sypialnia gościnna

przebywanie z mirą zdecydowanie było jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy w jego życiu. a może jedyną xd
- nie możesz mi tego robić, bez zniżek nie będzie mnie na nic stać - zażartował, chociaż jego pensja doktorancka raczej nie pozwalała mu szaleć, nawet w sklepie wszystko po jednego funta xd uśmiechał się obserwując jak zaciągała się skrętem. wyglądała bardzo pociągająco i nie mógł odwrócić wzroku. bez słowa przejął skręta i zaciągnął się, wypuszczając dym. chwilę tak trwali w tym milczeniu i napawaniu się trawą. - mam pomysł jak możesz mi się odwdzięczyć - przez jego twarz przemknął cwany uśmieszek. nadal się w nią wpatrywał i podał jej znowu skręta.

dobrze, że nie wiedziała jak bardzo nudne życie ma xd
- biedny ty - zrobiła smutną minkę na pokaz podłapując jego żarty. może razem z dante powinni zamieszkać w jednym mieszkaniu żeby zaoszczędzić? byłoby interesująco na pewno xd wiedziała jak się ustawić żeby wyglądać bardziej pociągająco, ćwiczyła pozycje przed lustrem, jak nudziła się w pracy itp. więc doskonale wiedziała jak na niego działa - więc zaskocz mnie? - czekała na to co wymyślił i znowu zaciągnęła się nie odrywając od niego wzroku. czuła jak narasta pomiędzy nimi napięcie i wcale nie zamierzała tego przerywać.

dla niego obserwowanie miry i obserwowanie pasikonika było tak samo fascynujące xd i nie uważał tego za nudne xd
arnold mieszkał już z dwoma kotami i kameleonem, nie wiem czy miał miejsce na współlokatora. poza tym nie czułby się swobodnie ze swoim oglądaniem kreskówek na haju na majtkach gdyby dante był w drugim pokoju xd 
- zatańcz dla mnie - poprosił. teraz kiedy wiedział, że uczy baletnice, był przekonany, że drzemie w niej skrywany przed nim talent i chciał go zobaczyć na własne oczy. szkoda, że nie wykorzystał tej okazji na całowanie jej skoro okazja ku temu sprzyjała. nie ogarnął xd

nie wiem czy chciałaby być porównywana do pasikonika xd
dante by mu gotował! byłby na pewno wartością dodaną. choć faktycznie jego oglądanie kreskówek w samych majtach mogłoby być stresujące dla rudego.
mógł wykorzystać okazję na całowanie, bo słysząc jego prośbę jej wyraz twarzy gwałtownie się zmienił. nieco zbladła, wycofała się się, zestresowała. zdecydowanie mogł zobaczyć teraz siebie w niej - nie - wcisnęła mu pospiesznie skręta w usta, wstała i wyszła. pewnie musiała się znieczulić i to bardzo!

w jego oczach to komplement xd
może kiedyś wylądują razem. tymczasowo jak jednemu zaleje mieszkanie czy coś xd
zdziwił się widząc jak na jej twarzy wymalowuje się mnóstwo nowych emocji, takich, których nigdy w nie nie widział, ba, takich, których się po niej nie spodziewal. dostrzegł, że powiedział coś nie tak, ale było już za późno, by się wycofać. poza tym nie sądził, że to aż tak złe, żeby miała uciec. nie zatrzymał jej i też się znieczulił skrętem, a potem tu zasnął i jakaś parka go obudziła jak przyszła na seks i wskoczyła na łóżko na niego xd