balkon

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    balkon Empty balkon

    Pisanie by st. albans Sob Maj 24, 2014 4:49 pm

    balkon Balcony09LRG
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 4:54 pm

    także tak. no minnie nie jest za bardzo ogarnięta, więc wiadomka...
    - co studiuję? - zaśmiał się. nie wiem dlaczego tak mnie męczysz bo teraz muszę wymyślić co on studiuje!! poszli pewnie na ten balkon i tam sobie gdzieś stanęli w kąciku, albo nawet usiedli bo co się będą.... - same nudne rzeczy studiuję, minnie. - wzruszył ramionami. chociaż może jednak jemu to się wydawało nudne, a rodzice wysłali go na jakąś kongwinistykę czy coś. na uj jest i zastanawiałam się czy na to nie iść, ale raczej nigdzie już nie pójdę xddd a max pewnie tam siedział i nie ogarnial na tych zajęciach.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 4:59 pm

    w sumie to dobre, może minnie też nie wymyślę co studiuje i nie będę musiała się zastanawiać. xd chociaż minnie raczej by o tym dużo gadała, więc muszę jednak to przemyśleć...
    - to po co to studiujesz, skoro jest nudne? - dopytywała się, bo wiadomo, była ciekawska, poza tym nie lubiła nudnych rzeczy. a ty w ogóle wymyśliłaś sobie plan co dalej albo coś?
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:02 pm

    co dalej z czym? xd no minnie to pewnie by o tym jednak dużo gadała, ale max wolal tego nie ujawniać, bo to wedlug niego nic szalonego, że poszedł na studia. nie miał wyjścia! rodzice go zmusili. biedak.
    - bo nie mam wyjścia. po za tym na studiach są dobre imprezy, więc narzekać nie mogę. jak mi się chce to ide na zajęcia jak mam kaca to nie idę... wiesz jak jest. - stwierdził z rozbawieniem i się napił a potem podał jej.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:06 pm

    noo, czy znalazłaś jakąś pracę sobie czy coś!
    - może też powinnam iść na studia, brzmią całkiem sensownie. - roześmiała się i napiła się zaraz też. poruszył ten temat jej przyszłości jako swatki, to od razu się zaczęła zastanawiać naprawdę nad swoją przyszłością, bo jednak ten bal był już takim półmetkiem przed zakończeniem szkoły.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:09 pm

    aaa nieee. wysłałam milion cv i nic.......... musze chyba intensywniej poszukać albo rzeczywiście zastanowić się nad studiami przez które sie przemęcze i je skończe bo jak czytałam oferty pracy to tylko trzeba wyksztalcenie wyższe, rzadko kiedy kierunkowe... także to tak.
    - jeśli lubisz szalone imprezy to z pewnością ci się spodoba. - zaśmiał się. - z resztą jest inaczej niż w szkole. uczysz się dwa razy do roku na jakieś sesje. czasem nie musisz się uczyć bo przelecisz na ściągach albo usiądziesz obok kogoś mądrzejszego. - wzruszył ramionami. on pewnie tak właśnie zdawał wszystkie egzaminy xd
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:11 pm

    oja, przykro mi ;c mam nadzieję, że coś znajdziesz!
    - ale trzeba wybrać ten jeden jedyny kierunek i tylko tego się uczysz, a potem musisz w tym pracować i w ogóle, to takie bez sensu, żeby się ograniczać... jesteśmy za młodzi, żeby z własnej woli chcieć się tak ograniczać. - zauważyła, marszcząc nosek. już wyskakiwała ze swoimi filozofiami.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:20 pm

    no liczę na to! bo jak tak dalej pójdzie to mnie szlak trafi. fajnie się siedzi w domu, ale ja siedzę już drugi rok z krótką przerwą, więc ten. może się to znudzić xd
    - wcale nie.... to co studiujesz to jest jedno a to co potem robisz, to jest drugie. chociaż fajniej jest znaleźć studia, które cię fascynują i potem w tym pracować, ale o to nie jest tak super łatwo. - powiedział wzruszając ramionami. - z resztą zawsze możesz sobie zrobić przerwę między liceum a studiami. - dodał.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:24 pm

