wetherspoons
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
wetherspoons
First topic message reminder :
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°251
Re: wetherspoons
albo z dziećmi, albo z chorą matką.
- na mnie się nie zerka - poprawiła go - tylko podziwia - dodała zaraz wypinając do przodu swoje cycki, które i tak ledwo miała skoro odchudzała się na potęgę cały czas. na ten komplement wkurzyła się jeszcze bardziej i popchnęła go. ruszyła w stronę drzwi wejściowych do baru - nie masz tu wstępu! - oznajmiła, a potem trzasnęła nimi z impetem i zniknęła w tłumie w środku.
- na mnie się nie zerka - poprawiła go - tylko podziwia - dodała zaraz wypinając do przodu swoje cycki, które i tak ledwo miała skoro odchudzała się na potęgę cały czas. na ten komplement wkurzyła się jeszcze bardziej i popchnęła go. ruszyła w stronę drzwi wejściowych do baru - nie masz tu wstępu! - oznajmiła, a potem trzasnęła nimi z impetem i zniknęła w tłumie w środku.
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°252
Re: wetherspoons
matka rozmawiala sama ze soba to sie nie musial starac.
- no dobra, podziwialem - zmienil swoja wersje ale powstrzymal sie przed patrzeniem na jej cycki. nie mial nawet ochoty wchodzic do srodka wiec poszedl sie zjarac w domu.
- no dobra, podziwialem - zmienil swoja wersje ale powstrzymal sie przed patrzeniem na jej cycki. nie mial nawet ochoty wchodzic do srodka wiec poszedl sie zjarac w domu.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°253
Re: wetherspoons
siedziała tutaj i czekała na nico bo w końcu umówili się na to piwo nieszczęsne! ale pewnie się spóźnił sporo, więc już ją ktoś zagadał.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°254
Re: wetherspoons
spóźnił się bo rano się zjarał i zaspał xd
przybiegł tutaj nieogarnięty kompletnie i lekko zziajany - jestem! jestem! - oznajmił dumnie i podszedł do skye nie zwracając uwagi, że ma już jakiegoś kompana.
przybiegł tutaj nieogarnięty kompletnie i lekko zziajany - jestem! jestem! - oznajmił dumnie i podszedł do skye nie zwracając uwagi, że ma już jakiegoś kompana.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°255
Re: wetherspoons
spojrzała na zegarek - cześć nicholas - powiedziała do niego pełnym imieniem, bo generalnie to go ostrzegała na ten temat, że jak ją oleje, to będzie dla niego nieprzyjemna i się doigrał chłopak! uśmiechnęła się do swojego towarzysza i wytłumaczyła mu, że jednak kolega przyszedł, ale kompan nie za bardzo chciał odpuścić skye i dalej się do niej wdzięczył.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°256
Re: wetherspoons
- nico - poprawił ją i zrzucił z siebie kurtkę po czym usiadł po jej prawicy - tak, możesz sobie iść - zamachał do gościa żeby sobie spadał. w międzyczasie zamówił piwko, ale typ caly czas tam był - możesz go spławić czy ja mam to zrobić? - zapytał. uznał że skoro byli umówieni to gość definitywnie powinien sobie odpuścić. to nic, że się spóźnił.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°257
Re: wetherspoons
- o nie, nie, nie zasłużyłeś na nico - powiedziała mu wprost, gapiąc się mu prosto w oczy - było przyjść wcześniej, to bym nie znalazła sobie twojego zastępstwa, a tak to widzisz jaka jestem rozchwytywana - rozłożyła ręce bezradnie, ale zaraz spławiła kolesia, który musiał odejść z niczym. ale dała mu wcześniej swój numer telefonu więc o tyle o ile powinien być zadowolony - więc. wracając do ciebie. spóźniłeś się - napiła się swojego piwa, które już kończyła. musiała zamówić drugie.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°258
Re: wetherspoons
- zawsze zasługuje na nico - odparł żartobliwie próbując rozładować sytuację. nie był mistrzem jeśli chodzi o przepraszanie czy rozwiązywanie konfliktów sorry. co do tego gościa, dobrze że go spławiła bo jakby nico miał z nim siedzieć to mogłaby wyniknąć z tego niezła burda. a tak jeden przypał mniej xd - tylko czterdzieści minut - dodał jakby to nawet nie był jego rekord. pewnie nie był xd żeby nie było to on zamówił jej kolejne piwko. dżentelmen.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°259
Re: wetherspoons
