+/-

First topic message reminder :

- stresy dorosłego życia
- co jak nie dostanę pożyczki
- co jak nie będę miała gdzie mieszkać
- nie znajdę już pewnie innej pracy i będę się męczyć w fabryce kolejny raz
- dwa tygodnie do wystawy, a ja nie mam wszystkich zdjęć, bo jak zwykle problemy z modelkami
- nie ogarniam
+ ale może się jutro uda chociaż z kinem

- facet nawet miły ale co z tego jak zajechał nam zaliczeniem na 15 stron.....
- boję się trochę tego tygodnia
+ tańsze bilety do domu!!

+ świąteczna impreza
+ fajnie było przez prawie cały czas
+ nie miałam kaca
+ spoko plany
- zawsze mam racje w tym czym nie chce mieć

+ kupiłam wino na wieczór
+ współlokatorzy przynajmniej byli spokojni w nocy
- spać mi się chce ale tak mega
- a muszę napisać milion rzeczy
- jeeeeeeezu
- ale mnie Madzia wkurzyła no kurde.

- przerażają mnie te zadanka z leksza
- i jest ich tyle, że tym bardziej się zniechęcam...
- beznadziejna pogoda
- mam dylemat, czy jechać na domówkę dziś

- wszystko nie tak

- pada
- w nocy męczyły mnie koszmary
- to już ten tydzień.

+ wreszcie się wyspałam
+ i wreszcie mogę siedzieć cały dzień w domu
- zamiast odpoczywać muszę napisać jakąś głupią pracę na językoznawstwo
- wszystko się sypie

- zamiast siedzieć przed pracą w domu muszę jechać
- cała noc przede mną
- babcia częściej do mnie dzwoni zapytać jak leo niż żeby zapytać jak się ma jej ukochana wnusia
+ w sobotę na szczęście wyszłam o 5
- ale popełniłam chyba błąd bo jakbym wyszła o 6 to przynajmniej nie byłoby tylu ludzi w autobusie ;x

+ na zajęciach z konwersacji będziemy mówić o rpgach hahaha xd

+ przyjemnie całkiem
- znowu się rozleniwiłam
+ dzisiaj dla odmiany teatr
+ prezenty ogarnięte

+ napisałam!
+ jeszcze tylko 4 ostatnie dni ;x
+ trening
- zmęczyłam się dzisiaj mega.

- dalej zero czasu
- popsuty komputer nie pomaga
+ w czwartek w nocy gwiezdne wojny, aaaa!

- nie mam ani jednego prezentu....
- w niedzielę ujebali sobie, że mamy być w pracy
- w środę do 16 pracujemy
- a ja nie wiem w ogóle jak będę pracować bo idę na popołudnie!
+ przynajmniej idę z fajnymi chłopakami
- nie można chyba być aż takim idiotą!
- a może jednak można patrząc na to co się dzieje....
- żebym ja się jeszcze rano musiała denerwować....

+ jednak mam dłuższą przerwę świąteczną
+/- seriale zamiast nauki

+ już nie umieram jak wczoraj
+ jutro do domu
+ seriale

- o mało co nie ojebałam z góry do dołu nauczycielki
- ale mnie dzisiaj wkurwiła
- co za durna baba
- czwartek coraz bliżej.....
- panika panika panika.
+ ale piątek bliżej niż dalej.

- zimno
- kolejny rozdział wyimaginowanych problemów suki od językoznawstwa
- wkurzają mnie ludzie w środkach komunikacji publicznej
+ następna taka środa dopiero za miesiąc

- omg
- wszystko mnie boli
- jakoś tak średnio
+ piątek blisko

+ uroczy ostatni dzień z dziewczynami
+ prezenty
- wjebałam się i boli mnie ręka
+ dobrze, że to było w domu i nikt tego nie widział
- brat rozpieścił za bardzo królika i jest nieznośna

- zawsze jak jest cudownie, to musi się spierdolić

+ dom
+ jest spoko
- ale jestem chora ech.
- pograłabym.

+ wszystkie herbaty świata
+ już tylko jutro i spokój
- przez trzy miesiące zrobiliśmy połowę książki, a teraz się okazuje, że przez miesiąc mamy skończyć drugie pół, oni są nienormalni
- wszyscy zaczęli panikować, bo sesja
+ już jutro zobaczę się z psiapsią z francji, a nie dopiero po świętach

+ ładnie udekorowałam salon
+ jutro znow spotkanie z psiapsią
- nie chce mi się już jak myślę o tym co mnie czeka już niedługo
- chyba znowu będę chora

+ wczoraj było spoko
+ mamy choinkę
+ nie aż tak bardzo kłócę się z mamą
+????
- nie chcę myśleć co muszę zrobić po świętach...

+ psiapsiaa
+ wolność!
- wcale nie, bo i tak muszę mnóstwo rzeczy zrobić w przerwie
- ostatnio wszystkie rzeczy mi się psują
- nie mam kasy
- dwa dni pograłam i znowu wymyślam mnóstwo nowych postaci