Ostatnio zmieniony przez andy harris dnia Pon Lip 26, 2021 9:51 pm, w całości zmieniany 1 raz
andy i dorotka
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°1
andy i dorotka
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez andy harris dnia Pon Lip 26, 2021 9:51 pm, w całości zmieniany 1 raz
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°226
Re: andy i dorotka
- ale wróciłam! - oznajmiła radosnym tonem. - cieszysz się? - popatrzyła na niego niewinnie. była gotowa udawać, że wyprowadzka była jej własnym wyborem i że wcale nie miała nic wspólnego z tym, że hector ją brutalnie wyrzucił.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°227
Re: andy i dorotka
- nie rozumiem - przetarl dlonia twarz. - i dlaczego wrocilas? - kontynuowal pytania nie odpowiadajac na to czy sie cieszy. zdecydowanie sie nie cieszyl i nie potrafil tego ukryc xd dobrze, ze nie zdazyl wyniesc jej lozka. pewnie planowal to zrobic.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°228
Re: andy i dorotka
chciał wyrzucić dorothy z pamięci jak dorothy hectora xd mógł się przeprowadzić i wymienić zamki, żeby go nie znalazła.
- wolę mieszkać z tobą. moim starszym bratem - uśmiechała się cały czas słodko. widziała, że ma taką samą minę jak wtedy kiedy pierwszy raz pojawiła się pod jego drzwiami, ale nie miała gdzie indziej się podziać, więc musiała grać w tę grę.
- wolę mieszkać z tobą. moim starszym bratem - uśmiechała się cały czas słodko. widziała, że ma taką samą minę jak wtedy kiedy pierwszy raz pojawiła się pod jego drzwiami, ale nie miała gdzie indziej się podziać, więc musiała grać w tę grę.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°229
Re: andy i dorotka
szkoda, ze jej sie to uda, a on utknal z nia w tym samym domu xd haha to juz troche zdesperowane jakby mial sie specjalnie przeprowadzac.
- jakos ci nie wierze - zmrozyl oczy i przygladal sie jej probujac sie domyslic dlaczego znowu zawitala u niego. zalowal, ze nie bylo go stac zeby jej wynajac osobne mieszkanie.
- jakos ci nie wierze - zmrozyl oczy i przygladal sie jej probujac sie domyslic dlaczego znowu zawitala u niego. zalowal, ze nie bylo go stac zeby jej wynajac osobne mieszkanie.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°230
Re: andy i dorotka
będzie musiał zaakceptować swoją młodszą siostrzyczkę. ewentualnie znaleźć jej nową miłość jej życia, żeby znowu się wyprowadziła. i tak co trzy miesiące xd
podtrzymała jego spojrzenie i w końcu westchnęła, robiąc smutniejszą minkę.
- nic się przed tobą nie ukryje! tak dobrze mnie znasz - przytuliła poduszkę. - hector mnie rzucił i kazał wyprowadzić się z mieszkania! myślałam, że to ten jedyny, a on mnie tak potraktował! - zaczęła robić z siebie ofiarę. andy powinien pójść naklepać hectorowi, a on go uświadomi czyja to wina xd
podtrzymała jego spojrzenie i w końcu westchnęła, robiąc smutniejszą minkę.
- nic się przed tobą nie ukryje! tak dobrze mnie znasz - przytuliła poduszkę. - hector mnie rzucił i kazał wyprowadzić się z mieszkania! myślałam, że to ten jedyny, a on mnie tak potraktował! - zaczęła robić z siebie ofiarę. andy powinien pójść naklepać hectorowi, a on go uświadomi czyja to wina xd
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°231
Re: andy i dorotka
meczace zadanie xd moglby sie na to zgodzic gdyby go wczesniej poinformowala, ze ma zamiar wracac. nastepnym razem bedzie juz na nia czekal z kolejnym chlopakiem xd
westchnal ciezko. - mowilem, ze to nie chlopak dla ciebie - poirytowal sie tym, ale z drugiej strony przynajmniej dzieki hectorowi mial troche czasu dla siebie. tak zle tak niedobrze. haha andy nie nadawal sie do bojek xd
westchnal ciezko. - mowilem, ze to nie chlopak dla ciebie - poirytowal sie tym, ale z drugiej strony przynajmniej dzieki hectorowi mial troche czasu dla siebie. tak zle tak niedobrze. haha andy nie nadawal sie do bojek xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°232
Re: andy i dorotka
dorothy nigdy nie pytała go o zdanie i nie zamierzała teraz zaczynać. przyjmuję zgłoszenia na nowego chłopaka dorotki xd
- no dobrze, miałes rację - powiedziała przygnębionym tonem i podkuliła nogi pod brodę. - ale ja tak bardzo go kochałam! nie wiem jak mam teraz żyć bez niego - jęczała dalej. andy mógł nie dopytywać o powody jej powrotu, miałby spokój xd sam sobie robił pod górkę. andy nie chciał po prostu stawać w obronie siostry, przyznaj się.
