ognisko

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    ognisko Empty ognisko

    Pisanie by st. albans Nie Sie 02, 2015 11:03 pm

    ognisko 108685-Bonfire-Party
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 7:05 pm

    jak chłopaki tylko rozpalili ognisko to hania jak szalona zaczęła wokół niego tańczyć. mało kto widział jej buzię bo miała wielki kapelusz na głowie ;x
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 7:08 pm

    vinc miał już za sobą dawno stany depresyjne z balu u królowej i teraz szalał przy ognisku. pewnie też chciał pomóc je rozpalać, ale go odsunęli bo pewnie by sobie podpalił czuprynę. podejrzewam, że robiły to bardziej odpowiedzialne osoby. - hania! - ucieszył się bo ją rozpoznał.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 7:16 pm

    albo podpaliłby sobie czuprynę, albo jakimś cudem wszystkie kijki, badyle i patyki nie nadawałyby się już i trzeba by było od nowa zbierać chrust, a tego się nie chciało nikomu robić, bo wszyscy już chcieli walić alko xd - vincent! - rozłożyła łapki do przytulanka, ale najwyraźniej się rozmyśliła bo zaraz nałożyła mu na głowę swój wielki kapelusz.
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 7:22 pm

    a jemu się zrobiło przykro bo sądził, że będzie miał z hanką misie tulusie, a tu taki psikus. - nie sądziłem, że tutaj będziesz, ale fajnie! - powiedział podjarany. co prawda z tego co widziałam, to vincent kilku ziomków tutaj miał, ale jednak co hania to hania.... na pewno mu się oczka świeciły jak ją widział bo była taka kochana!
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 7:28 pm

    jak nie miał zapłonu to nie mial misiów tulisów ehehehehe. vincent jak zawsze taki pokrzywdzony - ty też się nie chwalileś że tutaj będziesz - dźgnęła go w klate i roześmiała się - widzę, że lubisz tajemnice lasu - zachichotała znowu, a potem zrobiła obrocik wokół własnej osi i zaczęła śpiewać piosenkę właśnie z musicalu "tajemnice lasu". tak na pewno była lekko pijana i tak... potrafiła śpiewac.
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 7:33 pm

    czy tajemnice lasu to może ten dziwny film z deppem i meryl streep co ostatnio wychodził? ;x znaczy w sumie nie tak ostatnio, ale wiadomo o co chodzi. oczywiście że zawsze był pokrzywdzony bo nikt go nie chciał! a on był największym przytulaskiem w st albans. - następnym razem jak pojadę na jakąś wycieczkę to przez tydzień będę chodzić z taką wieeeeelką kartką na plecach gdzie jadę. - obiecał jej i się zaśmiał. - w lesie wcale nie jest tak fajnie.... ale ogniska są super. - ucieszył się. lubił chlebek z ogniska ;x
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 7:40 pm

    tak to dokładnie ten film, kocham anne kendrick tam! był takim przytulaskiem a w ogóle nie potrafił tego wykorzystać. forever friendzone, zupelnie jak majk! ale majk nie był przytulaskiem tylko chciał ruchać dupy he he xd - a jak się nie spotkamy przez tydzień i dalej nie będę wiedzieć, że gdzieś jedziesz? - zamrugała oczyskami ze sto razy - dlatego powinieneś zawsze do mnie pisać, albo dzwonić - odparła chichocząc w międzyczasie - ogniska nie są super - poprawila go - ale ogniska w lesie już tak - zaklaskała zadowolona. hania to pewnie pianki z ogniska lubiła ;x
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 7:46 pm

    a ja tego filmu nigdy nie obejrzałam do końca.... zmęczył mnie dość szybko. vincent nie był nawet w połowie taki jak majk i nigdy nie będzie. łączyło ich tylko to, że zostawali najlepszymi przyjaciółmi lasek ;x - aaaaah. - pacnął się w czoło. - to ma sens. - przyznał jej rację. - ale jakbym miał do ciebie pisać o wszystkim co planuję zrobić to byś się nie uwolniła od moich smsów! - powiedział z przekonaniem ale się zaśmiał. na pewno by go w końcu miała dość bo ileż przecież można rozmawiać z vincentem xd przecież to na pewno bywa męczące.. ja bym się zmęczyła xd - jak to ogniska nie ale w lesie już tak? - zapytal bo nie ogarniał ;x
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 7:57 pm

