+/-

- z ciekawości patrzyłam na nowe mordki i znów mam milion pomysłów na postaci, dramaty
- nie wyspałam się
- nie chce mi się, nie chce mi się
- słuchawki mi się zjebały, muszę jutro kupić nowe

- za późno wstałam, a miałam rano ogarnąć parę rzeczy i znowu się przełoży i znowu się przeciągnie i znowu będą problemy
- dalej się nie odzywają z praktyk i z tym też niedługo będą problemy
+ yo hablo espanol

+ tata wcześniej wrócił do domu z pracy!!!
+ dziadek miły dzisiaj bardzo
+ pojechał ze mną do zusu
+ jutro jadę z tatą po rower
- nie wyspałam się i tak ale wszystko mi jedno joł
+ trzeba zastąpić kimś tą Taylor aww

+ tak mi się nie chciało iść na lekcję, ale się zmusiłam
+ franco tak bardzo jak dżud w unfinished business
+ liczyłam, że się choć raz wywali i się nie zawiodłam
+ fajny film z judem law będzie
- ale dopiero w czerwcu

- kac
- starość
- dlaczego po dwóch piwach napierdala mnie głowa?!?!!
- zjazd
+ ale zobacze się z tymi głupkami
+ kawa, kawa, kawa... muszę sie obudzić

+ robię kurs organizatora turystyki
+ i dołączamy do klubu turystycznego
- śniło mi się, że jednak anglia wypaliła i teraz znowu mi smutno

+ KUPIŁAM ROWER
+ PRAWIE Z NIEGO SPADŁAM STO RAZY ALE TO NIC
+ JUTRO WYCIECZKA
+ CAPS TAK BARDZO

+ łooo pomysły na eventy

- dramat, dramat, dramat ;x
- myślałam, że komuś dzisiaj zajebie
- nowy się chyba trochę zestresował jak się wydarłam, że ma przyjść do mnie (ups) i było gorzej niż zawsze.. ;x
- w ogóle było gorzej niż zawsze
- początek miesiąca a już wydałam miliony
- chyba się nie wyspałam
+ ale nocki, nocki, przynajmniej nie będzie szefowej

+ produktywny dzień
+ wysprzątałam tyle
- zmęczyłam się i już mi się nic trochę nie chce
+ ale wypiję sobie kawę

+ odwołali mi jutro zajęcia
+ będę mogła nic nie robić cały dzień
+ mogę dziś poszaleć i posiedzieć trochę bezproduktywnie
+ czekolada ;x

- chyba się nie wyspałam, bo kot od rana drze mordę.
+ przynajmniej sobie pooglądam
- mam za krótki kabelek do komputera i nie mogę sobie wygodnie usiąść...

+ WYSPAŁAM SIĘ
- muszę tylko posprzątać i mam wolne!
+ jejejejeejejeje

+ kino dzisiaj

+ wycieczka rowerowa proo
+ wszystko boli ale to nic

-"wywiad ze słońcem narodów" taki głuuuuuuuupi
- nawet franco nie sprawił że obejrzałam ten film do końca xd

- spałam cztery godziny
- zaspałam i leciałam jak głupia, żeby stać pół godziny w kolejce
- a to dopiero początek i muszę pozałatwiać dzisiaj jeszcze dużo

+ jestem tak leniwa, ale jednocześnie tak zorganizowana że już zaplanowałam to że nie pójdę jutro na angielski
+ dzisiaj tylko jeden wykład
- ale muszę poczytać milion innych rzeczy i się pouczyć
+ weekend!!!!! <3 <3 <3

- chujowy poranek
- smuteczki
- wszystko się zjebało

+ uff z praktyk się jednak odezwali, więc jestem ustawiona
+ leniwie, ale przyjemnie
- nie ma co jeść

+ ponad 20 kilometrów na rowerze
+ super super super

- Skurwysyny. Do 7 siedzialam bo se cos ujebal
- Nie bylo ludzi i nie mial kto robic...
- Nerwowo sie wykoncze chyba
- Albo osiwieje w wieku 20 lat...

- CHOROBA MNIE POWOLI ROZKŁADA, SUPER W CHUJ

- mam temperature
- beznadziejnie się czuję
- a muszę iść na zajęcia
- i jutro do pracy
- i już wycofałam bilety i do dupy pojadę bo będę leżeć i prace pewnie pisać, bo oczywiście jak coś zaplanuje to się musi spierdolić

- ja nie chce sama jechać do wawy
- nie wyspałam się
- dzisiaj nie jadę na rowery ;xx