polana

    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    polana - Page 5 Empty polana

    Pisanie by jude hurd Czw Sie 06, 2015 4:18 pm

    First topic message reminder :

    polana - Page 5 Tumblr_n2j5ugoIrI1qa7gx5o1_500
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by harry windsor Sob Sie 29, 2015 2:31 pm

    nie strzelałby bo by się cieszył widokiem. media zajęły by się całą resztą, żeby miał pamiątkę po tym zdarzeniu. w takim razie dobrze, że nie wiedziała, że nie jest za bardzo fanem zwierząt. wolał przebywać z ludźmi i praktycznie tylko lubił konie, na których jeździł. no i może psy, ale to też zależy. zmarszczył czoło. nie wiedział o co się teraz tak burzy. - a co mają zwierzęta do dzieci? - wziął od niej skręta, żeby znowu się zaciągnąć. może wtedy bardziej ją ogarnie.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by aggie holtzman Sob Sie 29, 2015 2:36 pm

    harry spryciarz. pewnie specjalnie skrzyknąłby media xd musiał lubić psy skoro jego babcia miała bzika na ich punkcie! elka inaczej by go pewnie wydziedziczyła. aggie za to uwielbiała zwierzęta, dzieci zresztą też, aww - to że i jednymi i drugimi trzeba się opiekować? - uniosła brew i tak gapiła się na niego - opiekowanie się psem jest praktycznie taką samą odpowiedzialnością jak opiekowanie się dzieckiem, z tą różnicą że psu nie trzeba zmieniać pieluchy - pstryknęła paluchami czując się oświecona pod wpływem zioła.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by harry windsor Sob Sie 29, 2015 3:00 pm

    nie specjalnie bo skąd miałby wiedzieć, że się będą o niego lać xd niektórych psów babki nie lubił, więc musiał tylko udawać, żeby nie była zła. bo zła babcia to nie za ciekawy widok. dobrze, że uwielbiała bo się będzie zajmowała nimi, a on zarabiał kasę xd - dzieci są bardziej irytujące - przyznał się jej. pewnie dzieci wcale też za bardzo nie lubił jednak, bo się ich trochę bał. albo raczej tego, że je upuści i będzie miał przejebane. dlatego był pod wielką presją jak brat mu specjalnie wciskał swoje dzieciaki na ręce. to pewnie prawda i dlatego harry nie ma żadnych zdjęć z georgem xd - ale trzeba po nich zbierać kupy - zauważył.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by aggie holtzman Sob Sie 29, 2015 3:06 pm

    pewnie jak elka była zła to zamykała go w swojej komnacie tortur i biedak miał przejebane ;x dlatego musiał udawać że lubi psy babci i wiele innych jej wymysłów też lubi he he. halo, ona nie będzie kurą domową, niech sobie nie myśli że zamknie ją przed światem w domu! - no weeeź - zaśmiała się - spójrz na to jak na większy obrazek - obróciła się i teraz leżała na pleckach - dzieci są zbudowane z tych samych genów co ty, to tak jakby 'przekazywać dalej pochodnie' - wzięło ją na rozkminy - po za tym o mały włos a teraz zamiast palić trawę to śmigałbyś z wózkiem w którym siedziałby słodki berbeć - zaśmiała się. w ogóle jak o tym mówiła to tak jakby chodziło o inną laskę a nie o nią - i chwała bogu że większość to robi, nie chciałbyś przecież teraz siedzieć w wielkiej kupie co? - zabrała mu jointa.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by harry windsor Sob Sie 29, 2015 3:12 pm

    był jej kochanym wnusiem, więc tego akurat mu nie robiła ;x pewnie bardziej go zamykała w pokoju z całym stadem jej psów, żeby zmienił zdanie i się przyzwyczaił. będzie zamkniętą w wierzy księżniczką. będzie mogła się zakumplować z regan. no dobra, wcale nie bo jednak nie był takim debilem żeby uważać że jest jego własnością i ją zamykać. o dziwo wcale mu nie przeszkadzały te rozkminy o ich dziecku. też się za bardzo zjarał, żeby się tym przejmować. - to kobiety zawsze śmigają z wózkiem - sam się położył na plecach bo mu się zaczęło kręcić w głowie.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by aggie holtzman Sob Sie 29, 2015 3:20 pm