- no dobrze, miałes rację - powiedziała przygnębionym tonem i podkuliła nogi pod brodę. - ale ja tak bardzo go kochałam! nie wiem jak mam teraz żyć bez niego - jęczała dalej. andy mógł nie dopytywać o powody jej powrotu, miałby spokój xd sam sobie robił pod górkę. andy nie chciał po prostu stawać w obronie siostry, przyznaj się.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°233
Re: andy i dorotka
haha trzeba zaczac skladac aplikacje xd arthur sie powinien zainteresowac bardziej skoro juz zna hectora z jego glowy xd
andy mial nauczke zeby o nic jej nie wypytywac. nie bardzo wierzyl w to, ze ta milosc byla prawdziwa. ale niech jej bedzie. byl dobrym pocieszycielem, ale przy niej jak zawsze czul sie nieswojo. - no juz - delikatnie poklepal ja po glowie jak dziecko. there, there xd
andy mial nauczke zeby o nic jej nie wypytywac. nie bardzo wierzyl w to, ze ta milosc byla prawdziwa. ale niech jej bedzie. byl dobrym pocieszycielem, ale przy niej jak zawsze czul sie nieswojo. - no juz - delikatnie poklepal ja po glowie jak dziecko. there, there xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°234
Re: andy i dorotka
hahaha no tak, mieli z arthurem romantyczny meet cute na rozpoczęcie miłosnej historii xd
pociągnęła nosem i spojrzała na niego zaszklonymi oczami kiedy okazał jej okruszek czułości. od razu zrobiło jej się milej i poczuła ich rodzinną więź i troskę.
- wiesz co by mi teraz poprawiło humor? - przetarła nos. - lody miętowo-czekoladowe, ale tylko te, które sprzedają w tesco - rozmarzyła się.
pociągnęła nosem i spojrzała na niego zaszklonymi oczami kiedy okazał jej okruszek czułości. od razu zrobiło jej się milej i poczuła ich rodzinną więź i troskę.
- wiesz co by mi teraz poprawiło humor? - przetarła nos. - lody miętowo-czekoladowe, ale tylko te, które sprzedają w tesco - rozmarzyła się.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°235
Re: andy i dorotka
haha tak xd
te zalzawione oczy troche na niego zadzialaly wiec odwrocil glowe zeby jeszcze bardziej nie zmiekl xd nie mial ochoty dzisiaj z nia walczyc. nie przygotowal sie na to psychicznie xd - lody mietowo-czekoladowe - powtrzyl za nia. - pojde skoro jestem juz ubrany - potrzebowal sie przewietrzyc po wiadomosci, ze znowu mieszkaja razem xd - ale masz to w miedzyczasie ogarnac - pokazal na jej rzeczy, ktore nie byly ulozone tak jak mu pasowalo.
te zalzawione oczy troche na niego zadzialaly wiec odwrocil glowe zeby jeszcze bardziej nie zmiekl xd nie mial ochoty dzisiaj z nia walczyc. nie przygotowal sie na to psychicznie xd - lody mietowo-czekoladowe - powtrzyl za nia. - pojde skoro jestem juz ubrany - potrzebowal sie przewietrzyc po wiadomosci, ze znowu mieszkaja razem xd - ale masz to w miedzyczasie ogarnac - pokazal na jej rzeczy, ktore nie byly ulozone tak jak mu pasowalo.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°236
Re: andy i dorotka
psychologiczne sztuczki działały. andy będzie musiał odświeżyć wiedzę jak się im opierać. codziennie rano rzucać asertywne hasła do lustra.
