berube
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°626
Re: berube
- bo jestem! - machnął rękami. psy wokół nich też świrowały przez to, że kłębiło się tyle emocji. ciągle nie odwracał się do nich. - nie próbuj zmieniać tematu na patricka, kiedy pytanie brzmi, co wy robicie - powiedział z naciskiem. nikt go nie poinformował o przywróceniu porządku świata, gdzie leila i tobias są parą. - czy wszyscy uprawiają tu seks? - teraz już nie wyrzuci tego obrazu z głowy. to nic, że on z patrickiem też szalał na blacie w londynie, to co innego xd nate z desperacji wyprowadzi się z domu.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°627
Re: berube
- to nastepnym razem nie badz! - zestresowala sie kiedy nate swirowal. nie musialo sie zrobic tak niezrecznie. - robimy to co robi kazda para - nie zdazyla go poinformowac bo byla zbyt zajeta tobiasem wiec niestety dowiedzial sie w taki sposob. zeskoczyla z blatu I zaczela glaskac jednego z psow, probujac je troche uspokoic. - to normalne - reakcja nate'a za to byla wyolbrzymiona niepotrzebnie.
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°628
Re: berube
- to dobrze, wyglądałeś mizernie bez niego - nawet on zauwazył wtedy że coś z nejtem było nie tak. nie był aż taki obojętny, wow! - no właśnie, jesteśmy parą i mamy swoje potrzeby - jeśli nie wiedział to już został poinformowany. tobias nie widział problemu w tym w jaki sposób to się stało! - no właśnie, to normalne, myslisz że inni nie słyszą co ty i patrick robicie za zamkniętymi drzwiami? - jak tak dalej pójdzie to faktycznie się wyprowadzi xd
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°629
Re: berube
- żałuję, że nie jestem - przetarł oczy. był zbyt przejęty tą sytuacją, żeby doceniać braterską troskę. - od kiedy jesteście parą?! - zawołał tak, jakby to było niemożliwe i odwrócił się, żeby wbić wzrok w leilę. to od niej oczekiwał biezących informacji, a ona nie raczyła mu nic nie powiedzieć i musiał się dowiadywać w taki sposób. - no właśnie, za zamkniętymi drzwiami - powiedział z naciskiem. zdarzało im się robić coś poza zamkniętymi drzwiami, ale upewniał się wtedy, że nikogo nie ma xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°630
Re: berube
- od niedawna, nie bylo okazji zeby ci powiedziec - tlumaczyla sie. mogla mu napisac smsa, ale wypadlo jej to z glowy. byla zbyt zajeta nadrabianiem seksu. - mialo nikogo nie byc wiec to tez bylo za zamknietymi drzwiami - jego wina, ze nie wyszedl.
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°631
Re: berube
- możesz jeszcze wyjść, nic straconego - zachęcał go, wtedy mogliby wrócić z leilą do seksu na blacie xd - nie dramatyzuj, prędzej czy później byś się dowiedział - on nie musiał sie tłumaczyć bo nie był z nim bliskich relacji. leila była w gorszej sytuacji! - nie bądź taki pruderyjny - skarcił go, pewnie słyszał zza ściany jaki jest zboczony xd
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°632
Re: berube
- nie mam w planach wychodzenia - skrzyżował ręce, chociaż już się zastanawiał, czy nie przydałoby się pójść na dłuuuugi spacer z psami, żeby ochłonąć. niestety wiedział, że wróciliby do tego, co zaczęli. musiałby wysłać smska do leili, jak będzie blisko domu, żeby zdążyli się ubrać. popatrzył na niego i na nią i znowu na niego i znowu na nią. musiał przetrawić wszystkie informacje i wszystko, co się wydarzyło. - tego chcesz? - upewniał się u leili. on schodził się z patrickiem kilka razy, więc nie mógł krytykować wchodzenia do tej samej rzeki, ale jednocześnie uważał, że leila ma lepsze opcje niż jego brat.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°633
Re: berube
- my pojdziemy na gore - nie chciala denerwowac nejta jeszcze bardziej. pytanie czy Leila by w ogole odczytala wiadomosc czy bylaby za bardzo zajeta czyms innym. obserwowala jego reakcje, zastanawiajac sie czy bedzie musiala wymyslac kolejne wymowki. - tak, tego chce - zapewnila go. nate nie docenial brata I tego jak sie staral zanim mu sie znudzilo I z nia zerwal xd
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°634
Re: berube
nic nie uratowałoby nejta przed zobaczeniem kolejny raz tyłka tobiasa lub tyłka leili hehe.
