daniel

a potem zrobię z tobą bardzo niegrzeczne rzeczy...

mmm, tak daleko a tak blisko. jutro wieczorem tak baaardzo gorąco.. a z rana dostaniesz niespodziankę na rozochocenie.

najwyżej nie zaśniesz. pomruczę ci do uszka, żeby ci było dobrze.

jak tam artykuł?

hej, panie perfekcjonisto, ja tam w ciebie wierzę!

kochanie, ja po prostu to wiem, że mój pan perfekcjonista nigdy nie będzie zadowolony ze swoich tekstów. wcale nie piszę aż tak dobrze. teraz pewnie też jesteś w pracy.

zrobiłbyś sobie jakieś wolne w halloween. słońce, liczy się to, że dobrze piszesz a nie jak piszesz. jak chcesz, możemy postraszyć dzieciaki razem.

no tak, jutro bal maskowy, ale nie wiem czy się na niego wybiorę. wpadniesz do mnie?

pozdrów ode mnie aggie, KOCHANIE.

a co ja mam do cholery sobie myśleć, co? ona przecież się w tobie podkochuje! chyba musisz mi się wytłumaczyć o co kurwa chodzi. jestem wściekła.

dobra, ale mam nadzieję, że masz odpowiednie wytłumaczenie na swoją obronę.

NIE GADAM Z TOBĄ DOPÓKI NIE ZERWIESZ Z TĄ WARIATKĄ, ŻEGNAM.

POWTÓRZĘ PO RAZ OSTATNI:
NIE GADAM Z TOBĄ DOPÓKI NIE DOWIEM SIĘ, ŻE ZMĄDRZAŁEŚ I ŻE ZAKOŃCZYŁEŚ Z NIĄ ZNAJOMOŚĆ.

....................................................

przestań do mnie pisać, bo nie gadam z tobą.

bo sam do mnie piszesz!

a ja z tobą nie bo przez ciebie wyłysieje albo osiwieje.

mówię serio, nie zniosę tej całej debbie, następnym razem jak się spotkamy to nawzajem się rozszarpiemy.

przecież nie umawiam się z nią specjalnie na herbatę!!!!!!!
nie mam zamiaru udawać że ją lubie skoro doskonale wiesz że tak nie jest.

męczące jest tłumaczenie tobie, że debbie nie jest ciebie warta.
dlatego już nie będę ci tego tłumaczyć bo mnie to też męczy.
po prostu nie gadam z tobą dopóki nie zmądrzejesz.

NIE WYGRASZ TEJ WOJNY, TO JA NIE GADAM Z TOBĄ!

TY.
bo debbie cię rzuci ;x

nie zaprzeczam, że zmniejszyłoby to dotychczasową ilość problemów.

bo nie jesteś ;x

bo znam cię milion lat i wiem?