potem zdjęcia..
kylie
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°1
kylie
First topic message reminder :
potem zdjęcia..
potem zdjęcia..
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°76
Re: kylie
bo to pewnie był miesiąc a nie dziewięć hehehe. leo nie ogarniał nawet jak pobierali od niego krew. pewnie poszedł na badania zjarany jak swinka. możliwe że totalnie o nich zapomniał! zerknął zaciekawiony na kopertę - wygrałaś na loterii? - zapytał głupkowato - albo co lepsze... wygraliśmy? - zaśmiał się. robił puci-puci małej - to jesteśmy gotowi - ale oczywiście nie byli. bo leo nie czaił co właśnie miało nastąpić, ups.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°77
Re: kylie
nie skumałaś chyba żartu xd gdyby też musieli w sobie nosić to dziecko to nie minęłoby im tak szybko. - raczej nie powiedziałabym - westchnęła na głupie teksty leo. chwilę się przyglądała jeszcze temu jak się bawi z małą, po czym przeniosła wzrok z powrotem na kopertę. zebrała się w końcu na odwagę, żeby ją otworzyć i zacząć czytać. podniosła wzrok na neila i bez słowa wręczyła obydwu kartkę.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°78
Re: kylie
skiba nie kuma moich żartów, chlip chlip. kylie nie wygrała na loterii, sypiając z takimi idiotami xd jakby leili trafił się dobry ojciec, wtedy mogłaby powiedzieć, że wygrała. ale cóż. trudno powiedzieć, kto był gorszym kandydatem. wiecznie zjarany leo czy nieudacznik neil. nie ogarniam do końca czy doczytała do tego momentu, w którym okazało się kto jest ojcem xd neil spojrzał na kartkę i zastygł w bezruchu.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°79
Re: kylie
to wy nie kumacie, że ja kumam ech.
leo byłby największym skarbem na loterii. gdyby tylko kylie wygrała jego jako ojca dziecka to byłaby ustawiona do konca życia. może i jarał dużo, ale przynajmniej jednoczesnie zajmował się dzieckiem. nie to co neil! nie odpisujecie mi na fejsie, a ja ide. dlatego leo kiedy zobaczył wyniki to poczuł duży smutek ups. dramatycznie wstał i bez słowa wyszedł a za drzwiami rozryczał się jak mała dziewczynka. tego wieczoru schlał się do nieprzytomności.
leo byłby największym skarbem na loterii. gdyby tylko kylie wygrała jego jako ojca dziecka to byłaby ustawiona do konca życia. może i jarał dużo, ale przynajmniej jednoczesnie zajmował się dzieckiem. nie to co neil! nie odpisujecie mi na fejsie, a ja ide. dlatego leo kiedy zobaczył wyniki to poczuł duży smutek ups. dramatycznie wstał i bez słowa wyszedł a za drzwiami rozryczał się jak mała dziewczynka. tego wieczoru schlał się do nieprzytomności.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°80
Re: kylie
na ten moment chyba rzeczywiście wolałaby leo za ojca leili, ale nie mogła zmienić wyników na takie jakie chciała. szczególnie, że tak się zaczął angażować i się trochę małą zajmować gdy przychodził. neil pewnie nawet nadal bał się na nią spojrzeć, więc do niczego przydatny jej nie był. no ale trudno, wyszło jak wyszło. przejęła małą od leo i usiadła z nią obok neila, nadal milcząc i próbując przetrawić informacje.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°81
Re: kylie
siedział chwilę jak ten kołek, patrząc na dramatyczne wyjście leo i kylie przejmującą leilę. próbował ułożyć jakieś słowa, ale miał mętlik w głowie i zapomniał nawet jak się nazywa. od początku wiedzieli, że istnieje większe prawdopodobieństwo, że to neil jest ojcem, ale jakoś nie potrafił tego przyjąć do siebie. ciągle wierzył, że istnieje możliwość, że to jednak dziecko leo.
- mogę... wziąć ją na ręce? - odezwał się w końcu.
