florek&theo
- Gość
- Gość
- Post n°76
Re: florek&theo
boże! ja mam nadzieję, że theo nigdy nie miał fazy na damskie ciuszki i się w nie nie przebierał, bo nie wiem, co na to florek. nie po to stał się gejem, by się theo coś zmieniło i chciał być babą! chociaż może to nie takie głupie... i florek by zmienił płeć. jednak nie! zbyt bardzo lubi być samczykiem. pokręcił głową. - niee, dam sobie radę sam. już prawie ogarnąłem, później jeszcze mnie theo przepyta. - wzruszył ramionami. już wolał się z nią nie uczyć, bo... sama nie wiem. pewnie dekoncentrowałby się przez jej cycki, w takim dekolcie przyszła. zupełnie, jakby myślała, że jak są gejami to nie kręcą ich cycki. a w rzeczy samej, od czasu do czasu puszczali sobie jakieś lesbijskie porno i się przy tym pukali. - spoko. - rozsiadł się wygodniej. nastała niezręczna cisza, którą florek musiał przerwać, bo inaczej by nie wytrzymał i wybuchł. - co tam u ciebie, lori? na jakie studia idziesz? - bo strzelał, że jednak na coś chce iść. a jeszcze o tym nie rozmawiali, chyba.
- Gość
- Gość
- Post n°77
Re: florek&theo
Nie no nie przebieral się w jej ciuszki ale chodził z nią chętnie na zakupy i pomagał jej coś wybrać dla siebie by wyglądała bardzo ładnie. Bo jednak jej brat ja kochał i pewnie chciał by była ładna. TK samo jak ona chciała by i on zawsze wyglądał ładnie i był bezpieczny. Ona naprawdę o brata dbała i go kochała w końcu to ona go wsparla o ile się przyznał rodzicom do bycia gejem.
- Okej. Ogólnie musze wam przynieść moje notatki bo znalazłam różne. Są też opracowane pytania na egzamin.
Uśmiechnęła się do niego. No nie miała aż takiego wielkiego dekoltu no ale jak tam miała. Na pewno było widać to i tamto. Nie wiedziała że to go rozprasza. By się na pewno zakryla.
- wiesz. Sama nie wiem. Bo kurde chciałabym zostać ta modelka Tera mam najlepszy wiek na to, ale z drugiej strony chce iść studiować medycynę. .
- Okej. Ogólnie musze wam przynieść moje notatki bo znalazłam różne. Są też opracowane pytania na egzamin.
Uśmiechnęła się do niego. No nie miała aż takiego wielkiego dekoltu no ale jak tam miała. Na pewno było widać to i tamto. Nie wiedziała że to go rozprasza. By się na pewno zakryla.
- wiesz. Sama nie wiem. Bo kurde chciałabym zostać ta modelka Tera mam najlepszy wiek na to, ale z drugiej strony chce iść studiować medycynę. .
- Gość
- Gość
- Post n°78
Re: florek&theo
pewnie przyszli wtedy razem z florkiem do nich do domu i theo się orał to florian za niego wszystko powiedział, dlatego wszyscy go nienawidzili. no oprócz lorki, skoro ona ich akceptowała takim, jakimi są! to całkiem w sumie słodkie. florian się roześmiał. - jesteś kochana, chociaż ja tam wolę się z ksiązek uczyć - wolał czytać sto razy to wtedy mu jakoś więcej zostawało w głowie niż czytanie czyichś notatek, bo nie dość, że rzadko kiedy potrafił w ogóle je rozczytać to jeszcze nie zawsze wszystko tam było umieszczone i taki klops. wydął usta. - jesteś zbyt śliczna na bycie panią doktor... zresztą na studia nigdy nie jest za późno. powinnaś zobaczyć, czy w ogóle masz szanse w tym świecie... bo słyszałem, że różnie bywa. - wzruszył ramionami. chociaż na instagramie miała wszystkie ładne zdjęcia, no i takie długie nogi! on by ją na modelkę brał w ciemno. zresztą chyba sam robił zdjęcia, no i też chciał być fotografem modowym, o ile dobrze pamiętam.
