ognisko

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    ognisko Empty ognisko

    Pisanie by st. albans Czw Cze 05, 2014 6:49 pm

    ognisko Tumblr_n6gh72zLPl1sq2n3qo1_500
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 7:21 pm

    wbiła na ognicho z jakąś koleżaneczką, która już zdążyła się upić, a ponieważ jej się nie chcialo pilnować dziewczyny, po prostu odstawila ją do jakichś zimeczków i odeszła. Ponieważ była masakrycznie głodna wbiła tam, gdzie było pradopodobni najwięcej osób czyli na ognicho. Podeszłą do grupki jej znajomych, którzy tam stali i nabiła sobie pyszną kiełbaske, na którą właśnie mam ochote na kijek, wsadziła do ogniska i trzymała by się spiekła. oczyiwście musiała odpisac na smsy, co spowodowało, że jedzeni jej sie spaliło Sad
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 7:36 pm

    ethan zajechał na miejsce jakiś czas temu, zabierając się furką z jakimiś znajomymi. po drodze zdążyli się już zjarać w samochodzie przez co miał iście szampański humor kiedy tak krążył między znajomymi przy ognisku. w pewnym momencie namierzył nancy, do której podszedł i dźgnął ją palcem wskazującym w ramię - te, nancy regan szamka ci się jara - poinformował ją uprzejmie, wskazując tym samym na kiełbaskę, która wyglądała trochę jakby blue próbowała ją skremować. może próbowała, tego nie wiedział. uśmiechnął się szeroko jak to tylko on potrafił i przycupnął obok dziewczyny, podkurczając kolana pod samą brodę, którą na nich oparł. zagapił się w ognisko.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 7:47 pm

    Pewnie tak byla skupiona na relacjonowaniu ogniska dla jednej ze swoich koleżanek, która nie mogłaa przyjecać na ognisko, że nie zwrócła uwagi na to, że kktoś do nie podchodzi. Wzdrygnęła się, gdy chłopak dźgnął ja w ramie - regan? - zdziwiła sie lekko spoglądając na niego lekko rozbawiona i zdziwiona. Pewnie wypiła już jakieś dwa piwa, dzięki czeu była optymalnie wesolutka. Jednak po chwili doszły do niej kolejne słowa i gwałtownie wyjęła kiełbe z ognicha, która tak się spaliła, że aż zeslizgneła się z kijka i ponownie wpadła do ogniska - kurde - mruknęła pod nosem. Kucnęła obok niego - dam ci funta jak pódziesz mi po kolejną - powiedziała i wyciagnęła zmielony papierek z kieszeni - masz dwa, to jeszcze piwo - uśmiechnęła się do niego uroczo, jednocześnie odprawiając go wzrokiem po kielbaski - bede ci baaaardzo wdzięczna - puściła do niego oczko, całkiem dwuznaczne, bo może kedyś lizali się w jakimś kiblu szkolnym czy coś  wtym stylu.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 7:56 pm

    wyszczerzył się do kiełbaski, która wylądowała w płomieniach - no i skremowana. panie świeć nad jej duszą - zarechotał, bo wydało mu się to kosmicznie zabawne, po czym spojrzał na nancy, udał że poważnie się zastanawia nad jej propozycją po czym mruknął - dorzuć całusa a mogę ci nawet upiec tę kiełbaskę, bo widzę że kiepski z ciebie master chef. ramsey płakał jak patrzył - puścił jej oczko i wstał, oddalając się na moment do stoiska kiełbasiano-piwnego, wracając z dwoma (otwartymi już) piwkami i kiełbą dla nancy. sprawnie nabił ją na kijek i wsunął go ogniska w idealnie wyliczonym przez jego piękny umysł miejscu gdzie się przypiecze i podgrzeje ale nie spali - no i co powiesz, mała? rodzice cię puścili samą do lasu czy uciekłaś? - zażartował sobie, trącając ją w bok. ale zawsze z niej żartował, powinna się przyzwyczaić. chyba taki już po prostu był.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 8:03 pm