- a mnie nie zapytasz czy tego chce? - zażartował głupio. oczywiście, że tego chciał i oczywiście że nate nie przejmował sie jego uczuciami, wiedział o tym! tobias nie zerwał z nią dlatego, że odechciało mu sie starać, tylko dlatego że sam byl przytłoczony psychicznie! - idziemy na górę - zgodził się z pomysłem leili i faktycznie zaraz zamknęli się w pokoju tobiasa. ciekawe czy nate i tak za dużo słyszał xd
- a mnie nie zapytasz czy tego chce? - zażartował głupio. oczywiście, że tego chciał i oczywiście że nate nie przejmował sie jego uczuciami, wiedział o tym! tobias nie zerwał z nią dlatego, że odechciało mu sie starać, tylko dlatego że sam byl przytłoczony psychicznie! - idziemy na górę - zgodził się z pomysłem leili i faktycznie zaraz zamknęli się w pokoju tobiasa. ciekawe czy nate i tak za dużo słyszał xd
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°635
Re: berube
- ja wyjdę - też już zmienił zdanie, bo nie był gotowy przebywać w mieszkaniu kipiącym od seksu pary, która na nowo się zeszła. wiedział, w jaki szał wpadali wtedy z patrickiem xd uśmiechnął się do leili, co w milczeniu miało oznaczać, że nie będzie stawać im na przeszkodzie. - ciebie zapytam, czy pamiętasz mowę o tym, co ci zrobię, jeśli ją zranisz, czy muszę się powtarzać - zwrócił się do tobiasa. biorąc pod uwagę, jak wielokrotnie to przerabiali, to tobias raczej pamiętał i nate nie musiał znowu kłapać jęzorem. wziął psy na spacer i dla pewności posiedział długo u patricka, żeby nie natknąć się na nic więcej.
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°636
Re: berube
spóźnił się na kolację i zjedli bez niego, pewnie jakieś resztki zostały xd - sorki, zasiedziałem sie u leili - mruknął bezrefleksyjnie. pewnie bree coś psioczyła już że nie ma do niej za grosz szacunku, a alfons zamknął się w swoim gabinecie żeby uniknąć słuchania kłótni xd
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°637
Re: berube
też już był wkurzony, bo potrzebował czasu ze swoją przyjaciółką, żeby pogadać o sprawie z patrickiem, a tobias miał ją zaklepaną w harmonogramie.
- miałeś być wcześniej i pomóc w kuchni - czepiał się, bo już szykowali coś tam na święta z bree i było dużo roboty.
- miałeś być wcześniej i pomóc w kuchni - czepiał się, bo już szykowali coś tam na święta z bree i było dużo roboty.
- dulcie berube
- St Albansschool girlmeanie17
- Post n°638
Re: berube
musial sie niestety dzielic Leila, ups.
darcy byla w podobnym humorze co nate bo przez tobiasa musiala wiecej pomoc wprzygotowaniach swiatecznych. - za kare wszystko zmywasz - miala nadzieje, ze chociaz ze sprzatania uda jej sie wywinac.
darcy byla w podobnym humorze co nate bo przez tobiasa musiala wiecej pomoc wprzygotowaniach swiatecznych. - za kare wszystko zmywasz - miala nadzieje, ze chociaz ze sprzatania uda jej sie wywinac.
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°639
Re: berube
jak chciał ponarzekać to innym razem xd
- ale nie byłem wcześniej bo coś mnie zatrzymało - wzruszył ramionami, niezbyt się przejął bo odbudowanie relacji z leilą było dla niego teraz ważniejsze - poza tym świetnie wam idzie - pochwalił ich - zmywarka pozmywa - on też chciał się wywinąć z pracy.
- ale nie byłem wcześniej bo coś mnie zatrzymało - wzruszył ramionami, niezbyt się przejął bo odbudowanie relacji z leilą było dla niego teraz ważniejsze - poza tym świetnie wam idzie - pochwalił ich - zmywarka pozmywa - on też chciał się wywinąć z pracy.
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°640
Re: berube
- siedziałeś ze swoją dziewczyną, to nie było emergency - był jeszcze bardziej cięty przez to, że sam miał problem w związku. - nie wszystko się nadaje do zmywarki - wskazał na brudne miski na blacie w kuchni. móglby sam pozmywać, ale trzymał z siostrą jeden front.
