karuzela
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
karuzela
First topic message reminder :
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°26
Re: karuzela
mozliwe xd
nie przeszlo jej nawet przez mysl, ze mogla mowic o powrocie do chin. tak sie zawsze cieszyla z bycia w anglii, ze nie nie spodziewala sie by cokolwiek bylo w stanie sprawic zeby chciala wracac. powinna sie cieszyc bo wtedy mialaby spokoj, ale juz sie do niej przyzwyczaila. nie wiadomo czy jej nastepna wspollokatorka nie bylaby gorsza. - tak - mruknela niezadowolona i zaplacila kolesiowi, ktory obslugiwal karuzele.
nie przeszlo jej nawet przez mysl, ze mogla mowic o powrocie do chin. tak sie zawsze cieszyla z bycia w anglii, ze nie nie spodziewala sie by cokolwiek bylo w stanie sprawic zeby chciala wracac. powinna sie cieszyc bo wtedy mialaby spokoj, ale juz sie do niej przyzwyczaila. nie wiadomo czy jej nastepna wspollokatorka nie bylaby gorsza. - tak - mruknela niezadowolona i zaplacila kolesiowi, ktory obslugiwal karuzele.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°27
Re: karuzela
zawsze się jarała, ale teraz czuła się samotna i odtrącona! dobrze, że ashley chciała z nią spędzać czas i jednak mogło jej się zaraz odmienić i dzięki głupiej karuzeli nie będzie myślała o powrocie do chin. ciekawe co tam u chloe i czy ashley tęskniła za czasami kiedy mieszkała z zołzą xd
ashley może i była niezadowolona, ale ming się rozpromieniła i faktycznie porobiła im foteczki jak siedziały na karuzeli, a potem poszły na grzane wino. next!
ashley może i była niezadowolona, ale ming się rozpromieniła i faktycznie porobiła im foteczki jak siedziały na karuzeli, a potem poszły na grzane wino. next!
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°28
Re: karuzela
gapił się na dziewczyny jeżdżąca na karuzeli jedząc cukrową laskę. miał niegrzeczne mysli oczywiście!
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°29
Re: karuzela
jak to nico xd nic się nie zmieniło xd no ale, skye przyszła sobie tutaj pojeździć na karuzeli i właśnie na niej się znajdowała razem ze swoimi koleżankami. wypiły już po grzanym winie, były głośne i bardzo radosne, w końcu święta idą! karuzela w końcu się zatrzymała, więc zeszła z niej i postanowiła, że jeszcze cykną sobie zdjęcie razem, więc podeszła do nico, żeby im je zrobił - masz, wiesz chyba jak się robi zdjęcia, nie? - poprawiła swoją bujną rudą grzywę.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°30
Re: karuzela
zmienił się na jakiś czas, ale teraz był trochę zgubiony jednak! poza tym zioło mu wyżarło mózg, znowu. na pewno dostrzegł skye i jej koleżanki. były najgłośniejsze, najbardziej roześmiane i najładniejsze. wyjął cukrową pałkę z buzi i chwycił jej telefon żeby zrobić zdjęcie - a co z tego będę miał? - zapytał wprost. raczej nie był bezinteresownym typem!
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°31
Re: karuzela
jak zwykle xd nic nowego xd skye teraz uśmiechnęła się ładnie co chłopaka - a co byś chciał dostać w zamian? ładny uśmiech od dziewczyn ci nie wystarczy? - zapytała spoglądajac na niego.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°32
Re: karuzela
nie był skomplikowanym gościem więc nie wiem czego się spodziewałaś. dobrze, że jeszcze ze studiów go nie wywalili. tatuś pewnie przekonywał ich pieniędzmi xd - nie mam pięciu lat żeby zapłatą był dla mnie uśmiech - przyznał krytykując jej pomysł. liczył przynajmniej na piwo, na którym będzie mógł ją wyrwać.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°33
Re: karuzela
ciekawe czym blaise przekonywał hollywoodów i mayhew, żeby go nie usadzili już na kolejnych zajęciach. pewnie nina bardzo chciała go usadzić ze swojego przedmiotu ale nie mogła bo hollywood jej zakazał xd skye wywróciła oczami - to co chcesz dostać w zamian za zdjęcie, hm? bo ja nie mam pomysłu - zauważyła, spoglądając na koleżanki, które czekały na zdjęcie!
