sypialnia gościnna
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
sypialnia gościnna
First topic message reminder :
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°26
Re: sypialnia gościnna
i musieli sie wykazac kreatywnoscia jesli chceli poruchac xd
andy od czasu do czasu wpadal na jakas wieksza impreze zeby chociaz poudawac, ze prowadzi normalne zycie. tym razem nadmiar alkoholu i zapach roznoszacego sie ziola go przerosly i sam poczul, ze musi sie schowac. zauwazyl romy wiec poszedl za nia. zapukal do drzwi i czekal.
andy od czasu do czasu wpadal na jakas wieksza impreze zeby chociaz poudawac, ze prowadzi normalne zycie. tym razem nadmiar alkoholu i zapach roznoszacego sie ziola go przerosly i sam poczul, ze musi sie schowac. zauwazyl romy wiec poszedl za nia. zapukal do drzwi i czekal.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°27
Re: sypialnia gościnna
co w albans nie było trudne xd
romy była zbyt zaaferowana spotkaniem arthura żeby gdzieś w tłumie zauważyć andy'ego. nie słyszała że ktoś nadchodził do momentu pukania. odwróciła się gwaltownie myśląc że to jej eks, ale na szczęście to był andy więc jej twarz złagodniała i nawet lekko uśmiechnęła się - co tu robisz? - zapytała nerwowo obracając pierścionki na palcach.
romy była zbyt zaaferowana spotkaniem arthura żeby gdzieś w tłumie zauważyć andy'ego. nie słyszała że ktoś nadchodził do momentu pukania. odwróciła się gwaltownie myśląc że to jej eks, ale na szczęście to był andy więc jej twarz złagodniała i nawet lekko uśmiechnęła się - co tu robisz? - zapytała nerwowo obracając pierścionki na palcach.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°28
Re: sypialnia gościnna
zawsze sie cos znajdzie xd
andy byl zbyt przejety soba zeby pomyslec o tym, ze tu byl arthur, ktorego chciala unikac. - szczerze mowiac sam nie wiem - zasmial sie. - moge wejsc? - skinal glowa wglab pokoju i ruszyl przed siebie zanim zdazyla odpowiedziec. potrzebowal spokoju wiec zamknal za soba drzwi. nie pomyslal jak to moglo wygladac jesli ktos zauwazyl, ze wchodza tu razem.
andy byl zbyt przejety soba zeby pomyslec o tym, ze tu byl arthur, ktorego chciala unikac. - szczerze mowiac sam nie wiem - zasmial sie. - moge wejsc? - skinal glowa wglab pokoju i ruszyl przed siebie zanim zdazyla odpowiedziec. potrzebowal spokoju wiec zamknal za soba drzwi. nie pomyslal jak to moglo wygladac jesli ktos zauwazyl, ze wchodza tu razem.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°29
Re: sypialnia gościnna
niektórzy mogli się nawet pod stołem ruchać xd
nie musiał myśleć o arthurze, nie miało by to sensu. dla niej jednak miało. pokiwała głowa kiedy zadał pytanie. zanim jednak zamknął drzwi jakieś laski ich dostrzegły i już interpretowały to po swojemu. może to koleżanki dorotki i doniosly jej he he. nie wiedziała co ma robić i mówić będąc w takim miejscu, w takiej sytuacji z andy'm dlatego odeszła od okna i usiadła na łóżku jeżdżąc dłonią po miękkiej pościeli - nie widuje cię często na imprezach - zauważyła nagle unosząc głowę i spoglądaj na niego.
nie musiał myśleć o arthurze, nie miało by to sensu. dla niej jednak miało. pokiwała głowa kiedy zadał pytanie. zanim jednak zamknął drzwi jakieś laski ich dostrzegły i już interpretowały to po swojemu. może to koleżanki dorotki i doniosly jej he he. nie wiedziała co ma robić i mówić będąc w takim miejscu, w takiej sytuacji z andy'm dlatego odeszła od okna i usiadła na łóżku jeżdżąc dłonią po miękkiej pościeli - nie widuje cię często na imprezach - zauważyła nagle unosząc głowę i spoglądaj na niego.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°30
Re: sypialnia gościnna
pewnie nie byl to nadzwyczajny widok xd
nie zauwazyl tego, ze ktokolwiek patrzyl w ich strone. zreszta to bylo dla niego glupie. to, ze przebywal w kims w jednym pokoju nic nie znaczylo! tym bardziej nie myslal o tym co powie na to dorothy xd stal przy drzwiach i obserowal romy. - to nie sa moje klimaty - zasmial sie i usiadl obok niej.