- mogę... wziąć ją na ręce? - odezwał się w końcu.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°82
Re: kylie
zawsze mogą się wymienić skoro leo zrobiło się tak przykro, że to nie jego dziecko. prawdziwym ojcem jest ten kto się dzieckiem opiekuje, ale neil chyba za bardzo się do tego nie palił. cały czas przyglądała się małej dopóki nie wyrwał jej z zamyślenia. - jasne - zgodziła się od razu i podała mu ostrożnie leilę.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°83
Re: kylie
neil przecież miał taki moment podczas ciąży, kiedy postanowił się zająć kylie, tyle że skończyło się na tym, że mógł trafić do więzienia i przeżywał fakt, że w ogóle nie zobaczy swojego dziecka przez kilka lat. w ogóle wczoraj dowiedziałam się, że mój kuzyn siedział rok temu w więzieniu, nikt nawet nie raczył mnie poinformować xd patologia u mnie w rodzinie. w każdym razie wiadomo, że neila nadal przerastało ojcostwo, tym bardziej, że nie miał za bardzo czasu i szans, żeby się do niego przygotować. to dlatego kiedy kylie przekazała mu małą, od razu główka jej poleciała i zaczęła płakać, bo neil nawet nie umiał odpowiednio trzymać niemowląt. kylie musiała szybko interweniować i poprawić go, żeby przypadkiem im dziecko nie umarło na wstępie xd
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°84
Re: kylie
może i był moment, w którym się przejmował, ale teraz tego nie okazywał. leo nawet lepiej sobie radził z obchodzeniem się z nią. szybko chwyciła jej główkę i przesunęła jego rękę tak żeby ją porządnie chwycił. - musisz bardziej uważać, niemowlaki są bardzo delikatne - poinformowała go bo najwyraźniej tego nie wiedział. pogładziła małą po główce i dała jej smoczek, żeby dalej nie ryczała.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°85
Re: kylie
był zbyt zajęty procesem, żeby móc zajmować się małą. zresztą wtedy jeszcze nie chciał nawet zapamiętywać jej widoku, żeby go nie prześladował w pace. więzienie wisiało nad nim, ale teraz już tak nie było i mógł się zacząć starać. poprawka: musiał, teraz miał to na piśmie.
- będziesz musiała mnie wszystkiego nauczyć... jeśli chcesz, żebym ci pomagał. - odchrząknął. patrzył na małą i bał się w ogóle poruszyć ręką, a nawet głową, żeby podnieść wzrok na kylie, bo to zaburzyło całą konstrukcję i mała znowu zaczęłaby ryczeć.
- będziesz musiała mnie wszystkiego nauczyć... jeśli chcesz, żebym ci pomagał. - odchrząknął. patrzył na małą i bał się w ogóle poruszyć ręką, a nawet głową, żeby podnieść wzrok na kylie, bo to zaburzyło całą konstrukcję i mała znowu zaczęłaby ryczeć.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°86
Re: kylie
jakby chciał to by i przy procesie znalazł czas, żeby ją chociażby odwiedzić. no ale to zawsze jakaś wymówka, żeby się wykręcić. oczywiście zapomniałam się w poprzednim poście zapytać czemu twój kuzyn był w więzieniu xd - nauczę, to nie aż takie trudne - zapewniła go. trochę kłamała, ale nie chciała, żeby się przypadkiem rozmyślił. pochyliła się do małej żeby ją ucałować w czółko. dalej trzymała jego rękę, żeby była na miejscu.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°87
Re: kylie
myślałam, że nie zrobiło to na tobie żadnego wrażenia xd wkręcił się w jakieś towarzystwo złodziei samochodów. a teraz zapłodnił jakąś osiemnastolatkę xd więzienie to była dobra wymówka! już zdążył się wykreować na bohatera i ofiarę, który chciał być przy dziecku, ale nie może. a teraz wszystko wyszło inaczej i będzie musiał udowodnić, że się do tego nadaje. oczywiście się nie nadawał, ale czas pokaże, może się nauczy. póki co kylie spędziła wieczór na uczeniu go przewijania, trzymania i innej wiedzy tajemnej, a jego to w końcu przerosło i i tak połowy nie ogarnął. ale zawsze to jakiś start!
