rodzina cruz joyce

    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Pią Mar 27, 2015 11:55 pm

    First topic message reminder :

    rodzina cruz joyce - Page 9 Design-modern-loft
    rodzina cruz joyce - Page 9 Modern-loft-5
    rodzina cruz joyce - Page 9 Interior-modern-loft
    rodzina cruz joyce - Page 9 Modern-loft-3
    rodzina cruz joyce - Page 9 Modern-loft-83
    rodzina cruz joyce - Page 9 Traditional-nursery


    Ostatnio zmieniony przez madeline cruz dnia Sro Sty 13, 2016 11:55 pm, w całości zmieniany 2 razy
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Sro Wrz 02, 2015 6:37 pm

    heheh tak!
    - spokojnie, przecież jeszcze jest czas! - wykrzykiwała w panice, więc nikogo nie zdołała przekonać do spokoju. - musimy liczyć co ile czasu masz skurcze! - biegała dalej. - gdzie jest ten cholerny telefon! - krzyczała. zatrzymała się przy carly. - trzymaj się złotko - powiedziała uroczym głosikiem i zaraz znowu biegała i krzyczała.
    carly luddington

    carly luddington

    st. albans
    -
    sexy mamma
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by carly luddington Sro Wrz 02, 2015 6:42 pm

    blejs by to prędzej załatwił aniżeli ona xd
    biedna carly czuła, że coraz bardziej ją wszystko boli, wdrapała się na kanapę i tam położyła - co powinno się robić jak ma się skurcze? oddychać prawda? - pytała maddie która przez to przechodziła przecież. więc oddychała a kiedy miała skurcze to krzyczała tak głośno że sąsiedzi pewnie mogli krzyczeć - o boże maddie czuje, że zaraz będę przeć! - wpadła w panikę jeszcze większą.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Sro Wrz 02, 2015 6:52 pm

    - oddychaj! oddychaj głęboko! - krzyczała, chociaż już sama pewnie nie pamiętała co trzeba robić, bo wolała wyprzeć (pun not intended) wspomnienia bolesnego porodu z pamięci. przez te krzyki annie na pewno przyleciała do pokoju i teraz będzie miała uraz życiowy jak będzie oglądać co tu się działo. ale chyba była przyzwyczajona do urazów życiowych, więc cóż! - nie możesz jeszcze teraz! jeszcze nie zadzwoniłam po taksówkę! to za szybko! - rzuciła się na kolana przed carly, chyba żeby ją błagać o przystopowanie.
    carly luddington

    carly luddington

    st. albans
    -
    sexy mamma
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by carly luddington Sro Wrz 02, 2015 7:01 pm

    biedna annie, na pewno przez to wszystko nie będzie chciała mieć dzieci i będzie bała się seksu. super pomysł na postać. zrobię ja na następnej generacji he he he he. maddie taka głupia, myślała że poród zatrzyma prośbami ech. nic jej w tej szkole nie nauczyli dopóki nie zaciążyła xd - przecież nie mogę tego zatrzymać! - jęknęła żałośnie bo co miała na to poradzić - nie wytrzymam dłużeeeeeeeeeeeeeeeeeej, zrób co! - spojrzała na nią błagalnie - ściągaj moje spodnie - wskazała na dresy które miała na sobie xd
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Sro Wrz 02, 2015 7:11 pm

    myślisz, że ktoś ci pozwala zrobić annie na następnej generacji?! to moja postać numer jeden. wychowana w krzykach rodziców i innych dramatach.
    - wytrzymasz! to jeszcze nie czas! - wołała, ale ściągała spodnie jak na komendę, bo najwyraźniej w stresie była dobra w wykonywaniu rozkazów. przynajmniej się na coś przydawała teraz. - ojezuuuuu - przestraszyła się, bo carly pewnie miała już wielkie rozwarcie i madeline zobaczyła za dużo. już nigdy nie będzie mogła spojrzeć na carly tak samo. - nie przyj, nie przyj! - wołała odwrotnie niż powinna.
    carly luddington

    carly luddington

    st. albans
    -
    sexy mamma
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by carly luddington Sro Wrz 02, 2015 7:20 pm