- och, jesteś taki kochany! - zachwyciła się jego zgodą na spełnienie jej zachcianki i wcale nie zadeklarowała się, że będzie cokolwiek ogarniać. - dzisiaj jestem na to za smutna - poinformowała go, idealna wymówka, żeby nic nie robić. - obejrzysz ze mną potem film? - popatrzyła na niego z nadzieją na wspólne spędzanie czasu. miała na myśli jakiś smutny film o chorych nastolatkach, jej ulubiony gatunek. - nie chcę dzisiaj siedzieć sama - zamrugala bezbronnie. nie mógł jej odmówić, była samotna i porzucona!
- och, jesteś taki kochany! - zachwyciła się jego zgodą na spełnienie jej zachcianki i wcale nie zadeklarowała się, że będzie cokolwiek ogarniać. - dzisiaj jestem na to za smutna - poinformowała go, idealna wymówka, żeby nic nie robić. - obejrzysz ze mną potem film? - popatrzyła na niego z nadzieją na wspólne spędzanie czasu. miała na myśli jakiś smutny film o chorych nastolatkach, jej ulubiony gatunek. - nie chcę dzisiaj siedzieć sama - zamrugala bezbronnie. nie mógł jej odmówić, była samotna i porzucona!
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°237
Re: andy i dorotka
odzwyczail sie od tego, ze musial byc czujny.
- niech bedzie - westchnal. nie mial zamiaru zawsze spelniac jej zachcianek, ale niech sie nacieszy tym chociaz dzisiaj. poszedl na dlugi spacer do sklepu, a film byl tak nudny, ze usnal w polowie.
- niech bedzie - westchnal. nie mial zamiaru zawsze spelniac jej zachcianek, ale niech sie nacieszy tym chociaz dzisiaj. poszedl na dlugi spacer do sklepu, a film byl tak nudny, ze usnal w polowie.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°238
Re: andy i dorotka
za bardzo się wciągnęła w film i nie obchodził ją już andy xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°239
Re: andy i dorotka
jej ostatnie spotkanie z arthurem skończyło się tym, że miała erotyczne sny i niestety nie mogła wytrzymać. dlatego naczytała się dużo seks poradników i postanowiła odważyć się i odwiedzić andy'ego (nie wiedziała, że znowu mieszka z dorotką!). stanęła pod drzwiami jego mieszkania (jakaś miła sąsiadka ją wpuściła, pewnie też kojarzyła xd) zapukała i czekała aż otworzy. była jednocześnie przestraszona i podekscytowana. cały dzien próbowała się przekonać do tego i szykować!
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°240
Re: andy i dorotka
na szczescie dorotki w tej chwili nie bylo w domu wiec cieszyl sie chwila spokoju I zajal sie czytaniem ksiazki. dlugo sie nie pocieszyl bo zaraz uslyszal pukanie do drzwi. zirytowalo go to bo nie spodziewal sie gosci I od razu podejrzewal siostre o bycie wkurzajaca. po drodze przygotowal juz sobie w glowie jak opiepszy ja o to, ze weszla na klatke, ale nie potrafila sama wejsc do srodka. otworzyl drzwi I juz chcial opierdzielic romy, ale zorientowal sie, ze stoi przed nim ktos kogo sie nie spodziewal. - czesc? - mial confusion do kogo przyszla.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°241
Re: andy i dorotka
andy w bojowym nastroju! to dobrze, będzie bardziej chętny xd
nie wiedziała, że mógłby być poirytowany potencjalnym towarzystwem, szczegolnie że nie miała świadomości iż dorotka znów mu przeszkadzała regularnie!
- cześć - nie poczuła się komfortowo słysząc jego ton głosu. pewnie była wyszykowana specjalnie dla niego, ale teraz tylko mocniej zacisnęła dłonie na płaszczyku żeby jednak się nie rozbierać - chyba to nie mnie się spodziewałeś - zażartowała niepewnie.
nie wiedziała, że mógłby być poirytowany potencjalnym towarzystwem, szczegolnie że nie miała świadomości iż dorotka znów mu przeszkadzała regularnie!
