#5 ben+flynn+regina+anderson+ruby+ellis
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- ellis akanabi
- tonbridgeroyal academy of dance/ekonomiablack swan24
przebierał się w jakieś pstrokate wdzianko i szli z tedem w miasto xd czy z kimś tam innym!
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
akurat wrócili z ruby ze spaceru i zastali ellisa w domku. andersonowi prawie wypaliło oczy jak zobaczył jego niemęski strój.
- idziesz na jakieś plemienne rytuały? - spytał z rozbawieniem. nie sądził, że ktoś może to ubrać na serio.
- idziesz na jakieś plemienne rytuały? - spytał z rozbawieniem. nie sądził, że ktoś może to ubrać na serio.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
ruby za to poczula sie niezrecznie zanim anderson wyjechal z glupimi tekstami. - przestan - mruknela do niego. nie chciala zeby go zaczepial. wolala sie nie odzywac z nadzieja, ze ellis jej nie zauwazy albo nie bedzie chcial rozmawiac.
- ellis akanabi
- tonbridgeroyal academy of dance/ekonomiablack swan24
ruby miała pecha bo ellis doskonale pamiętał wszystkie swoje randki. rozkminiał dlaczego potem się do niego nie odzywały.
był tak zajęty przymierzaniem jakiegoś wisiora że nie zrozumiał komentarza andersona - co? - zaśmiał się pogodnie, a potem spojrzał na ruby. nie zauważył że szli za ręce więc podszedł - o ruby, świetnie że jesteś - pamiętał jej imię - wydaje mi się, że pomyliłem coś w numerze twojego telefon bo nie odpisywałaś mi - pewnie świadomie xd
był tak zajęty przymierzaniem jakiegoś wisiora że nie zrozumiał komentarza andersona - co? - zaśmiał się pogodnie, a potem spojrzał na ruby. nie zauważył że szli za ręce więc podszedł - o ruby, świetnie że jesteś - pamiętał jej imię - wydaje mi się, że pomyliłem coś w numerze twojego telefon bo nie odpisywałaś mi - pewnie świadomie xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
biedny ellis, mógłby długie analizy robić, a i tak nie doszedłby do sedna sprawy.
- żartowałem - wymruczał we włosy ruby, żeby się nie czepiała. ellis nie wyglądał na urażonego jego tekstami. za to hurd zainteresował się, że ich zagadał. ruda nie chwaliła się, że ma bff gejów - skąd się znacie? - rzucił casualowo. każdego chłopaka piszącego smsy do ruby musiał sprawdzić, nawet jeśli nie stanowili żadnego zagrożenia tak jak ellis.
- żartowałem - wymruczał we włosy ruby, żeby się nie czepiała. ellis nie wyglądał na urażonego jego tekstami. za to hurd zainteresował się, że ich zagadał. ruda nie chwaliła się, że ma bff gejów - skąd się znacie? - rzucił casualowo. każdego chłopaka piszącego smsy do ruby musiał sprawdzić, nawet jeśli nie stanowili żadnego zagrożenia tak jak ellis.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
mogl zapytac, ale glupio bylo przyznac sie dlaczego sie nie odzywaly.