    sama sobie pozwole bo będę pierwsza! zresztą zaklepałam ją xdddddddd
    dobrze, że ściągała jej spodnie bo inaczej dziecko urodziłoby się prosto w nie! szkoda tylko tej kanapy na której leżała. ech, blejs się na pewno wkurzy! dobrze, że je zdjęła ale widząc minę maddie carly jeszcze bardziej się zdenerwowała - co się dzieje? co tam widzisz? - zaczeła dopytywać, ale zaraz znów złapał ją skurcz i parła xd - jak mam nie przeć jak muszę!!!!! - krzyknęła pomiędzy skurczami - przynieść jakąś miskę z wodą i nie wiem lekarza, cokolwiek - próbowała złapać oddech.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Sro Wrz 02, 2015 7:35 pm

    ja ją sobie zaklepałam robiąc ją już na yale. żal! ty rób dziecko carly.
    madeline kupiła tę kanapę, to ona będzie bardziej o to wkurzona xdd
    - carly, ty przesz!!! - gadała bez sensu, już się pewnie denerwowała na przyjaciółkę, że ta nie chciała jej słuchać i robić tego, co ta jej kazała. - jesteś pewna, że chcesz to zrobic tu i teraz? - spojrzała na nią niepewnie.
    carly luddington

    carly luddington

    st. albans
    -
    sexy mamma
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by carly luddington Sro Wrz 02, 2015 7:40 pm

    dziecko carly nie bedzie miała żadnej traumy, przynajmniej na razie ;x
    spojrzała na nią zniecierpliwiona? - na prawdę? ja prę? dzięki że mi powiedziałaś wcale tego nie zauważyłam! - prychnęła. widocznie suka się w niej w takich momentach bawiła - albo zrobie to tutaj, albo na tylnym siedzeniu taksówki - jęknęła i znów miała skurcz więc parła - zróóóóób coś! - bo maddie stała tak po prostu nad nią ech!
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Sro Wrz 02, 2015 7:45 pm

    każdy mieszkaniec st. albans prędzej czy później przeżywa traumę.
    - w takim razie robimy to! - zarządziła i zanurkowała między nogi carly xd - przyj! przyj! przyj! - krzyczała teraz już inaczej. nagle adrenalina sprawiła, że była gotowa na najtrudniejsze zadanie. annie w ogóle nie ogarniała co się dzieje i pewnie śpiewała "przyj" i tańczyła. machała swoją różdżką wróżki i dzięki temu carly urodzi magiczną księżniczkę. bo z tego co ogarniam to miała być dziewczynka... - widzę główkę! - zawołała.
    carly luddington

    carly luddington

    st. albans
    -
    sexy mamma
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by carly luddington Sro Wrz 02, 2015 7:49 pm

    annie pewnie śpiewała "przyj" w rytm 'let it go" awww.
    jak uslyszała, że widzi główkę to ja to zmotywowało jeszcze bardziej. dalej przeżywam tą biedną kanapę xd pewnie to był poród ekspresowy i kiedy tylko z carly wydobyła się mała słodka dziewczynka to pojechały do szpitala czy tam wezwały karetkę i wszystko wyjaśniły. pewnie carly z mała wylądowały na chwilę w szpitalu, ale na szczęście mała była cała i zdrowa bo maddie perfekcyjnie przeprowadziła poród! powinna studiować położnictwo jak tracy ;xx
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Sro Wrz 02, 2015 7:52 pm

    na pewno był ekspresowy poród, skoro ledwo jej odeszły wody, a już musiała przeć i wyrzucać dziecko na świat. widzisz, trzeba było wezwać tracy, miałaby nowe doświadczenia życiowe. a tak maddie miała. i annie też.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by essie becket Wto Wrz 22, 2015 2:57 pm

    essie w końcu wybrała się do madeline bo się chyba z milion lat nie widziały! miała jakiś prezencik dla annie i teraz pukała do drzwi i czekała.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Wto Wrz 22, 2015 3:01 pm

    obie były teraz zbyt pochłonięte odwiedzaniem carly i jej córeczki niż siebie nawzajem. może essie się obraziła, że to madeline była tą przyjaciółką, która zostanie matką chrzestną, bo odebrała poród, hehe. madeline była właśnie w połowie przypalania obiadu i bawienia się z maddie kiedy essie pojawiła się pod drzwiami.
    - wejdź, wejdź, wejdź - zaprosiła ją w pośpiechu do środka, zaganiając ją wręcz do kuchni, gdzie maddie skakała nad garnkami w fartuszku z męską klatą, bo to blaise zazwyczaj zmuszony był do gotowania.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by essie becket Wto Wrz 22, 2015 3:06 pm