    ja mam teraz na roku kumpelę, która jest z rocznika '90 i parę lat tak szukała swojej drogi, robiła jakieś kursy i pracowała w różnych miejscach i dopiero wylądowała z nami.
    - nie wiem czy fascynuje mnie to, co jest do wyboru na studiach. to znaczy fascynuje mnie wszystko! to jest chyba ten problem. - podrapała się po czole, ale nie pozwalała sobie na żadne smuteczki i szybko przejęła piersiówkę i napiła się znowu. za trudne rozmowy to były dla niej! takie o przyszłości. - więc co ty chcesz robić w przyszłości, skoro nie fascynują cię studia? - ciągnęła temat.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:27 pm

    no ogólnie najgorsze jest to jak się nie wie czego się chce....
    - no tak, to może rzeczywiście być problem. - pokiwał głową. - ale w sumie zawsze możesz zmienić kierunek, co nie.... albo zrezygnować i pójść zaraz na jakieś inne studia. nie wiem.... z reszta na pewno znajdzie się coś przy czym będziesz się chciała zatrzymać. - stwierdził wzruszając ramionami bo w sumie nie wiedział co ma jej poradzić bo on sam nie był mistrzem. - nie wiem. - powiedział. - nie planuję aż tak daleko. zostało mi jeszcze trochę studiowania. - zaśmiał się. on chyba teraz na pierwszym roku jest coś mi się wydaje.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:31 pm

    ja w sumie też nie wiem, teraz niby napalam się na magisterkę w anglii, ale nie wiem czy będę miała kasę i cała przyszłość się zawali po raz kolejny. ;x
    - chyba rzeczywiście lepiej zrobić sobie rok przerwy. chociaż z drugiej strony jak zrobię sobie rok przerwy, to będę miała już do końca życia taką przerwę. - zaśmiała się pod nosem. - nie jestem za dobra w planowaniu. - wyjaśniła szybko. - widzę, że ty też. - dodała po jego słowach. śmiała sie, bo co innego jej zostało!
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:40 pm

    ja nie wiem czy chcialoby mi się iść na magisterkę. chociaż jakbym przetrwała trzy lata to te kolejne dwa tez by jakoś przeszły pewnie.
    - nie będzie ci się chcialo do tego wracać? zawsze możesz zostać jakąś artystyczną duszą, wróżka w telewizji czy hejterem w internecie.... - powiedział marszcząc brwi bo ostatnio się dowiedział, że hejterzy są opłacani to sie zastanawiał czy on nie mógłby takim zostać xd - taaak, raczej niezbyt dobrze mi to wychodzi, ale nie narzekam. z resztą po co myśleć tak daleko w przyszłość. - mruknął i się napił bo on mogł się zastanawiać czy jutro pójdzie na imprezę a nie co będzie robił za dwa lata czy jeszcze więcej.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:46 pm

    na magisterce jest pięć razy mniej zajęć, to chyba lepiej już ten tytuł magistra zrobić. xd zresztą w anglii to też zupełnie inaczej jest. chodzi o to w każdym razie, żebym póki co zdała tu tylko ten licencjat.
    - nie mogłabym być hejterem. mogłabym raczej zostać jakimś profesjonalnym motywatorem do pracy albo coś takiego! - wymyśliła i zachichotała, bo to całkiem niezły plan! - dokładnie! - klasnęła w dłonie. - wszyscy każą mi już wybierać i wymyślać i decydować, a ja tak nie potrafię. - ucieszyła się, że on to rozumie. chociaż ktoś!
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:57 pm

    no wiem, bo moja mama właśnie kończy, z resztą ojciec też. na stare lata się wybrali na studia xd także rzeczywiście dobre to jest, że jest mniej zajęć. zdasz, no co ty mówisz. jeszcze ci rok został tylko!
    - to też na pewno jest potrzebne. moglabyś otworzyć jakieś biuro motywacji czy coś takiego. - uśmiechnął się do niej. - skoro jesteś dobra! w dodatku możesz mieć tam od razu jakies biuro swatki czy coś. - zaśmiał się. - no i ja się wcale nie dziwię. nie wiem dlaczego w takim młodym wieku każą nam wybierać resztę swojego życia. to jest beznadziejne. - napił się i podał jej piersiówkę, żeby się napiła.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:03 pm