- takie zarty nie zawsze sa zabawne - pouczala go. nie chciala zeby kogos urazil! - czesc - zasmiala sie nerwowo. juz nie mogla miec nadziei na to, ze ellis o niej zapomnial. - musialo ci sie cos pomylic - potwierdzila, ale tak naprawde ignorowala jego wiadomosci xd - dluga historia - sklamala bo nie chciala opowiadac xd
- takie zarty nie zawsze sa zabawne - pouczala go. nie chciala zeby kogos urazil! - czesc - zasmiala sie nerwowo. juz nie mogla miec nadziei na to, ze ellis o niej zapomnial. - musialo ci sie cos pomylic - potwierdzila, ale tak naprawde ignorowala jego wiadomosci xd - dluga historia - sklamala bo nie chciala opowiadac xd
- ellis akanabi
- tonbridgeroyal academy of dance/ekonomiablack swan24
już vivien próbowała mu to powiedzieć, ale nie był w stanie tego przyjąć do wiadomości xd
anderson chciał bronić swojego ogródka i ellis znowu nie zrozumiał więc na jego pytanie zignorował kałmstewka ruby i zaczął opowiadać - byliśmy na randce, w londynie - pochwalił się, mysląc że hurd to kolega ruby. hehe, niedopowiedzenia - było super, ale potem jakoś nie udało nam się zgrać i umówić ponownie - tak to sobie tłumaczył, optymista xd
anderson chciał bronić swojego ogródka i ellis znowu nie zrozumiał więc na jego pytanie zignorował kałmstewka ruby i zaczął opowiadać - byliśmy na randce, w londynie - pochwalił się, mysląc że hurd to kolega ruby. hehe, niedopowiedzenia - było super, ale potem jakoś nie udało nam się zgrać i umówić ponownie - tak to sobie tłumaczył, optymista xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- tylko jeśli ktoś nie ma poczucia humoru - upierał się przy swoim, ale jak widać przewijając do przodu ellis wcale się nie obraził (to nic, że to dlatego, że nie dosłyszał), więc anderson mógł posyłać ruby spojrzenie "a nie mówiłem". jak ellis zaczął opowiadać o swojej znajomości z ruby to hurd zamiast poczuć się zazdrosny słuchał go z zafascynowaną miną jak w gifku u ruby. - nie wiedziałem, że podobają ci się chłopaki w takim typie - już odwrócił się do ruby i posyłał jej głupi uśmieszek, przez który już była świadoma, że nie da jej żyć. nawet nie bronił swojego terytorium i nie informował ellisa, że nie zgrają się już na żadną randkę, bo ruby jest zajęta.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
mogl posluchac viv, moze jego zycie byloby latwiejsze.
- mhm - nie kontynuowala tego tematu bo inaczej znowu by go czekalo kazanie. chociaz wolalaby dawac mu kazanie niz rozmawiac z ellisem. - tak - usmiechnela sie potwierdzajac jego historie. nie byla pewna co jej sie bardziej nie podobalo. to, ze ellis gadal czy to, ze anderson juz wyczail okazje zeby sie z niej nabijac. - to samo mogloby powiedziec wiele osob o tobie - dzgnela go palcem w ramie.
- mhm - nie kontynuowala tego tematu bo inaczej znowu by go czekalo kazanie. chociaz wolalaby dawac mu kazanie niz rozmawiac z ellisem. - tak - usmiechnela sie potwierdzajac jego historie. nie byla pewna co jej sie bardziej nie podobalo. to, ze ellis gadal czy to, ze anderson juz wyczail okazje zeby sie z niej nabijac. - to samo mogloby powiedziec wiele osob o tobie - dzgnela go palcem w ramie.
- ellis akanabi
- tonbridgeroyal academy of dance/ekonomiablack swan24
nie przyjmował do wiadomości tłumaczeń viv, uważał że chodziła cały czas zjarana xd
oczywiście ellis absolutnie nie skumał, że nie ma szans na kolejną randkę z ruby bo był zafascynowany tym, że idzie się pobawić ze znajomymi! nakładał wielką złotą bransoletę na nadgarstek słuchając ich pobieżnie - ruby! - krzyknął nagle jej imię - zgadamy się i pójdziemy gdzieś tutaj - wycałował ją odruchowo w policzki - ty również możesz przyjść ze swoją randką - zarządził xd nie wiedział że to może być ruby xd też go wycałował na pożegnanie, a potem uciekł na imprezę i pożyczył im miłego wieczoru. ciekawe czy jak zobaczy ich śpiących w jednym łóżku to zrozumie, że są parką!
oczywiście ellis absolutnie nie skumał, że nie ma szans na kolejną randkę z ruby bo był zafascynowany tym, że idzie się pobawić ze znajomymi! nakładał wielką złotą bransoletę na nadgarstek słuchając ich pobieżnie - ruby! - krzyknął nagle jej imię - zgadamy się i pójdziemy gdzieś tutaj - wycałował ją odruchowo w policzki - ty również możesz przyjść ze swoją randką - zarządził xd nie wiedział że to może być ruby xd też go wycałował na pożegnanie, a potem uciekł na imprezę i pożyczył im miłego wieczoru. ciekawe czy jak zobaczy ich śpiących w jednym łóżku to zrozumie, że są parką!
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
anderson śmieszkował z rudej resztę wieczoru i nawet przymierzył jakąś błyszczącą marynarkę ellisa, którą ten frywolnie zostawił na wierzchu, podpuszczając ją pytaniami czy powinien spełniać jej skrywane fantazje i tak się ubierać.
|
|