First topic message reminder :
coco club
- nate berube
- st. albanszarządzaniedobry chłopak, ale chujek23
- Post n°26
Re: coco club
dziwne, że w ogóle się zdecydował znając ryzyko. może po rozstaniu z patrickiem było mu już wszystko jedno i nie miał po co żyć xd
nate'owi znacznie obniżył sie nastrój uznając słowa ashley za prawdziwe i poszedł na długi smutny spacer.
nate'owi znacznie obniżył sie nastrój uznając słowa ashley za prawdziwe i poszedł na długi smutny spacer.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°27
Re: coco club
stresowal sie sytuacja z hanna wiec radzil sobie z prolemami tak jak potrafil najlepiej. przyszedl sie napic.
- emma henry
- cork-sekretarka od zadań specjalnych32
- Post n°28
Re: coco club
też przyszła się napić, ale na wesoło. korzystała ze swoich wakacji xd
- cześć thomas! słyszałeś o moim awansie? wychodzę z pieczary! koniec z robotą papierkową! - zaczęła go zarzucać słowotokiem jak tylko się do niego zbliżyła.
- cześć thomas! słyszałeś o moim awansie? wychodzę z pieczary! koniec z robotą papierkową! - zaczęła go zarzucać słowotokiem jak tylko się do niego zbliżyła.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°29
Re: coco club
mruknal cos pod nosem kiedy uslyszal jej glos. dokonczyl drinka za jednym zamachem I poprosil o kolejnego. - swietnie, gratulacje - powiedzial bez entuzjazmu. nie obchodzilo go to.
- emma henry
- cork-sekretarka od zadań specjalnych32
- Post n°30
Re: coco club
nie przejęła się jego niechęcią. poza tym była już po kilku margaritach.
- mam nadzieję, że nie będzie niezręcznie jak będziesz przychodzić do dziekana. ze względu na to, że my wiesz - zaczęła wykonywać sugestywne ruchy rękami i biodrami.
- mam nadzieję, że nie będzie niezręcznie jak będziesz przychodzić do dziekana. ze względu na to, że my wiesz - zaczęła wykonywać sugestywne ruchy rękami i biodrami.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°31
Re: coco club
skrzywil sie na widok jej ruchow. wolal sie nie przyznawac, ze cos ich laczylo. - nie bedzie niezrecznie jesli nie bedziesz o tym przypominac - mruknal z niezadowoleniem. bylo minelo, probowal wyprzec to z pamieci xd
- emma henry
- cork-sekretarka od zadań specjalnych32
- Post n°32
Re: coco club
- musiałabym siedzieć w worku, żebyś nie widział tego - wykonała ruch przedstawiający jej ciało - i sobie nie przypominał - zamachała brewkami. ona nie czuła się niezręcznie xd - a sekretarka nie może siedzieć w worku, musi się dobrze prezentować, bo jest pierwszym co widzą odwiedzający dziekana. to ode mnie zależy powodzenie tych rozmów! kupiłam sobie cały zestaw eleganckich bluzeczek - zaczęła mu opowiadać.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°33
Re: coco club
- mozesz byc pewna, ze na to nie patrze - kiepsko ja probowal przekonac bo wzrok mimowolnie powedrowal mu na jej cialo. - moze powinnas sie skupic na pracy tak bardzo jak sie skupiasz na zakupach - skrytykowal ja. watpil w jej mozliwosci.
- emma henry
- cork-sekretarka od zadań specjalnych32
- Post n°34
Re: coco club
- to dobrze, nie chcielibyśmy, żeby było niezręcznie - podsumowała. jej ciało i garderoba nie były szczególnie ponętne, ale i tak potrafiła go sprowokować, żeby myślał o tym co miała pod spodem. - to były zakupy do pracy. angażuję się w stu procentach w moją nową posadę, nawet poświęcam swój wolny czas i urlop na sprawy dziekana. przysięgam, on co chwilę coś ode mnie chce... nie potrafi się zrelaksować nawet na wyjeździe - opowiadała.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°35
Re: coco club
- nie bedzie niezrecznie jesli nie bedziesz o tym gadac - mruknal. byl prostym facetem! jesli przypominala mu o seksie w dodatku wyginajac sie przy tym to wzrok sam mu uciekl. - to jest wolontariat, nie wyjazd dla relaksu - powtorzyl jej to samo co Alec.
- emma henry
- cork-sekretarka od zadań specjalnych32
- Post n°36
Re: coco club
- jesteśmy dorosłymi ludźmi, czy mówienie o seksie wprawia cię w zakłopotanie? - zdziwiła się. ona bardzo otwarcie pisała swoje erotyczne fanfiki o wampirach, o czym zresztą thomas mógł się przekonać xd - to samo powtarza alexander! - pokręciła głową. nie rozumiała, że skoro to powtarzają to znaczy, ze tak jest. - dobrze, że dołączyłam do zespołu na górze. ktoś w końcu musi wam pokazać jak się zrelaksować! - stwierdziła i już machała do barmana, żeby przyniósł kolejne drinki, dla siebie i thomasa.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°37
Re: coco club
- to nieprofesjonalne - zirytowal sie kiedy sugerowala, ze mogl sie zawstydzic. ciekawe czy tylko udawal, ze go odstraszyla swoimi opowiesciami xd - a twoja praca jest sie go sluchac - przypomnial jej, ze moze cos w tym bylo. - obedzie sie bez twojej pomocy - podziekowal jej.
- emma henry
- cork-sekretarka od zadań specjalnych32
- Post n°38
Re: coco club
- nieprofesjonalne byłoby gdybyśmy robili to na biurku dziekana - odpowiedziała od razu i zawiesiła się chwilowo patrząc w przestrzeń. było widać, że sobie to wyobraża xd - właściwie to jego pracą jest słuchać mnie, bo to ja przekazuję mu wszystkie informacje na temat jego kalendarza i telefonów - wymieniała. tak jakby zajmowała się czymkolwiek z tych rzeczy xd - widzę jak jest bez mojej pomocy i widzę szansę na poprawę - stwierdziła i już przybyły do nich drinki, więc zatarła rączki. oczywiście thomas dostał kolorowego owocowego drinka ze słomką, a nie whisky. mógł go wypić lub nie, bo emma zaraz się rozproszyła jak ktoś ją zagadał i zapomniała o thomasie.
|
|