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°34
Re: karuzela
to byłoby bardzo nieprofesjonalne gdyby chciała go oblać tylko dlatego, że już nie był z jej córką! ale tak, na pewno dobrze żył z hollywoodem dzięki czemu jakoś tam do przodu szedł na studiach - chce - zaczął ale wsadził wtedy cukrową pałkę do buzi i ją ćmokał - chce iść z tobą na piwo - wskazał na nią. przynajmniej jakiś konkret przedstawił.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°35
Re: karuzela
kto wie co się kryje w pokręconym umyśle niny. nawet faye tego nie wiedziała, więc mamusia zapewne dalej żyła we własnym świecie jak to było za młodu. skye przestąpiła z nogi na nogę i się roześmiała na jego słowa - mhm, chcesz ze mną iść na piwo, ale wiesz, że ja mam tylko osiemnaście lat? - nie wiedziała czy to go nie przestraszy - to jak się zgodzę, to zrobisz to zdjęcie, czy mam szukać kogoś innego do towarzystwa? - zapytała rozglądając się już za kimś innym.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°36
Re: karuzela
nina była niepoczytalna, może nie powinna być wykładowcą xd
- nie mam problemu z tym że masz osiemnaście lat - lubił młode, bo łatwiej było je poderwać i spławić dlatego zawsze młodsze były lepsze. poza tym chyba nie leciał na starsze dziewczyny jak chociażby marcus - jak się zgodzisz to zrobię zdjęcie i pójdziemy na piwo - wytłumaczył kiwając głową i zamachał żeby ustawiły się do zdjęcia.
- nie mam problemu z tym że masz osiemnaście lat - lubił młode, bo łatwiej było je poderwać i spławić dlatego zawsze młodsze były lepsze. poza tym chyba nie leciał na starsze dziewczyny jak chociażby marcus - jak się zgodzisz to zrobię zdjęcie i pójdziemy na piwo - wytłumaczył kiwając głową i zamachał żeby ustawiły się do zdjęcia.
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°37
Re: karuzela
a jednak była, hehe.
- okeej, spoko - wzruszyła ramionami i poszła do dziewczyn, żeby zrobił im zdjęcie. jak już je zrobił w miliardzie poz, skye wróciła po swój telefon - dobra, wystarczy. poproszę o mój telefon - a jak już go dostała, przejrzała zdjęcia i z dziewczynami postanowiła które mają wstawić na wszystkie socjale, bo musiała się pochwalić tym, że jest na jarmarku - to teraz rozumiem, że zapraszasz mnie na piwo? - zapytała spoglądając na niego. dobrze, że nie była przylepą, chociaż szybko się zakochiwała bo wpisałam jej, że jej nałogiem jest miłość xd
- okeej, spoko - wzruszyła ramionami i poszła do dziewczyn, żeby zrobił im zdjęcie. jak już je zrobił w miliardzie poz, skye wróciła po swój telefon - dobra, wystarczy. poproszę o mój telefon - a jak już go dostała, przejrzała zdjęcia i z dziewczynami postanowiła które mają wstawić na wszystkie socjale, bo musiała się pochwalić tym, że jest na jarmarku - to teraz rozumiem, że zapraszasz mnie na piwo? - zapytała spoglądając na niego. dobrze, że nie była przylepą, chociaż szybko się zakochiwała bo wpisałam jej, że jej nałogiem jest miłość xd
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°38
Re: karuzela
w ogóle go nie obchodziło w ilu pozach robią zdjęcia. mógł chociaż popatrzeć jak się wdzięczyły! to był plus xd
oddał jej telefon patrząc z nieco niecnym uśmieszkiem. zanim ustaliły jakie foty wylądują na socjalach zdążył już zjeść cukierka i sam przejrzeć co się w świecie internetu działu - tak, zapraszam cię na piwo - przytaknął. hahaahaa, nałogiem miłość xd nico się przejechał na takich rzeczach więc szukał tylko seksu. nawet się nie przedstawił tak bardzo było widać o co mu chodzi xd
oddał jej telefon patrząc z nieco niecnym uśmieszkiem. zanim ustaliły jakie foty wylądują na socjalach zdążył już zjeść cukierka i sam przejrzeć co się w świecie internetu działu - tak, zapraszam cię na piwo - przytaknął. hahaahaa, nałogiem miłość xd nico się przejechał na takich rzeczach więc szukał tylko seksu. nawet się nie przedstawił tak bardzo było widać o co mu chodzi xd
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°39
Re: karuzela
ojojo taki biedny nico, szczególnie że nie kochał faye, to się taaaak przejechał na miłości! poza tym, kto tu się na kim przejechał przepraszam bardzo xd spojrzała na chichoczące dziewczyny a potem na nie machnęła, że będą w kontakcie i że dołączy do nich później - masz jakieś imię czy będziesz tak próbował mnie poderwać bezimiennie? - nie lubiła chłopaków, którzy mówili półsłówkami jak nico teraz więc zaraz jak tak dalej pójdzie to go po prostu zostawi.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°40
Re: karuzela
to, że jej tego nie powiedział nie oznaczało, że jej nie kochał1 był skryty i wrażliwy jeśli chodzi o uczucia, to nie było dla niego łatwe!