- cześć - nie poczuła się komfortowo słysząc jego ton głosu. pewnie była wyszykowana specjalnie dla niego, ale teraz tylko mocniej zacisnęła dłonie na płaszczyku żeby jednak się nie rozbierać - chyba to nie mnie się spodziewałeś - zażartowała niepewnie.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°242
Re: andy i dorotka
haha tak xd
jego wyraz twarzy zlagodnial. nie chcial towarzystwa dorothy, romy to co innego xd przylapal sie na tym, ze mogl nie wygladac zbyt welcoming wiec usmiechnal sie. romy nie miala nic wspolnego z jego zlym humorem. - to prawda - przyznal. - myslalem, ze to dorothy - dodal szybko. - nie ma jej - dodal troche glupio, ale pomyslal, ze to wlasnie jej szukala. przez to wszystko nie zauwazyl jeszcze jak sie dla niego wystroila.
jego wyraz twarzy zlagodnial. nie chcial towarzystwa dorothy, romy to co innego xd przylapal sie na tym, ze mogl nie wygladac zbyt welcoming wiec usmiechnal sie. romy nie miala nic wspolnego z jego zlym humorem. - to prawda - przyznal. - myslalem, ze to dorothy - dodal szybko. - nie ma jej - dodal troche glupio, ale pomyslal, ze to wlasnie jej szukala. przez to wszystko nie zauwazyl jeszcze jak sie dla niego wystroila.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°243
Re: andy i dorotka
wiadomo, z siostrą nie mógł robić tego samego co z romy. ona też liczyła na to, że będą mogli się zbliżyć. szczególnie po ostatniej akcji dużo myślała o tym. ten rzeźbiony penis na wystawie ją nakręcił xd - nie ma jej? - powtórzyła za nim i powinien dostrzec, że to sprawiło że szerzej się uśmiechała. wsunęła się pewniej do jego mieszkania dotykając go nieznacznie i oparła się o ścianę w korytarzu - przyszłam do ciebie - objaśniła swój cel wizyty i rozsunęła lekko płaszczyk pokazując sukienkę w głębokim dekoltem i pewnie specjalnie to robiła. patrzyła na niego niewinnie udając, że to wszystko, ten cały ubiór wyszedł przypadkiem.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°244
Re: andy i dorotka
haha wszystko dzieki rzezbionemu penisowi xd Andy powinien dac donacje miejscu, ktore rozbudzilo w romy takie uczucia.
- nie ma - potwierdzil I zapatrzyl sie chwile na jej usmiech przez co zapomnial ja zaprosic do srodka. czego nie musial robic skoro sama odwaznie weszla. nie protestowal I zamknal za nimi drzwi. - cos sie stalo? - przejal sie znowu. przewaznie przychodzila jak byla pijana wiec od razu sobie o tym przypomnial xd - pieknie wygladasz - nie umknal jego uwadze odsloniety dekolt I na tym sie skupil.
- nie ma - potwierdzil I zapatrzyl sie chwile na jej usmiech przez co zapomnial ja zaprosic do srodka. czego nie musial robic skoro sama odwaznie weszla. nie protestowal I zamknal za nimi drzwi. - cos sie stalo? - przejal sie znowu. przewaznie przychodzila jak byla pijana wiec od razu sobie o tym przypomnial xd - pieknie wygladasz - nie umknal jego uwadze odsloniety dekolt I na tym sie skupil.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°245
Re: andy i dorotka
powinien, ale pewnie nigdy się nie dowie co siedzi w jej głowie xd
na szczęście romy była tu na tyle często że czuła się w miarę swobodnie! hahaha, andy kojarzył tylko jak przychodziła tu pijana, świetna rekomendacja - nie - odpowiedziała szybko żeby rozwiać jego wątpliwości. zauważyła jak patrzył na jej dekolt dlatego chwyciła jego dłoń i położyła na swoim biodrze zerkając na niego niepewnie - myślałam o tobie - przyznała się.
na szczęście romy była tu na tyle często że czuła się w miarę swobodnie! hahaha, andy kojarzył tylko jak przychodziła tu pijana, świetna rekomendacja - nie - odpowiedziała szybko żeby rozwiać jego wątpliwości. zauważyła jak patrzył na jej dekolt dlatego chwyciła jego dłoń i położyła na swoim biodrze zerkając na niego niepewnie - myślałam o tobie - przyznała się.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°246
Re: andy i dorotka
pewnie nie xd
mial ptsd po tym jak go obrzygala xd na szczescie mieli razem wiecej wspomniej wiec te mile przewazaly. nie zniechecal sie xd
podniosl wzrok zeby nie gapic sie tak bezczelnie, ale byl tylko facetem wiec juz zdazyl sie napatrzec. zachecila go wiec ulozyl obie dlonie na jej biodrach. - tak? - zblizyl sie do niej. milo to bylo slyszec.