westchnęła tylko i postukała paznokciami w blat, jakby niecierpliwiła się jego słowami - miałam już właściwie sobie pójść, ale wtedy zjawił się chris i widzisz, zostałam - posłała mu przyjemny uśmiech, trochę ironiczny. jego całe życie to jeden wielki konflikt, ups xd - tylko czy aż czterdzieści minut? zawsze byłeś taki niesłowny wobec dziewczyn czy tylko ja jestem taką szczęściarą? - zapytała wprost, trochę się wkurzając na niego - ale nieważne. napijmy się piwa - dostała swoje, więc się go napiła znów.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°260
Re: wetherspoons
- czyli powinienem podziękować chrisowi? - mogła do niego napisać, a nie od razu zajmować się innym kolesiem. co jakby miał wypadek! życie nico to jeden wielki konflikt na życzenie. uważał, że jest młody i może tak żyć heh - zawsze jesteś taka czepialska czy tylko w stosunku do mnie? - odpowiedział tym samym - więc tak po prostu napijemy się piwa i będziemy udawać, że wcale się nie wkurzyłaś na to, że taki przystojniak jak ja cię olał? - już żartował w najlepsze - jak chcesz to od razu możemy przejść do tego co po piwie - myślał oczywiście o tym, że dziś będą się ruchać xd
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°261
Re: wetherspoons
- myślę, że powinieneś podziękować za to chrisowi, owszem. bardzo miły z niego chłopak, studiuje medycynę i ma 24 lata - czyli był niewiele starszy od niedojrzałego nico. same dobre partie się jej trafiały, jak nie zjarany nico student prawa to nachalny chris który myślał, że porucha. no ale niestety nie było mu to dane, bo nico zgarnie wszystkie profity. nie pisała, bo była dumna xd i czekała! - zawsze - powiedziała przynajmniej szczerze - przystojniak jak ty? wooooow - zaśmiała się z jego wybujałego ego xd w końcu trafił na kogoś kto mu pojedzie a nie jakąś paniusię co się z nim zgadza - a co mamy robić po piwie? myślałam, że umówiliśmy się tylko na piwo - podpuszczała go!
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°262
Re: wetherspoons
- nuuuuuda - udawał, że ziewa na opowieści o sztywniaku chrisie! nie był dla niego interesujący! nico był niedojrzały i uroczy, a chris był dojrzały nudny. ciekawe kto wygrywał! ha ha, tak nico ciągle zgarniał profity! skoro była zbyt dumna to niech nie narzeka że musiała czekać, tak wiedziałaby na czym stoi! - przepraszam, czy na twarz nie jest przystojna? - wskazał na siebie. swojego wyglądu akurat był pewien, zbyt dużo dziewczyn to potwierdziło - nie udawaj grzecznej - zaśmiał się i położył dłoń na jej kolanie. w ten sposób na pewno odpowiedział na jej pytanie.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°263
Re: wetherspoons
sama nie wiedziała kto wygrywał, dlatego dała nudziarzowi chrisowi swój numer i potem zamierzała się z nim umówić na jakiegoś drinka czy inną kolację u niego. a nuż jej się trafi i zostanie panią doktorową! to byłoby lepsze niż zostanie przyszłą żoną lekkoducha! spojrzała na niego niby to nie zainteresowana jego twarzą - widziałam lepsze - zażartowała a potem poklepała go po policzku - no już już, żartuję - powiedziała rozbawiona i spojrzała na jego dłoń na swoim kolanie - ale skąd wiesz, że dzisiaj mnie dostaniesz? - zapytała nachylając się ku niemu.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°264
Re: wetherspoons
dobrze, że miała drugą opcję z zostaniem żoną lekarza, bo na tą chwilę nie zapowiadało się żeby nico kiedykolwiek miał i chciał mieć jakąś żonę. żył chwilą i dostępnością zioła xd
- tak? niby jakie? - uniósł kącik ust ku górze kiedy klepała go po policzku. może lubił przemoc xd - a nie dostanę? - zapytał szczerze - inaczej nie umowiłabyś się ze mna prawda? - znał takie dziewczyny jak ona!
- tak? niby jakie? - uniósł kącik ust ku górze kiedy klepała go po policzku. może lubił przemoc xd - a nie dostanę? - zapytał szczerze - inaczej nie umowiłabyś się ze mna prawda? - znał takie dziewczyny jak ona!
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°265
Re: wetherspoons
faye już się przekonała, że jednak lubi przemoc xd ale skye o tym nie wiedziała. przynajmniej jeszcze nie. zobaczymy jak skończy nico, może jeszcze mu się trafi jakaś zbłąkana dusza.
- może dostaniesz, może nie dostaniesz - nie powiedziała mu niczego wprost! co to to nie. nie zamierzała - moment, naprawdę myślisz, że umawiam się z chłopakami tylko na seks? - uuu, nie spodobało się jej to - umówiłabym się z tobą tak czy inaczej. wydajesz się w miarę spoko gościem - poinformowała go.
