boisko do koszykówki

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    boisko do koszykówki Empty boisko do koszykówki

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 6:48 pm

    boisko do koszykówki Zdjecie,600,169188,20110418,boisko-do-koszykowki-w-brozcu
    elroy newton

    elroy newton

    st. albans
    segreguje papierki
    bad boy
    35

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by elroy newton Pon Sty 05, 2015 10:04 pm

    elroy może nie był studentem, ale lubił powyrywać seksi studentki, wiec tu sobie rzucał do kosza i liczył na zainteresowanie jakiejś seksi laseczki.
    amelia hurd

    amelia hurd

    paryż
    ochrona środowiska
    upośladek
    29

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by amelia hurd Pon Sty 05, 2015 10:09 pm

    amelia miała dość gapienia się w cztery ściany w akademiku więc postanowiła porobić coś dla zdrowia. chciała porzucać sobie do kosza bo z tego co pamiętam to wpisywałam jej w kartę że lubi sport. dostrzegła elroya który zajął jej AŻ połowę boiska więc musiała się zadowolić tą drugą. postanowiła się jednak trochę porozciągać więc stanęła specjalnie tyłem do niego, pochyliła się i jakieś tam ćwiczenia na rozciąganie robiła. mógł podziwiać swobodnie jej pupę.
    elroy newton

    elroy newton

    st. albans
    segreguje papierki
    bad boy
    35

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by elroy newton Pon Sty 05, 2015 10:17 pm

    pewnie tak właśnie było. kozłował patrząc na jej tyłeczek i śliniąc się do niego. - hej! źle to robisz... - rzucił do niej szybko, bo pewnie za duży albo za mały kąt jakiś robiła, a elroy oczywiście wszystko wie najlepiej, to zaraz ją uświadomi. pewnie tak naprawdę gówno prawda, nic źle nie robiła, a raczej on nie miał pojęcia, co ona robi, bo nie ćwiczył zbyt często. po prostu był taki chudy i tyle. no ale podupczyć chciał, a jakoś poderwać duperkę trzeba, co nie.
    amelia hurd

    amelia hurd

    paryż
    ochrona środowiska
    upośladek
    29

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by amelia hurd Pon Sty 05, 2015 10:25 pm

    uśmiechnęła się pod nosem. od kiedy zaczeła się rozciągać odliczała sekundy aż gość się odezwie i długo nie musiała czekać. wyprostowała się zaraz i odwróciła żeby na niego spojrzeć. w sumie stał dość daleko więc nie do końca mogła dostrzec jego twarz. mimo wszystko nie podeszła. mając na twarzy cwany uśmieszek w końcu odpowiedziała - na prawdę? - zatrzepotała rzęsami - to może pokażesz mi jak to się robi? - wabiła go niczym czarna wdowa wabi owady do swojej sieci ;x
    elroy newton

    elroy newton

    st. albans
    segreguje papierki
    bad boy
    35

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by elroy newton Pon Sty 05, 2015 10:41 pm

    ciekawe, czy go zeżre... skąd miał wiedzieć, że jest jakaś nienormalna, skoro ma takie okrutne myśli? dla niego wyglądała na dobrego pustaka, taka typowa jednorazówka. uśmiechnął się kącikiem ust. - skoro chcesz... - ruszył w jej stronę i złapał za biodra. - pochyl się - powiedział milutkim tonem.
    amelia hurd

    amelia hurd

    paryż
    ochrona środowiska
    upośladek
    29

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by amelia hurd Pon Sty 05, 2015 10:46 pm

    rozczaruje cię, ale go nie zje. po prostu doskonale wiedziała jak manipulować chłopcami! a to, że udawała idiotkę? cóż, była dobrą aktorką, pewnie lepszą niż lidka! - mhm - pochyliła się zaraz i dotknęła rękoma ziemi, jak widać była całkiem nieźle wygimnastykowana - i co teraz? - odparła nieco niecierpliwie stojąc tuż przy nim na dodatek ruszając tyłkiem tuż przy jego kroczu, ups.
    elroy newton

    elroy newton

    st. albans
    segreguje papierki
    bad boy
    35

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by elroy newton Pon Sty 05, 2015 10:51 pm

    a on niewiele myśląc zapiął ją w dupkę, zgwałcił a później uciekł. dobra............. wcale nie. odchrząknął jak się tak o niego ocierała. - no, trochę unieś brzuch - nawet ją tam podotykał, a później się odsunął i klasnął w dłonie. - brawo. tak jest idealnie. super. - pochwalił ją dalej patrząc na ten seksi tyłeczek.
    amelia hurd

    amelia hurd

    paryż
    ochrona środowiska
    upośladek
    29

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by amelia hurd Pon Sty 05, 2015 11:02 pm