zamachał też do dziewczyn na odchodne. zagapił się jednak na ich tyłki, a potem wrócił wzrokiem do dziewczyny - nico - przedstawił się podając jej dłoń i czekając aż ona zdradzi swoje imię. był mistrzem bezimiennego podrywu xd
zamachał też do dziewczyn na odchodne. zagapił się jednak na ich tyłki, a potem wrócił wzrokiem do dziewczyny - nico - przedstawił się podając jej dłoń i czekając aż ona zdradzi swoje imię. był mistrzem bezimiennego podrywu xd
- skye rivers
- st albansliceumfluorescent adolescent21
- Post n°41
Re: karuzela
taki mały biedny zraniony nico xd
podała mu swoją dłoń - skye - przedstawiła się również, spoglądając na dziewczyny, które sobie poszły. oczywiście, że zauważyła, że się na nie gapił, nie była ślepa przecież. ale jej to nie przeszkadzało, w końcu nie zamierzała się z nico wiązać czy brać z nim ślubu - miło poznać - puściła jego dłoń i wsunęła swoje dłonie do tylnych kieszeni spodni i tak stała - to co teraz? - zapytała czekając na jego ruch.
podała mu swoją dłoń - skye - przedstawiła się również, spoglądając na dziewczyny, które sobie poszły. oczywiście, że zauważyła, że się na nie gapił, nie była ślepa przecież. ale jej to nie przeszkadzało, w końcu nie zamierzała się z nico wiązać czy brać z nim ślubu - miło poznać - puściła jego dłoń i wsunęła swoje dłonie do tylnych kieszeni spodni i tak stała - to co teraz? - zapytała czekając na jego ruch.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°42
Re: karuzela
zero empatii.
on też nie planował ślubów więc gapił się bezkarnie na tyłki - jak to co? piwo - odparł oczywistym tonem i zaciągnął ja do figthing cocks gdzie na pewno do późna flirtowali! zacznij next!
on też nie planował ślubów więc gapił się bezkarnie na tyłki - jak to co? piwo - odparł oczywistym tonem i zaciągnął ja do figthing cocks gdzie na pewno do późna flirtowali! zacznij next!
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°43
Re: karuzela
czekała na swoją kolej pijąc gorącą czekoladę. chciała się pokręcić na koniku i poczuć się jak dziecko!
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°44
Re: karuzela
dokładnie te same plany miała dorotka, która bywała na jarmarku co drugi dzień.
- zaklepuję tego białego - stanęła w kolejce za romy i wskazała na jakiegoś konika, na którego się czaiła.
- zaklepuję tego białego - stanęła w kolejce za romy i wskazała na jakiegoś konika, na którego się czaiła.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°45
Re: karuzela
albo nocowała tutaj i tylko dokupowała fanty, którymi zagracała mieszkanie andy'ego xd
odwróciła się i spojrzała z miłym uśmieszkiem na dziewczynę - w porządku - zamachała rączką - ja czaję się na tego brązowego z niebieską grzywą - zdradziła jej skoro obie czaiły się na koniki.
odwróciła się i spojrzała z miłym uśmieszkiem na dziewczynę - w porządku - zamachała rączką - ja czaję się na tego brązowego z niebieską grzywą - zdradziła jej skoro obie czaiły się na koniki.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°46
Re: karuzela
jeśli tu nocowała to andy się cieszył, że miał spokój!
