to nimi by się cały czas zajmowała. miała pecha, bo harry wcale nie miał zamiaru tym razem jej pocieszać. sama namieszała to teraz sama będzie musiała to odkręcać skoro tak daleko wszystko zaszło. - dobra, jasne - mruknął. starał się jej wszystkie słowa traktować tak jakby nie miały one tak wielkiego znaczenia. nie mógł zmięknąć dlatego, że powiedziała mu, że tęskni. przełknął nerwowo ślinę gdy się na nim wygodnie rozsiadła. skrzyżował ręce na piersi, żeby go nie korciło. - nadal nie rozumiem po co tu przyszłaś i dlaczego mi to robisz - nie patrzył nawet na nią tylko na ścianę. bał się, że jak spojrzy w jej oczy to wszystko co starał się zakopać jak najgłębiej powróci.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 8:16 pm

    aggie zdawała sobie sprawę, że nabroiła! wiedziała, że tym razem to ona będzie musiała wszystko naprawiać, a nie harry. zresztą czuła, że to jej wina. czuła, że za daleko się z wszystkim posunęła i przede wszystkim czuła że złamała nie tylko sobie, ale i jemu serce ;c - co takiego ci robię? - zapytała zdziwiona - tęsknie za tym wszystkim - wyjaśniła obejmując go i przytulając się. pewnie było jej okropnie przykro z powodu tego co się między nimi stało - już mnie nie chcesz? - zapytała dalej tuląc się do niego tak jakby wszystko było normalnie, choć nie było!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 8:24 pm

    dobrze, że chociaż była tego świadoma i nie próbowała zwalić winy na nikogo innego. poczuł jak trzeźwieje momentalnie, chociaż wcale tak nie było. miał ochotę zrzucić ją z siebie i uciec jak najdalej, żeby upić się do nieprzytomności. albo raczej chciał tak myśleć, bo tak naprawdę ledwo powstrzymywał się, żeby jej nie przytulić do siebie i nigdy nie puścić. - dobrze wiesz, że chcę - mruknął. chwycił ją za ramiona i odsunął od siebie. - ale nie wiem jak ty sobie teraz to wszystko wyobrażasz - ciągnął, dalej trzymając ją za ramiona. - nie możesz latać od jednego do drugiego, zależnie od tego za kim tęsknisz w tej chwili i z kim się chcesz widzieć - powiedział stanowczo. przełożył ją delikatnie na kanapę, po czym wstał i przetarł twarz.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 8:41 pm

    jak się okazuje najlepszy sposób na trzeźwienie harryego to aggie ;x nie ma lepszego sposób, powinien ją zatrudnić na stałe jako otrzeźwiaczkę. nie wiem czy jest taki zawód, ale jemu by się przydało! niech sie nie upija tylko ją przytuli! bo na to liczyła, ale on zamiast to zrobić to boleśnie ją odtrącił. było jej teraz bardzo smutno i pewnie siedziała taka skulona na kanapie. przysunęła kolana pod brodę i patrzyła tak w podłogę. nawet nie mogła w tym momencie na niego spojrzeć ;c - spałam z nim wczoraj - przyznała się zaraz bo wcale nie miała zamiaru oszukiwać i mówić że jest inaczej - i wiesz co jest najśmieszniejsze? - zaśmiała się głupkowato - zdałam sobie sprawę, że bez ciebie nie żyje, tylko wegetuje i przysięgam na boga - przetarła oczy - nie mogę bez ciebie oddychać - zaśmiała się znów - i o ironio, zauważyłam to dopiero wtedy kiedy się rozstaliśmy - sięgnęła nieśmiało po drugą fajkę bo się zestresowała.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 8:49 pm