    pewnie spuściła głowę na znak rozpaczy nad straconą kiełbasą, ednak po chwili zachichotała z chłopakiem. Wzruszyła ramionami - masz racje, kiełbaski chyba nie są moją mocną stroną - cmoknęła jęzkiem niezadowolona z siebie - dam ci 3, bez całusa - dodała, jednak gdy zauważyła, że chłopak jednak wstaje po jedzenie uśmiechnęła sie do niego ślicznie , a gy wrócił wzięła od niego piwo, które zacżęła powoli sączyć - dzięki, ratujesz mi życie przed śmiercią z niedożywienia - spojrzałą na niego niczym biedny piesek, i pociągnęła łyk piwa, którym po chwili prawie się zadławiła - haha, no jasne, rozpłakałam się przed ojcem i powiedziałam że wyrzuce wszstkie swoje zabawki przez okno, musiał się ostatecznie zgodzić - wystawiła w jego stroę język - um, a ty nie powinieneś byś w jakimś więzieniu czy coś?
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 8:10 pm

    zastanowił się nad tym co powiedziała po czym dodał - może skoro kiełbaski nie są twoją mocną stroną faktycznie wolę funciaka zamiast buziaka - puścił jej oczko, drapiąc się w kark, bo jednak mimo wszystko wolałby żeby jego kiełbaska nie uległa dewastacji. wiadomo - nie wyglądasz na niedożywioną - stwierdził złośliwie, łapiąc nancy za jakąś wyimaginowaną fałdkę tłuszczu, której wiadomo że nie miała. no ale. napił się piwa, oblizując usta przy okazji zerkając z ukosa na dziewczynę, kiedy zwierzała mu się ze swojej historii - urzekła mnie twoja historia - stwierdził w końcu, śmiejąc się pod nosem - uciekłem. nie boisz się siedzieć ze zbiegiem z azkabanu? - zapytał, przysuwając się do niej poufale.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 8:21 pm

    zaśmiała się głośno - no widzisz, masz kolejny powód by sie do mnie nie dobierać - puściła mu oczko, bo pewnie nie raz byli w podobej sytuacji, że może i oboje chcieli się za siebie zabrac, ale coś nie wyszło. Odetchnęła z ulgą - kurde dzięki, już myslałam, że jest ze mną źle, a zawsze mówiono, że im wiecej ciałka tym więcej kochania - powiedziałą i sama również jedną ręką złapała się za fałdkę. Pwnie jej kiełbaska byłą uż gotowa, więc wzięła ją w chlebk, polała keczupem i na czach chłopaka, w jakis zmysłowy sposób zaczęła ją sobie szamać - dziex, jest idealna - stwierdziłą oblizując kąckk ust, na których był keczup. ozejrzałą się dookoła, jakby szukajac drogi ucieczki - ty no troche się boje, a co, chcesz mi coś zrobic strasznego? - zapytała udając przerazenie, po czum ugryzła znowu kiełbaskę.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 9:30 pm

    starałam się wyobrazić sobie jak można zmysłowo jeść kiełbaskę ale słabo mi to idzie. w każdym razie ethan był facetem, w dodatku zjaranym także bez trudu skojarzyło mu się to z wiadomą czynnością, na co uśmiechnął się ale tylko na chwilkę, bo zaraz zaatakowały go wizje tego jak jemu i nancy nigdy nic w tych kwestiach nie wychodziło. oczywiście z niczyjej winy - moja kiełbaska zawsze jest idealna - poinformował ją w razie gdyby miała co do tego wątpliwości. podrapał się w łydkę, w którą chyba użarł go komar i dopił swoje piwo, odstawiając butelkę koło nogi. pewnie o niej zapomni, kopnie, stłucze i potnie sobie stopy przez co wykrwawi się na śmierć. póki co nic takiego nie miało jednak miejsca - jeszcze się nad tym nie zastanawiałem. preferuję spontaniczność, ok? - wyciągnął rękę i pogładził dziewczynę po policzku.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 9:39 pm

    nie martw sie, mi tez slabo to poszło XD Jej pewnie też ta kiełbaska skojarzyła sę tylko z jednym, więc po chwili troche się zawstydzila i postanowiła się nie afiszować kiełbaską w buzi i po prostu odłożyła ją na papierowy talerzyk, który leżał obok niej i który już prawdopodobnie był oblężony przez stado mrówek. Podciągnęła nogi pod brodę i dalej iłą piwo, co chwila spogląając na ethana. Pewe już lekko się upiła. 3 piwa stanowił dla niej niemałe wyzwanie. Prychnęła - masz na myśli tą kiełbaskę, prawda? - wskazałą kciukiem na jddzenie leżące obok - bo o innych nic mi nie wiadomo - posłała mu buziaczka w powietrzu i uśmiechnęła się lekko. Zafalowała brwiami na jego słowa - spontaniczność, mówisz? Tylko podobno mam 14 lat i za niektóre rzeczy mógłbś pójść do więzienia - zasmuciła się. Pewnie dlatego, że dzieliły ich 3 lata zawsze się przekomarzali, że są dla siebie za starzy albo za młodzi czy coś w tym stylu.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 9:47 pm

