mike

    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty mike

    Pisanie by mike whittemore Sro Lut 18, 2015 10:38 am

    First topic message reminder :

    mike - Page 5 Enwarszawa-powisle-1

    mike - Page 5 Warszawa-powisle-2

    mike - Page 5 Enwarszawa-powisle-7
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 9:52 pm

    miała chwilowy kryzys, każdemu sie zdarza xd
    majk nigdy nie miał szczęścia żeby wybierać normalne dziewczyny! większość jego eks to wariatki, laski z którymi spał to wariatki.... ech, same wariatki wokół! macał ją tylko po plecach, ale zaraz przeniósł dłonie na jej brzuch i sunął nimi w stronę cycków xd
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 10:00 pm

    to niech nie narzeka, że harry go teraz ma xd
    rosalie nie była wariatką tylko dziewczyną z problemami xd to nie jej wina, że ktoś ją wyruchał bez jej zgody. zaczęła się trochę peszyć gdy tak sunął wyżej i wyżej. chwyciła go za nadgarstki, żeby go zatrzymać i odkleiła się od niego. spuściła głowę, bo się właśnie zorientowała czego od niej chciał.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 10:03 pm

    żal xd
    majk już myślał, że w końcu zaliczy wszystkie bazy, ale kiedy poczuł uścisk rosalie na swoich nadgarstkach to spuścił głowe i westchnął. jasne, rozumiał co ona przeżywa ale ona musiała też rozumieć jego potrzeby halo! - no co? - zaśmiał się dość nerwowo, bo wcale nie chciał pokazać że go to z lekka irytuje.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 10:08 pm

    sory, ale jego potrzeby nie były warte tego, żeby się stresowała. tyle czekał to poczeka jeszcze trochę. a ona naprawdę się starała przełamać, ale to wszystko nie było takie łatwe. - no bo ja jednak chyba nie jestem na to gotowa - wymruczała cicho, gapiąc się na obrazek na jego koszulce.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 10:15 pm

    no jasne, oczywiście potrzeby majka schodzą na dalszy plan. ech, nigdy nie zamoczy tam gdzie trzeba. nic dziwnego że rucha inne panny! - dlaczego? - zapytał wprost oczekując jakieś racjonalnej odpowiedzi. był jej chłopakiem, zależało mu na niej, nie chciał jej zrobić krzywdy... dlaczego więc nie mogli tego po prostu zrobić?
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 10:19 pm

    wynagrodzi mu to niedługo halo! no chyba, że ją zdradzi, wtedy to się załamie i zostanie już na zawsze prawie dziewicą ;x milczała przez chwilę. właściwie to nie miała dobrego wytłumaczenia, bo bardziej sobie to wmówiła. tak jak wszystko inne. - po prostu - mruknęła. ona dopiero się oswoiła z tym, że jest chłopakiem, więc teraz musiała się oswoić z tym, że może normalnie uprawiać z nim seks.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 10:30 pm

    nie miał zamiaru jej zdradzać! nie był podły! po prostu irytowała go ta bezpodstawna wstrzemięźliwość rosalie. prychnął słysząc jej beznadziejne tłumaczenie - po prostu? no weź - podrapał się po czole - nie możesz mi tego robić - powiedział - nie możesz mówić że się we mnie zakochałaś, a potem oczekiwać że będę cię traktował jak zabytkową porcelanową wazę - zaśmiał się - zależy mi na tobie, ale jednocześnie pragnę cię okropnie - wyjaśnił.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 10:35 pm

    to dobrze, bo by tego nie wytrzymała psychicznie i alfons musiałby załatwić jej kolejną terapię. może i jej tłumaczenia były beznadziejne, ale sama nie wiedziała dokładnie co się w jej głowie działo, więc tym bardziej nie potrafiła mu tego wytłumaczyć. - czyli to, że się w tobie zakochałam to znaczy, że muszę się od razu z tobą przespać? - spojrzała na niego. tak go teraz zrozumiała.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 10:42 pm

    alfons też by tego nie wytrzymał! i zabiłby majka... nawet jakbym sama ze sobą grać musiała! majk nie wiedział co sie działo w jej glowie, wiedział jednak że wcale nie chciał jej swoimi słowami urazić ale tak się stało ups... - nie o to mi chodziło - przetarł twarz dłońmi - po prostu będąc w związku ludzie to robią, dlaczego nie możemy być jak normalni ludzie? - chyba tylko pogarszał sprawę.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 10:48 pm

