studnia

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    studnia - Page 3 Empty studnia

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:39 pm

    First topic message reminder :

    studnia - Page 3 Sennik_studnia_znaczenie_snu_studnia
    charlotte debuchy

    charlotte debuchy

    paryż
    rzuciła studia
    tancerka erotyczna
    30

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by charlotte debuchy Pią Sty 02, 2015 10:56 pm

    - mam 21 lat, więc rzeczywiście nie masz do mnie żadnego prawa braciszku. wyprowadzam się, a jak ty się nie wyprowadzisz to i tak utrudnię ci życie na tyle, że aż w końcu zrobisz to sam z przymusu - zaciągnęła się papierosem - możesz mi skoczyć. tyle mam ci do powiedzenia dexterze debuchy - ukłoniła się - miłego wieczoru - zniknęła, poszła do pracy.
    dexter debuchy

    dexter debuchy

    paryż
    prawo
    przeżywa drugą młodość
    40

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by dexter debuchy Pią Sty 02, 2015 10:57 pm

    - nie pozwalam, nie pozwalam! - krzyczał. - jak ty się zachowujesz, to nie jesteś ty! - próbował jej przemówić do rozumu, ale nie słuchała. biegł za nią, ale wpadł w psią kupę i utknął. postanowił spotkać się ze swoim kumplem aaronem i zabrać od niego kajdanki, żeby przykuć charlotte do kaloryfera i nie wypuszczać.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 9:30 pm

    czekała na finna, bo byli tu umówieniu. jadła żelkowe miśki i myślała o tym, jak dzisiaj pięknie aaron pachniał.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 9:38 pm

    już chyba byli ziomeczkami, chociaż nie pamietam, chyba ostatnio wypadła przez niego z dachu... nie ogarniam już! to kathy musiała zmusić finna do spotkania, bo tym razem on miał depresję i nie chciał nigdzie za nią łazić.
    - to o czym chciałaś pogadać? - spytał, jak już się łaskawie pojawił. dalej miał poobijaną mordę. i myślał, że kathy coś się stało ważnego też, bo tak go zmusiła, żeby przyszedł.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 9:48 pm

    jak go zobaczyła to uniosła wysoko brwi. - co ci się stało! rety! z kim się biłeś? - chwilę go nie widziała, a ten już takie rewelacje jej przynosi? pewnie chodził do niej do szpitala i się zakumplowali znowu, nie? xd pisali do siebie na fejsiku i kathy chciała iść z nim na spacer, bo aaron miał nockę, tak samo jak i grace, która musiała się opiekować jakimiś bachorami. albo jednym bachorem o imieniu victor. - o niczym i o wszystkim - wzruszyła ramionami. - stęskniłam się za tobą, co tam? - zapytała z promiennym uśmiechem. miałą dobry humor! wyciągnęła do niego paczkę z żelkami. - chcesz?
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 9:53 pm

    - nieważne. - machnął ręką, bo nie będzie jej opowiadać, jak to dziewczyna go zdradziła, a on wpieprzył tamtemu. na pewno było tak jak mówisz, szczególnie, że przez pewien czas oboje byli jednocześnie wesołkami. - myślałem, że coś się stało. tak to napisałaś. - zmarszczył czoło. w przeciwieństwie do niej, nie miał najlepszego humoru. ba, w ogóle nie miał dobrego humoru. spojrzał na te żelki i westchnął ciężko. - zawsze. - odparł i nawet się uśmiechnął, aww. zaraz już gryzł czerwonego miśka.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 10:01 pm

    klepnęła go w ramię. - oczywiście, ze ważne! opowiadaj! - wzięła go nawet pod pachę i ruszyli w kierunku tego pola za studnią, żeby sobie tam połazić i zrobić rewizję, czy ludzie sprzątają tu po swoich psach. obijała się co jakiś czas od niego i zaśmiała się, gdy wspomniał jej wiadomość. pewnie napisała coś w stylu "to pilne, musimy się zobaczyć, umieram, czekam przy studni" a on jak debil leciał tu zobaczyć, czy się nie topi czy coś. - no bo tak! sto lat cię nie widziałam i się stęskniłam - wtuliła się w jego boczek. był dla niej jak braciszek, starsze rodzeństwo, którego nie miała. bo zawsze to ona musiała być ta ułożona, rozważna i opiekować się innymi. a przecież dalej mentalnie była dzieciakiem i chciała iść grać w klasy z finnem xd - no to co narobiłeś sobie w mordeczkę, lore? - odsunęła się od niego, żeby pochylić się i poprawić sobie nogawkę spodni.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 10:09 pm

