strip club

pewnie podświadomie chciala żeby jej rozkazywał xd
- dla mnie - poprawił się na fotelu i zmierzył ja wzrokiem - nic? - powtórzył po niej śmiejąc się - czy możesz bardziej szczegółowo o tym opowiedzieć? - założył że po prostu nic by nie założyła. nie widział opcji że by go olala. czekał na pikantne szczegóły!

moze xd
george nigdy nie myslal, ze ktos moglby go odrzucic, a jednak sie zdarzalo. - uzyj swojej wyobrazni - nie odpowiedziala na jego pytanie. moze potrzebowala wiecej czasu zeby sie zastanowic.

hehe tajemnica.
george uważał że był najlepsza partia w mieście i nikt się mu nie oprze. a jeśli ktoś się oparł to wypierał to.
- używam - pokiwał głowa - cały czas - i zagapil się na jej cycki. widać było że w swojej głowie już ja rozebrał.

haha moze kiedys sie okaze xd
ona w sumie tez byla delusional wiec rozumiala to podejscie.
nie przeszkadzalo jej jak sie przygladal. - nie musi sie konczyc na wyobrazni - przypomniala mu. nie obchodzila ja jego narzeczona.

jakoś w to nie wierzę xd
czyli oboje byli lekko psychiczni, bonding xd
słysząc jej propozycje wstał i dalej mierzył ja wzrokiem. założył jej włosy za ucho i pochylil się w jej kierunku żeby ją powąchać hehe, pamiętał pewnie jej zapach - co masz na myśli? - zapytał żeby mieć pewność. nie był jednak aż tak podały żeby zdradzać florence ale z drugiej strony miał ochotę na szalony seks z gigi.

malo peawdopodoble, ale nigdy nie wiadomo xd
haha najlepszy bonding xd
- moze potrzebujesz odswiezyc pamiec zeby pomoc swojej wyobrazni - przysunela sie blizej przygladajac mu sie. chwycila jego reke i ulozyla na swojej talii. testowala jego wiernosc xd

może jeszcze nasze postacie zaskoczą nas hehe.
tak!
- może - trochę był pod jej wpływem i sunal dłonią po jej talii. co innego jednak oglądać wijące się tancerki a co innego ruchać się z gigi wariatka xd - innym razem - opamiętał się zaraz jednak i zdjął dłoń z jej biodra. a potem zrobił krok w tył i uciekł w towarzystwie ochroniarzy. musiał biedak ostudzić emocje w domu, pewnie nie było pod ręką florence do poruchania xd

dzisiaj tańczyli tu faceci i aurora jako dobra ciocia wyciągnęła na ten show raven. ona bawiła się przednio xd

nie zrozumiala o co jej chodzilo i myslala, ze ida do normalnego baru. nie chciala sie zgodzic, ale aurora potrafila ja namowic jak zawsze. siedziala skulona i patrzyla w drinka zeby przypadkiem nie zobaczyc za duzo.

już widziała penisa to nie wiem czemu gołej klaty się wstydziła xd aurora pewnie pomieszała hiszpański z angielskim jak zawsze i dlatego się nie zrozumiały, ups!
oczywiście jak odpowiedzialna ciotka zamówiła jej jakiegoś babskiego drinka, a sama poleciała rozmieniać banknoty na drobniejsze żeby wkładać tancerzom w gacie xd - eres tan caliente!!! - krzyczała do jednego z tańczących gości i wachlowała się banknotami!

widziala jednego penisa w bezpiecznym srodowisku xd nie wiedziala czego sie moze spodziewac po striptizerach. august nie tanczyl dla niej tak seksownie xd
nie ruszyla jeszcze drinka bo bala sie, ze przez to ciekawosc wygra i zainteresuje sie golymi klatami. nie wiedziala jak sie zachowac w takim miejscu. - mozemy juz isc? - zerknela na aurore.

może jego duch tańczył, ale go nie widziała xd
aurora pewnie chciała ją specjalnie trochę podpić żeby wyluzowała. była taka sztywna i odpowiedzialna. ona w jej wieku pewnie kazała wkładać chłopcom ręce pod spódnicę xd
- ależ dopiero się zaczęło, moja droga nie bądź taka rígido! - zawtórowała machając ręką. wsadziła jej banknot do ręki - idź i włóż mu nagrodę - wskazała na jego złote majty. pewnie pożyczył od gabka.

bedzie musiala znowu zaczepic camdena zeby jej opisal jak tanczy xd
wiele je roznilo, raven nawet nie przyszloby do glowy by o cos takiego kogokolwiek prosic xd
- juz widzialam wystarczajaco - niesmialo pojrzala w strone, ktora wskazywala i od razu pozalowala. szybko odwrocila glowe. - tata dzisiaj wychodzi, a psy nie moga dlugo byc same. potem sasiedzi sie skarza, ze za duzo szczekaja - wymyslila wymowke by wracac.