    hahaha, może też na stare lata się wybierzesz. xd no zdam, zdam (o ile ogarnę sesję teraz, bo coś się na to nie zapowiada ;x), ale nie wiem co dalej będzie ze mną!
    - o kurcze! takie biuro uszczęśliwiania ludzi! - aż wstała i zaczęła krążyć po balkonie, bo już to widziała oczami wyobraźni. właśnie znalazłyśmy dla niej idealną pracę. nie wiem w ogóle na czym by to miało polegać, ale minnie na pewno zbiłaby na tym kokosy! - moje biuro to byłaby taka strefa chilloutu... hamak zamiast biurka! i sekretarka podająca piwo zamiast kawy! - wymyślała cała podekscytowana. - w młodym, starym, w ogóle decydowanie jest bez sensu. - stwierdziła i znowu usiadła obok niego. - decydowanie o czymkolwiek. wszystkie trudne decyzje są beznadziejne. - pożaliła się.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:11 pm

    no może i tak ale na pewno to ogarniesz co nie xd nie wiem czy jest dużo ludzi na świecie, którzy wiedzą co chcą zrobić ze swoim życiem.
    zaśmiał się na jej ekscytację. - to chyba byłbym u ciebie częstym gościem. hamak, piwo..... przecież to byłaby najlepsza miejscówa. - roześmiał się, bo w sumie te jej rozmyślania jemu się bardzo podobały! no na zarażaniu ludzi uśmiechem! a minnie to potrafi, więc wiadomo. idealne zajęcie dla niej. - nie wszystkie.... jak na przykład decyduję, co chcę pić to jest fajna decyzja. - stwierdził i zaśmiał się.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:31 pm

    pocieszające! chociaż ja już wiem. tylko nie wiem czy mi się uda to, co chcę. xd
    - ale to by było płatne! chociaż nie, czekaj, wtedy nikt by nie chciał przychodzić... no ale jakoś na tym zarabiać muszę. hmhm, jakby mogło to działać... - zastanawiała się głośno i drapała po brodzie jak to na wielkiego myśliciela przystało. - ale to nie jest trudna decyzja! - roześmiała się. - to najprostsza decyzja! - zauważyła i wyciągnęła mu z łapek piersiówkę, nieświadomie miziając go po palcach.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:37 pm

    no widzisz! to już jesteś krok do przodu! ;d ja się nawet za kilka lat nie ogarnę xd
    - no chyba musiało by być płatne bo inaczej nie byłoby sensu. - zaśmiał się. - każdy jakoś musi zarabiać. mogłabyś robić za takiego psychologa, tylko bardziej wyluzowanego. - dodał, bo za psychologów ludzie płacą, to czemu za taki chillout by nie mogli zapłacić! logiczne całkiem. - no czasem jest trudna... jak masz ochotę na przykład na piwo i wódkę..... - mruknął i poczochrał swoje włosy, żeby już nie czuć jej dotyku bo by sobie znów przypomniał, że mu się podoba i dopiero by było!
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:43 pm

    zobaczymy za rok, bo jak mi się nie uda z moimi planami, to będę w punkcie wyjścia i kolejne parę lat będę się zastanawiać.
    - myślisz, że zrewolucjonizowałabym świat? zawsze chciałam zmienić świat! - westchnęła marzycielsko i pogładziła się trochę po sukience, bo jej przeszkadzała i się podwijała. na pewno była jakaś zwiewna, bo w obcisłej to już zupełnie by nie wytrzymała. - pijesz wódkę i popijasz piwem. jeszcze jakieś trudne decyzje masz do podjęcia, sherlocku? - zaśmiała się. nie wiem, czemu nazwała go sherlockiem. może wczoraj w telewizji leciał i widziała, że rodzice oglądali i teraz tak jej przyszło do głowy, nawet jeśli nie miało sensu. ona chyba zapomniała, że mu się podoba! nie wiem jak inaczej wyjaśnić fakt, że znowu się z nim dogadywała.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:48 pm