nie zauwazyl tego, ze ktokolwiek patrzyl w ich strone. zreszta to bylo dla niego glupie. to, ze przebywal w kims w jednym pokoju nic nie znaczylo! tym bardziej nie myslal o tym co powie na to dorothy xd stal przy drzwiach i obserowal romy. - to nie sa moje klimaty - zasmial sie i usiadl obok niej.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°31
Re: sypialnia gościnna
w tym miescie nie xd
jasne że to było dla niego głupie, ale w umyśle dziewczyn było to całkiem sensowne według ich logiki xd
przesunęła się odrobinę żeby nie siedzieli za blisko siebie, obawiała się trochę tego jednak - a jednak jesteś tu i poświęcasz się, fascynujące - romy jednak była młodsza i nie wyszalala się więc ciągnęło ja w takie miejsca. pewnie dopiero wtedy dostrzegła że był ubrany bardziej elegancko niż zwykle skoro tego wymagała okazja - to nowe? - wskazała na fancy ciuchy które miał na sobie - obiecałeś że razem będziemy chodzić na zakupy - zaśmiała się. nie miała mu tego za zle.
jasne że to było dla niego głupie, ale w umyśle dziewczyn było to całkiem sensowne według ich logiki xd
przesunęła się odrobinę żeby nie siedzieli za blisko siebie, obawiała się trochę tego jednak - a jednak jesteś tu i poświęcasz się, fascynujące - romy jednak była młodsza i nie wyszalala się więc ciągnęło ja w takie miejsca. pewnie dopiero wtedy dostrzegła że był ubrany bardziej elegancko niż zwykle skoro tego wymagała okazja - to nowe? - wskazała na fancy ciuchy które miał na sobie - obiecałeś że razem będziemy chodzić na zakupy - zaśmiała się. nie miała mu tego za zle.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°32
Re: sypialnia gościnna
to juz normalne xd
nie wiedzial jak myslawy wiec tym sie akurat nie przejmowal. moze jesli spedzi wiecej czasu z dorotka to sie nauczy.
zauwazyl gdy sie przesunela i poczul sie troche glupio. powodem tego byla jego rozmowa z annie. pierwszy raz sie przyznal komukolwiek, ze romy mu sie podoba i to stalo sie bardziej realne. spojrzal na swoje ciuchy. - chcialem cie zaskoczyc i zobaczyc czy dobrze sobie poradzilem - zasmial sie.
nie wiedzial jak myslawy wiec tym sie akurat nie przejmowal. moze jesli spedzi wiecej czasu z dorotka to sie nauczy.
zauwazyl gdy sie przesunela i poczul sie troche glupio. powodem tego byla jego rozmowa z annie. pierwszy raz sie przyznal komukolwiek, ze romy mu sie podoba i to stalo sie bardziej realne. spojrzal na swoje ciuchy. - chcialem cie zaskoczyc i zobaczyc czy dobrze sobie poradzilem - zasmial sie.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°33
Re: sypialnia gościnna
powinna mu zrobić kurs z tego jak myślą i mówią dziewczyny. może w końcu byłaby bardziej przydatna niż na co dzień xd
romy wiedziała że jej się podoba więc nie musiała bardziej w tym się usiwadamiac na szczęście. jednak ich relacja była na tyle pogmatwana że nie wiedziała co o niej myśleć! nie spodziewała się takiej odpowiedzi więc mógł dostrzec jej zaskoczony zupełnie niewymuszony uśmiech - musisz się w takim razie zaprezentować i obrócić - wskazała palcem na przestrzeń przed nią i czekala aż dokona prezentacji.
