rodeo club

jeździł tu na mechanicznym byku, oczywiście nie na trzeźwo bo się wcześniej schlał tequilą!

był tu razem z cornym, który kibicował mu z całych sił, żeby wytrzymał jak najdłużej. - dasz radę! - krzyczał do niego, żeby się mocniej trzymał

nie wyginał się pewnie tak seksownie jak pani na gifku, ale dzielnie się trzymał i chciał jak najdłużej wytrzymać bo w nagrodę można było dostać beczkę piwa. którą na pewno wygrał bo wytrzymał najdłużej! - kto jest wygranym, no kto!? - cieszył się przybijając piąteczki corneliusowi.

- ty jesteś! ty jesteś! - zaczął zacieszać. był z niego dumny! no i z tego piwa wiadomo też się cieszył. przybijał mu te piąteczki ale w końcu go zaczęły dłonie boleć więc już wystarczyło. - gdzie trenowałeś? - zachichotał.

pewnie zaraz nakazał kelnerowi rozlewać tą beczkę na kufle i w najlepsze popijali sobie teraz darmowe piwko - nie musiałem się tego uczyć, te biodra mają wiedzą jak się ruszać, mam to w genach - zakręcił zaraz bioderkami i roześmiał się.

przynajmniej zaoszczędzi trochę kasy i będzie mógł kupić jakiś drobiazg addie bo trochę miał wyrzuty sumienia, że ją wykorzystuje, żeby wszyscy myśleli, że jest hetero xd - może taż mi kilka lekcji - dalej się śmiał i popił sobie piwka. jemu raczej bardziej szło gibanie się po swojemu w rytmie muzyki a nie ujeżdżanie byków.

powinien ją w ogóle obsypywać prezentami skoro ta dała się tak wykorzystywać, ech! poklepał go po ramieniu - jak chcesz to mogę ci pokazać kilka przydatnych ruchów - szturchnał go bioderkiem i zaśmiał się. ciekawe czy corny kiedyś próbował wyrwać leo he he.

tak będzie robić. dobrze, że chociaż bzykał się z laskami wcześniej więc ją też mógł zaspokoić seksualnie. - jasne, może nauczę się czegoś nowego - oblizał usta. pewnie z początku jak go dobrze nie znał to nie, ale starał się nie podrywać chłopców, którz nie wyglądają na gejów raczej

bzykał się wcześniej z dupami? wow, myslałam że tylko z majkiem!
- ode mnie zawsze nauczysz się czegoś nowego, popatrz - zamachał zawadiacko bioderkiem jak dziewczęta ze spice girls he he. zastanawiał się czy leo nie jest bardziej homo niż hetero he he.

z dupami też bo musiał udawać.
- będziemy się nawzajem uczyć nowych sztuczek - powiedział uradowany. ciekawe co nowego leo mu pokaże. pewnie przez te jego rurki się zastanawiał xd

dobrze, że mi mówisz! ale na pewno z majkiem przeżył swój pierwszy raz!
- tak - klasnął w dłonie i aż wstał od stolika - to patrz - zaczał gibać pupcią jak w salsie i całkiem nieźle mu to wychodziło. gdyby miał szpili to jeszcze lepiej by mu to szło. ciekawe kto go tego nauczył! no tak, on ma na wszystkich zdjęciach i gifkach strasznie obcisłe rurki, ja to bym sie w życiu nie zmieściła w te spodnie xd

pierwszy raz w dupkę z nim na pewno.
- gdzie się tego nauczyłeś? - wstał i zaczął go kopiować. też mu całkiem nieźle wchodziło. pewnie bał lekcje tańa na rurze żeby majkowi zaimponować xd w jego na pewno byś się nie zmieściła xd w inne pewnie tak, ale druga sprawa to czy umiała byś się w nich w ogóle ruszać xd

