Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Sob Maj 06, 2023 11:07 am, w całości zmieniany 1 raz
lobby
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
lobby
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Sob Maj 06, 2023 11:07 am, w całości zmieniany 1 raz
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°26
Re: lobby
na pewno o wiele chetniej by sie uczyla lewitowac niz scierac kurze xd
zasmiala sie nerwowo I zawstydzona spuscila wzrok. nie chciala sie przyznawac do tego, ze jej sie podoba I myslala, ze przyznanie, ze James wyglada ladniej bedzie bardziej oczywiste niz zawstydzenie sie xd stanela obok niego I chwycila jedna figurke by sie przyjrzec. - moze mieli na mysli te koty - pokazala mu figurke.
zasmiala sie nerwowo I zawstydzona spuscila wzrok. nie chciala sie przyznawac do tego, ze jej sie podoba I myslala, ze przyznanie, ze James wyglada ladniej bedzie bardziej oczywiste niz zawstydzenie sie xd stanela obok niego I chwycila jedna figurke by sie przyjrzec. - moze mieli na mysli te koty - pokazala mu figurke.
- james burton
- obywatel światafinanse i inwestycjeyou're on your own, kid you always have been22
- Post n°27
Re: lobby
jak zobaczy pokój jamesa to może będzie wolała ścierać kurze jednak xd
mogła to przyznać, wziąłby to za komplement ale nie miałby lepkich rączek wobec niej, był dżentelmenem! - słyszałem jak miauczą ale zawsze uciekają więc to jednak nie te - wyjaśnił z uśmiechem - może chcesz ułożyć te figurki bardziej zachęcająco? - zasugerował podchodząc do niej i chwytając tego kota muskajac przy tym jej dłoń - nie znam się na architekturze wnętrz - ale na składaniu mebli i odtykaniu rynien już tak xd
mogła to przyznać, wziąłby to za komplement ale nie miałby lepkich rączek wobec niej, był dżentelmenem! - słyszałem jak miauczą ale zawsze uciekają więc to jednak nie te - wyjaśnił z uśmiechem - może chcesz ułożyć te figurki bardziej zachęcająco? - zasugerował podchodząc do niej i chwytając tego kota muskajac przy tym jej dłoń - nie znam się na architekturze wnętrz - ale na składaniu mebli i odtykaniu rynien już tak xd
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°28
Re: lobby
moze xd
byla za wstydliwa zeby sie przyznawac! co jesli on nie uwaza, ze ona jest ladna? to byloby za awkward! najpierw musiala mu sie przyjrzec I sprawdzac czy unosi brwi na jej widok. wtedy jak juz podwierdzi to bedzie mogla sie zastanawiac czy mu dac znak. - moze przysmaki na zachete by pomogly - probowala cos doradzic. - moge sprobowac - odwrocila sie do kotow zeby nie widzial ze jego dotyk ja zawstydzil.
byla za wstydliwa zeby sie przyznawac! co jesli on nie uwaza, ze ona jest ladna? to byloby za awkward! najpierw musiala mu sie przyjrzec I sprawdzac czy unosi brwi na jej widok. wtedy jak juz podwierdzi to bedzie mogla sie zastanawiac czy mu dac znak. - moze przysmaki na zachete by pomogly - probowala cos doradzic. - moge sprobowac - odwrocila sie do kotow zeby nie widzial ze jego dotyk ja zawstydzil.
- james burton
- obywatel światafinanse i inwestycjeyou're on your own, kid you always have been22
- Post n°29
Re: lobby
albo będzie się z rzeźbą obściskiwać!
jakby brała przykład z ciotki to już dawno by poderwała albo camdena albo jamesa. a tak wokół nich skakała! nie był na pewno obojętny na jej wdzięki, aczkolwiek nie angażował się do tej pory w jakieś bardzo poważne relacje więc kompletnie nie miał w takich rzeczach doświadczenia - nie pomyślałem o przysmakach - przyznał - chyba znasz się na tym co? - nie wiem czy mu opowiadała o kocie lucku! - to czekam na efekt - zaczał przecierać framugi drzwi zerkajac na nią co jakiś czas czy już poukładała!
jakby brała przykład z ciotki to już dawno by poderwała albo camdena albo jamesa. a tak wokół nich skakała! nie był na pewno obojętny na jej wdzięki, aczkolwiek nie angażował się do tej pory w jakieś bardzo poważne relacje więc kompletnie nie miał w takich rzeczach doświadczenia - nie pomyślałem o przysmakach - przyznał - chyba znasz się na tym co? - nie wiem czy mu opowiadała o kocie lucku! - to czekam na efekt - zaczał przecierać framugi drzwi zerkajac na nią co jakiś czas czy już poukładała!