- dulcie berube
- St Albansschool girlmeanie17
- Post n°641
Re: berube
- no wlasnie - zgodzila sie z nejtem. - na co czekasz? zabierz sie do roboty - zaczela go popedzac. jak sie chcial spozniac to go omijala kolacja I musial najpierw popracowac zeby zarobic na jedzenie. czula sie pewniej przez to, ze nate trzymal jej strone I Bree byla tez na niego wkurzona.
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°642
Re: berube
- też mogłeś siedziec z patrickiem, nikt ci nie zabraniał - nate sam sobie zabronił będąc w związkowych rozterkach! - przedszkolak będzie mi rozkazywał? - wyśmiał dulcie bo uważał ją za dzieciaka i nie traktował na poważnie! - potem to ogarnę - co było wymówką i nie miał w planie tego ogarniać xd
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°643
Re: berube
- mogłem, ale pomagałem rodzinie przed świętami - powiedział z naciskiem, żeby wyjść na świętego i rodzinnego. w sumie po co tobias miał się angażować, skoro nikt go nie lubił w tej rodzinie xd - ten przedszkolak jest bardziej odpowiedzialny niż ty - burknął w obronie siostry, też ją traktował jak dziecko xd - musisz to zrobić teraz, bo potrzebujemy miejsca do szykowania pierników - w co tobias też miał być zaangażowany.
- dulcie berube
- St Albansschool girlmeanie17
- Post n°644
Re: berube
- chyba, ze sie wyprowadzasz I nie chcesz byc czescia tej rodziny - to by jej pasowalo najbardziej. - to moj ostatni rok w liceum - burknela niezadowolona. nie byla dzieciakiem! posunela brudne miski w strone tobiasa.
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°645
Re: berube
nikt go nie lubił, ale jednak alfons kazał im się integrować. to on zarabiał w tej rodzinie więc nawet bree nie mogła sie przeciwstawić, ups! - musze cię zmartwić, ale nie wyprowadzam się - wyszczerzył się cwaniacko - nieważne - podszedł do zlewu i umył jedną miskę, nie było jednak miejsca żeby ją suszyć więc chciał ją podać nate'owi i rzucił lekko w jego kierunku, ale pewnie nie złapał i miska rozbiła się na podłodze pod nogami dulcie.
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°646
Re: berube
- nikt się nie wyprowadza, więc wszyscy muszą pomagać - jeszcze bardziej się denerwował, od razu myśląc o swojej nieudanej przeprowadzce. przynajmniej miałby spokój od rodzinnych dramek. nie zorientował się, że tobias chciał rzucić do niego miskę, bo już myślami był przy tym, czego potrzebują do pierników. - jesteś bezczelny! robisz to specjalnie! - oskarżył brata, gdy rozwalił miskę.
- dulcie berube
- St Albansschool girlmeanie17
- Post n°647
Re: berube
- szkoda - skrzywila sie na jego usmiech. wykorzystala to, ze bracia byli zajeci I wyciagnela telefon zeby odpisac na wiadomosci. ja nazywali dzieciakiem, a z nich nie mozna bylo spuscic wzroku na chwile xd - to byla ulubiona miska mamy! - kucnela szybko I zaczela zbierac kawalki.
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°648
Re: berube
umył pozostałe miski, ale już nimi nie rzucał. zaraz bree przyszła lamentować słysząc tłuczone szkło - to on nie złapał - zwalił na nejta - skończyłem - wskazał na umyte miski, wyminął ich i poszedł do pokoju. pewnie doprowadził wszystkich do szewskiej pasji więc potem alfons musiał z nim pogadać xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°649
Re: berube
chciala dzielic czas dla wszystkich po rowno po tym jak patrick zwrocil jej uwage, ze opuscily tiffy. nie powiedziala tobiasowi, ze przychodzi bo odwiedzala nejta. wyszla z jego pokoju i poszla szukac przekasek.
- tobias berube
- lafilozofiaanti-hero25
- Post n°650
Re: berube
akurat spokała tobiasa, który wszedł do domu po bieganiu i zastał ją myszkującą w kuchni - czy powinienem dzwonić po policję? - zaśmiał sie. myślał, że chce mu zrobić niespodziankę i dlatego przyszła xd
|
|