ogólnie też na pewno był jego pierwszym ;x
- tajemnica! - zaśmiał się. tak na prawdę to pewnie naoglądał się dużo dirty dancingu i stąd potrafił kopiować ruchy, ale wcale nie chciał się przyznać - powtarzaj za mną! - dalej go musztrował. mam w sumie rurki, ale nie aż tak obcisłe chyba xd

ech całkiem możliwe.
- mi możesz powiedzieć - powiedział rozwiony. sam oglądał tylko takie filmy, więc by go nie oceniał. dirty dancing i bodyguard to pewnie jego ulubione filmy nawet. i nie wstydził się do tego przyznawać. kłamał tylko do tego że lubi też jakieś need for speed czy coś podobnego żeby nie było. - powtarzam - robił tak właśnie. też mam rurki ale nigdy takie mega obcisłe żeby mi krew nie dopływała do nóg xd

ja to wiem!
bodyguard to ulubiony film mojej siostry zaraz obok titanica ;x ja też nie chce żeby mi nogi od spodni odpadły! pewnie pogibali się jeszcze i strasznie schlali ;c straciłam wene po tym zw xd

świetnie się bawiła i starała się teraz utrzymać na byczku xd

najlepszy klub!
seba się na nią gapił i ją dopingował, bo liczył że za to dopingowanie dostanie lodzika w kibelku ;x

pewnie robiła jak ta lasia na gifku i w końcu jednak spadła bo straciła koncentrację. podniosła się jednak o własnych siłach i z uśmiechem podeszła do baru zamówić sobie piwko. przyglądała się sebie przez chwilę ale potem przerzuciła wzrok na kogoś innego.

jak mogła przerzucić wzrok na kogoś innego? zaraz pobiegł żeby nie stracić okazji i zaczał się do niej przymilać - co pijesz? - zapytał opierając się o bar i wgapiając w jej cycki. ale ona to chyba za wielkich nie miała.

nie miała, ale jej to nie przeszkadzało. zlepiała je sobie może taśmą, żeby wyglądały na większe ;x - piwo. - zaśmiała się bo przecież było widać, co trzyma w ręce. - chyba nie jesteś ślepy skoro podleciałeś do najlepszej dziewczyny w klubie.... - uniosła brew.

nie myślał, że jest taka odważna dlatego na momencik się speszył. ale to tylko seba więc zaraz mu to przeszło - byłem tak zapatrzony na ciebie że nie zauważyłem - machnął zaraz do barmana żeby podał im dwa piwa - całkiem nieźle sobie tam radziłaś - wskazał na byka - lepiej niż niejeden facet uważający sie za męskiego - zaśmiał się.

- wcale ci się nie dziwię. - zaśmiała się. na jego miejscu pewnie też by się sobie przyglądała xd zmachała się na tym byczku to wypiła z ćwierć kufla na raz. - ma się tą wprawę w ujeżdżaniu. - powiedziała rozbawiona - więc sobie radziłam. jeszcze trochę poćwiczę to pobiję tutejszy rekord. - puściła mu oczko.

alez ona skromna. zupełnie jak seba! - widzę, że nie potrzebujesz komplementów - uniósł brew ku górze. patrzył jak tak pije to piwo. zmartwił się, że tak łatwo jej nie pije - och, a co ujeżdżałaś wcześniej? - zapytał głupio wiedząc pewnie i tak co ma na myśli. przybliżył się nieco bo przecież nie mógł marnować czasu - więc będę trzymać za ciebie kciuki - zapewnił ją.

skromność nie jest w modzie i wynter dobrze to wiedziała! - nie. - zaśmiała się. - chociaż jakimś dobrym nie pogardzę. - dodała z uśmiechem. - ujeżdżałam trochę inne byczki..... - uniosła kącik ust w górę w zadziornym uśmiechu. - w takim razie wyzwanie dla ciebie.... powiedz mi coś co mnie zachwyci a pokażę ci jak to robię. - puściła mu oczko i odeszła od niego na parę kroków, żeby mógł się zastanowić nad tym co chce jej powiedzieć a ona sama bajerowała barmana na darmowego drineczka.