    wywrócił oczami i wcale nie był chętny do opowiadania. na pewno tak było z tą wiadomością! finn umierał ze strachu po drodze, a ona sobie jak gdyby nigdy nic zajadała misiowe żelki i wesoło opowiadała, jak to się za nim stęskniła.
    - chcesz mnie do zawału doprowadzić?! - hehe, tylko tego by brakowało. - nie możesz pisać takich wiadomości. zresztą, nie mam czasu na rozmowy o niczym. - stwierdził. chyba ostatnio w ogóle nie miał za dużo czasu dla kathy, bo zajmował się swoimi tragediami. finn chętnie poszedłby pograć w klasy, on lubił takie rzeczy! a przynajmniej wtedy, kiedy nie miał depresji. - poczytaj sobie na woof woof. - wymyślił. - powiem ci tylko, że związki są do dupy. prędzej umrę niż się z kimś zwiążę. - a, jak wiemy, mógł naprawdę mieć to na myśli........
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 10:26 pm

    ale byłby przypał, jakby dostał zawału zanim go zeżre rak! kathy przewróciła na to oczami. - chyba się już starzejesz, wiesz? - zachichotała, żeby zaraz dźgnąć go w boczek. ale miał grubą kurtkę, to na pewno nic nie poczuł. szkoda. smutno się jej zrobiło, dlatego objęła się rękoma. - och - starała się zachować zadowoloną twarz, ale widać było po niej, że to ją zraniło. - przepraszam, że zabrałam ci kilka minut. mogłeś mówić, że nie chcesz się ze mną widzieć. - objęła się rękoma i ruszyła po prostu w drugą stronę. skoro jej nie chciał to trudno. co nie zmienia faktu, że myślała, że są przyjaciółmi. - nie wierzę plotkom - rzuciła jeszcze przez ramię, co do tej przeklętej woof woof. brzydziła się plotami, dlatego nie zaglądała tam, żeby nie nabijać jakiejś nawiedzonej osobie wyświetleń. myślała, że to sposób, żeby przestała wypisywać to wszystko.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 10:38 pm

    jasne, że się starzał, już nie mógł być dużym dzieciakiem, w końcu był u schyłku życia! 
    - nie o to mi... - zaczął, ale kathy już poszła. chwilę stał w miejscu, stukając butem o trawę i bijąc się z myślami. nie chciał urazić dziewczyny, nie chciał tworzyć jakiś dziwnych sytuacji. ostatnio był wobec wszystkich oschły i tylko tracił ludzi, na których mu zależało. lydia najlepszym przykładem! też uważała, że finn ją olewa i dlatego go zdradziła. może to jednak była jego wina. och. - mam raka! - zawołał za nią. tak po prostu.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 10:51 pm

    boże, nie mogę odpisać bo mnie maciek rozśmiesza xd
    słysząc go odwróciła się od razu i miała wrażenie, ze wszystko wraca. te wszystkie czarne dnie, kiedy jej mama odchodziła. miała depresję. teraz to miało być po raz kolejny. dlaczego finn! oczy zaszły jej łzami i stała jak wryta. głupio by było, jakby tak przeżywała a on jej pokazał jakiegoś raka zabawkowego czy coś xd zwierzaczka xp
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 10:56 pm

    ja nie mogłam odpisywać, bo znowu coś miałam z internetem, a teraz niby znowu dobrze działa....... nie ogarniam już! nienawidzę technologii. raka żelkowego! cukierki raczki. xd ale to niestety nie było to, to była dramatyczna sytuacja! finn też dłuższą chwilę patrzył na kathy i nic nie mówił. zapalił papierosa. teraz już i tak nic nie mogło go zniszczyć.
    - osteosarcoma, nowotwór tkanki kostnej. - zaczął. - wyszedłem z tego trzy lata temu, ale świństwo znowu mnie dopadło. nie chciałem nikomu nic mówić, ale już chyba nie mam siły walczyć. będę miał operację. amputują mi lewą nogę. - tłumaczył jej spokojnie. moje marzenie się spełni i wreszcie będę miała postać bez nogi. dziękuję, dobranoc.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 11:04 pm

    a czemu tak ci źle działa? ; o boże, chyba by go zabiła, jakby sobie tak z niej żartował xd więc na jedno by wyszło. - zgłupiałeś?! - warknęła na niego podbiegając szybko w jego stronę. pewnie prawie się wyjebała, ale z miejsca wyszarpnęła mu papierosa i rzuciła na ziemię, żeby zakopać go w reszcie śniegu. patrzyła na niego mokrymi oczami, którymi intensywnie mrugała. - o mój boże, finn. - przytuliła się do niego mocno. potrzebowała chyba tego bardziej niż on. - ja mogłeś mi tego nie powiedzieć wcześniej? - wkurzyła się trochę na niego, dlatego uderzyła go w lewą łopatkę, żeby jeszcze bardziej dobić jego lewą stronę ciała xd - od kiedy o tym wiesz?! - zapytała odsuwając się od niego.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 11:09 pm

