Sala #1

    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 3:23 pm

    Nicole (oczywiście zaczęłam do napisania "Bloo") leżała w szpitalu od jakiś trzech dni, pogrążona w śpiączce. Lekarze walczyli wcześniej o jej życie, a teraz tylko czekali, aż się obudzi. Prawda była taka, że ona nie chciała się obudzić, nie chciała, żeby uratowano jej życie.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 5:43 pm

    valeria dowiedziała się o tym od ich wychowawcy! i naprawdę się zestresowała. dlatego teraz wpadła do sali ignorując zdziwienie pielęgniarek i dopadła do łózka nicole.
    - o rety kotlety! nikkieeee... - jęknęła. zawsze się tak przejmowała wszystkim, co nie.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 5:56 pm

    A ona była nieprzytomna! I nic nie słyszała! To takie przykre. Leżała nieruchomo i wyglądała tak... niewinnie. Pewnie była cała blada, miała poprzyczepiane do siebie jakieś rurki.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 5:59 pm

    pomiziała ją po policzku, a ta nic.. jakby nie chciała się z nią widzieć!
    - mam cię w dupie. - mruknęła cicho i wstała z tego łóżka i zaraz rozebrała się. płaszcz przewiesiła przez jakieś krzesło czy coś takiego. i gapiła się z dosyć dużej odległości na nicole. jaka ona była głupia, że się zaćpała!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 6:06 pm

    Siedziała pewnie na tej sali już dobre kilkanaście minut, bo przecież Nicole nie mogła się od razu obudzić. Nagle jednak poruszyła się i powoli otworzyła oczy. Pierwsze, co zobaczyła, to oślepiające światło, a zaraz w tym świetle ukazała się Valeria, która wyglądała w takiej scenerii jak anioł! Uśmiechnęła się delikatnie do siebie, bo to oznaczało, że umarła i że spotkała swoją ukochaną przyjaciółkę!
    - Przyszłaś po mnie. - oznajmiła cicho. Stwierdziła, że Valerka jest jej przewodnikiem po zaświatach czy coś w tym stylu.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 6:11 pm

    - tak, do cholery, bo już przesadziłaś! - warknęła w jej kierunku, ale nicole miała taki uroczy wyraz twarzy, że szybko jej wybaczyła i podeszła do łóżka. by położyć jej rękę na ramieniu. chciałaby ja teraz złapać za tą niestylową piżamkę i stąd wywlec, ale chyba nie da rady. nicole miała iść na odwyk i zacząć od nowa. jak słodko!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 6:21 pm

    - Nie cieszysz się? Że teraz wreszcie będziemy razem? - dalej mówiła słabym głosem, ale jakoś dziwnie szczęśliwym. Naprawdę się cieszyła, że umarła! Tego właśnie chciała. Chociaż jeżeli umarła, to dlaczego czuła ten dziwny ból? Trzeba dodać, że była czysta, po raz pierwszy od dawna, więc czuła się strasznie dziwnie. Ale pomyślała zaraz, że to może tak czyściec na nią oddziałuje czy coś. - Wiem, że wcześniej mówiłaś, że będziesz mnie pilnować, ale ja już nie mogłam.... - dodała, przypominając sobie ich pierwsze spotkanie jako człowieka z duchem. Teraz obie były duchami!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 6:29 pm

    - jesteś glupia. to oczywiste, że się cieszę - dlatego też usiadła na łózku i przytuliła się do niej. odgarnęła jej tłuste włosy z czoła i pocałowała w nie. valeria była całkiem zimna od tego chłodu na zewnątrz więc mogła mieć takie... cóż, trupie wrażenie xd
    - dalej cię będę pilnowała. nie bądź głupia! teraz w zasadzie nie ma innego wyjścia. bedziesz pod stałym nadzorem! - powiedziała donośnym tonem i pogładziła jeszcze jej główkę.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 6:40 pm