    wątpię, żeby essie się za to obraziła, skoro ona z dziećmi raczej nie miała najlepszego kontaktu nigdy. wolała trzymać się od nich z daleka. no ale faktem było, że zbyt często się ostatnio nie widywały. najwyraźniej essie lubiła zaniedbywać przyjaciół ;x
    weszła więc do środka i rozejrzała się. tak z przyzwyczajenia po prostu. usiadła sobie na krześle w kuchni. - co gotujesz? - zapytała.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Wto Wrz 22, 2015 3:10 pm

    jaka z essie beznadziejna przyjaciółka! madeline za to po odebraniu porodu carly stwierdziła, że nie chce mieć więcej dzieci i jedna dylanowa annie wystarczy jej ponad posiadanie dzieci z blaise'm, więc znowu się z narzeczonym kłócili.
    - dobrze, że jesteś, zajmiesz się annie. - zamachała drewnianą łyżką niczym różdżką, która magicznie sprawiła, że za chwilę annie pojawiła się już na kolanach essie z całą kolekcją kucyków pony. - obiad, który zaraz wyląduje w śmietniku i zostanie zastąpiony zamówieniem z il sole. - odpowiedziała rzeczowo.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by essie becket Wto Wrz 22, 2015 3:18 pm

    no z essie to tak. zgadza się. essie za to w ogóle nie chciała mieć dzieci. może przesadzam, może chciała, ale na pewno nie przed trzydziestką ;x miała szczęście, że teraz kylie jest w ciąży to może casper zajmie się siostrzeńcem/siostrzenicą i nie będzie marudził.
    - eee okej. - wzruszyła ramionami. annie była słodkim dzieckiem i w dodatku nie jej to mogła się nią chwilę zająć. patatajała po stole jednym z kucyków a annie pewnie drugim. - to nie wygląda tak źle. - zapewniła ją.sama mistrzem kuchni nie była, ale coś tam potrafiła.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Wto Wrz 22, 2015 3:22 pm

    choleryczka madeline też nie była szczególnie dobrą przyjaciółką, więc chyba nieźle się dobrały. madeline nigdy nie planowała dzieci przed trzydziestką, ale cóż, dorobiła się już jednego przed dwudziestką i chyba jej wystarczy. casper tak się cieszył z ciąży kylie, że chyba rzeczywiście będzie się opiekował dzieckiem bardziej niż jego nieodpowiedzialni rodzice.
    - dania nie mają wyglądać, dania mają smakować. nie jesteśmy w jednym z tych programów kulinarnych, w których wystarczy podać coś ładnego i małego na środku talerza, żeby wszyscy byli zadowoleni. - westchnęła i zamieszała w garnku.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by essie becket Wto Wrz 22, 2015 3:26 pm

    no chyba nie tak nieźle, skoro tak rzadko się widywały i chyba trudno było im trochę utrzymać tą przyjaźń. chociaż w sumie najwyraźniej nie ważne ile się nie widziały to i tak zachowywały się jakby rozmawiały ze sobą przed chwilą, to może jednak nie bylo tak źle. pewnie tak będzie. i niech się cieszy bo swojego potomstwa szybko się nie doczeka.
    - ale jak danie wygląda to nieważne jak smakuje i tak wszyscy będą się nim zachwycać. - stwierdziła. - no chyba, że je kompletnie spalisz, to wtedy może nie będzie tak dobrze. - zmarszczyła nosek, bo w sumie to się tak na tym nie znała....
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Wto Wrz 22, 2015 3:30 pm

    może nie mogły spędzać ze sobą tak dużo czasu, bo inaczej ciągle by się kłóciły albo miały siebie dość? wszystko było dokładnie przemyślane i dlatego spotykały się w idealnie odmierzonych odstępach czasu, by utrzymać swoją przyjaźń.
    - nikt się nie będzie zachwycać ładnym opakowaniem, jeśli w środku jest beznadziejne. - stwierdziła metaforycznie. spróbowała trochę dania. - cholera jasna, to miała być idealna kolacja, dzięki której blaise przestanie się naburmuszać! - wkurzyła się i w amoku wyrzuciła zawartość garnka do śmieci.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by essie becket Wto Wrz 22, 2015 3:41 pm