    myslałam, że kolejna twoja postać okaże się nienormalnym gwałcicielem............
    odwróciła się zaraz i nie mógł podziwiać je tyłka - wzorowa uczennica ze mnie - zaczeła nawijać włosy na palec jak idiotka robiąc to oczywiście z premedytacją - to może teraz ty zaprezentujesz jak to się robi? - zapytała robiąc krok do przodu żeby stać bliżej niego. no co! też chciała pomacać jego tyłek, nawet jeśli był mega kościsty.
    elroy newton

    elroy newton

    st. albans
    segreguje papierki
    bad boy
    35

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by elroy newton Pon Sty 05, 2015 11:06 pm

    hahahahahhahah xd nie lubię się powtarzać xd
    zaśmiał się pod nosem. - nie, skarbie, raczej nie. pooglądaj sobie może lepiej jakieś filmy instruktażowe. - wzruszył ramionami i wygrzebał z kieszeni fajki. chyba ludzie dbający o siebie nie palą, co? no ale elroy czuł już potrzebę, brakowało mu nikotyny i w ogóle. ty pewnie wiesz, co czuł, co nie. - chcesz? - wyciągnął paczkę w jej stronę.
    amelia hurd

    amelia hurd

    paryż
    ochrona środowiska
    upośladek
    29

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by amelia hurd Pon Sty 05, 2015 11:14 pm

    musisz coś nowego wymyślić!
    - nie dzięki, wolę występy na żywo - mruknęła nieco niezadowolona bo na prawdę chciała obejrzeć ten tyłeczek. nie paliłam dzisiaj, fakaj się ;x - mam swoje - wyciągnęła paczkę mentoli i odpaliła jednego. a potem okrążyła go ocierając się o niego i przyjrzała się jego tyłkowi, może nawet go uszczypnęła i zwiała, bo jej się odechciało na niego patrzeć bez powodu tak! dawaj kogoś innego.
    elroy newton

    elroy newton

    st. albans
    segreguje papierki
    bad boy
    35

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by elroy newton Pon Sty 05, 2015 11:17 pm

    pomyślał sobie, że to jakaś wariatka i poszedł do domu.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by finn lore Sob Sty 24, 2015 9:38 pm

    biegał tutaj i wyładowywał emocje. póki mógł! za parę dni mieli mu nogę obcinać, więc musiał wykorzystać, że ją ma.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by frankie ross Sob Sty 24, 2015 9:43 pm

    frankie przyszła tutaj pokibicować swojemu przyjacielowi. ona biegała razem z nim, robili sobie kółeczka, grali w kosza i dawała mu wygrywać. aż w końcu się zmęczyła - finn, to co, może już wystarczy na dzisiaj? - zapytała poprawiając kucyka.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by finn lore Sob Sty 24, 2015 9:51 pm

    czyli przyjmujemy, że frankie już o wszystkim wie? xd
    - nie mów ross, że się zmęczyłaś! - zaśmiał się. - ja się dopiero rozkręcam! - oznajmił z entuzjazmem i bez większego wysiłku wykonał rzut za trzy punkty. miał dużo energii! pewnie dlatego, że wiedział, że już niedługo jej mieć nie będzie w ogóle. zresztą trochę się zmachał, bo jednak siły już nie te przez chorobę.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by frankie ross Sob Sty 24, 2015 9:59 pm

    przyjmujemy, że wie xd
    - ale ja mam inne sposoby, żebyś się w końcu zmęczył. co ty na zajebisty maraton seksualny? albo chociaż pooglądamy sobie razem pornole - klasnęła w dłonie - popływajmy w jeziorze nago? pobijmy rekord w całowaniu się? zróbmy coś ekstra... polećmy do bangladeszu, bo dawno tam nie byłam - skakała razem z nim, łapiąc go w pół. pocałowała go znienacka.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by finn lore Sob Sty 24, 2015 10:07 pm

    to dobrze, bo nie będzie emocjonalnych wyznań xd
    - oglądać pornole to ja będę w szpitalu, jak będę się nudzić przykuty do łóżka. - roześmiał się. - penisa mi nie odcinają, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. - śmiał się dalej, bo mimo wszystko starał się zachować dobry humor w tej sytuacji! ta jaka kolejna przyjaciółka z przywilejami jak elodie. xd - rezerwuj bilety do bangladeszu po operacji! - klasnął w dłonie, bo spodobała mu się ta opcja. odwzajemnił jej pocałunek, bo czemu nie. szybko jednak się oderwał. - zróbmy scenę z dirty dancing! - zajarał się, bo najwyraźniej skrycie kochał ten film. już pobiegł na drugi koniec boiska, żeby do niego podleciała i żeby mógł ją złapać.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by frankie ross Sob Sty 24, 2015 10:14 pm