    ja tam wierzę, że ci się uda ;d
    - no pewnie! - powiedział z przekonaniem. - jasne, że tak, kto by nie chciał chodzić w takie miejsce, gdzie się podaje kawę i leży na hamaku! - pokręcił głową bo nie wiedział jak minnie mogła się zastanawiać czy to zmieni świat. on byl przekonany o tym. roześmiał się. - a potem rzygasz całą noc. - zakończył ta wypowiedź. bo jednak popijanie wodki piwem nie było najlepszym pomysłem. nawet on tak uważał. co nie znaczy, że mu się to nie zdarzało! ona pewnie zapomniala bo max się wyjątkowo normalnie zachowywał. normalnie według jej standardów.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:54 pm

    dzięki! ja wierzę, że tobie się uda ;d
    - piwo się podaje, w ogóle mnie nie słuchasz! - poprawiła go i pokręciła głową, ale zacieszała teraz jak głupek, wcale nie miała mu za złe, że się przejęzyczył. ale to zawsze dobry powód do dogryzienia mu! - masz chyba jakieś złe doświadczenia. - potrząsnęła głową, bo nie zgadzała się z tym jego stwierdzeniem! ona chlała wszystko co się dało, a potem była jak nowo narodzona.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 7:02 pm

    - nooo! przecież, że właśnie piwo miałem na myśli. - mruknął, bo nie wiedział dlaczego powiedział o tej kawie. kto by do niej dla kawy przyszedł. bez sensu! taaak, stanowczo bez sensu. - ja? skąd. - roześmiał się i pokręcił głową. - choooodź, porobimy głupie miny do aparatu! - powiedział łapiąc ją za rekę i poleciał z nią do fotografa gdzie możesz zacząć!
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 6:27 pm

    dobrze, że bal się dzisiaj już kończy, bo mi się nudzi ciągle granie w tym samym temacie! :d
    no to pewnie spili się trochę z romkiem, pszemem i jego partnerką, ale teraz postanowili sami zaczerpnąć świeżego powietrze. balkon był pewnie przystrojony balonami i innymi pierdołami jak to na takich imprezach. hazel stała oparta o barierkę i gapiła się na romana swoimi wielkimi, sarnimi i słodkimi oczyskami. - jesteś pijany! - zachichotała z własnych słów, to ona była bardziej wstawiona niż on!
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 6:40 pm

    miiii też!
    dzięki, że spiłaś mi już romana haha. ale no dobra, pewnie wypił sporo, bo pszemo mu co chwila polewał, tak samo hazel z resztą. tylko on miał słabszą głowę, więc już świrował! teraz wychylał się za barierki i gapił na drogę, po której śmigały co chwila autka. pewnie nawet widział jak arsene podrzyna gardło royowi hehehe, ale myślał, że to tylko omamy! tak tylko się ubezpieczam na wszelki wypadek, gdyby ktoś chciał posądzić flynna za zabójstwo! - a ty prześliczna! - stwierdził odrywając się od barierki i zaczął ją zachłannie całować. w sensie nie jakoś chamsko, tylko tak z wielkim pożądaniem.
    avatar

    Gość
    Gość

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 6:46 pm

    nie ma sprawy. musiałam ich spić bo hazel inaczej się nie puści. w sumie wszystkie moje postaci się ostatnio puszczają, smutek! ;c pewnie go odciągała od tej barierki bo myślała, że chce skończyć i roman musiał wtedy pomyśleć, że go obmacuje więc ją pocałował, hihi. nie ma to jak sprzeczne sygnały! w ogóle nie przewidziała tego, że ją pocałuje więc była bardzo zdziwiona, tak zdziwiona że nie zareagowała i go nie odepchnęła tylko zaczęła aktywnie uczestniczyć w tym pocałunku - hej! przecież już mnie przeleciałeś! - wytknęła mu to odrywając się od niego. no bo przecież teoretycznie ją przeleciał ostatnio, ciekawe czy wygrał zakład!

    Sponsored content

    balkon Empty Re: balkon

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » balkon
      » balkon
      » balkon
      » balkon
      » balkon

      Obecny czas to Wto Maj 07, 2024 10:11 pm