    pewnie siedzenie z psami było dla niego większą torturą aniżeli siedzenie na krześle z kolcami czy coś ;x nigdy w życiu nie pozwoliłaby mu na zamknięcie się w wieży! prędzej to ona jego by zamknęła żeby nie ruchał innych he he. nawet kupiłaby smoka żeby go pilnował xd i dobrze, że swobodnie o tym rozmawiali. pewnie już byli w fazie akceptacji! - ale jesteś stereotypowy - zaciągnęła się - jeśli kiedykolwiek się hajtniemy i będziemy mieli dzieci to zapewniam cię że ty też będziesz pchał ten wózek - roześmiała się uroczo.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by harry windsor Sob Sie 29, 2015 3:29 pm

    bez przesady, aż tak zwierząt nie nie lubił żeby wolał siedzieć na kolcach. po co miałaby go zamykać w wierzy skoro on jej nie zdradzał. chyba że by się bała że inaczej zakocha się w innej i ją dopadnie karma, więc ją zostawi xd po takim czasie czas najwyższy na fazę akceptacji. - jestem - potwierdził, bo tak go uczyli zawsze. - a ty co będziesz robić? prowadził całe stado psów? - przekrzywił głowę w jej stronę, żeby na nią spojrzeć.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by aggie holtzman Sob Sie 29, 2015 3:35 pm

    pozdrawiam twoją wieżę przez 'rz' xd
    wcale się tego nie bała! pewnie bała się tylko tego że naćpa sie i wyrucha kogoś innego ;ccc nie dopuszczała do siebie myśli, że mógłby sie z kimś innym zakochać! - więc trzeba to zmienić, zmiany są dobre - pokiwała głową i uśmiechnęła się - po pierwsze nie będziemy mieć stada psów - zauważyła - tylko dwa rude koty i sznaucera - jaki miała już plan - a po za tym będę piec słodkości i opowiadać dzieciakom bajki, a kiedy już zasnął będę w sypialni tańczyć dla ciebie w bieliźnie - już miała wszystko obcykane. zjarali się strasznie i jego ochrona musiała ich potem poodwozić do domu.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by harry windsor Sob Sie 29, 2015 3:55 pm

    odczep się xd
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by lea gordon Wto Wrz 08, 2015 5:05 pm

    ostatnio była na wspaniałych i relaksujących wakacjach, ale niestety musiała wrócić do szarej rzeczywistości a było nią wychodzenie z psem, co właśnie czyniła. duke sobie gdzieś latał za jakimś kijem, który mu rzucała, co prawda nie daleko bo średnio jej to wychodziło, ale zawsze coś, a ona sobie spacerowała.
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by alphonse berube Wto Wrz 08, 2015 5:07 pm

    właśnie sie zastanawialam co ona na tych wakacjach robi bo nie ogarniałam aż ;oo wiecznie sie spotykają jak ona psa wyprowadza ech, alfons chyba jego zapach wyczuwa. on też wziąl psa na spacer, to znaczy peach bo allie się pewnie gziła z majkiem. i peach pewnie wyrwała się do duke'a he he.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by lea gordon Wto Wrz 08, 2015 5:11 pm

    ty nie ogarniałaś? no nie.... świat się kończy. no bo lea teraz wyprowadza psa przez większość wolnego czasu, więc nie ma się co dziwić, że tylko wtedy na nią wpada. nie wiem co z peach był za pies, ale duke to pewnie już był sporym bydlakiem nawet jak na młodego szczeniaka... w każdym bądź razie musiał do niej też podlecieć zadowolony bo rzadko widywał inne pieski bo lea nie pozwalała mu się z nimi bawić. pewnie się bała, że się cały ujebie w błocie jakimś...
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by alphonse berube Wto Wrz 08, 2015 5:18 pm