    wszystko się udało i cała scena była niczym z bajki gdyby nie to, że finn stracił równowagę i wylądowali sobie na korcie. jej było do śmiechu, bo to była zabawna sytuacja, ale finna bolał tyłek. pocałowała go w nos, żeby już go nie bolało - wszystko w porządku? żyjesz jakoś chłopie? - zapytała ogarniając ich oboje. usiedli sobie a ona się do niego przytuliła - to ja chcę maraton seksualny dzisiaj - mruknęła niezadowolona.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by finn lore Sob Sty 24, 2015 10:18 pm

    finn też się śmiał, nawet jeśli bolał go tyłek.
    - przynajmniej wiem, że nawet teraz mi to nie wychodzi. - stwierdził ze śmiechem. niektóre rzeczy nie udają się w życiu nawet, jeśli ma się obie nogi. ach, jaka ze mnie poetka. powinni mnie cytować. objął ją i pocałował w czubek głowy. - ale teraz, tutaj? - śmiał się dalej. nie miał nic przeciwko maratonom seksualnym z przyjaciółkami. miłość nie istniała i związek jego z lidką i romka z julką go co do tego najlepiej przekonały.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by frankie ross Sob Sty 24, 2015 10:24 pm

    - nie tutaj głupku. spadamy do ciebie - powiedziała rozbawiona i pewnie poszli do niego, ruchali się całą noc i cały następny dzień w takich pozycjach jakie mógł sobie tylko wyobrazić xd
    wendy eyre

    wendy eyre

    afryka/londyn
    medycyna sądowa
    dzikuska
    30

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by wendy eyre Pią Kwi 03, 2015 9:00 pm

    grała w kosza sama ze sobą. nikogo tu nie było, a ona mogła się wyżyć na całym świecie, kiedy waliła piłką do kosza. przez większość czasu nie trafiała, ale kto by się przejmował.
    felix blair

    felix blair

    st.albans
    literatura
    sweet nothing
    30

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by felix blair Pią Kwi 03, 2015 9:04 pm

    felix właśnie wracał z pracy do domu i coś go tknęło, żeby wracać sobie tędy. było ciemno, nieprzyjemnie i w ogóle najchętniej to by się do mieszkania teleportował, ale niestety jeszcze nikt tego nie wynalazł. szedł przestraszony przez to boisko i dostrzegł wendy. a że miał mimo wszystko dobry humor to podszedł do niej. w sumie zaszedł ją od tyłu. - znalazłaś najgorszą kreację na balu? - zapytał cicho.
    wendy eyre

    wendy eyre

    afryka/londyn
    medycyna sądowa
    dzikuska
    30

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by wendy eyre Pią Kwi 03, 2015 9:07 pm

    akurat rzuciła piłkę, kiedy ktoś zagadał ją od tyłu, więc odwróciła się do felixa i piłka potoczyła się gdzieś po boisku. pytanie felixa było tak niedorzeczne, że aż wydało jej się najlepszym na świecie.
    - nie, właściwie to nie. - przyznała, drapiąc się po skroni. zmierzyła felixa wzrokiem. rozmowa z nim na balu była jednym z lepszych wspomnień z balu. na tym bal mógłby się zakończyć.
    felix blair

    felix blair

    st.albans
    literatura
    sweet nothing
    30

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by felix blair Pią Kwi 03, 2015 9:13 pm

    felix odetchnął z ulgą, że się nie przestraszyła, bo w sumie ją tak znienacka zagadał, że jakby ktoś tak jemu zrobił to pewnie dostałby jakiś palpitacji serca od razu. no ale najwyraźniej wendy nie bała się niczego!
    - och, a myślałem, że przez cały wieczór jej szukałaś.- westchnął. on w ogóle starał się sobie nie przypominać o tym co się działo na balu. znaczy o tych złych rzeczach, bo rozmowa z wendy też mu się podobała w sumie, chociaż nic z niej nie ogarniał. mógł się najebać kiedy proponowała mu alkohol to by przynajmniej nic nie kojarzył xd
    wendy eyre

    wendy eyre

    afryka/londyn
    medycyna sądowa
    dzikuska
    30

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by wendy eyre Pią Kwi 03, 2015 9:15 pm

    felix zadał to pytanie tak łagodnie i w dodatku o taką rzecz, że się nie przestraszyła. gorzej, gdyby złapał ją za boczki od tyłu. na pewno od razu by padła na zawał albo mu przywaliła.
    - taaak, ale nie miałam okazji znaleźć tej jedynej. - westchnęła, bo cały czas pamiętała o tym, co się wydarzyło. nie musiała sobie tego przypominać, w końcu nie mogła o tym zapomnieć. niby się wstawiła, a i tak potem automatycznie wytrzeźwiała.

    Sponsored content

    boisko do koszykówki Empty Re: boisko do koszykówki

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 10:45 am