    nie wiem, na nowym lapku coś się bardzo popieprzyło, a na drugim chyba zamulał przez pogodę.
    nawet nie chciał się kłócić o tego papierosa. była pierwszą osobą, której powiedział i właściwie nie miał pojęcia, jak zareaguje. romek niby też wiedział, ale nie wiedział o operacji, no i finn sam mu nie powiedział! i ja sama nie wiem, kiedy u finna wykryto nawrót... chyba jakoś na początku grudnia? przed bunkrem! przytulił się do kathy.
    - nie wiem, jakiś czas. nie chciałem nikomu mówić. już raz przez to przechodziłem, wszyscy się martwili i nade mną litowali. nie chciałem tego znowu. - westchnął. - ale nie daję sobie rady... - wyznał. tylko wszystkich od siebie odpychał! a i raka nie dawał rady pokonywać.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 11:29 pm

    problemy dwudziestego pierwszego wieku xd
    kathy kręciła głową. skąd miała wiedzieć, że gdyby była normalna i nie wylatywała z dachu to wiedziałaby już o tym od samego początku? ale wtedy leciała na finna, była wkurzona, że ma tą całą lydię, a jeszcze czepiał się jej, że ma humorki. teraz jej zupełnie przeszło, była szczęśliwa ze swoim patologicznym aaronem i miała go za ideał, więc finn to taki typowy kumpel. - finn... - mruknęła z politowaniem. zaraz złapała jego buzię w swoje dłonie. - jaki z ciebie debil! przecież po to ma się bliskich! żeby im mówić o swoich słabościach. musisz dać radę. - uśmiechnęła się do niego słodko. gładziła go kciukiem po policzku. była w środku rozbita, ale czuła, że dla niego musi być silna. w końcu nie mógł martwić się o siebie i o nią jednocześnie.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 11:35 pm

    ostatnio cały czas mam coś z technologią! telefon też mi się popsuł, oddałam do serwisu, popsuł mi się zastępczy, dramaty. xd
    gdyby nie wyleciała z dachu, to finn mógłby jej się wygadać, wspierałaby go, może przekonała do powiedzenia o tym innym, a może chociaż rozładowała tą złość u niego i wtedy wszystko zupełnie inaczej by się potoczyło... ze wszystkim!
    - teraz na pewno będę musiał wszystkim powiedzieć, skoro nie będę miał nogi. - zauważył i podrapał się po czubku głowy, jakby chciał wymyślić sposób, żeby i tego nie odkryli... - no, chyba że szybko nauczę się chodzić z protezą... - zaczął planować.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 11:40 pm

    no co ty xdddddddddddddddddddddd hahahahha! po prostu psujesz wszystko xd
    kathy się mimo wszystko roześmiała. - jesteś debilem, finn. - uderzyła go z piąstki w klatę. miał taką twardą, awww. jego sprawa, czy komukolwiek o tym powie. w sumie czuła się wyjątkowo, ze akurat jej to wszystko wygadał i najwyraźniej ma ją za prawdziwą przyjaciółkę. albo przynajmniej w miarę jej ufa. to było słodkie. - musimy zrobić wszystkie niemożliwe rzeczy, póki masz dwie nogi! - zaczęła główkować od czego mogliby zacząć. - poproś mnie do tańca. - tupnęła nóżką, żeby go pośpieszyć.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 11:45 pm

    wiem, mi się zawsze wszystko szybko psuje ;x ale ostatnio to już przesada, dlatego nie mam cierpliwości!
    wcześniej chciał jej powiedzieć, bo się dobrze nie znali i by się nie przejęła, teraz jej powiedział, bo miał ją za przyjaciółkę i nie chciał jej odtrącać... też mu się coś w głowie już poprzestawiało od tej choroby. zaśmiał się, kiedy nazwała go debilem, bo cieszył się, że nad nim nie skacze i nie próbuje pocieszać i wywozić go do jakiś najlepszych specjalistów.
    - pani pozwoli - pokłonił się od razu i zaczęli wywijać. - wiesz, mam całą listę marzeń, które chciałbym zrealizować w życiu. - wyznał jej. taktak, spisał listę, kiedy pokonał raka numer jeden. zamierzał skakać ze spadochronem i w ogóle. z kathy musi zagrać w klasy. xd chociaż i bez nogi będzie mógł grać. xddd
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Nie Sty 11, 2015 11:53 pm