    gadałyśmy ze skibą, że nad berubami jest klątwa. allie przyjaciele umierają, rudiego byłe dziewczyny. i tak się zastanawiałam kto umrze przez alfonsa, a się okazuje, że twoje postacie będą przez niego umierać xd przyglądała mu się, czekając aż jej wytłumaczy o co mu chodzi. wcale jego słowa jej nie zadowoliły. - nie wiem, może dlatego, że ja nie jestem normalna? może dlatego, że gdyby kiedyś ktoś na siłę nie wcisnął we mnie swojego penisa to teraz bym się nie broniła tak przed tym żebyś ty mi go wsadzał? - podniosła trochę głos, bo się zdenerwowała. sama była zmęczona sobą i nie potrzebowała, żeby majk ją jeszcze dobijał. zeszła z jego kolan i usiadła na drugim końcu kanapy, podciągając nogi pod brodę. podciągnęła nosem bo jej się zaczęło chcieć płakać.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 11:00 pm

    chyba nie o mnie ci chodziło xdddddddddd i to niby ja jestem pijana... klatwa berubów może być. choć majk pewnie tak na prawdę nie umrze bo jest kjuterski! - jasne, że nie jesteś normalna - tylko potwierdził jej słowa, ale wcale nie miał na myśli czegoś złego - bo dla mnie jesteś wyjątkowa - awwwwwwwwwww, słodziak nad słodziakami. nawet jude taki nie był! skrzywił sie na jej dalsze słowa - no weeeź, to wcale nie jest tak że chce w ciebie wsadzić bo chce i już - podrapał się po skroni - chce sie z tobą kochać żeby pokazać jaka jesteś dla mnie ważna, a nie tylko dlatego że potrzebuje seksu - jaaaaaaaasne. no dobra, może w gre wchodziły też potrzeby, ale na pewno chciał też pokazać rosalie ze jest dla niego bardzo ważna - allie... - zrobiło się mu głupio, że praktycznie się rozpłakała. położył łapke na jej ramieniu.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 11:12 pm

    haha chodziło mi z dagną, ale z tobą piszę, więc tak wyszło xdddd widzisz jak o tobie myślę! najpierw ci linki wysyłam a teraz mi się imiona mylą xdd dobrze, że nie umrze, bo allie by było smutno. zrobiło jej się miło jak powiedział, że jest wyjątkowa. nigdy nikt jej tak nie powiedział, bo rodzice się nie liczą. nie rozumiała trochę jak jej przez to pokaże jaka jest dla niego ważna, ale ogólnie nie rozumiała seksu i podobnych rzeczy, więc może tak było. otarła łzy i siedziała chwilę w ciszy. dobrze, że zrobiło mu się przykro bo jej było smutno. biła się z myślami przez chwilę aż w końcu się do niego odwróciła. - nie chcę żebyś miał do mnie o to pretensje. nikt mnie nigdy przedtem nie dotykał i od tamtego czasu kojarzyło mi się to tylko z czymś złym - powiedziała w końcu.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 11:18 pm

    cieszę się, że o mnie tak intensywnie myślisz! xd jest to dla mnie wielkie pochlebstwo i doceniam bardzo!
    allie nie zrozumie tego dopóki nie zaczną tego robić. na prawdę między innymi w ten sposób chciał jej pokazać, że mu zależy! mógł ją obsypywać kwiatami, ale po co skoro mógł z nią to zrobić. to na pewno przyniosłoby jej o wiele więcej satysfakcji aniżeli kwiatki! jak się popłakała to wiedział że z seksu nici dlatego tylko westchnął. nawet mając dziewczyne nie porucha, biedak! - nie mam do ciebie pretensji głuptasie - wyjaśnił rozkładając ramiona i zachęcając ją żeby się przytuliła - po prostu chce żeby nam wyszło - wyjaśnił. a nie ruchając się na dłuższą metę na pewno im nie wyjdzie xd
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 11:25 pm

    to dobrze xd dobrze, że myślę o tobie a nie o kimś innym i nie wysyłam linków znajomym z prawdziwego życia. wtedy mój koszmar stałby się prawdą.
    to na pewno. pokazałby jej, że to wcale nie jest złe i w pewnym sensie by ją naprawił, więc więcej dać jej nie mógł. zdawała sobie z tego sprawę, więc chciała to z nim zrobić. on przynajmniej już wiedział o jej problemach i ją w miarę rozumiał, drugiego takiego majka cierpliwego za szybko nie znajdzie ;x - też chcę żeby nam wyszło - przytuliła się do niego i westchnęła.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 11:34 pm