    Właściwie Nicole zaczęła się zastanawiać, dlaczego w ogóle wciąż coś czuje. Czemu czuje chłód, dotyk, ten dziwny ból, słabość... Po śmierci powinna być już lekka jak piórko, pozbawiona uczuć, prawda?
    - Tu też trzeba wszystkich pilnować? Jak tu w ogóle jest? - zmarszczyła czoło.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 6:45 pm

    ja tam nie wiem. nigdy jeszcze nie umarłam xd
    - lepiej niż tam gdzie byłaś. - powiedziała kompletnie nie wiedząc, że ona ma takie a nie inne myśli! myślała, że nicole raczej pyta o stan w którym teraz się znajdzie. uśmiechnęła się do niej przyjaźnie i pogładziła po ramieniu.
    - teraz wszystko będzie dobrze. zaufaj mi.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 6:53 pm

    No wiesz, ona też nigdy nie umarła, a jednak była przekonana, że tak.;d Nicole uśmiechnęła się, wciąż delikatnie, ale wyraźnie radośnie.
    - Wreszcie. Miałam już dość tamtego świata. Wiedziałam, że to jedyne wyjście. Chcę być znowu szczęśliwa, Val. - powiedziała, przekonana, że jej próba samobójcza się udała i teraz wylądowała w cudownym świecie, w którym będzie wreszcie szczęśliwa.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 7:00 pm

    - cieszę się, że w końcu do tego dojrzałaś. w wieku siedemnastu lat... niedługo pełnoletność. nicole, dasz radę. już niedługo będziesz... cóż! będziesz w niebie. w raju. - obiecała jej kiwając główką. pogładziła jej włoski i pociągnęła nosem. chyba sie przeziębiła.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 7:04 pm

    - Nie zasłużyłam na niebo. - powiedziała zaskoczona. Spodziewała się raczej, że trafi po śmierci do piekła, ale cóż to za różnica, skoro i tak uważała życie na ziemi za piekło. Ale może po śmierci wcale nie było piekła, był tylko raj? To by było piękne! - Tu też liczą się lata? Myślałam, że na zawsze pozostanę w wieku 17 lat. - dodała, bo myślała, że pozostanie już teraz na zawsze młoda.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 7:12 pm

    valeria dopiero teraz spojrzała na nią jak na idiotkę.
    - o czym ty teraz mówisz? wszędzie się liczą lata! o rety. co z tobą, nikkie? ocknij się! już nie śpisz! - nawarczała na nią jak jej pieski, kiedy domagały się w domu pieszczot albo żarcia. klepęła nawet ją dosyć mocno w ramię!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 7:20 pm

    - Au! - jęknęła i pogłaskała się po ramieniu ze skrzywioną miną. Jeżeli była w raju, to czemu wszystko ją bolało? - To czemu ten świat tak bardzo przypomina życie na ziemi? Czym się to w ogóle od siebie różni?! - nie wiedziała już nic.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 7:35 pm

    - jaki znowu świat? nicole nie rób sobie ze mnie jaj! ogarnij się. - wstała z tego łozka juz poważnie poirytowana. valeria na ogół była całkiem pgoodna i miła, ale teraz nicole ją drażniła.
    nie wysłało ;x
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 7:54 pm

    - Po prostu myślałam, że po śmierci wszystko wygląda inaczej.... - zaczęła, drapiąc się za uchem. - Ale ty wiesz lepiej, ty jesteś umarła dłużej, niż ja. - dodała z całkowicie poważną miną, nie zauważając niedorzeczności tego, co mówiła.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 7:57 pm

    - nikt nie umarł. co ty odpierdalasz, nikkie? ogarnij się dziewczyno. lekarze uratowali cię przed tobą samą. bo jesteś za głupia na życie! - miała łzy na końcu języka. nie umiała rzucać takim mięsem. ale dla nicole nie było innego wyjścia. trzeba jej sprać dupę, żeby w ogóle dostrzegła swoje złe postępowanie.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 8:04 pm