- Gość
- Gość
- Post n°79
Re: florek&theo
No jasne, że słodkie, bo ona w ogóle była zajebista. Zresztą no kurde jak wtedy im rodzice robili awanturę o to, że są homoseksualistami to i ona pewnie zrobiła rodzicom awanturę o Theo. W końcu jako siostra pewnie od dawna coś podejrzewała to wiadomo, że musiała stanąć po jego stronie. Teraz to już rodzice pewnie się z tym pogodzili i by było spoko.
- Spoko, może Theo będzie chciał, a jak nie to możecie komuś z roku dać czy coś, bo mi już się to na pewno nie przyda.
Wzruszyła ramionami i złapała się za kolejny kawałek pizzy. Była głodna więc też jej jakoś to jedzenie szło. Zresztą pizza była bardzo dobra, a ona dobre jedzenie zawsze sobie ceniła.
- Lekarze też mogą być ładni, ale pomyślę o tym wszystkim.
Uśmiechnęła się do niego i się napiła piwa. No i za długo już gramy więc pewnie posiedzieli, pogadali, wrócił Theo, miał dla nich piękne spodnie czy coś tam, jeszcze chwilę z nimi posiedziała, a po tym pojechała do aka.
zt.
- Spoko, może Theo będzie chciał, a jak nie to możecie komuś z roku dać czy coś, bo mi już się to na pewno nie przyda.
Wzruszyła ramionami i złapała się za kolejny kawałek pizzy. Była głodna więc też jej jakoś to jedzenie szło. Zresztą pizza była bardzo dobra, a ona dobre jedzenie zawsze sobie ceniła.
- Lekarze też mogą być ładni, ale pomyślę o tym wszystkim.
Uśmiechnęła się do niego i się napiła piwa. No i za długo już gramy więc pewnie posiedzieli, pogadali, wrócił Theo, miał dla nich piękne spodnie czy coś tam, jeszcze chwilę z nimi posiedziała, a po tym pojechała do aka.
zt.
- Gość
- Gość
- Post n°80
Re: florek&theo
he he xd jak avek florka? xd
robił coś fascynującego, nie wiem, srał albo pierdział i to wąchał, albo grał w coś na konsoli... nie wiem, co theo robił i czy tu był, ale usłyszał ciche pukanie do drzwi to poszedł otworzyć. - co ty tu robisz? - zapytał zdziwiony i sprawdził godzinę, bo może już rano było. ale nie! za piętnaście druga. dziwne! i podejrzane.
robił coś fascynującego, nie wiem, srał albo pierdział i to wąchał, albo grał w coś na konsoli... nie wiem, co theo robił i czy tu był, ale usłyszał ciche pukanie do drzwi to poszedł otworzyć. - co ty tu robisz? - zapytał zdziwiony i sprawdził godzinę, bo może już rano było. ale nie! za piętnaście druga. dziwne! i podejrzane.
- Gość
- Gość
- Post n°81
Re: florek&theo
awek! <3
to postawiłaś juliana w niezłej sytuacji xd
julian napierdolił się jak szmata, a że jutro miał znowu udzielać korepetycji theo to postanowił go wcześniej odwiedzić i przekazać mu jeszcze coś tam do doczytania taki był porządny - ojaaaaaaaaaaaa, eeeeeee - zapowietrzył się, bo liczył na to że theo mu otworzy - przyniosłem materiały dla theo - powiedział zataczając się lekko!
to postawiłaś juliana w niezłej sytuacji xd
julian napierdolił się jak szmata, a że jutro miał znowu udzielać korepetycji theo to postanowił go wcześniej odwiedzić i przekazać mu jeszcze coś tam do doczytania taki był porządny - ojaaaaaaaaaaaa, eeeeeee - zapowietrzył się, bo liczył na to że theo mu otworzy - przyniosłem materiały dla theo - powiedział zataczając się lekko!
- Gość
- Gość
- Post n°82
Re: florek&theo
florkowi wszystko to zaczynało cuchnąć! theo był dobrym uczniem, więc florian nie czaił po cholerę łazi do tego seksi blondaska! tym bardziej, że on sam go rozgryzł. ale na razie nic theo nie mówił, bo nie sądził by to było takie istotne! ale ten teraz przyłaził nawet do nich na chatę. wyszedł za drzwi, które za sobą zamknął. - na chuj?! - warknął krzywiąc się, ale od razu zabrał mu te materiały, które będzie musiał przejrzeć, czy nie ma tam jakiś tajnych przekazów, typu ile go walił w dupę! - jakiś kurwa pojebany jesteś... - wycedził przez zaciśnięte zeby.