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°88
Re: kylie
wróciła do domu trochę poirytowana głupimi pomysłami neila i już się nastawiła na to, że nie będzie jej w ogóle pomagać skoro odrzuciła jego oświadczyny. zostawiła małą w wózku i włączyła telewizor, żeby wykorzystać okazję i sobie pooglądać żony hollywood czy coś podobnego.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°89
Re: kylie
przyszła odwiedzić kylie, bo po rozstaniu z alfie'm napiekła znowu milion babeczek i tatko zaproponował jej, żeby pojechała zawieźć je do jakiejś koleżanki, bo już miał dość, że 24 godziny na dobę na cały regulator huczało w domu hello adele xd kiedy kylie ją wpuściła, bree od razu wręczyła jej koszyk babeczek.
- jak się ma moja księżniczka? i ty? - roześmiała się z własnego żartu. - widzisz, to zabawne, bo obie jesteście moimi księżniczkami. - zapewniała ją i przytuliła szybko przyjaciółkę. musiała się śmiać, bo inaczej chciało jej się płakać ;x
- jak się ma moja księżniczka? i ty? - roześmiała się z własnego żartu. - widzisz, to zabawne, bo obie jesteście moimi księżniczkami. - zapewniała ją i przytuliła szybko przyjaciółkę. musiała się śmiać, bo inaczej chciało jej się płakać ;x
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°90
Re: kylie
kylie nie za bardzo cieszyła się, że przynosiła jej tyle słodkości, bo była na diecie i musiała zrzucić te wszystkie kilogramy po ciąży. była jednak na tyle miła, żeby udawać, że się z tego cieszy. pewnie zaniesie je jutro jakimś koleżankom, żeby wszystko zjadły i jej nie kusiło. - ty też jesteś naszą księżniczką - zapewniła ją i przytuliła. pewnie cieszyła się trochę, że jej się zwierza bo przynajmniej nie musiała myśleć o swoich problemach xd
Ostatnio zmieniony przez kylie williams dnia Czw Lis 05, 2015 11:09 pm, w całości zmieniany 1 raz
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°91
Re: kylie
wystarczy, że zostawi na wierzchu i neil wszystko wpieprzy i będzie zadowolony z wizyty u nich w domu xd swoją drogą dziwne, że neil jeszcze nie proponował kylie, żeby się wprowadzała z leilą do jego klitki, którą nazywał mieszkaniem xd
- chociaż waszą. - odparła. trochę pocisk xd rozsiadła się zaraz. - to co słychać? - spytała, bo sama już się nagadała w ostatnich dniach i teraz chciała, żeby było odwrotnie i żeby to kylie się zwierzala i żeby ona nie musiała myśleć o swoich problemach.
- chociaż waszą. - odparła. trochę pocisk xd rozsiadła się zaraz. - to co słychać? - spytała, bo sama już się nagadała w ostatnich dniach i teraz chciała, żeby było odwrotnie i żeby to kylie się zwierzala i żeby ona nie musiała myśleć o swoich problemach.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°92
Re: kylie
wystarczy, że zostawi na wierzchu i neil wszystko wpieprzy i będzie zadowolony z wizyty u nich w domu xd swoją drogą dziwne, że neil jeszcze nie proponował kylie, żeby się wprowadzała z leilą do jego klitki, którą nazywał mieszkaniem xd
- chociaż waszą. - odparła. trochę pocisk xd rozsiadła się zaraz. - to co słychać? - spytała, bo sama już się nagadała w ostatnich dniach i teraz chciała, żeby było odwrotnie i żeby to kylie się zwierzala i żeby ona nie musiała myśleć o swoich problemach.