    no nie ogarniałam widzisz! teraz ty bedziesz musiała mi wszystko tłumaczyć!
    rudy ciągle biegał, a lea ciągle wyprowadzała psa ha ha. jak sie zapytasz karoli to ci pokaże jak peach wygląda, ja nawet nie pamiętam hahaha, ale chyba nie była aż tak mega dużym psem. poza tym allie ją wychowywała to na pewno była spokojna, urocza i kochana ;x pewnie peach się go przestraszyła i uciekła do alfonsa - dlaczego straszysz mi psa? - zaśmiał się.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by lea gordon Wto Wrz 08, 2015 5:21 pm

    hehe, nie.
    każdy ma swoje hobby xd no to skoro był mały i słodki to to nieważne bo i tak już wiem najważniejsze ;x - chyba nie wyglądam aż tak strasznie, żeby go przestraszyć, co? - zaśmiała się i wzruszyła ramionami. miała dobry humor po tym krótkim odpoczynku. zawołała do siebie duka, który już przychodził na zawołanie, ale musiała go dokarmiać jakimiś przysmakami. rzuciła mu patyk w drugą stronę, żeby psina alfiego mogła sobie swobodnie biegać dalej.
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by alphonse berube Wto Wrz 08, 2015 5:30 pm

    dzięki, też już ci nigdy nic nie powiem!
    - chodziło mi o twojego psa - wytłumaczył się zaraz żeby lea sobie nie pomyślała, że uważa ją za brzydką. tak nie było. chociaż ostatnio i tak mniej się rzucała do niego. postęp! pewnie dopiero kiedy jej pies gdzieś pobiegł peach wyszła nieśmiało zza alfiego i podeszła do lei żeby ją obwąchać bo jej wcześniej nie wąchała xd
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by lea gordon Wto Wrz 08, 2015 5:33 pm

    no wiesz co.... ty jesteś znana z tego, że wiesz i ogarniasz a ja wręcz przeciwnie. to tak jakby twój obowiązek informowania mnie o wszystkich dość istotnych rzeczach xd
    - no ja myślę. - powiedziała rozbawiona. nie rzucała się bo już jej było wszystko jedno. chociaż bree dalej nie znosiła, ale alfiego lubiła i przez głupie zachowanie wolałaby się nie kłócić z nim resztę życia. kucnęła i wyciągnęła do niej rękę. - twój? - zapytała głaskając ją po główce.
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by alphonse berube Wto Wrz 08, 2015 5:35 pm

    nie mam żadnych obowiązków. robię to bo jestem miłą osobą, a ty w to nie wierzysz pfpfpf!
    to dobrze, że go lubiła. on też ją bardzo lubił. teraz powinni zostać przyjaciółmi hahhaahahahhaa - trochę moja, ale bardziej rosalie - wyjaśnił z uśmiechem - i brawo, jesteś kolejną osobą którą polubiła - bo peach była tak łatwowierna jak rosalie ;x
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by lea gordon Wto Wrz 08, 2015 5:49 pm

    mi wszyscy powtarzają, że jestem złym człowiekiem a to nie prawda, więc ja komuś też to muszę powtarzać ;x
    czyste szaleństwo. ale przynajmniej wróciliby do punktu wyjścia bo zanim zaczęli się spotykać to się chyba przyjaźnili xd - czyli po prostu musisz się nią zajmować jak rosalie ucieka gdzieś ze znajomymi? - zaśmiała się. dlatego właśnie ona ellen by nie pozwoliła na żadnego zwierzaka bo to ona by się nim musiała opiekować i to pewnie cały czas bo by zdechło od razu ;x
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by alphonse berube Wto Wrz 08, 2015 5:59 pm