- Gość
- Gość
- Post n°83
Re: florek&theo
takim był dobrym uczniem, że musiał zaliczać cały semestr z matmy xdd
odsunął się momentalnie kiedy theo wyszedł na zewnątrz i aż zadrżał ze zdenerwowania. - po to, że jutro mamy korepetycje - uniósł brew i zerknął na niego pytającym wzrokiem. trochę się bał, że florian m przyjebie, bo wyglądał na wkurzonego. a przecież nawet nie dotknął theo! - weź się odpierdol, po prostu chce mu pomóc skoro ty na tyle nie ogarniasz matmy - warknął trochę na niego.
odsunął się momentalnie kiedy theo wyszedł na zewnątrz i aż zadrżał ze zdenerwowania. - po to, że jutro mamy korepetycje - uniósł brew i zerknął na niego pytającym wzrokiem. trochę się bał, że florian m przyjebie, bo wyglądał na wkurzonego. a przecież nawet nie dotknął theo! - weź się odpierdol, po prostu chce mu pomóc skoro ty na tyle nie ogarniasz matmy - warknął trochę na niego.
- Gość
- Gość
- Post n°84
Re: florek&theo
florian ;x theo do niego nie wyszedł, głupi z niego napaleniec, że nawet w nim theo widzi xd
- chuj! nic nie macie, pojebany frajerze! myślisz, że mi nic nie powiedział?! nie dobierzesz się do niego! - dźgnął go w brzuch. pewnie zdziwił się, że ma brzuch taki twardy, a nie zwyczajnego flaka, na jakiego wyglądał. tym bardziej się wkurwił, bo theo lubił umięśnione brzuszki! - spierdalaj! - huknął!
- chuj! nic nie macie, pojebany frajerze! myślisz, że mi nic nie powiedział?! nie dobierzesz się do niego! - dźgnął go w brzuch. pewnie zdziwił się, że ma brzuch taki twardy, a nie zwyczajnego flaka, na jakiego wyglądał. tym bardziej się wkurwił, bo theo lubił umięśnione brzuszki! - spierdalaj! - huknął!
- Gość
- Gość
- Post n°85
Re: florek&theo
boże ja już nie ogarniam xd
- wisi mi to czy ci powiedział czy nie, jutro mamy po szkole korepetycje i w przeciwieństwie do ciebie chce mu pomóc w przejściu do nastepnej klasy - julian jaki łaskawy! i tak miał zajebisty brzuch, on był cały zajebisty, nie to co florian! nie wiem co ophelia w nim widziała! - sam kurwa spierdalaj i nie dotykaj mnie, nie do ciebie przyszedłem! - warknął na niego.
- wisi mi to czy ci powiedział czy nie, jutro mamy po szkole korepetycje i w przeciwieństwie do ciebie chce mu pomóc w przejściu do nastepnej klasy - julian jaki łaskawy! i tak miał zajebisty brzuch, on był cały zajebisty, nie to co florian! nie wiem co ophelia w nim widziała! - sam kurwa spierdalaj i nie dotykaj mnie, nie do ciebie przyszedłem! - warknął na niego.
- Gość
- Gość
- Post n°86
Re: florek&theo
- ale to mój dom! i nie masz tu więcej przyłazić! gówno, jutro theo się z tobą nie widzi, szmato pojebana. odpierdol się od nas - haha, jakby julian w ogóle coś od niego chciał. najgorsze w tym było to, że florian chujowo się czuł, bo sam już zdradził theo ale nikt o tym nie wiedział oprócz niego i luka, z którym go zdradził, he he xd no ale o tym dalej nikt się nie dowie, więc to bez znaczenia! fakt jednak jest taki, że florian wbił do chaty i zatrzasnął za sobą drzwi. całą noc pewnie przeglądał te papiery, ale nic tam nie było :C więc się trochę podłamał i był jeszcze bardziej skołowany.
- Gość
- Gość
- Post n°87
Re: florek&theo
a julian był tak narąbany, że zasnął w ich rabatkach i theo pewnie rano się nim zaopiekował! <3
no dobra, jednak nie. uciekł do siebie, bo noc niebezpieczna, a on taki strachliwy!
smutek, że nic nie wiedziałam o zdradzie floriana!!!!!!!!!
no dobra, jednak nie. uciekł do siebie, bo noc niebezpieczna, a on taki strachliwy!
smutek, że nic nie wiedziałam o zdradzie floriana!!!!!!!!!