- może dostaniesz, może nie dostaniesz - nie powiedziała mu niczego wprost! co to to nie. nie zamierzała - moment, naprawdę myślisz, że umawiam się z chłopakami tylko na seks? - uuu, nie spodobało się jej to - umówiłabym się z tobą tak czy inaczej. wydajesz się w miarę spoko gościem - poinformowała go.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°266
Re: wetherspoons
skoro faye lubiła przemoc w łóżku to powinna to ciągnąć, a nie się zamykać bo nico xd
zabrał rękę jak usłyszał to pytanie - nie, nie uważam że umawiasz się z chłopakami tylko na seks - odpowiedział odruchowo. tak na prawdę nie wiedział, zbyt słabo ją znał - ja po prostu nie umawiam się z nikim na poważnie, to moja zasada - umawiał się raz i jak to się skończyło? wolał bezuczuciowy seks.
zabrał rękę jak usłyszał to pytanie - nie, nie uważam że umawiasz się z chłopakami tylko na seks - odpowiedział odruchowo. tak na prawdę nie wiedział, zbyt słabo ją znał - ja po prostu nie umawiam się z nikim na poważnie, to moja zasada - umawiał się raz i jak to się skończyło? wolał bezuczuciowy seks.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°267
Re: wetherspoons
że nico lubi przemoc a nie że ona lubi przemoc, jak ty czytasz xd
- to twoja zasada? ciekawe masz te zasady - napiła się piwa. najwyraźniej skye była dzisiaj w nastroju żeby się z nim pokłócić a nie go przelecieć - jakaś laska musiała cię baaarrdzo skrzywdzić - poklepała go po kolanku - współczuję - wzruszyła ramionami - ale niech będzie. tylko ja ostrzegam, mieszkam z rodzicami - bo nie mieszkała sama, ups!
- to twoja zasada? ciekawe masz te zasady - napiła się piwa. najwyraźniej skye była dzisiaj w nastroju żeby się z nim pokłócić a nie go przelecieć - jakaś laska musiała cię baaarrdzo skrzywdzić - poklepała go po kolanku - współczuję - wzruszyła ramionami - ale niech będzie. tylko ja ostrzegam, mieszkam z rodzicami - bo nie mieszkała sama, ups!
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°268
Re: wetherspoons
to zdanie było logiczne w obu kontekstach xd
- wydają się normalne i sensowne - nie chciał się zagłębiać w znaczenie tych zasad. nie byli na takim etapie żeby się jej zwierzać - nikt mnie nie skrzywdził - odpowiedział zgodnie z prawdą. to on skrzywdził faye, a nie odwrotnie xd - też mieszkam z rodzicami - spojrzał na nią nieco rozczarowany, myślał że pójdą do niej! - możemy to zrobić w kiblu - romantyk xd
- wydają się normalne i sensowne - nie chciał się zagłębiać w znaczenie tych zasad. nie byli na takim etapie żeby się jej zwierzać - nikt mnie nie skrzywdził - odpowiedział zgodnie z prawdą. to on skrzywdził faye, a nie odwrotnie xd - też mieszkam z rodzicami - spojrzał na nią nieco rozczarowany, myślał że pójdą do niej! - możemy to zrobić w kiblu - romantyk xd
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°269
Re: wetherspoons
- chyba cię pojebało - powiedziała oburzona, bo nie zamierzała iść z nim do kibla! nico był naprawdę niepoważny w jej oczach - prędzej bym wynajęła pokój w hotelu, ale ty widzę że nie chcesz się nawet w minimalnym stopniu postarać. masz mnie za zwykłą szmatę i taka jest prawda. a ja nie jestem szmatą. a jak nie szanujesz dziewczyn to twój kurwa problem. idę stąd! - niech się cieszy że nie walnęła mu w twarz niczym. wyszła. zacznij next.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°270
Re: wetherspoons
czuł się trochę winny, że tak ją potraktował, ale finalnie się upił xd
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°271
Re: wetherspoons
stala przed wejsciem i palila papierosa.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°272
Re: wetherspoons
a on właśnie wychodził lekko podchmielony! zauważył ja i zaczepił bo zapomniał że trochę się pokłócili - ash - stanął na przeciwko niej i patrzył jak paliła.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°273
Re: wetherspoons
- odpierdol sie - powiedziala dobitnie i wbila w niego wzrok. cisnienie podnioslo jej sie na sam jego widok. czula sie zazdrosna, zraniona i przede wszystkim wkurwiona. na niego, leah jak i na siebie za to, ze kiedykolwiek byla taka glupia by go tak polubic.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°274
Re: wetherspoons
nie spodziewał się takiej relacji xd raczej miał dziś milusinski humor po kilku piwkach - tym razem o co jesteś na mnie zła?- w tej kwestii akurat nie był tak głupi żeby się nie domyślić skąd to niemiłe zachowanie!
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°275
Re: wetherspoons
jesli liczyl na to, ze bedzie dla niego mila po tym jak on ostatnio byl wredny to sie bardzo mylil xd ona byla tez po drinku, ale to nie pomagalo jej ostudzic emocji. - hmm.. no nie wiem - przychnela. - moze o to, ze wciskasz mi jakies kity, a potem ruchasz moje kolezanki - warknela na niego. - tak, to moze byc to - zaciagnela sie.