    mi się ten film tez nie podobał zbytnio, ale byłam na tym w kinie to wysiedziałam do końca ;x jezu, jeszcze do mnie dzwonią i mnie zagadują ech. to i tak ich dużo lączyło. ale majk w przeciwieństwie do vinca nie był prawiczkiem, czyli w aż takim friendzonie nie był xd - nie musisz do mnie pisać o wszystkim co planujesz - wzruszyła ramionami - tylko o najważniejszych rzeczach - uśmiechnęła się. jakby ja zamęczał smsami i telefonami to by zmieniła numer i po kłopocie. dla hani to nie był problem. ona ogólnie miała mało problemów w życiu xd - no bo popatrz - objęła go i zamachnęła się rękę żeby nadać powagi opowieści - jesteśmy w lesie, świecą nad nami gwiazdy, wokół czuć przyjemny zapach drzew, a po środku mamy ognisko które daje nam ciepło - tłumaczyła i kiwała głową - ale gdybyśmy robili to ognisko na środku łąki to byłoby tylko dużo robali, wiatr i ogromniasta trawa - hahaha, jej argumenty były najlepsze!
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 8:01 pm

    ja bym pewnie wysiedziała na tym w kinie tylko dlatego, że byłoby mi żal kasy xd taaa, bo nikt nie jest takim nieudacznikiem jak vinc! nawet judowi udało się zdobyć laskę ;o no ma jeszcze po swojej stronie russella ale ten w ogóle jest strachliwy... - aaaa okej... - pokiwał głową bo teraz już rozumiał o co jej chodzi xd patrz jaki ogarnięty! patrzył więc jak machała tą ręką i słuchał jej bardzo uważnie. - aaa..... to teraz jak jesteśmy w lesie i mamy ognisko to tu nie ma wysokich traw i robali, tak? - zdziwił się bo może on o czymś nie wiedział i naprawdę w lasach dużo się zmieniło odkąd był tutaj po raz ostatni.... kto wie!
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 8:12 pm

    haha ja też wysiedziałam tylko dlatego, że wydałam kasę! jak vinc zdobędzie jakąś dupę przed russellem to stanie się dla niego guru! dobrze, że rozumiał o co hani chodzi bo w końcu w miare ogarniał jej tok rozumowania i mogli się komunikować. chociaż hanka była pijana to trochę ciężko się z nią rozmawia! - czepiasz się! - pacnęła go w ramię - nie ważne są robale czy trawy, patrz na to wszystko oczami wyobraźni - zachichotała i chwyciła go za łapki żeby tańczyć z nim przy ognisku! ciekawe w którym momencie vinc wpadnie do ogniska xd
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 8:15 pm

    hehe na pewno. a vincent będzie się czuł jakby był guru każdego napotkanego na swojej drodze faceta xd cóż... łatwo nie było ale jakoś dał sobie radę. w końcu trzeba stawiać sobie życiowe cele. a najwyraźniej jego było zrozumienie hanki. - nie czepiam się tylko głośno myślę.... - wzruszył ramionami. to przecież dość istotna różnica. - ja mam ogroooomną wyobraźnię. - zapewnił ją. ale jakoś tego nie ogarniał jednak xd ale nie powie jej tego bo uzna go za głupka, a przecież był super mądry. tańczył z nią w takim razie jak szalony na szczęście nic nie wypił to na razie stał twardo na nogach. - to co będziemy tu robić? w ogóle co się robi na takich wypadach? - bo pewnie nigdy nie był ;x
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 8:20 pm

    trochę mu jednak do takiego guru brakuje! ale może kiedyś się wyrobi chłopak. skoro john się wyrobił, to vinc też da radę kiedyś ;x ma takie przeciętne cele w życiu xd - jakbyś miał ogromną wyobraźnię to nie czepiałbyś sie robali w lesie - wytkneła język który mu pokazala żeby się z nim podrażnić trochę. dobrze że nie pił i nie wpadł do ogniska bo hanka do końca życia miałaby wyrzuty sumienia i co? zmarnowałaby się ;c - jak to co? - spojrzała na niego zdziwiona - gra na gitarze, piecze pianki, pije, tańczy, ogląda wschody i zachody słońca, całuje się - wymieniała mu. pewnie miała doświadczenie xd
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 8:32 pm

