Mieszkanie Charliego.

    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Charliego. - Page 18 Empty Mieszkanie Charliego.

    Pisanie by Gość Sro Lut 08, 2012 8:13 pm

    First topic message reminder :

    No to jak to było tam, Claudia nocowała u Charliego. Tyle tytułem wstępu. A teraz: Claudia obudziła się, na początku nie wiedziała gdzie się znajduje, ale oprzytomniała po chwili i już zdała sobie sprawę,co zaszło, dlaczego wylądowała tutaj i w ogóle. Wstała i podreptała się odświeżyć trochę do łazienki, pozostając w przydużawej koszulce Charlsa, która przypadła jej do gustu. Potem poszła do kuchni, nastawiła po cichu radio, żeby nie obudzić śpiocha, który nynał w salonie. A jemu teraz odpoczynek był wskazany. Zaczęła wyciągać potrzebne produkty, by upichcić pyszne naleśniki. Kuchnia urwała jej dupę (xd). Wszystko pięknie przygotowała, nakryła do stołu, wyciągnęła nutellę do smarowania naleśników, jakiś dżem. Swoją drogą Charlie był nieźle zaopatrzony jak na faceta! Po jakiejś godzinie wszystko było już gotowe. Zapach naleśników niósł się po całej kuchni. Claudia na palcach przemknęła do salonu i kucnęła przy kanapie przyglądając się przez chwilę obliczu Charliego. -Hej, śpiochu...-powiedziała cicho. -Wstawaaaj, zrobiłam obiecane śniadanie. -dodała takim aksamitnym głosem i pogiglała go w uchu, HE HE.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Charliego. - Page 18 Empty Re: Mieszkanie Charliego.

    Pisanie by Gość Pią Maj 18, 2012 4:35 pm

    Uśmiechnał się, uwielbiał ją widzieć taką szczęśliwą. Tak myślałem, że Lexie też zasmakuje ten sok, Kochanie. -więc musisz nabrać jeszcze trochę sił - powiedział tylko i odwzajemnił jej pocałunek. - dobrze, że przywiozłaś sobie rzeczy z domu. - pogładził ją dłonią po policzku i pocałował jeszcze raz, tak delikatnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Charliego. - Page 18 Empty Re: Mieszkanie Charliego.

    Pisanie by Gość Pią Maj 18, 2012 4:40 pm

    - Okej, w takim razie nie pójdę do pracy. Ale pozwól sobie pomóc. Przecież jeśli będę siedzieć tu koło ciebie i ogarniać te papiery z tobą, to nic się nie stanie - powiedziała patrząc na niego, w ciąż z dłońmi na jego karku i miziała go tam troszkę. Przygryzła delikatnie jedną wargę.
    - Niewiele. Nie mogę ci przecież cały czas siedzieć na głowie - uśmiechnęła się. I odwzajemniła pocałunek.

    Sponsored content

    Mieszkanie Charliego. - Page 18 Empty Re: Mieszkanie Charliego.

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 3:48 am