- chociaż waszą. - odparła. trochę pocisk xd rozsiadła się zaraz. - to co słychać? - spytała, bo sama już się nagadała w ostatnich dniach i teraz chciała, żeby było odwrotnie i żeby to kylie się zwierzala i żeby ona nie musiała myśleć o swoich problemach.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°93
Re: kylie
wystarczy, że zostawi na wierzchu i neil wszystko wpieprzy i będzie zadowolony z wizyty u nich w domu xd swoją drogą dziwne, że neil jeszcze nie proponował kylie, żeby się wprowadzała z leilą do jego klitki, którą nazywał mieszkaniem xd
- chociaż waszą. - odparła. trochę pocisk xd rozsiadła się zaraz. - to co słychać? - spytała, bo sama już się nagadała w ostatnich dniach i teraz chciała, żeby było odwrotnie i żeby to kylie się zwierzala i żeby ona nie musiała myśleć o swoich problemach.
- chociaż waszą. - odparła. trochę pocisk xd rozsiadła się zaraz. - to co słychać? - spytała, bo sama już się nagadała w ostatnich dniach i teraz chciała, żeby było odwrotnie i żeby to kylie się zwierzala i żeby ona nie musiała myśleć o swoich problemach.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°94
Re: kylie
lol czemu trzy razy posta wysłałaś xd
w sumie to nie taki zły pomysł. będzie go jak zwierzaka tresować, żeby kojarzył jej mieszkanie z czymś dobrym xd jakby jej to zaproponował to by go wyśmiała xd dwójka dorosłych, niemowlak i stado kotów w jego klitce. w sumie gadać też mogła bo uwielbiała marudzić. usiadła się obok niej. - neil mi się dzisiaj oświadczył - zapodała jej najnowsze niusy.
w sumie to nie taki zły pomysł. będzie go jak zwierzaka tresować, żeby kojarzył jej mieszkanie z czymś dobrym xd jakby jej to zaproponował to by go wyśmiała xd dwójka dorosłych, niemowlak i stado kotów w jego klitce. w sumie gadać też mogła bo uwielbiała marudzić. usiadła się obok niej. - neil mi się dzisiaj oświadczył - zapodała jej najnowsze niusy.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°95
Re: kylie
ja pieprze... pokazywało mi co chwilę, że jakiś maintenance na forku jest i myślałam, że się nie wysyłało ;ooo będzie zostawiała okruszki, żeby na przykład zjadając je dochodził do przewijaka i zajmował się ogarnianiem małej.
- o raany! gratulacje!!! - zawołała zachwycona. od razu się ożywiła. - chcecie brać ślub jak najszybciej czy poczekacie? - musiała wiedzieć wszystko.
- o raany! gratulacje!!! - zawołała zachwycona. od razu się ożywiła. - chcecie brać ślub jak najszybciej czy poczekacie? - musiała wiedzieć wszystko.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°96
Re: kylie
to ja tak wczoraj miałam i mi się podwójnie tematy robiły i musiałam usuwać.
tak. i w nagrodę dostanie całą babeczkę. to rzeczywiście dobry plan. szkoda, że nie wpadła na to wcześniej. - nie zgodziłam się - mruknęła bo nie wiedziała z czego bree się tak cieszy. - nawet ze sobą nigdy nie byliśmy i nie mam zamiaru brać z nim ślubu tylko dlatego, że mamy razem dziecko - wytłumaczyła jej. neil powinien poskarżyć się casprowi, żeby ten jej uświadomił, że go kocha skoro już to widzi xd
tak. i w nagrodę dostanie całą babeczkę. to rzeczywiście dobry plan. szkoda, że nie wpadła na to wcześniej. - nie zgodziłam się - mruknęła bo nie wiedziała z czego bree się tak cieszy. - nawet ze sobą nigdy nie byliśmy i nie mam zamiaru brać z nim ślubu tylko dlatego, że mamy razem dziecko - wytłumaczyła jej. neil powinien poskarżyć się casprowi, żeby ten jej uświadomił, że go kocha skoro już to widzi xd
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°97
Re: kylie
nawet nie patrzyłam, że tyle postów poszło, byłam zadowolona, że w ogóle poszło xddd
będzie musiała wychowywać nie dość, że leilę, to jeszcze neila. wkopała się!