    - O czym ty mówisz? Przecież obie nie żyjemy!!! - uparła się. Przecież Valeria nie żyła! Od roku! A skoro Nicole ją widziała i tym razem nie była naćpana, to oznaczało, że ona też nie żyje! Szczególnie, że dopiero co próbowała się zabić, wszystko by się zgadzało. Pomyślała jeszcze, że może przyjaciółka nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie żyje! Może ten świat po śmierci był jakiś dziwny!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 8:19 pm

    - ja nie żyję? dobre sobie! chyba potrzebujesz naprawdę lekarza. psychiatrę. - zmierzyła ją wzrokiem i przestraszyła się nicole! dlatego zawołała lekarza i uciekła od niej.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 8:25 pm

    Nicole nadal nie wiedziała o co chodzi, a potem przyszli do niej lekarze i dowiedziała się, że żyje i że Valeria też żyje i w ogóle rozpłakała się z tego wszystkiego!
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Gość Sob Lut 11, 2012 7:51 pm

    Jude wkurzyła się troche, kiedy usłyszała, że Nicole wylądowała w szpitalu. Wpadła do sali i już miała na nią nawrzeszczeć, ale widząc ją śpiącą i marnie wyglądającą, opadła na stołek koło jej łóżka i ukryła twarz w dłoniach. Oparła się o to łóżko i czekała aż się obudzi, myśląc co jej w ogóle chce powiedzieć.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Sob Lut 11, 2012 7:54 pm

    Nicole od kilku dni pozostawała w szpitalu po swojej próbie samobójczej. Była załamana, że ją odratowali, bo po co, skoro sama chciała się zabić! W dodatku była strasznie słaba i jeszcze cierpiała katusze, bo od tych kilku dni pozostawała czysta i głód narkotykowy zabijał ją od środka. Dlatego też kiedy się przebudziła i zobaczyła przy swoim łóżku Jude, jej oczy błysnęły, po raz pierwszy od dawna.
    - Przyniosłaś mi coś? - spytała bez ogródek. Myślała, że Jude o tym dobrodusznie pomyślała, bo tak naprawdę dragi były jedynym, czego Nicole teraz potrzebowała.
    avatar

    Gość
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Gość Sob Lut 11, 2012 8:05 pm

    Podniosła głowę i spojrzała na nią jak na kosmitkę. Nie potrafiła uwierzyć, że ledwo przeżyła i jeszcze chce ćpać.
    - Chyba cię pojebało - syknęła, nieco wyprowadzona z równowagi. Wstała, przeszła się do drzwi i wróciła, opadając z powrotem na krzesło ze zmartwioną miną.
    - Nicole kocham cię, ale przeginasz. Wiem, że jestem hipokrytką, bo sama ćpam, ale masz cholerny problem. I nie pozwolę ci dłużej ćpać. Sama już nie będę, nie mam zamiaru - powiedziała patrząc na nią ze zmarszczonym czołem. Cholernie się bała, że może ją stracić. W końcu była jej najlepszą przyjaciółką.
    - Chyba, że nie pójdziesz na odwyk, wtedy zaćpam się na śmierć - mruknęła chowając znowu twarz w dłoniach.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Go?? Sob Lut 11, 2012 8:08 pm

    Patrzyła na nią zaskoczona, chociaż wcale nie powinna być zdziwiona taką jej reakcją, sama już dawno powinna się domyślić, że ćpa za dużo. Ale jej to chyba nie przeszkadzało.
    - I tak cię odratują, czy tego chcesz czy nie! - prychnęła, bo była niezadowolona z tego, że musi teraz leżeć w tym szpitalu i wysłuchiwać kazań Jude i dalej żyć! - Wy nic nie rozumiecie! Ja tego potrzebuję! Nie mogę już żyć. - potrząsnęła głową. Pewnie najchętniej podjęłaby kolejną próbę zabicia się. - Skoro muszę, chcę mieć chociaż to...... to oderwanie od rzeczywistości. - wyjęczała, patrząc na nią oczami wyrażającymi okropny ból.

    Sponsored content

    Sala #1 Empty Re: Sala #1

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Sob Kwi 27, 2024 10:13 am