romy wiedziała że jej się podoba więc nie musiała bardziej w tym się usiwadamiac na szczęście. jednak ich relacja była na tyle pogmatwana że nie wiedziała co o niej myśleć! nie spodziewała się takiej odpowiedzi więc mógł dostrzec jej zaskoczony zupełnie niewymuszony uśmiech - musisz się w takim razie zaprezentować i obrócić - wskazała palcem na przestrzeń przed nią i czekala aż dokona prezentacji.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°34
Re: sypialnia gościnna
jesli by sie wykazala to moze nawet by jej zalatwil kolejna zelde xd
to bylo zbyt skomplikowane. wolal kiedy byli tylko we dwoje i po prostu spedzali razem czas. tak jak teraz. zapomnial juz, ze za drzwiami pokoju byla impreza.
- prosze o szczera opinie - powiedzial z rozbawieniem i wstal. rozlozyl rece i obrocil sie dokola by mogla ocenic jego gust.
to bylo zbyt skomplikowane. wolal kiedy byli tylko we dwoje i po prostu spedzali razem czas. tak jak teraz. zapomnial juz, ze za drzwiami pokoju byla impreza.
- prosze o szczera opinie - powiedzial z rozbawieniem i wstal. rozlozyl rece i obrocil sie dokola by mogla ocenic jego gust.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°35
Re: sypialnia gościnna
wow jaki szczodry xd
to prawda łatwiej było spędzać czas razem, czasami się poprzytulac czy rzucić na siebie aniżeli o tym rozmawiać. romy rozmawiała o tym dość otwarcie z arthurem i jak się skończyło? nie opłacało się - wyglądasz bardzo przystojnie - pochwaliła go i wstała żeby się zbliżyć - wyciągnąłeś coś z moich rad jednak - zaśmiała się i zaczęła mu poprawiać kołnierzyk oraz obciągać rękawy.
to prawda łatwiej było spędzać czas razem, czasami się poprzytulac czy rzucić na siebie aniżeli o tym rozmawiać. romy rozmawiała o tym dość otwarcie z arthurem i jak się skończyło? nie opłacało się - wyglądasz bardzo przystojnie - pochwaliła go i wstała żeby się zbliżyć - wyciągnąłeś coś z moich rad jednak - zaśmiała się i zaczęła mu poprawiać kołnierzyk oraz obciągać rękawy.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°36
Re: sypialnia gościnna
najlepszy brat xd
rozmowa zawsze byla najtrudniejsza. latwiej bylo bylo odlozyc to na pozniej i ignorowac do czasu az dluzej sie nie dalo. - to twoja zasluga - zasmial sie. przygladal sie jej gdy go poprawiala, ale zaraz ktos im przeszkodzil wiec musieli sie rozejsc.
rozmowa zawsze byla najtrudniejsza. latwiej bylo bylo odlozyc to na pozniej i ignorowac do czasu az dluzej sie nie dalo. - to twoja zasluga - zasmial sie. przygladal sie jej gdy go poprawiala, ale zaraz ktos im przeszkodzil wiec musieli sie rozejsc.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°37
Re: sypialnia gościnna
zdecydowanie zawstydziła się gdy ktoś im przeszkodził więc rozdzielili się ale na pewno rozmyślała nad tym jak przystojnie wyglądał xd
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°38
Re: sypialnia gościnna
przespała się z jakimś typem, który ją bajerował przez pół wieczora. lubiła czuć się jak nic nieznacząca puszczalska więc taki ciąg wydarzeń jej pasował. gość zdążył się przed chwilą ulotnić, a ona właśnie zapinała guziki swojej sukienki przyglądając się sobie w lustrze.
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°39
Re: sypialnia gościnna
arnold potrzebował chwili dla siebie, żeby zajarać zioło i zamiast wyjść na zewnątrz gdzie kręciło się mnóstwo ludzi, postanowił, że najlepszym pomysłem będzie zamknąć się w jakimś pomieszczeniu. no i tak ciągał za klamki na korytarzu, ale wszystkie pokoje były zamknięte aż trafił tutaj, otwierając drzwi i nie spodziewając się nikogo. niespodzianka!