    na pewno od razu by się ogarnął i wytrzeźwiał za każdym razem. chociaż z drugiej strony zasze mogło to iść w drugą stronę i mógł się jeszcze bardziej nachlać gdyby nie mógł wytrzymać presji. to się trochę przeliczyła. trudno mu było tak postąpić, ale to mu się wydawało być najlepszym rozwiązaniem. aggie zachowywała się jak mała dziewczynka, która po tym jak coś przeskrobała starała się być potulna jak baranek i myślała że tyle wystarczy. - świetnie, możesz robić co chcesz - mruknął. poczuł mimo wszystko ukłucie zazdrości. nie chciał wyobrażać sobie innego faceta obmacującego ją, a taki obraz mu się teraz pojawił prze oczami. nie spodziewał się jej kolejnych słów, które tylko jeszcze bardziej zbiły go z tropu. - wydaje ci się - chwilę jeszcze stał do niej plecami, ale w końcu się odwrócił, żeby na nią spojrzeć.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 9:06 pm

    upijałby się z jej powodu? po co? skoro jako otrzeźwiaczka ciągle byłaby przy nim xd bo aggie była małą dziewczynką? halo? nie była poważna jak te wszystkie wielce dorosłe laski w mieście! nie była jak gigi, lea, czy nawet essie! była dziewczynką, czuła się jak dziewczynka i tak sie zachowywała. w łóżku przynajmniej kobietą była ;x - zrobiłam co chciałam - wzruszyła ramionami. zaraz nieśmiało na niego spojrzała - wiem co czuje, nie wmawiaj mi że jest inaczej - mruknęła niezadowolona z lekka - możesz mi nie ufać, możesz mnie nienawidzić, ale ja wiem co czuję - odpaliła tą fajkę. jednak zaraz harry zaczął się w nią wgapiać, a to ją stresowało, krępowało i podniecało jednocześnie. zgasiła ledwo odpalonego papierosa i doskoczyła by znów go pocałować. tym razem to nie był podstęp. chciała tego tak bardzo, że aż pewnie wylądowali na ścianie. zaprzeczałam, ale ona zdecydowanie jest wariatką.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 9:12 pm

    może bo się przyzwyczaił xd albo by to wykorzystał żeby była przy nim jeszcze dłużej i miała go z czego otrzeźwiać xd dobrze, że chociaż w łóżku była kobietą, a nie dziewczynką ;x musiałby się zastanowić wtedy czy na pewno chce ją bzykać. co ja pisze zresztą. na pewno by chciał skoro była dorosła i nie mogli go za nic zamknąć xd - nie nienawidzę cię - powiedział od razu, żeby nie wmawiała sobie, że tak jest. nie spodziewał się że się tak na niego dziko rzuci. przyssała się do niego jak glonojad do akwarium. nie chciał jednak nawet próbować jej od siebie odrywać, więc po prostu oddał pocałunek, przyciskając ją do siebie mocno.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by aggie holtzman Czw Sie 20, 2015 9:25 pm

    to chyba byłoby chamskie gdyby się teraz przespali. aggie nie była szmatą! nie chciała jednego dnia spać z jednym facetem, a drugiego z drugim ;x wtedy by w ogóle sfiksowała! dlatego nie chciała z nim teraz uprawiać dzikiego seksu. chciała jego! całego! ale wiedziała że zrobiła wielką głupotę. dlatego też zdawała sobie sprawę z tego że przed nią długa droga żeby odzyskać jego zaufanie. oderwała się od niego w końcu - wierzę w drugie szansy - zaśmiała się - i będę się starać tak długo aż w końcu mi wybaczysz - odparła dumnie - posklejam twoje złamane serce w całość - oznajmiła mu i wyszła bo connor miał za niedługo wrócić a zabiłby ją jakby nie była jeszcze w domu ;x
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by harry windsor Czw Sie 20, 2015 9:28 pm

    nic nie powiedział. chwilę siedział w domu, ale zdecydował w końcu się wybrać do londynu i tak też zrobił.

    Sponsored content

    windsor - Page 12 Empty Re: windsor

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 1:03 pm