    powędrował wzrokiem w miejsce wskazane przez nancy i aż się zasmucił na widok smutnej kiełbaski, którą próbowały przenieść mrówki. bezskutecznie. nie zawracał sobie tym jednak zbyt wiele czasu, bo nancy mimo wszystko była ciekawsza do obserwacji toteż zawiesił wzrok na niej - to w sumie przykre, że to jedyna kiełbaska z jaką masz do czynienia - odpowiedział, dotykając oburącz swojego serduszka, ofc niedosłownie bo nie był reginą z once upon a time - ale zawsze można to zmienić - dodał, przysuwając się nieznacznie w stronę dziewczyny. po chwili jednak wstał - chcesz? - zapytał, wskazując na jej butelkę. w zależności od tego co mu odpowiedziała, przyniósł jedną lub dwie nowe butelki, opadając obok niej na chudy tyłek - czternaście czy nie, jak się odpowiednio podmalujesz to ujdziesz za pełnoletnią - zaśmiał się, czochrając włosy nancy.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 9:57 pm

    również zasmucona spojrzała na kiełbaskę, a potem rzuciła okiem na peniska chłopaka, który czaił się w spodniach - no mi też smutno, na tle moich koleżanek czuje się taka niedoświadczona. i niespełniona... - dodała po chwili całkiem zmysłowym głosem spogląając na chłopaka spod dłuugich rzęs. Oczywiście to nie była prawda, no ale zawsze jakieś kity można powkręcać. Uśmiechnęłą się na widok kolejnej butelki - hm, nie wiem czy to dobry pomysł, to juz moja druga, zaraz bede rzygać - powiedziała zartwionym głosem. zażartowała oczywiscie, bo to była jej czwarta, a łeb miała mocny, wie nie martwiła się jak na razie o takie skutki uboczne. Jedyne co jej się chciało to siusiu, ale o tym nie wspomniała. Wyszczerzyła się szeroko - no, czasami nawet mi sprzedadzą alkohol w sklepie, i szlugi - pochwaliła się, śmiejąc się co chwile, przypomniała sobie o papierosac, więc wyciągnęła paczke z torebki - chcesz jednego?
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 10:07 pm

    oczywiście jej nie uwierzył, bo nie wyglądała na taką która zostawałaby w tyle za koleżankami, a wręcz przeciwnie. uśmiechnął się więc tylko pod nosem i rozłożył ręce. w jednej cały czas trzymał butelkę, o której w tej samej chwili sobie przypomniał i otworzył o kant prowizorycznej drewnianej ławki, na której siedzieli - no tak, to musi być bardzo frustrujące - podchwycił jej grę, spoglądając smutnym wzrokiem na krocze dziewczyny. bynajmniej nie dyskretnie. napił się browarka, krzywiąc na wzmiankę o rzyganiu, bo jednak najebana i zabełtana panna to nie to co lubił najbardziej. miał jednak nadzieję, że i w tym przypadku nancy ściemnia także wręczył jej świeżo otwartą butelkę - byle nie w moją stronę - zastrzegł tylko, ponownie wyciągając przed siebie nogi i krzyżując je w kostkach - nie, dzięki. mam swojego - odparł, wyjmując z kieszeni spodni swojego blancika - chcesz? - zapytał, bo może by się skusiła.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 10:26 pm