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°30
Re: lobby
wolalaby chyba jednak z prawdziwym chlopcem.
ciotka sie zle zabrala do dawania rad. powinna wziac pod uwage mozliwosci raven I wtedy jej doradzac. nie byla taka pewna siebie jak aurora! raven byla tylko w jednym zwiazku wiec jej doswiadczenie nie bylo duze, wiedziala tyle, ze wolala myslec o tych sprawach na powaznie. tak jej sie wydawalo przynajmniej! nie probowa innych opcji. - moze troche - zasmiala sie. jej zwierzaki to jej dzieci wiec pewnie cos tam wspominala jak nadarzyla sie okazja. zabrala sie za ukladanie kotow tak zeby wygladaly jakby ze soba rozmawialy. inaczej bedzie im smutno xd
ciotka sie zle zabrala do dawania rad. powinna wziac pod uwage mozliwosci raven I wtedy jej doradzac. nie byla taka pewna siebie jak aurora! raven byla tylko w jednym zwiazku wiec jej doswiadczenie nie bylo duze, wiedziala tyle, ze wolala myslec o tych sprawach na powaznie. tak jej sie wydawalo przynajmniej! nie probowa innych opcji. - moze troche - zasmiala sie. jej zwierzaki to jej dzieci wiec pewnie cos tam wspominala jak nadarzyla sie okazja. zabrala sie za ukladanie kotow tak zeby wygladaly jakby ze soba rozmawialy. inaczej bedzie im smutno xd
- james burton
- obywatel światafinanse i inwestycjeyou're on your own, kid you always have been22
- Post n°31
Re: lobby
mogłaby poćwiczyć na rzeźbie. u gabriela było dużo xd
aurora miała swój pogląd na to jak wygląda randkowanie i nie dopuszczała innej opcji do głowy. nie miała zbyt dużej pojemności głowy więc to sie nie zmieni raczej xd
raven taka poważna w związkach, a vicky dalej kochała bardziej pizzę niż archiego xd
- musimy następnym razem zaopatrzyć się w smaczki - postanowił już że będzie następny raz, a potem przyjrzał się kotom - przygotowują się do całowania? - zażartował jak tak poustawiała figurki.
aurora miała swój pogląd na to jak wygląda randkowanie i nie dopuszczała innej opcji do głowy. nie miała zbyt dużej pojemności głowy więc to sie nie zmieni raczej xd
raven taka poważna w związkach, a vicky dalej kochała bardziej pizzę niż archiego xd
- musimy następnym razem zaopatrzyć się w smaczki - postanowił już że będzie następny raz, a potem przyjrzał się kotom - przygotowują się do całowania? - zażartował jak tak poustawiała figurki.
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°32
Re: lobby
ona mu pomogla to teraz on sie odwdzieczy pozwoleniem przytulac rzezbe xd
dobrze, ze chociaz cos w niej bylo xd a biedny archie tak sie stara xd
- moze moj kot zgodzi sie podzielic - zazartowala. cieszyla sie, ze James zapraszal ja lowienie kotow. idealna randka dla niej xd - rozmawiaja, nie widac? - podsunela trzeciego kota do pary.
dobrze, ze chociaz cos w niej bylo xd a biedny archie tak sie stara xd
- moze moj kot zgodzi sie podzielic - zazartowala. cieszyla sie, ze James zapraszal ja lowienie kotow. idealna randka dla niej xd - rozmawiaja, nie widac? - podsunela trzeciego kota do pary.
- james burton
- obywatel światafinanse i inwestycjeyou're on your own, kid you always have been22
- Post n°33
Re: lobby
rzeźbę gabriela oczywiście xd
coś to dobre określenie! musi ułozyć na sobie peperoni xd
- nie ma innego wyjścia co? - może lucek miał moc szantażowania raven, jak salem w starej sabrinie xd james zapraszał na łowienie kotów, camden na czary. wiedzieli jak ją zachęcić xd - rozmawiają - powtórzył po niej - teraz czas posprzątać tam - pokazał wielki stary pokój do którego weszli i faktycznie james sprzątał, a raven znowu ustawiała figurki. obiecał jej, że następnym razem dotrą do jego pokoju. ciekawe czy tylko po to żeby sprzątać xd
coś to dobre określenie! musi ułozyć na sobie peperoni xd
- nie ma innego wyjścia co? - może lucek miał moc szantażowania raven, jak salem w starej sabrinie xd james zapraszał na łowienie kotów, camden na czary. wiedzieli jak ją zachęcić xd - rozmawiają - powtórzył po niej - teraz czas posprzątać tam - pokazał wielki stary pokój do którego weszli i faktycznie james sprzątał, a raven znowu ustawiała figurki. obiecał jej, że następnym razem dotrą do jego pokoju. ciekawe czy tylko po to żeby sprzątać xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°34
Re: lobby
gabek zabrał żonkę na date night. robił wielki hype, że to będzie wspaniała impreza perry'ego i chyba jako jedyny wiedział co się święci. to nie pierwsza orgia, w której uczestniczył. właściwie to porównywał już, że on organizuje lepsze, bo póki co wzdrygał się patrząc na panujące tu warunki.