    przypał!
    do gry w klasy potrzeba tylko jednej nogi, ahhahaha. idealna gra dla jednonogiego finna. tańczyli jakiegoś walca, walczyka i inny poważny taniec. - o boże! to wymieniaj, co robimy po kolei - sama się wkręciła w to wszystko. napaliła na jakieś niebezpieczne rzeczy. pewnie połowy jednak nie zrobi, bo będzie się za bardzo bała, no ale nie chciała mu psuć humoru, skoro miał raka. i chciałam coś jeszcze napisać ale zapomniałam ; o
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by finn lore Nie Sty 11, 2015 11:58 pm

    zaczął jej wszystko wymieniać, ale pewnie większość była ciężka do zrealizowania albo możliwa, kiedy się ma jedną nogę, chociaż nie wiadomo czy finn będzie w dobrej kondycji i będzie mógł uprawiać sporty ekstremalne i w ogóle czy będzie żyć. w każdym razie nie wpadł na nic, co mogliby zrobić tu i teraz, więc porobili jakieś głupoty, biegali, skakali, tańczyli, a na koniec finn odprowadził kathy i powiedział jej coś w stylu "dzięki, jesteś najlepsza" i wcale nie żałował, że jej powiedział, a wręcz przeciwnie, wreszcie poprawił mu się humor! yay!
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by kathy smith Pon Sty 12, 2015 12:03 am

    a kathy była z tego wszystkiego zadowolona i szukała całą noc jakichś fajnych rzeczy, które może z nim robić. pewnie wymyśliła, ze pójdą do londynu na piechotę xd
    tessa alighieri

    tessa alighieri

    werona
    rzeźba
    sinner
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by tessa alighieri Sob Sty 24, 2015 11:44 pm

    pukała się z jakimś gościem. siedziała na tej studni i miała rozchylone nogi he he.
    dougal mcguire

    dougal mcguire

    bristol
    ksiadz
    wierze w boga
    32

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by dougal mcguire Sob Sty 24, 2015 11:50 pm

    o boże! doug przechodził akurat tędy z jakiegoś wieczornego namaszczenia z innym księdzem. zauważył jakichś niegodziwych ludzi i miał już odwrócić wzrok, ale zobaczył tessę! dawno nie przychodziła do kościoła i martwił się, czy czasem nie jest chora. wcześniej przecież była codziennie i się zdążyli zaprzyjaźnić! była kochaną dziewczyną, służebnicą pańską, marzyła o zakonie. taką ją zapamiętał! a nie z rozkraczonymi nogami z jakimś obleśnym facetem. dlatego pomyślał sobie, ze to gwałt! - zostaw ją, zbirze! dzwonię po policję! - rzucił nawet w faceta jakimś kamieniem.
    tessa alighieri

    tessa alighieri

    werona
    rzeźba
    sinner
    31

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by tessa alighieri Nie Sty 25, 2015 12:00 am

    pewnie jęczała, to doug myślał że umiera xd
    jak rzucił kamieniem to facet padł na ziemię. na szczęście na chwilę go ogłuszyło, a potem wstał wyzywał tessę od porąbanych szmat i że ma głupich znajomych. i poszedł sobie. tessa zeskoczyła ze studni i naciągnęła majtki na tyłek - co ty zrobiłeś!? - zaczęła go opieprzać - prawie doszłam, wszystko popsułeś! - dalej go oskarżała - teraz ty musisz to dokończyć - oblizała wargi.
    dougal mcguire

    dougal mcguire

    bristol
    ksiadz
    wierze w boga
    32

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by dougal mcguire Nie Sty 25, 2015 12:05 am

    na pewno tak było! dougal był zadowolony, że w ogóle trafił w tamtego gostka, bo różnie z nim bywało. kiedyś na wfie miał rzucać oszczepem to zamiast przed siebie rzucił do tyłu i prawie dostał jego nauczyciel. nie było w tym nic zabawnego, bo wsadzili go do kozy za specjalne rzucenie w niego! kiedy on nie chciał. poważnie! po prostu był taką fajtłapą, pokraką i jak to tam jeszcze nazwać. jak gość zaczął ją opieprzać coś już mu śmierdziało. przełknął jednak ślinę i ruszył do tessy. - nic ci nie jest? dobrze się czujesz? powinnaś... - miał już mówić, ze ma iść na policję i dać tamtego faceta za gwałt, ale ona na niego nakrzyczała. - co? tess? to ty? - potarł rączkami oczka i nie dowierzał. - cooo! - aż cofnął się o krok. nie zamierzał niczego kończyć!

    Sponsored content

    studnia - Page 3 Empty Re: studnia

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Wto Maj 07, 2024 5:36 pm