    kocham życie usunął mi się post.
    zaczęła kręcić włosy na palcu co chwila obczajając ethana - widzisz, mi też jest smutno, chciałabym mieć takie same doświadczenia, i prawdziwego mężczyzne w łóżku, takiego jak ty - próbowała powstrzymać się od śmiechu, pewnie podejrzewała, że chłopak ma małego penisa, ale przeceż tego nie powie. Szturchnęła go lekko, kumpelsko w ramie i zachichotała, pewnie zrobila to by odlepił wzrok od jej macicy. Wzruszyła ramionami i odpaliła swojego szluga, którym się zaciągnęła. Spojrzała jednak na rzecz, którą chłopak wyciągnął z kieszeni i uniosła bwi zaskoczona i jednocześnie zadowolona - oj kusisz! - mruknęła spojrzałą zniemaczona na papierosa którego trzymała w prawej dłoni. po krótnkiej chiwli zastanowienia odparła - no jasne, że chce. tylko musimy gdzieś się skitrać, bo jak ktoś poczuje, to nie bedziesz miał tgo blanta - poradziłą mu bardzo dobrze, jak to bywa w życiu. Chciała też mieć więcej dla siebie oczywiście. Była skąpa, cóż.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 10:36 pm

    -nie przeginaj - mruknął, ucinając tym samym temat jednak nie obraził się, bo na jego przystojnej buźce dalej widniał szeroki uśmiech. kiedy go szturchnęła jakby się ocknął i oderwał wzrok od wiadomego miejsca, przenosząc go na twarz dziewczyny. uniósł brew - nie od dzisiaj i nie tylko dzisiaj - mruknął a propos kuszenia, zaciągając się chwilę później i przymykając oczy. seba załatwił mu naprawdę dobry towar. dla takich chwil warto było żyć. nawet jeśli od czasu incydentu z wywaleniem z poprzedniej szkoły musiał trzymać w pokoju w akademiku pojemniki z moczem w małej lodówce, pozdro american beauty. opłacało się! przekazał skręta dziewczynie, rozglądając się na boki - masz rację, chodź - pociągnął ją za rękę za jakiś krzak.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 10:46 pm

    diler seba, to takie typowe XD wzięła do ręki skręt i sama również się rozjrzała. Pewnie chłopak zaciągnął ją w jakieś krzaczory, łoto i nie wiadomo gzie jeszcze. Oparła się o pień drzewa za którym stali i wzdrygnęła się lekko w obawie, że zaraz oblazą ją jakieś robale. Skrzywiła się lekko, jednak zaciągnęła się mocno i oddała blancika chłopakowi. Oparła głowę o drzewo i powoli wypuściła dym - nie żebym sie czepiala, ale nie mogleś znależć lepszego miejsca? - zachichotała i prstyczkiem zrzucila malego robaczka z jego ramienia - czemu jestes tutaj ze mą, nie tu twoich znajomych? - zapytała ni z gruszki ni z pietruszki. Oczwiście nie przeszkadzała jej jego obecność, ale jakoś tak sie zainteresowała. Wyciągnęła do niego ręke w prośbie o kolejnego buszka.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 11:09 pm

    pozdro, że odświeżam i odświeżam a tu druga strona xdd
    ty, ale seba to postać z forum, aż specjalnie sprawdziłam w relkach, więc weź się nie nabijaj ok ;///
    uśmiechnął się rozbrajająco i pokręcił głową - działałem pod wpływem presji otoczenia. i tak jest nieźle - mruknął, rozglądając się dookoła. w oddali zauważył domek, ale ktoś już się przy nim kręcił więc wbrew pozorom ich miejscówka była całkiem nienajgorsza. dopalił skręta i rzucił go przed siebie w krzaki licząc na to, że nie zamienią się w gorejący krzew i nie spowoduje pożaru całego lasu. to niewątpliwie zepsułoby im imprezę. ethan zastanowił się nad pytaniem nancy, bo nie do końca wiedział. pierwsze co przyszło mu do głowy to to, że ma zgrabniejsze nogi niż jego kumple jednak zachował to dla siebie - hm, dobre pytanie.. - odparł i kontynuując droczenie się z dziewczyną udał, że się wycofuje do reszty grupy. oczywiście nie miał tego w planach.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 11:19 pm

    nie no spoko, panie, bez spiny XD
    Założyła rece za siebie, tak, że sie nimi opierała o drzewo i stojąc tak jedynie się usmiechała wypinając pierś, bo tak jej było wygodniej. rozzejrzała się po okolicy i pewnie ujrzałą jakąś laske rzygającą pod innym krzaczkiem - masz racje, tutaj jest całkiem nieźle, chociaż troche zimno - wzzruszyła ramionami. Z racji że była już troche podchmielona i pewnie wkrótce miałąsię ej zacząć, miała nadzieje, że nie krzywa, faza, zaczęła pierdzielić głupoty -przyznaj się, że po prostu nie mogłeś mi się oprzeć, hihi - zamruczałą z uśmiechem i spojrzała w strone ogniska, które pewnie nagle zrobiło się jakieś kolorowe, bo siedziała przy nim klasa biol-chemu czy cos. wygiągnęła ręke spod pupy i wskazałą kciukiem ogień - wracamy?
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 11:26 pm