- oooch. - tak właściwie to się zmartwiła, bo już myślała, że czeka ich ślub w paczce. na razie wystarczy, że kylie urodziła dziecko paczki xd - no ale... kto by pomyślał, że neil tak bardzo się poczuje do ojcostwa, że aż się oświadczy. - podrapała się po podbródku, analizując to intensywnie. casper będzie wmawiał neilowi, że kocha kylie, skoro jej się oswiadczył xddd
będzie musiała wychowywać nie dość, że leilę, to jeszcze neila. wkopała się!
- oooch. - tak właściwie to się zmartwiła, bo już myślała, że czeka ich ślub w paczce. na razie wystarczy, że kylie urodziła dziecko paczki xd - no ale... kto by pomyślał, że neil tak bardzo się poczuje do ojcostwa, że aż się oświadczy. - podrapała się po podbródku, analizując to intensywnie. casper będzie wmawiał neilowi, że kocha kylie, skoro jej się oswiadczył xddd
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°98
Re: kylie
hehe no tak xd
kylie została paczkową mamą i będzie się teraz zajmować wszystkimi xd skoro jest teraz jeszcze bardziej dojrzała i odpowiedzialna niż wcześniej. tym bardziej nie pasuje do nich. no przynajmniej do czasu gdy nie zacznie imprezować. w ogóle bree powinna zabrać raz leilę do alfiego, żeby się mogli przygotować na bycie rodzicami xd - wolałabym żeby się zaopiekował małą zamiast wpadać na takie głupie pomysły - wywróciła oczami. casper im wmówi obojgu że się kochają xd
kylie została paczkową mamą i będzie się teraz zajmować wszystkimi xd skoro jest teraz jeszcze bardziej dojrzała i odpowiedzialna niż wcześniej. tym bardziej nie pasuje do nich. no przynajmniej do czasu gdy nie zacznie imprezować. w ogóle bree powinna zabrać raz leilę do alfiego, żeby się mogli przygotować na bycie rodzicami xd - wolałabym żeby się zaopiekował małą zamiast wpadać na takie głupie pomysły - wywróciła oczami. casper im wmówi obojgu że się kochają xd
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°99
Re: kylie
kylie była stworzona do roli matki paczki. zawsze zgrywała taką dojrzałą, to teraz będzie musiała udowodnić, że taka jest. nie wiem czy bree będzie aż tak zdesperowana, żeby wkopywać się w opiekę nad leilą xd chociaż może porobi sobie wtedy zdjęcia w trójkę i będzie udawała, że to ich rodzinka. w ogóle będzie musiała pokraść usg kylie, żeby pokazywać alfie'mu. kiedyś udawała studentkę, teraz będzie udawała ciężarną. kłamczucha. pretty little liar heheh.
- gdybyście byli małżeństwem, od razu by się zaopiekował małą. i tobą... i w ogóle... wiesz ile ja bym dała, żeby alfie mi się oświadczył? no ale nie ma powodów... musiałabym też być w ciąży, żeby to tak na niego podziałało. skoro nawet neil tak zareagował... - zaczęła rozkminiać.
- gdybyście byli małżeństwem, od razu by się zaopiekował małą. i tobą... i w ogóle... wiesz ile ja bym dała, żeby alfie mi się oświadczył? no ale nie ma powodów... musiałabym też być w ciąży, żeby to tak na niego podziałało. skoro nawet neil tak zareagował... - zaczęła rozkminiać.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia33
- Post n°100
Re: kylie
szkoda, że dopiero teraz zdała sobie sprawę z tego, że nie chce być taka dojrzała i wolałaby się napić w spokoju i robić głupie rzeczy. bree jest głupia, więc pewnie nawet nie wie jak ciężko jest się zająć takim maluchem. zresztą ma psa to prawie jak dziecko xd - go obchodzą tylko jego koty, więc wątpię żeby małżeństwo cokolwiek zmieniło. to nie takie proste - wywróciła oczami i poszła im zrobić herbaty.
|
|