    to powtarzaj to karoli, oli lub dagnie a nie mi ;x
    historia zatacza koło. aż sobie włącze 'krag życia' z króla lwa z tego wszystkiego hehehehe! - nie ze znajomymi, tylko z chłopakiem - poprawił ją zaraz - poza tym kontakt ze zwierzęciem relaksuje, a ja potrzebuje duużo relaksu - zaśmiał się. ale to fakt, miał stresującą pracę i potrzebował.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by lea gordon Wto Wrz 08, 2015 6:04 pm

    ale to ty się najbardziej zawsze czepiasz...
    hahaha. szalona. w ogóle oglądałam dzisiaj spotkanie ekipy teorii na comic conie ;x - z chłopakiem? - zdziwiła się. nie da się ukryć, że to dla niej trochę szokujące. szczególnie, że nawet allie miała chłopa a ona nie xd - o ile zwierzę jest wychowane.... - dodała. jej początki z dukiem przysporzyły jej o wiele więcej stresu niż relaksu ;x
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by alphonse berube Wto Wrz 08, 2015 6:10 pm

    no i co z tego xd
    dopiero teraz? ja już dawno wszystko z comic conu obejrzałam, ech ewka ewka - widze szok w twoich oczach - zaśmiał się - tak, wiem że to szokujące ale allie ma chłopaka - nawet w miarę pogodził się z tym że to mike wow - peach jest bardzo wychowana - pochwalił psa i pogłaskał.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by lea gordon Wto Wrz 08, 2015 6:15 pm

    to znaczy, że to tobie należy się ten tytuł.
    ja się tym tak nie jaram, ale wyczaiłam dzisiaj jak szukałam czegoś do obejrzenia przed snem xd
    - nie ukrywam, że ta wiadomość troszeczkę mną wstrząsnęła. - zaśmiała się kiwając głową. - ale to dobrze. - dodała z uśmiechem. z tego co pamiętam to lea nawet lubiła allie.... ;x - w takim razie się ciesz, bo moje pierwsze tygodnie z dukiem to był koszmar. - powiedziała rozbawiona.
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by alphonse berube Wto Wrz 08, 2015 6:21 pm

    NIE.
    zasnęłaś oglądając comic con? nie wiem, czy chce z tobą grać ;xxxx
    - trochę - zaśmiał się. pewnie przez chwilę była lekko zdezorientowana przez to co usłyszała i prawie kopara jej opadła - pomyśl sobie jak mną to wstrząsnęło kiedy się dowiedziałem - śmiał się dalej bo teraz go to tylko bawiło - trzeba było go zabrać do zaklinacza psów - pewnie naoglądał się tego programu w telewizji i myślał, że w anglii też jest mnóstwo takich specjalistów.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by lea gordon Wto Wrz 08, 2015 6:25 pm

    nie... oglądałam po pierwsze tylko tą część z teorią, po drugie najpierw obejrzałam a potem poszłam spać. nie zasypiam jak coś oglądam zazwyczaj chyba, że jestem bardzo zmęczona.
    - mogę sobie tylko wyobrazić. - zaśmiała się bo raczej alfie nie mógł być z tego powodu zadowolony. szkoda, że lea nie ogarniała kto to taki majk i co robi... pewnie wtedy naprawdę by zbierała szczenę z ziemi. - spotkałam się z trenerką. - przyznała się, chociaż długo się przed tym wzbraniała bo chciała go sama nauczyć posłuszeństwa, ale jej to nie wychodziło ;x
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by alphonse berube Wto Wrz 08, 2015 6:31 pm

    kiedyś allie powinna jej powiedzieć co takiego robi majk i tak dalej xd pewnie pogadali jeszcze chwile i wrócili ze swoimi psami do domów bo te chciały się ruchać hahahhahahahhhaa. ej ide pod prysznic, jak jeszcze bedziesz to zaraz dalej gramy.

    Sponsored content

    polana - Page 5 Empty Re: polana

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » polana
      » polana

      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 8:46 am