    obejrzał się w bok i również dostrzegł rzygającą pannę. wzruszył ramionami. no cóż, ona sobie dzisiaj nie porucha. o czym on w ogóle myśli! - nie przesadzaj, jest intymnie, cicho i w doborowym towarzystwie - zachwalał miejscówkę, zabawnie falując brwiami - jest ci zimno? - sam nie wiedział po co jeszcze o to zapytał skoro sama już mu to powiedziała w każdym razie zdjął z ramion skórzaną kurtkę i narzucił na dziewczynę. była przyjemnie ciepła i pachniała perfumami ethana także nancy mogła się trochę nakręcić - przyznaję się do winy. jaki wyrok dla mnie przewidujesz? - zapytał, drocząc się z dziewczyną. beka z klasy biol-chem xd. kiedy nancy zapytała czy wracają do ogniska, przecząco pokręcił głową i przyparł ją całym swoim seksownym ciałem do drzewa, wpijając się znienacka w jej ładne usta, które korciły go już od jakiegoś czasu. jedną rękę wplótł jej we włosy, drugą błądził gdzieś po jej biodrze, póki co przez ubranka.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 11:37 pm

    uniosła lekko ręce w geście niewinności - przecież przyznałam ci rację, lepiej być nie mogło - uśmiechneła się ciepło, a gdy tylko chłopak wykonał fgest prawdziwego gentelmena, poczuła się najlepiej na świecie. uniosła wyżej nosek i założła jego kurtkę podtaczając lekko rękawy. Poczuła woń jego perfum, przez dostała lekkiego skrętu macicy bo perfumy to miał seksowne. Chociaż w jego przypadku pewnie nawet gddyby był spoocny to byłby seksi xd Przygryzla wargę - kiedyś coś wymyślę za kare - pewnie pomyślała, że go zwiąże i urządzi jakieś sado maso, jednak szybko odgoniła od siebie tą myśl. Nagle zostałą zaskoczona przez chłopaka. Nie wiedziałą przez chwile czy poztywnie czy negatywnie, dlatego jęknęła cicho. Po chwili jednak machnęła na to wszystko ręką ii oddała namiętny pocałunek. Złapała go z seksi tyłeczek i oplotła go lekko swoją długą nogą - co ty robisz? - oderwałą się i zaśmiała, jednak nie odpychała chłopaka, wręcz przeciwnie wciąż była tak samo blisko niego z każdym słowem muskając jego usta.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 11:43 pm

    przyglądał się jak podwija rękawy jego kurtki, wyglądając przy tym jeszcze bardziej uroczo niż do tej pory - niech będzie. będę czekał na wyrok - zgodził się na taki stan rzeczy, rozkładając ręce. chciał jej dać chociaż odrobinę poczucia władzy. niech się pocieszy, krucha istota. wtf. uśmiechnął się w jej usta, kiedy złapała go za tyłek i całował ją dopóki nie stracił oddechu. wtedy odsunął się i zrobił niewinną minę - jak to co? całuję cię - odpowiedział i zaśmiał się, wzruszając ramionami. odgarnął włosy z szyi dziewczyny, w którą wpił się jak rasowy wampirek, ale seksowniejszy niż edward cullen i hrabia dracula, to chyba jasne. miał ochotę zjeść ją na miejscu, ale byli w nieodpowiedniej lokalizacji także zanim doszedł do punktu z którego nie byłoby już powrotu z ciężkim sercem się odsunął - zmywajmy się do tamtego domku albo namiotu - zaproponował, falując brwiami.
    avatar

    Gość
    Gość

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Gość Czw Cze 05, 2014 11:47 pm

    no i się zmyli do tego domku, bo pewnie nie mieli namiotu, olali wszelke dramaty jakie działy sie w danym miejscu i poszli w tango takk, aż się kurzyło.

    Sponsored content

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Maj 02, 2024 11:20 am