mial ptsd po tym jak go obrzygala xd na szczescie mieli razem wiecej wspomniej wiec te mile przewazaly. nie zniechecal sie xd
podniosl wzrok zeby nie gapic sie tak bezczelnie, ale byl tylko facetem wiec juz zdazyl sie napatrzec. zachecila go wiec ulozyl obie dlonie na jej biodrach. - tak? - zblizyl sie do niej. milo to bylo slyszec.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°247
Re: andy i dorotka
obrzygala go u siebie w domu a nie tutaj xd tutaj miał same mile wspomnienia xd
romy była dziś tak nakręcona że nie zwróciłaby uwagi na to że się gapi. w sumie sama go prowokowała czyli chciała żeby to robił - mhm - przytaknela tylko cicho kiedy poczuła jego drugą dłoń na swoim ciele - ja... - zacięła się i zaczerwieniona. chwilę zbierała się w sobie - chce dziś robić coś więcej niż całowanie - przyznała o wtedy rozpiela do końca swój płaszcz pokazując całą kreacje która przygotowała dla niego.
romy była dziś tak nakręcona że nie zwróciłaby uwagi na to że się gapi. w sumie sama go prowokowała czyli chciała żeby to robił - mhm - przytaknela tylko cicho kiedy poczuła jego drugą dłoń na swoim ciele - ja... - zacięła się i zaczerwieniona. chwilę zbierała się w sobie - chce dziś robić coś więcej niż całowanie - przyznała o wtedy rozpiela do końca swój płaszcz pokazując całą kreacje która przygotowała dla niego.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°248
Re: andy i dorotka
strach pozostal xd
nie zwrocilaby uwagi, ale nie staral sie traktowac kobiety z szacunkiem wiec takie gapienie sie nie bylo w jego stylu. romy mu sie za bardzo podobala! nie potrafil sie powtrzymac I ukrywac jak go kreci. zawahal sie kiedy sie zaciela I odsunal sie minimalnie co mu pozwolilo miec lepszy widok na jej outfit. - mozemy robic cos wiecej niz calowanie - znowu sie do niej przysunal.
nie zwrocilaby uwagi, ale nie staral sie traktowac kobiety z szacunkiem wiec takie gapienie sie nie bylo w jego stylu. romy mu sie za bardzo podobala! nie potrafil sie powtrzymac I ukrywac jak go kreci. zawahal sie kiedy sie zaciela I odsunal sie minimalnie co mu pozwolilo miec lepszy widok na jej outfit. - mozemy robic cos wiecej niz calowanie - znowu sie do niej przysunal.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°249
Re: andy i dorotka
że go obrzyga? dobra trauma!
staral się traktować kobiety z szacunkiem, a romy dążyła do tego żeby jej pożądał i wyruchał xd dobrze że był też po prostu prostym facetem!
- chcesz robić coś więcej? - zapytała pełna nadziei bo bardzo się na to namyśliła i napalila więc kiedy się zbliżył po prostu go pocałowała odważając się na pierwszy krok i nie jedyny bo dłoń już wsunęła pod koszulkę żeby go pomagać po klacie.
staral się traktować kobiety z szacunkiem, a romy dążyła do tego żeby jej pożądał i wyruchał xd dobrze że był też po prostu prostym facetem!
- chcesz robić coś więcej? - zapytała pełna nadziei bo bardzo się na to namyśliła i napalila więc kiedy się zbliżył po prostu go pocałowała odważając się na pierwszy krok i nie jedyny bo dłoń już wsunęła pod koszulkę żeby go pomagać po klacie.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°250
Re: andy i dorotka
mogl ja wyruchac z szacunkiem xd nie mial problemu z seksem w konfesjonale wiec jak przejda do czegos wiecej to moze sie bardziej otworzy przed nia xd
- chce robic cos wiecej - wolal przejsc do tego robienia, ale przynajmniej mial slowne pozwolenie zeby dzialac odwazniej. odwzajemnil pocalunek. dal jej sie troche pomacac po klacie, ale zaraz ja uniosl I zaczal sie kierowac w stone lozka.
- chce robic cos wiecej - wolal przejsc do tego robienia, ale przynajmniej mial slowne pozwolenie zeby dzialac odwazniej. odwzajemnil pocalunek. dal jej sie troche pomacac po klacie, ale zaraz ja uniosl I zaczal sie kierowac w stone lozka.
|
|