    tak też mogło być!
    - to zależy na co kto patrzy. - odpowiedziała bo niektórzy bardziej zachwycali się opakowaniami niż zawartością! niezależnie od tego co to było. - nie denerwuj się, pomogę ci jak chcesz. - zaproponowała. skoro chciała idealną kolację dla blejsa to essie mogła się potrudzić i coś jej pomóc. szczególnie, że internety w tych kwestiach jak zwykle były bardzo pomocne, a robienie dań z przepisów jej wychodziło zazwyczaj.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Wto Wrz 22, 2015 3:46 pm

    - to nie ma sensu. nigdy nie zostanę dobrą kucharką, perfekcyjną panią domu ani matką trójki dzieci. - stwierdziła w tym całym wzburzeniu. pozakręcała wszystkie gałki i wyciągnęła z szuflady ulotkę jedzenia na wynos. zrezygnowana i rozgoryczona opadła na krzesło obok essie.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by essie becket Wto Wrz 22, 2015 3:50 pm

    - nie musisz być idealną panią domu i wspaniałą kucharką. blaise kocha cię taką jaka jesteś. wiedział chyba na co się pisze, co? - zapytała. - z resztą ja też taka nie będę. - zaśmiała się i poklepała ją lekko po ramieniu. - chodź, razem sobie poradzimy z tym całym bałaganem i wspaniałą kolacją, co? annie na pewno też chętnie pomoże, co skarbie? - zapytała małej, która ciągle siedziała na jej kolanach i podrzuciła ją kilka razy na nich.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Wto Wrz 22, 2015 3:55 pm

    - czasami zachowuje się, jakby nie wiedział. a co, jeśli w końcu przejrzy na oczy i mnie zostawi tak jak przewidział dylan? - przestraszyła się. najwyraźniej nadal prześladowały ją słowa dylana, tym bardziej w chwilach, gdy kłóciła się z blaise'm. - może w takim razie powinnyśmy zostać lesbijskim małżeństwem. wszystko byłoby wtedy łatwiejsze. - wymyśliła, chociaż wcale nic nie byłoby łatwiejsze, skoro nie byłoby faceta, który by się wszystkim zajął, skoro one by nie umiały. westchnęła ciężko i potargała annie po włosach. - a co umiesz ugotować? - spojrzała na essie.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by essie becket Wto Wrz 22, 2015 4:04 pm

    - nawet tak nie mów, maddie... - pokręciła głową.- skąd ci przyszło do głowy słuchać tego idioty, co? - westchnęła bo nie rozumiała jak mogło jej to przejść przez myśl w ogóle. zaśmiała się na jej słowa. - nie wiem czy wtedy ogarniałybyśmy coś bardziej, wiesz? może lepiej pozostać przy tych facetach, którzy robią za nas brudną robotę. - powiedziała rozbawiona. - ja? ja niewiele.... za to internet potrafi zrobić największe cuda. - zapewniła ją i wyciągnęła telefon, żeby poszukać jakiś super przepisów. - co powiesz na to? fajnie wygląda. - pokazała jej jakiś cały plan na obiad. pewnie jakaś zupa krem, dobre mięso, deser..... - nawet jeśli nie wyjdzie nam idealnie to blaise na pewno doceni, że się starałaś. - dodała.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by madeline cruz Wto Wrz 22, 2015 4:08 pm

    - sama nie wiem. namieszał mi w głowie. - potrząsnęła głową, jakby chciała wyrzucić słowa dylana z pamięci. - pewnie masz rację. - zaśmiała się, kiedy essie przedstawiła jej swój punkt widzenia. nawet się nie obraziła, że essie pogardziła małżeństwem z nią. - teraz też robiłam na podstawie internetu i patrz jak to się skończyło. - wskazała na śmietnik wypełniony czymś, co miało być obiadem. - już wiele razy doceniał, że się starałam. teraz naprawdę miało wyjść... - marudziła.

    Sponsored content

    rodzina cruz joyce - Page 9 Empty Re: rodzina cruz joyce

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Maj 02, 2024 11:44 am