- Gość
- Gość
- Post n°88
Re: florek&theo
florek czekał na theo, bo tamten siedział u julka i się niby uczył! ale florian nie wierzył tym dwóm gejkom.... ; x
- Gość
- Gość
- Post n°89
Re: florek&theo
theo dzisiaj był u juliana ostatni raz bo jutro miał mieć jakiś egzamin z matematyki z całego semestru. trochę się stresował co nie, bo jednak żadnym matematycznym geniuszem ciągle nie był, ale materiał w sumie ogarnął na to, żeby to zdać i to nawet nie tak ledwo ledwo. co prawda julek pewnie z tym materiałem nieźle go tyrał, ale teraz może być mu tylko wdzięczny! wrócił do domu z jakimś dobrym winem, ucieszony, że jeszcze tylko jutro i koniec matematyki na najbliższy czas. - cześć skarbie! - rzucił od progu ściągnął buty i poszedł do kuchni. - jesteś głodny? kupiłem wino, mogę zrobić do tego coś dobrego do jedzenia. mam nadzieję, że coś jadłeś, co? - gadał bo nie wiedział, że florek może być na niego zły o coś!
- Gość
- Gość
- Post n°90
Re: florek&theo
NIE MIAŁAM NETA, JEZUS MARIA!
usłyszał dźwięk domofonu, jak ten wpisywał kodzik, dlatego stał już przy drzwiach z rękoma skrzyżowanymi na piersi i stukał nóżką o podłogę. jak ten przyszedł od razu zrobił krzywą minę i go zmierzył. pewnie theo chciał go pocałować ale on się jakoś przed tym uchronił. miał przed oczami theo i juliana! po prostu widział ich razem w przeróżnych pozycjach! bo jego zazdrość już aż tak daleko zaszła. - to zajebiście. myślałem, że zostaniesz u niego na noc! - warknął, bo theo miał być jakieś dwadzieścia minut temu, więc florian tym bardziej był nabuzowany, bo ciekawe co te dwadzieścia minut robił! z julianem.. u juliana... na pewno miał chore wizje.
usłyszał dźwięk domofonu, jak ten wpisywał kodzik, dlatego stał już przy drzwiach z rękoma skrzyżowanymi na piersi i stukał nóżką o podłogę. jak ten przyszedł od razu zrobił krzywą minę i go zmierzył. pewnie theo chciał go pocałować ale on się jakoś przed tym uchronił. miał przed oczami theo i juliana! po prostu widział ich razem w przeróżnych pozycjach! bo jego zazdrość już aż tak daleko zaszła. - to zajebiście. myślałem, że zostaniesz u niego na noc! - warknął, bo theo miał być jakieś dwadzieścia minut temu, więc florian tym bardziej był nabuzowany, bo ciekawe co te dwadzieścia minut robił! z julianem.. u juliana... na pewno miał chore wizje.
- Gość
- Gość
- Post n°91
Re: florek&theo
no właśnie się zastanawiałam co tak nagle znikłaś ale spoko xd
biedny florian! on chyba tez wyląduje w psychiatryku za chorobliwą zazdrość o theo... który przecież nic a nic nie zrobił! uczył się pilnie, żeby nie przynieść jakiegoś wstydu swojemu mądremu facetowi i w ogóle. kiedy ten się uchylił przed pocałunkiem zmarszczył brwi i trochę się zdezorientował. - o co ci chodzi skarbie, co? - wymruczał i podrapał się po karku, bo kompletnie tego nie rozumiał! nigdy przecież nie dał mu powodów o to, żeby czuł się taki zazdrosny! był miły i kochany.... no i przede wszystkim kochał tylko jego!
biedny florian! on chyba tez wyląduje w psychiatryku za chorobliwą zazdrość o theo... który przecież nic a nic nie zrobił! uczył się pilnie, żeby nie przynieść jakiegoś wstydu swojemu mądremu facetowi i w ogóle. kiedy ten się uchylił przed pocałunkiem zmarszczył brwi i trochę się zdezorientował. - o co ci chodzi skarbie, co? - wymruczał i podrapał się po karku, bo kompletnie tego nie rozumiał! nigdy przecież nie dał mu powodów o to, żeby czuł się taki zazdrosny! był miły i kochany.... no i przede wszystkim kochał tylko jego!