    no i co.... wyrobi się na pewno xd a jak nie to będzie wymyślał jakieś historie i będzie opowiadał o nim dzieciom i wnukom swoich przyjaciół, skoro nie będzie miał swoich ;x - to nie prawda! po prostu robaki są wszędzie nie wiem co to ma wspólnego z wyobraźnią lub jej brakiem. - wzruszył ramionami. chciałam odpisać w normalnym szybkim tempie to mi kot wskakuje do kosza i tam buszuje albo gryzie kable i muszę go zabierać stamtąd... - eeee.... i to są wszystkie atrakcje ogniska? - zapytał zdziwiony bo jak dla niego to atrakcją mogłoby być ewentualnie to całowanie się xd
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 8:36 pm

    jak zmyślać będzie kłamczuch jeden! niech się po prostu ogarnie i porobi trochę szalonych rzeczy to na pewno będzie miał co opowiadać! - jak nie będziesz na nie zwracać uwagi to prawie tak jakby ich nie było - ale zaraz siadł na jej ramię komar i ją ujebał i aż się skrzywiła bo ją zapiekło ;c kot szaleniec he he, aktywny jakiś się w nocy robi - nie podobaja ci się takie atrakcje? - zrobiła smutną minkę. nie dość, że ją komar urżnął to jeszcze vinc sprawił że teraz skrzywiona jakaś stała xd
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 8:44 pm

    no cóż... ma bujną wyobraźnię. nie będzie kłamał tylko będzie opowiadał historie, która na pewno się komuś przydarzyły jakby był ich uczestnikiem xd to nie kłamstwo przecież! - taaaak? - zapytał bo może owady wyczuwały kto się ich boi i nie lubi ich i do tego człowieka leciały..... a może vincent o tym nie wiedział i całe życie się męczył... weź, wyjdę zaraz z siebie. on zawsze się uaktywnia przed 22 ;x i szaleje do 23, albo nawet później. - no wiesz.... o ile oglądanie zachodu, wchodu słońca czy całowanie się może być świetne to nie wiem co fajnego jest w reszcie... - zmarszczył nosek.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 8:49 pm

    to prawie jak kłamstwo xd no może trochę mniejsze niż normalne kłamstwo, ale i tak kłamstwo. ech, nie wiem czy można stopniować kłamstwa ;x - nieważne - mruknęła bo teraz swędziała ją łapka i skupiała się na tym żeby jednak się nie drapać! co jej ciężko wychodziło! bo koty tak mają. przesypiają większość dnia a potem im odpierdala w nocy xd - no jak to? - popatrzyła na niego słodkimi oczyskami i usteczkami ułożonymi w podkówkę - a pieczone pianki? - zaraz się odwróciła i zwinęła jakiejś dziewczynie piankę z kijka nawet sie nie pytając he he. ugryzła połowę i od razu się uśmiechnęła - przecież są pyszne, chcesz? - wyciągnęła w jego kierunku rączkę z nadgryzioną pianką xd
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 8:54 pm

    ja też nie wiem... w sumie to chyba by było nielogiczne bo coś albo jest prawdą albo jest kłamstwem czyli nią nie jest. - no nie wiem czy to takie nieważne... - powiedział. dla niego wszystko było ważne i istotne. a już na pewno było ważne to co powiedziała hania! no tak. chociaż ten to szaleję jak przychodzę z pracy, jak chcę iść spać, czyli w tych chwilach, w których nie powinien. ale zabawna historyjka sprzed kilku minut. psychicznie wykończona szaleństwem leosia schowałam twarz w poduszkę i zaczęłam się śmiać, co w sumie trochę jak płacz brzmiało, a on od razu przyleciał i zaczął mruczeć i dobijać się do mnie jak pies, słodkie to było. i jak można się gniewać ;xxx - pianki? pianki są rzeczywiście super. - przyznał i zaraz zjadł to co mu hanka proponowała, chyba się się z nim droczyła i mu ją zabrała sprzed nosa to zrobiło mu się przykro.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 8:58 pm