camden to opisze i zaprezentuje jak ładnie poprosi xd
były jak z dwóch różnych planet, aurora chciała dbać o jej życie towarzyskie!
- cały czas patrzysz w inną stronę, nic nie widziałaś - nagle na scenie jakiś typ oblał się wodą żeby było bardziej seksi - ayayayayyyyyy! - aż zapiszczała z podniecenia, kręcili ją młodsi kolesie hehehe - nie bądź jak moja babcia raven, relájate... - podsunęła jej drinka pod nos.

haha sama bym to chciala zobaczyc xd
zdaniem raven jej zycie towarzystkie nie potrzebowalo pomocy aurory.
- widzialam, sa bardzo caliente - powtorzyla nawet po niej zeby brzmiec bardziej przekonujaco. przygladala sie jej reakcji i zrobilo jej sie jeszcze bardziej glupio. odstawila drinka na stolik.

ja też xd
zdanie raven się tu najmniej liczyło co już mogła dawno zauważyć xd
próbowała ją zaczarować hiszpańskimi słówkami, ale aurora się nie dała. prychneła tylko jednocześnie się śmiejąc i podbiegła do tancerza żeby wcisnąć mu plik banknotów w majtki i szepnąć coś na ucho. gość nagle podszedł do raven i zaczał się wokół niej wić i pewnie trochę ocierać. a ciocia aurora zaczeła robić jej zdjęcia żeby upamiętnić tą wiekopomną chwile xd

za pozno zauwazyla, ze ktos zbliza sie w jej strone. nie wiedziala jak zareagowac, a na zdjeciach pewnie wyszla przerazona. wykorzystala okazje kiedy facet sie od niej odsunal i szybko zwiala do domu. nie pozegnala sie nawet z aurora.

aurora doskonale bawiła się do samego rana w towarzystwie muskularnych tancerzy xd

był wkurzony, że ma rękę w gipsie, więc musiał sobie jakoś poprawić humor i zabrał marcusa do strip clubu. i tak miał teraz utrudnione macanki z dziewczynami to chociaż mógł popatrzeć xd

ups?
była tu też will która chciała pooglądać dziewczyny, konkurencja hehehehe.
- to smutne, że musicie siedzieć tutaj bo to jedyne prawie nagie dziewczyny, które możecie zobaczyć - przysiadła się do nich nie pytając o zgodę.

marcus bal sie tu przyjsc ze wzgledu na ming, ale nie mogl okazac przy koledze slabosci xd - dla twojej informacji mam naga dziewczyne dla siebie 24 goziny na dobe - mruknal do will. nie przeszkadzalo mu, ze sie przysiadla skoro mial szanse popatrzec jak dwie laski sie macaja.

dobrze, że marcus nie zabrał ming ze sobą skoro byli tacy nierozłączni ostatnio xd
- jedyna naga dziewczyna jaką ty widujesz jest w lustrze i najwyraźniej wcale nie chciałaś jej oglądać - burknął na siostrę skoro też tu przyszła z tego samego powodu co oni. napił się szota, żeby will nie zabrała mu alkoholu. chociaż trochę mu sie wylało, bo musiał wszystko robić lewą ręką, a był praworęczny ups. dobrze, że ze słomki nie pił piwa xd

ming pewnie szukałaby tutaj plusów xd
- jesli mówisz o dmuchanej nagiej lalce, którą nazywasz dziewczyną to tak, zgadza się - zażartowała z marcusa nie widząc w nim niczego atrakcyjnego, ups - jesteś cały czas obrażony za tą dziewczynę trzy miesiące temu? - pewnie wyrwała mu ją sprzed nosa, a teraz próbowała tym udowodnić że laski na nią lecą.

moze pomyslal o tym, ale gdyby tu byla to by nie mogl ogladac dziewczyn tanczacych na rurze xd
zasmial sie z burnu philipa. sam by sie nie odwazyl tak komentowac will xd - nie potrzebuje dmuchanej dziewczyny skoro mam prawdziwa - dobrze, ze nie dodal z chin bo to by moglo brzmiec jakby myslal, ze lalka jest zywa. - przegrales z siostra? - szturnal go z rozbawieniem.

wmówiłby ming, że oglądanie lasek tańczących na rurze to część angielskiej kultury. łyknęłaby to xd
hahaha marcus miał dziewczynę made in china xd nie bronił kumpla i jego związku, bo wiedział, że z will każdy musi sam staczać swoje walki xd nie miał energii, żeby stawać w obronie kogoś innego. tym bardziej jeśli chodziło o jakiś nudny monogamiczny związek z dziwaczką.
- już o tym zapomniałem - wywrócił oczami, niezadowolony, że siostra robi mu siarę przy kumplu - tak mało wyrywasz, że dokładnie pamiętasz kiedy to było? może zapisujesz w swoim pamiętniczku? - odegrał się.