- och. przepraszam - zestresował się widząc mirę i jednak zamknął drzwi zostajac na korytarzu. myślał, że przyłapał ją z jakimś typem in flagranti.
- och. przepraszam - zestresował się widząc mirę i jednak zamknął drzwi zostajac na korytarzu. myślał, że przyłapał ją z jakimś typem in flagranti.
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°40
Re: sypialnia gościnna
mógł po prostu iść do ogrodu. a zamiast tego wybrał sypialnię. ciekawe czy mieli tutaj alarmy przeciwpożarowe? jeśli tak to zaraz będzie miał problem xd
mógł się zdziwić bo właśnie dopinała sukienkę i mógł zobaczyć kawałek jej cycka w czarnym, koronkowym staniku. uznała, że dlatego się schował i roześmiała się donośnie co mógł usłyszeć. podeszła do drzwi i otworzyła je - mogę w czymś ci pomóc? - wyjrzała na zewnątrz żeby na niego spojrzeć.
mógł się zdziwić bo właśnie dopinała sukienkę i mógł zobaczyć kawałek jej cycka w czarnym, koronkowym staniku. uznała, że dlatego się schował i roześmiała się donośnie co mógł usłyszeć. podeszła do drzwi i otworzyła je - mogę w czymś ci pomóc? - wyjrzała na zewnątrz żeby na niego spojrzeć.
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°41
Re: sypialnia gościnna
chciał zajarać przy oknie xd w ogrodzie było mnóstwo ludzi i potrzebował chwili spokoju. nie szukaj logiki xd
na pewno jej stanik nie umknął jego uwadze, ale wszystko wydarzyło się tak szybko, że nie zdążył się odpowiednio przyjrzeć i zapamiętać tego widoku.
- niee, widzę, że jesteś zajęta - machnął ręką, ale jego twarz wskazywała na to, że był trochę zestresowany tym, że ją tak przyłapał. tym bardziej, że jeszcze nie zajarał i nie zrelaksował się odpowiednio.
na pewno jej stanik nie umknął jego uwadze, ale wszystko wydarzyło się tak szybko, że nie zdążył się odpowiednio przyjrzeć i zapamiętać tego widoku.
- niee, widzę, że jesteś zajęta - machnął ręką, ale jego twarz wskazywała na to, że był trochę zestresowany tym, że ją tak przyłapał. tym bardziej, że jeszcze nie zajarał i nie zrelaksował się odpowiednio.
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°42
Re: sypialnia gościnna
nie szukam xd
biedak nie mógł się przyjrzeć! poprzedni koleś zdecydowanie mógł i to zrobił. może gdyby wziął ją na litość to by mu pokazało. jak już wiemy to działało podświadomie na nią.
- zajęta? - nie zrozumiała o co chodzi dlatego patrzyła na niego oczekując wyjaśnień - nie jestem aż tak próżna żeby zajmować pokój po to żeby tylko patrzeć na siebie w lustrze - bo uznała, że o to mu chodzi. szczególnie, że gościa już nie było i arnold mógł go nawet minąć kiedy tu szedł.
biedak nie mógł się przyjrzeć! poprzedni koleś zdecydowanie mógł i to zrobił. może gdyby wziął ją na litość to by mu pokazało. jak już wiemy to działało podświadomie na nią.
- zajęta? - nie zrozumiała o co chodzi dlatego patrzyła na niego oczekując wyjaśnień - nie jestem aż tak próżna żeby zajmować pokój po to żeby tylko patrzeć na siebie w lustrze - bo uznała, że o to mu chodzi. szczególnie, że gościa już nie było i arnold mógł go nawet minąć kiedy tu szedł.
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°43
Re: sypialnia gościnna
wiedział, że przed chwilą ktoś inny oglądał jej stanik i to co miała pod spodem i dlatego poczuł się nieswojo. jego twarz zbitego psiaka powinna go za każdym razem brać na litość xd
- nie o to mi chodziło - zmarszczył czoło. - myslałem, że jesteś w środku z kimś - wskazał na wnętrze sypialni. nazwał ją szmatą xd skoro nikogo w środku nie było, a on już wyciągał swoje wnioski. co prawda słuszne, ale mogła po prostu przyjść do sypialni, żeby poprawić sukienkę.