    logiczne? jezu przypomina mi się logika na studiach, hejtuje to gówno. nie przypominaj mi! xd dla hani już to było nieważne, bo teraz na serio próbowała się skupić żeby nie drapać po łapce bo wyrósłby jej taki okropny bąbel, a ona nie chciała mieć takiego bąbelka! ;c awwwwwwwwwwwwww, koty są urocz wcale w to nie wątpie, ale to ich buszowanie po nocach lub wstawanie o pojebanych godzinach rano jest wkurwiające i tak xd - no widzisz - zaśmiała się. wcale mu nie zabrała pianki! a może zabrała, ale dopiero jak włożył ją do usteczek i chciał zjeść. sama wtedy sprytnie przyssała się do niego i zabrała mu tą połowę pianki, którą zjadła śmiejąc się uroczo.
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 9:04 pm

    eh. logika jest pojebana.... nigdy tego nie ogarniałam, a zawsze sądziłam, że mam to w jednym paluszku.... to co z tego, że dla niej nie było ważne, dla niego było! powinna o nim myśleć też! no ale cóż. skoro skończyli temat, to vincent się nie upominał bo uważał, że byłoby to niegrzeczne troszkę... nie wszystkie koty.... są wcielone diabły. ale moje są słodziakami xd przynajmniej ten młodszy. czekam aż się ustatkuje trochę. poczekam jeszcze z rok ale to nic xd jezu.... nie zdziwiłabym się jakby to był pierwszy raz w życiu jak ktoś zrobił coś podobnego do pocałowania go.... serce mu przez to waliło jak oszalałe i od razu zrobił się czerwony jak burak, jakby za długo siedział na słońcu. spuścił wzrok i patrzył na swoje buty. na szczęście nie miał sandałów ze skarpetkami bo byłby przypał.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 9:09 pm

    i dobrze że się nie dopominał wyjaśnień bo hania jeszcze by sie zdenerwowała i nakrzyczała na niego. a nikt nie chciał żeby hania krzyczała bo była takim kochanym stworzonkiem ;x rzadko jej nerwy puszczały i dobrze, że teraz też jej nie puściły! no przecież ja nie twierdzę, że twoje koty nie są słodziakami bo są. też bym chciała kota, ale mam tylko jeden pokój dla siebie na stancji a nie całe mieszaknie więc na razie się nie zapowiada ;c patrzyła jak się czerwieni. skąd miała wiedzieć, że to dla niego pierwszy raz jak ktoś go prawie całuje xd - haloooo - postukała go po czole bo stał jak słup soli. nie wiedziała czy jej zaraz zemdleje czy co!
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 9:16 pm

    pewnie hania była jak bernadette i lepiej jej było nie wkurzać bo się darła swoim piskliwym słodkim głosikiem ;x to smutne. ja w sumie sobie nie wyobrażam mieszkać bez zwierząt. jakoś tak mi pusto wtedy i niefajnie. no nie mogła wiedzieć bo przecież nie wytatuował sobie tego na czole... - cooooooo? - zapytał zdezorientowany ale ciągle na nią nie patrzył bo był zawstydzony jeszcze bardziej, że się nie umie zachować w takiej sytuacji!
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by hannah darling Pon Sie 03, 2015 9:17 pm

    ahahahah tak możliwe, że taka była. nawet na to nie wpadłam! ;x pewnie jak już się zdenerwowała to krzyczała i wszyscy się jej sluchali choć była słodka. ja za to nauczyłam się żyć bez zwierzątek bo tak to jest jak się na studia wyjeżdża i ciągle mieszka w akademiku lub na stancji ;x - jak to co? rumienisz się - zachichotała przybliżając się bawiąc jego loczkami xd
    vincent reagan

    vincent reagan

    waszyngton
    medycyna sądowa
    freak
    28

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by vincent reagan Pon Sie 03, 2015 9:21 pm

    a vincent uciekł bo się bał, że będzie go całować. i jak miał nie być we friendzonie całe życie! zamelinował się w namiocie i nikogo nie wpuszczał ;x

    Sponsored content

    ognisko Empty Re: ognisko

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sro Maj 15, 2024 9:44 pm