- kogo wybierasz? - już się rozglądał po towarzystwie szukając kogoś dla siebie i dla florence. dbał o zaspokojenie żony xd
- kogo wybierasz? - już się rozglądał po towarzystwie szukając kogoś dla siebie i dla florence. dbał o zaspokojenie żony xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°35
Re: lobby
florence nastawila sie na cos zupelnie innego niz orgia xd nigdy w zadnej nie uczestniczyla i nie byla pewna czy podoba sie jej ten pomysl. - mogles mnie uprzedzic, ze to impreza takiego rodzaju - powiedziala obrazona. ale rozgladala sie bo moze ktos jej sie spodoba. szkoda by bylo nie skorzystac xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°36
Re: lobby
- przecież mówiłem, żebyś ubrała ładną bieliznę - przypomniał jej. pewnie zastanawiała się dlaczego fernando wręczał jej w imieniu gabriela prezent w postaci bielizny skoro to nie mąż oglądał ją bez ubrań. no i skoro o tym mowa to gabek już ściągał koszulę. nie było czasu do stracenia xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°37
Re: lobby
- myslalam ze chcesz zebym sie dobrze czula - to bylo dziwne, ale nie polaczyla faktow. teraz bedzie wiedziala co ja czeka jesli gabriel bedzie sie interesowal jej bielizna. - bedziesz to robil tutaj? - rozejrzala sie by upewnic sie, ze nie ma tu nikogo znajomego. miala nadzieje, ze to prywatna impreza i nikt sie nie dowie o tym jak bawi sie gabriel. jej osobiscie to nie przeszkadzalo, ale wolalaby zeby to zostalo miedzy nimi.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°38
Re: lobby
- oczywiście, to zawsze - ucałował ją w dłoń. wyglądało jak czuły gest między małżonkami, ale wiadomo jakie były ich relacje. - nie tutaj - skrzywił się patrząc na obleśną kanapę na środku lobby. perry mógł chociaż folią obłożyć te meble. nie wiadomo co bardziej obrzydliwe, zniszczone tandetne meble czy uprawianie seksu na środku pomieszczenia xd - no chyba że te dziewczyny zaraz się rozkręcą - wskazał na jakieś koleżanki dorotki, które na razie tylko siedziały i plotkowały na kanapie. gabek już sobie inne rzeczy wyobrażał.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°39
Re: lobby
usmiechnela sie gdy ucalowal jej dlon. george o nia tak nie dbal xd rowniez zerknela w strone kanapy. zastanawiala sie czy czesto sie tu odbywaja takie imprezy i ile meble mogly juz przejsc xd to jej nie zachecalo do zabawy. - wygladaja za mlodo- skrytykowala jakby sie przejmowala mozliwym skandalem jesli wyszloby, ze ksiaze rucha malolaty.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°40
Re: lobby
gabriel zawsze najlepiej o nią dbał, lepiej niż jakikolwiek facet, który chciał się z nią przespać xd motel na pewno wyglądał podejrzanie tak jakby często odbywały się tu dziwne rzeczy.