- nie o to mi chodziło - zmarszczył czoło. - myslałem, że jesteś w środku z kimś - wskazał na wnętrze sypialni. nazwał ją szmatą xd skoro nikogo w środku nie było, a on już wyciągał swoje wnioski. co prawda słuszne, ale mogła po prostu przyjść do sypialni, żeby poprawić sukienkę.
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°44
Re: sypialnia gościnna
arnold jak zawsze czuje się nieswojo niezależnie od sytuacji! jego puppy eyes na nią działały, ale nie dopuszczała do siebie tej myśli na razie!
nie pierwszy raz ktoś nazwał ją szmatą więc niezbyt to jej przeszkadzało. może nawet pochlebiało. poniżanie sprawiało że czuła się lepiej w swoim beznadziejnym życiu - czy to ci przeszkadza? - zadawała mu niewygodne pytania - jesteś zazdrosny? - próbowała go wprowadzić w jeszcze większe zakłopotanie. chciała włożyć mu dłoń pod marynarkę żeby jeszcze bardziej go zestresować, ale wtedy zaszeleścił mu woreczek z ziołem i zainteresowała się - co tam masz? - zapytała z zadowolonym uśmieszkiem.
nie pierwszy raz ktoś nazwał ją szmatą więc niezbyt to jej przeszkadzało. może nawet pochlebiało. poniżanie sprawiało że czuła się lepiej w swoim beznadziejnym życiu - czy to ci przeszkadza? - zadawała mu niewygodne pytania - jesteś zazdrosny? - próbowała go wprowadzić w jeszcze większe zakłopotanie. chciała włożyć mu dłoń pod marynarkę żeby jeszcze bardziej go zestresować, ale wtedy zaszeleścił mu woreczek z ziołem i zainteresowała się - co tam masz? - zapytała z zadowolonym uśmieszkiem.
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°45
Re: sypialnia gościnna
hehe to prawda.
przełknął ślinę kiedy zaczęła mu zadawać niekomfortowe pytania. na pewno by mu przeszkadzało gdyby zaraz wyłonił się z sypialni jakiś książę-bóg seksu z futrem z tygrysa zarzuconym na plecy i właściwie to spodziewał się, że w każdej chwili może to nastąpić.
- chyba to ja wam przeszkadzam - odchrząknął i zaśmiał się nerwowo. - jasne, zazdroszczę jemu, że zdobył taką dziewczynę jak ty - przyznał zgodnie z prawdą. nie mógł być zazdrosny o nią i o to, że prowadzała się z innymi facetami zamiast z nim. wyprostował się i spiął kiedy zaczęła się do niego dobierać, a raczej do jego zioła. - chyba znamy się na tyle, że wiesz jaka jest odpowiedź na to pytanie - nawet się zaśmiał pod nosem.
przełknął ślinę kiedy zaczęła mu zadawać niekomfortowe pytania. na pewno by mu przeszkadzało gdyby zaraz wyłonił się z sypialni jakiś książę-bóg seksu z futrem z tygrysa zarzuconym na plecy i właściwie to spodziewał się, że w każdej chwili może to nastąpić.
- chyba to ja wam przeszkadzam - odchrząknął i zaśmiał się nerwowo. - jasne, zazdroszczę jemu, że zdobył taką dziewczynę jak ty - przyznał zgodnie z prawdą. nie mógł być zazdrosny o nią i o to, że prowadzała się z innymi facetami zamiast z nim. wyprostował się i spiął kiedy zaczęła się do niego dobierać, a raczej do jego zioła. - chyba znamy się na tyle, że wiesz jaka jest odpowiedź na to pytanie - nawet się zaśmiał pod nosem.