    też ostatnio dotarło do mnie jaki to mógłby być koszmar xd
    pokazałby jej odmienny punkt widzenia i dzieki temu zafascynowałaby się seksem, a nie się tego bala! w ogóle nie znajdzie drugiego takiego cierpliwego majka.... cmoknął ją w czubek głowy kiedy się przytuliła i zerknał na ekran telewizora, gdzie film ciagle leciał - paaatrz, już tańczą finałowy numer - zaśmiał się próbując odwrócić jej uwagę żeby już nie była smutna. ale faktem było, że film już się kończył.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 11:37 pm

    też ci się śni to po nocach? xd
    powinien jej palcem zrobić dobrze, żeby zobaczyła jak to fajnie i się przygotowała na coś większego. spojrzała też na telewizor i się lekko uśmiechnęła. - powiedziałeś, że mnie tego nauczysz - przypomniało się jej i zaśmiała się cicho, przyglądając się jak to robią.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 11:47 pm

    raz mi sie sniło ;c przez ciebie na pewno!!!
    nie tylko palcem mógłby jej zrobić dobrze i zrobiłby to wszystko żeby jej nieba przychylić! uśmiechnął się na jej słowa i wstał. wyciągnął w jej stronę rączkę - no to chodź, nauczę cię - zaproponował, był gotowy zrobić to tu i teraz. tańczyć, bo przecież nie ruchać się...
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Pią Sie 28, 2015 11:54 pm

    całkiem możliwe ;x chciałam żebyś się tak zestresowała jak ja.
    jak jej ten świat pokaże, to sama będzie się domagać seksu. chwyciła go za rękę i również się podniosła z kanapy. - to co mam robić - uśmiechnęła się. ruchaliby się gdybyś nie była babcią i nie szła spać xd
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Pią Sie 28, 2015 11:58 pm

    ale żal!
    wtedy to go zarucha na śmierć ;x właśnie, że idę spać więc wcale się nie ruchali tylko majk ją nauczył tego układu. nawet nieźle jej szło! a potem pożyczył jej swoją koszulkę na piżamkę i poszli spać, razem, w jednym łóżku, wow! dobranoc!
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Sob Sie 29, 2015 12:02 am

    dobra śmierć. nawet się nie wstydziła, więc mógł sobie chociaż na nią popatrzeć w samych majtkach i tej koszulce. a potem nie tylko spali razem, bo się nawet dała pomacać po gołych cyckach, wow jeszcze bardziej. dobranoc!
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Wto Lis 10, 2015 7:30 pm

    miała dzisiaj gorszy dzień i było jej smutno, więc przyszła do niego, żeby się trochę poprzytulać bo przytulaski z peach jej nie wystarczyły.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Wto Lis 10, 2015 7:32 pm

    był fajniejszą przytulanką niż peach. on wlaśnie rozmawial przez telefon z jakąś koleżanką. otworzył drzwi i na widok allie uśmiechnął się. wskazał jej żeby wchodziła, a sam jeszcze kontynuował rozmową bo widać to było coś ważnego.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Wto Lis 10, 2015 7:39 pm

    jak podsłyszała jakiś kobiecy głos gdy przechodziła obok to wcale jej się nie zrobiło lepiej. nawet się nie postarała, żeby się jakoś ładnie uśmiechnąć do niego. zamiast tego poszła sobie usiąść na kanapie i wtuliła się w jedną z poduszek.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by mike whittemore Wto Lis 10, 2015 7:47 pm

    to pewnie była koleżanka ze studiów. bo tak, majk przecież studiował xd zaraz skonczył z nią nawijać i usiadł obok allie - co jest? - zapytał widząc jak miętosi poduszkę. bał się, że zaraz zgwałci poduszki zamiast jego.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by rosalie berube Wto Lis 10, 2015 7:50 pm

    wow, no tak studiował. szkoda tylko, że z koleżankami spędzał teraz więcej czasu niż z nią. - nic - wzruszyła ramionami. nie miała ochotę gwałcić niczego ani nikogo. potrzebowała się po prostu poprzytulać do czegokolwiek.

    Sponsored content

    mike - Page 5 Empty Re: mike

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 26, 2024 4:10 pm