- jesteś zazdrosna? - zaśmiał się, bo nie zamierzał słuchać florence w kwestii decydowania z kim ma sypiać, a z kim nie. tylko fernando mógł mu podpowiadać. ciekawe czy fernando też był na tej imprezie i czy już latał nago korzystając z wolnego wieczoru xd - co powiesz na tamtych? - wskazał jakiś kolesi w złotych gatkach w rogu i sam też już ściągał spodnie. pewnie tamci robili mu konkurencję i chciał, żeby skupili się na florence podczas gdy on zrobi obchód xd
- jesteś zazdrosna? - zaśmiał się, bo nie zamierzał słuchać florence w kwestii decydowania z kim ma sypiać, a z kim nie. tylko fernando mógł mu podpowiadać. ciekawe czy fernando też był na tej imprezie i czy już latał nago korzystając z wolnego wieczoru xd - co powiesz na tamtych? - wskazał jakiś kolesi w złotych gatkach w rogu i sam też już ściągał spodnie. pewnie tamci robili mu konkurencję i chciał, żeby skupili się na florence podczas gdy on zrobi obchód xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°41
Re: lobby
dlatego to byl dobry uklad xd - nie badz niedorzeczny - prychnela oburzona, ze mogl sugerowac zazdrosc z jej strony. haha fernando w koncu bedzie mial szanse na dobra zabawe. - nie podobaja mi sie - spojrzala w strone kolesi, o ktorych mowil. moze szukala kogos podobnego do philipa xd - nie potrzebowales duzo czasu zeby byc gotowy - spojrzala na jego klate.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°42
Re: lobby
- to dobrze, bo zamierzam przespać się z nimi, nimi, nią i nim - pokazał pół pokoju. - faktycznie, mają wypchane majtki - przyjrzał się przyrodzeniu facetów, które odznaczało się w gatkach. oby nie wpadła na philipa xd skoro szukała kogoś podobnego do philipa to jego brat jest idealnym wyborem xd - zawsze trzeba od razu wejść do gry, żeby być w centrum, potem zostają już resztki - tłumaczył jej jak to działa.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°43
Re: lobby
troche sie dziwila, ze gabriel ma w sobie tyle energii. ona by nie dala rady obskoczyc tylu facetow w jeden wieczor. haha brat philipa nalepszy wybor xd - dzieki za rady, baw sie dobrze - pozegnala go i poszla po drinka.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°44
Re: lobby
a gabriel już wylądował w centrum orgii xd
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°45
Re: lobby
dostała zaproszenie od leona na pewno. stała tutaj i rozglądała się zaciekawiona nagimi ciałami, nie peszyło jej to. czuła się wyzwolona po wycieczce do stanów. jakiś koleś zaproponował jej schadzkę, ale odmówiła rozbawiona, choć wcale nie speszona!
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°46
Re: lobby
jak zobaczyl ruth to byl ciekawy czy marty I peggy tez tu sa xd
chwile ja obserwowal zeby zobaczyc czy da sie wyrwac. - nie podobal ci sie? - podszedl do niej rozbawiony.
chwile ja obserwowal zeby zobaczyc czy da sie wyrwac. - nie podobal ci sie? - podszedl do niej rozbawiony.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°47
Re: lobby
pewnie byli przypadkiem xd
hahahahaha, sprawdzał czy ma szanse u niej i czy się zgodzi. gość był przystojny, ale ruth jednak patrzyła na tą orgię jako na ciekawostkę bardziej - interesuje cię to? - odpowiedziała pytaniem na pytanie.
hahahahaha, sprawdzał czy ma szanse u niej i czy się zgodzi. gość był przystojny, ale ruth jednak patrzyła na tą orgię jako na ciekawostkę bardziej - interesuje cię to? - odpowiedziała pytaniem na pytanie.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°48
Re: lobby
peggy na pewno byla pod wrazeniem xd
haha musial sprawdzic kto jest w jej typie. nie krecily go orgie, ale jesli chcialaby spedzic z nim wieczor to bardzo chetnie. - robie research - zazartowal.
haha musial sprawdzic kto jest w jej typie. nie krecily go orgie, ale jesli chcialaby spedzic z nim wieczor to bardzo chetnie. - robie research - zazartowal.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°49
Re: lobby
pewnie marty dostał zaproszenie i teraz on oberwał że zabierał ją w takie miejsca xd
nie wiem czy miała typ. na pewno jej typem nie byli chłopcy których proponowała jej siostra, ups.
- to do jakiś badań? - dopytywała uporczywie dalej próbując ciągnąć go za język. zostało jej coś w głowie ze studiów i wiedziała że risercze robi się po coś!
nie wiem czy miała typ. na pewno jej typem nie byli chłopcy których proponowała jej siostra, ups.
- to do jakiś badań? - dopytywała uporczywie dalej próbując ciągnąć go za język. zostało jej coś w głowie ze studiów i wiedziała że risercze robi się po coś!
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°50
Re: lobby
oberwalo mu sie nie z jego winy xd
- do tajnych badan - dalej zartowal. nie chcial sie przyznawac, ze to prywatny research dla niego. probowal ocenic czy bedzie mial wieksze szanse u niej jesli zdejmie koszulke.
- do tajnych badan - dalej zartowal. nie chcial sie przyznawac, ze to prywatny research dla niego. probowal ocenic czy bedzie mial wieksze szanse u niej jesli zdejmie koszulke.
|
|