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°46
Re: sypialnia gościnna
hahaha, bał się że zza drzwi wyłoni się dan stevens z filmu o eurowizji xd taką miał wizję xd
- to całkiem urocze - przekręciła głowę na bok i tak na niego spoglądała. urocze było to jak denerwował się jej obecnością i pytaniami. to ją wbrew pozorom kręciło bardziej niż ci pewni siebie samce. też się do tego nie przyzna! - wiem - złapała jego rękę w momencie i wciągnęła go do środka - nie ma tu komu przeszkadzać - wskazała na pusty pokój, w którym zdecydowanie nie było predatora którego sobie wyobrażał - och i licze na to, że się podzielisz - wskazała na jego marynarkę. jak zawsze wyzyskiwała go z zioła.
- to całkiem urocze - przekręciła głowę na bok i tak na niego spoglądała. urocze było to jak denerwował się jej obecnością i pytaniami. to ją wbrew pozorom kręciło bardziej niż ci pewni siebie samce. też się do tego nie przyzna! - wiem - złapała jego rękę w momencie i wciągnęła go do środka - nie ma tu komu przeszkadzać - wskazała na pusty pokój, w którym zdecydowanie nie było predatora którego sobie wyobrażał - och i licze na to, że się podzielisz - wskazała na jego marynarkę. jak zawsze wyzyskiwała go z zioła.
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°47
Re: sypialnia gościnna
też o nim pomyślałam xd na pewno kręciły się tu typki w tym stylu. przyjaciele gabriela z całego świata xd
spoglądał na nią niepewnie kiedy mu się tak przyglądała i próbowała mu zajrzeć w duszę. gdyby wiedział co tak naprawdę myślała to może by się rozluźnił. a może poczuł jeszcze większą presję, żeby dorównać jej oczekiwaniom co do jego niepewności siebie xd przestraszył się jak go wciągnęła do środka, bo nie był gotowy na trójkąt xd ulżyło mu kiedy okazało się, że nie będzie musiał o nią walczyć z żadnym umięśnionym samcem.
- zjarałaś już tyle mojego zioła, że powinnaś zacząć się dorzucać do zakupów - zasugerował trochę swobodniej i siadając na łóżku. mógł się poczuć bardziej komfortowo skoro nikogo tu nie było, była ubrana, no i miał za chwilę jarać. dlatego zaraz tak jak summer zabrał się za przygotowywanie skręta.
spoglądał na nią niepewnie kiedy mu się tak przyglądała i próbowała mu zajrzeć w duszę. gdyby wiedział co tak naprawdę myślała to może by się rozluźnił. a może poczuł jeszcze większą presję, żeby dorównać jej oczekiwaniom co do jego niepewności siebie xd przestraszył się jak go wciągnęła do środka, bo nie był gotowy na trójkąt xd ulżyło mu kiedy okazało się, że nie będzie musiał o nią walczyć z żadnym umięśnionym samcem.
- zjarałaś już tyle mojego zioła, że powinnaś zacząć się dorzucać do zakupów - zasugerował trochę swobodniej i siadając na łóżku. mógł się poczuć bardziej komfortowo skoro nikogo tu nie było, była ubrana, no i miał za chwilę jarać. dlatego zaraz tak jak summer zabrał się za przygotowywanie skręta.
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°48
Re: sypialnia gościnna
jesteś kompatybilne umysłowo xd
tak, wyglądała jakby zaglądała mu w dusze. dobrze, że nie wiedział o czym myślała. nie chciała przy nim wyjść na słabą. wolała kiedy trochę się jej obawiał i traktował ją jak suczę, ups. nie sądzę że byłby gościem którego zaprosiłaby do trójkąta więc niepotrzebnie się denerwował. jesli już miałaby z nim coś robić to byłoby to sam na sam. napawałaby się jego niepewnością.