- Gość
- Gość
- Post n°92
Re: florek&theo
- przestań tak do mnie gadać! - burknął mu wielce obrażony, bo przecież nie mógł tak do niego mówić, skoro ruchał na boku julka. to oczywiste! - lepiej ty mi powiedz, co tyle czasu robisz z tym pedałem - oho - julianem! szmaciarz jebany, ostatnio był i mówił, że jesteś zajebistą lodziarą - no, może nie tymi słowami, ale florian między wierszami właśnie to od niego słyszał, dlatego był taki wkurwiony! tym bardziej, że theo spędzał z nim więcej czasu niż z własnym facetem. tym bardziej, ze florian uczył się w domu, a tamten mógł siedzieć na przerwach ze swoim blond frajerem.
- Gość
- Gość
- Post n°93
Re: florek&theo
ojeej, theo to teraz chyba był kompletnie zdezorientowany tym wszystkim co się działo. a jeszcze widział jak z uszu i nosa florka leci para bo tak się w nim gotowało.... nie wiedział w sumie jak ma go uspokoić więc zmarszczył brwi. - nie mam zielonego pojęcia florian o co ci do cholery chodzi! tak byłem u floriana, bo pomaga mi zaliczyć cholerną matematykę! co jest w tym takiego złego co? - zapytał i zacisnął słodkie usteczka. pewnie smarował miodem na noc czy czymś innym równie fajnym. - i nie wiem co ty bierzesz i kto ci takich rzeczy naopowiadał, ale lepiej bierz tego mniej. - mruknął i poszedł do kuchni, żeby nalać sobie tego wina co je kupił i myslał, ze w spokoju wypiją razem.
- Gość
- Gość
- Post n°94
Re: florek&theo
"tak byłem u floriana," <3
- zajebiście. twoja siostra też umie matmę - przypomniał mu, bo lori zawsze chętna do pomocy była chętna i chciała dawać im korki! dlaczego wolał je od jakiegoś blond dupka? zrobił wielkie oczy, jak na niego naskoczył. - WYPIERDALAJ STĄD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111111111111 - pokazał mu palcem na drzwi i czekał aż wyjdzie, bo kurde, no. jest u siebie, a ten mu takie pyskówki jeszcze urządza.
- zajebiście. twoja siostra też umie matmę - przypomniał mu, bo lori zawsze chętna do pomocy była chętna i chciała dawać im korki! dlaczego wolał je od jakiegoś blond dupka? zrobił wielkie oczy, jak na niego naskoczył. - WYPIERDALAJ STĄD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111111111111 - pokazał mu palcem na drzwi i czekał aż wyjdzie, bo kurde, no. jest u siebie, a ten mu takie pyskówki jeszcze urządza.
- Gość
- Gość
- Post n°95
Re: florek&theo
florian, julian.... można się pomylić nie... i też coś mam hehe " zawsze chętna do pomocy była chętna"
spojrzał na niego z przerażeniem i z takim ogromnym smutkiem, że to aż serce musiało krwawić od takiego widoku. - co ja ci do cholery zrobiłem, florian? - zapytał cicho i pewnie mu się oczy zaszkliły. dlaczego go chciał wyrzucić jak był ciągle kochanym misiem!
spojrzał na niego z przerażeniem i z takim ogromnym smutkiem, że to aż serce musiało krwawić od takiego widoku. - co ja ci do cholery zrobiłem, florian? - zapytał cicho i pewnie mu się oczy zaszkliły. dlaczego go chciał wyrzucić jak był ciągle kochanym misiem!
- Gość
- Gość
- Post n°96
Re: florek&theo
spadaj xd
o nie, nie... florian na pewno mu nie ulegnie. zacisnął tylko powieki, które już mu się ostro spociły i odchrząknął. - po prostu wyjdź. na razie. - i poszedł do sypialni rozpłakując się dopiero, gdy usłyszał, że drzwi wyjściowe zostały zamknięte i theo wyszedł :c
o nie, nie... florian na pewno mu nie ulegnie. zacisnął tylko powieki, które już mu się ostro spociły i odchrząknął. - po prostu wyjdź. na razie. - i poszedł do sypialni rozpłakując się dopiero, gdy usłyszał, że drzwi wyjściowe zostały zamknięte i theo wyszedł :c
|
|