- musisz uważać, jest bardzo popularny. tamta siedziała na nim już kilka razy - wskazała na jakąś dziewczynkę w kolejce. dorothy była takim bywalcem jarmarku, ze znała już wszystkie dzieci i porobiła sobie wśród nich wrogów xd
- musisz uważać, jest bardzo popularny. tamta siedziała na nim już kilka razy - wskazała na jakąś dziewczynkę w kolejce. dorothy była takim bywalcem jarmarku, ze znała już wszystkie dzieci i porobiła sobie wśród nich wrogów xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°47
Re: karuzela
wstawił już jakieś łóżko?
hahahaahha, pewnie wszędzie walczyła z dzieciakami! - jest w kolejce za nami więc chyba jednak ją wyprzedzę - zasmiała się nie mając aż takiego poczucia zagrożenia jak dorotka - widzę, ze jesteś obyta na jarmarku - zauważyła zakładając kosmyki rozpuszczonych włosów za ucho.
hahahaahha, pewnie wszędzie walczyła z dzieciakami! - jest w kolejce za nami więc chyba jednak ją wyprzedzę - zasmiała się nie mając aż takiego poczucia zagrożenia jak dorotka - widzę, ze jesteś obyta na jarmarku - zauważyła zakładając kosmyki rozpuszczonych włosów za ucho.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°48
Re: karuzela
tak, ale prawdziwe pytanie brzmi czy przytachał jej tę komodę, którą sobie upatrzyła!
była mentalnym dzieckiem, więc musiała walczyć z innymi o swoje.
- będziemy musiały szybko biec, ma krótkie nogi, ale dużo werwy - tłumaczyła jej. może już miała doświadczenie w walce o tego konia z małą. i wtedy przegrała, więc kibicowała teraz nowej znajomej. - może faktycznie często tu bywam - zaśmiała się. - ale nie mogę się powstrzymać, jest tak bajkowo! - westchnęła rozglądając się naokoło z rozmarzeniem.
była mentalnym dzieckiem, więc musiała walczyć z innymi o swoje.
- będziemy musiały szybko biec, ma krótkie nogi, ale dużo werwy - tłumaczyła jej. może już miała doświadczenie w walce o tego konia z małą. i wtedy przegrała, więc kibicowała teraz nowej znajomej. - może faktycznie często tu bywam - zaśmiała się. - ale nie mogę się powstrzymać, jest tak bajkowo! - westchnęła rozglądając się naokoło z rozmarzeniem.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°49
Re: karuzela
a miał tam miejsce, na łóżko? komodę? kaczkę? jak romy tam przyjdzie to pomyśli sobie, ze z kimś mieszka, na przykład z dziewczyną!
- mogłam się lepiej przygotować - wskazała na swoje buty na lekkim koturnie, nie przystosowane do biegania po śniegu - ale podejmę to wyzwanie - zaśmiała się. lubiła rywalizację i to była jakaś forma tejże - prawda? - rozejrzała się po kolorowych światełkach nad nimi - od razu zapomina się o wszystkich problemach - też bywała tu często, ale arthur jednak nie chciał się namówić xd
- mogłam się lepiej przygotować - wskazała na swoje buty na lekkim koturnie, nie przystosowane do biegania po śniegu - ale podejmę to wyzwanie - zaśmiała się. lubiła rywalizację i to była jakaś forma tejże - prawda? - rozejrzała się po kolorowych światełkach nad nimi - od razu zapomina się o wszystkich problemach - też bywała tu często, ale arthur jednak nie chciał się namówić xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°50
Re: karuzela
no właśnie nie miał i w tym problem xd romy powinna go odwiedzić, rękę dziewczyny było widać w każdym kącie i każdej dekoracji!
zerknęła na jej buty.
- dasz radę. w razie czego ją zatrzymam - była już gotowa poświęcić swojego białego konia, byleby nieznajoma dostała brązowego i pokonała małą rywalkę. - och, w święta nie ma żadnych problemów! - wmawiała jej i sobie. brat ćpun, który psuł święta swoim zachowaniem, brat ćpun, który zniknął na wiele lat i nie było go na święta... wcale nie było problemów xd
zerknęła na jej buty.
- dasz radę. w razie czego ją zatrzymam - była już gotowa poświęcić swojego białego konia, byleby nieznajoma dostała brązowego i pokonała małą rywalkę. - och, w święta nie ma żadnych problemów! - wmawiała jej i sobie. brat ćpun, który psuł święta swoim zachowaniem, brat ćpun, który zniknął na wiele lat i nie było go na święta... wcale nie było problemów xd
|
|