- gdzie się podziały twoje maniery dżentelmenie? - zapytała zamykając drzwi żeby nikt im nie przeszkadzał. pewnie nawet przekręciła klucz więc mógł poczuć się bardziej zestresowany. zaraz jednak usiadła na podłodze na przeciwko niego i oparła dłonie o jego kolana patrząc jak przygotowuje im jaranie. to trochę wyglądało jakby w zamian chciała zrobić mu loda, choć nie miała tego w planach. ale przyglądała mu się jak profesjonalnie to ogarniał więc mógł czuć presję.
tak, wyglądała jakby zaglądała mu w dusze. dobrze, że nie wiedział o czym myślała. nie chciała przy nim wyjść na słabą. wolała kiedy trochę się jej obawiał i traktował ją jak suczę, ups. nie sądzę że byłby gościem którego zaprosiłaby do trójkąta więc niepotrzebnie się denerwował. jesli już miałaby z nim coś robić to byłoby to sam na sam. napawałaby się jego niepewnością.
- gdzie się podziały twoje maniery dżentelmenie? - zapytała zamykając drzwi żeby nikt im nie przeszkadzał. pewnie nawet przekręciła klucz więc mógł poczuć się bardziej zestresowany. zaraz jednak usiadła na podłodze na przeciwko niego i oparła dłonie o jego kolana patrząc jak przygotowuje im jaranie. to trochę wyglądało jakby w zamian chciała zrobić mu loda, choć nie miała tego w planach. ale przyglądała mu się jak profesjonalnie to ogarniał więc mógł czuć presję.
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°49
Re: sypialnia gościnna
bardziej niż peggy i jack xd
uważał ją za suczę, która bardzo go onieśmielała, ale i tak masochistycznie lubił przebywać w jej towarzystwie. nie mógł nic na to poradzić.
- przepraszam. powinnaś zacząć się dorzucać do zakupów, bardzo proszę - posłał jej przesadny uśmiech i zatrzepotał rzęsami próbując ją przekonać. myślał, że jest bardzo zabawny. faktycznie dziwnie się czuł kiedy była tak blisko jego krocza i w dodatku obserwowała jego zwinne paluszki. na szczęście miał w tym wprawę, więc nie rozsypał nic naokoło i nie narobił przypału. - proszę bardzo - wsadził jej skręta prosto w usta i zapalił jak to dżentelmen.
uważał ją za suczę, która bardzo go onieśmielała, ale i tak masochistycznie lubił przebywać w jej towarzystwie. nie mógł nic na to poradzić.
- przepraszam. powinnaś zacząć się dorzucać do zakupów, bardzo proszę - posłał jej przesadny uśmiech i zatrzepotał rzęsami próbując ją przekonać. myślał, że jest bardzo zabawny. faktycznie dziwnie się czuł kiedy była tak blisko jego krocza i w dodatku obserwowała jego zwinne paluszki. na szczęście miał w tym wprawę, więc nie rozsypał nic naokoło i nie narobił przypału. - proszę bardzo - wsadził jej skręta prosto w usta i zapalił jak to dżentelmen.
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°50
Re: sypialnia gościnna
prawda!
zdecydowanie był masochistą! może po prostu szukał ekscytujących rzeczy w życiu i przebywanie z mirą było jedną z nich!
udała zbulwersowaną, że kazał się jej dorzucać. wolała sępić - nie mam już zniżek w sklepie dla ciebie - oznajmiła wskazując na niego palcem. raz w życiu coś tam kupił i już uznawała, że dawała mu super zniżki, szczególnie w sklepie wszystko po jednego funta xd - dziękuje - odparła zaciągając się jako pierwsza. wyprostowała się zostając jednak na kolanach. mieli wzrok na podobnym poziomie więc patrzyła na niego wydychając dym gdzieś w bok, a potem podała mu skręta.
zdecydowanie był masochistą! może po prostu szukał ekscytujących rzeczy w życiu i przebywanie z mirą było jedną z nich!
udała zbulwersowaną, że kazał się jej dorzucać. wolała sępić - nie mam już zniżek w sklepie dla ciebie - oznajmiła wskazując na niego palcem. raz w życiu coś tam kupił i już uznawała, że dawała mu super zniżki, szczególnie w sklepie wszystko po jednego funta xd - dziękuje - odparła zaciągając się jako pierwsza. wyprostowała się zostając jednak na kolanach. mieli wzrok na podobnym poziomie więc patrzyła na niego wydychając dym gdzieś w bok, a potem podała mu skręta.
|
|