Ławka

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Ławka - Page 3 Empty Ławka

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:20 am

    First topic message reminder :

    Ławka - Page 3 Planty-krakowskie-1
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 7:53 pm

    to masz maxa! obojętnie kogo mu wrzucisz bo on i tak się będzie dobrze bawił! taki zabawny chłopaczek z niego jest! w każdym bądź razie palił sobie skręta i rozglądał się naokoło czy ktoś przypadkiem go nie podgląda i nie naśle na niego policji bo żal by mu było wyrzucać całego! a i ni chciało mu się iść na imprezę więc dlatego sobie tu siedział.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 8:03 pm

    wątpię, że z każdym by się dobrze bawił! jakby dostał słodziaka thomasa, albo sztywniarę effie to już nie byłoby mu tak fajnie. :d
    tracy szła sobie ścieżką i rozmawiała przez telefon z koleżanką. głośno się śmiała i żartowała, bo pewnie rozmawiały o wczorajszej imprezie, na której było fajnie! kiedy jednak spojrzała przed siebie dostrzegła maxa z blantem. w sumie to nie wiem czy go znała, czy też nie. możesz sobie zdecydować xd zakończyła więc rozmowę i podeszła do niego pośpiesznie. posadziła swój tyłek obok jego tyłka i zabrała mu skręta, którym się zaciągnęła - posiadanie, a tym bardziej używanie narkotyków jest surowo zabronione - powiedziała super śmiertelnie poważnym głosem, choć tak na prawdę to żartowała.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 8:08 pm

    znają się! wpisywałam w relacjach i bardzo się lubią! no tak właśnie.
    więc kiedy przysiadła się do maxa i powiedziała mu takie słowa zmrużył lekko oczy i uniósł zaraz brew. - serio? będziesz mi teraz prawić kazania? - roześmiał się. nawet wyciągnął do niej rękę ze skrętem, coby się zaciągnęła jeśli chce! a co. rozsiadł się wygodniej na ławce. - trochę cię nie widziałem. - stwierdził unosząc lekko kącik ust.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 8:15 pm

    własnie po poście obczaiłam relacje, ale nie chciało mi się tego zmieniać :d
    wyprostowała się i zrobiła poważną minę. palec wskazujący wycelowała w stronę chłopaka i zaczęła mówić poważnym głosem - oczywiście, że tak! - najpierw przytaknęła - narkotyki są złe, odurzają umysł, zabijają szare komórki, niszczą organizm. zamiast siedzieć na ławce i palić skręta powinieneś biegać to poprawiłoby twoja kondycję... - karciła go jeszcze przez kilka minut, a potem roześmiała się i znów wzięła buszka od niego. - nie widziałeś? to znaczy, że mój kamuflaż działa - powiedziała zadowolona - bo wiesz, jestem twoją obsesyjną fanką, śledziłam cię dzień i noc tak żebyś mnie nie zauważył - nie wiem czy to już zadziałał skręt, czy ona miała tak na co dzień.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 8:37 pm

    - tak taaaak.... - wymruczał i się roześmiał. - jasne, narkotyki są takie straszne! tak strasznie mnie wyniszczają, o nieeeee.... jak ja sobie z tym poradzę. - wywrócił oczami i pokręcił głową. dobrze, że potem nie stwierdziła, że wyrzuci mu tego skręta bo chyba tylko by się trochę zdenerwował, chociaż to taki radosny człowiek to nie wiem w sumie co by zrobił. - o nieee.... - powiedział i znów się zaśmiał. - to straszne... nie wiem czy sobie poradzę z taką cichą szaloną fanką. - stwierdził i wyszczerzył się. dobrze, że nie byla taka jak siostra bo naprawdę zacząłby się bać xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 8:42 pm

    w ogóle nie była taka jak tamta lafirynda! niech się nawet nie waży porównywać tracy do betty. wtedy obraziłaby się na niego na milion lat i może na prawdę zaczęła go prześladować xd
    - postanowiłam jednak wyjść z ukrycia i zostać twoją głośną i szaloną fanką - kontynuowała ten jakże inteligentny dialog. po chwili weszła na ławkę, stanęła, wyprostowała się i wrzasnęła - max ma dużego kutasa i jest tylko mój! - jakaś starsza pani z pudlem na smyczy zrobiła zniesmaczoną minę, zaczęła mamrotać pod nosem, że za jej czasów było inaczej i powoli poszła. wtedy tracy znów usiadła i mruknęła do niego - jezu, nie pozwól mi się nigdy zestarzeć - bo nie chciała być jak tamta babcia!
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 8:47 pm

    max to się bał betty to z pewnością nie będzie porównywał do niej tracy! to by było straszne.
    - taak? - zapytał z uśmiechem. - to chyba fajnie co nie! - wyszczerzył się ale kiedy zaczęła krzyczeć takie słowa to się roześmiał głośno i patrzył jak ta babcia mamrocze coś pod nosem. - boże, zwariowałaś. chcesz, żeby teraz ustawiły się do mnie kolejki innych fanek? - zapytał unosząc brew. - zabiorą ci mnie, zobaczysz. - ostrzegł ją ciągle rozbawiony. - okej, nie pozwolę. wezmę cię na operacje plastyczne, będziesz ciągle taka piękna i w ogóle.... - powiedział radośnie. - psychicznie też ci się nie pozwolę zestarzeć. - zapewnił ją i objął ramieniem. - co u ciebie? - zapytał.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 8:57 pm

    roześmiała się i zacisnęła piąstki, zaczęła udawać że kogoś nimi boksuje tak w powietrzu wiesz o co chodzi! - nie zabiorą, będę o ciebie dzielnie walczyć moimi małymi piąstkami, zresztą liczy się hart ducha, a nie siła mięśni! - wyjaśniła od razu, a potem pokiwała głową na jego słowa. - nie, tylko nie operacje plastyczne. tak mnie naciągną, że potem jak już nic nie będzie można z tym zrobić to zacznę wyglądać jak latająca wiewiórka. będę miała tak zwisającą skórę z rąk! - powiedziała przerażona - wymyśl jakiś eliksir wiecznej młodości! jesteś starszy i mądrzejszy - pochwaliła go specjalnie, żeby zaczął nad tym od tej minuty własnie rozkminiać. - spoko, spoko. wczoraj było ciepło więc mieliśmy imprezę w plenerze, ale ciebie nie było - powiedziała z wyrzutem. wysłała mu smsa, ale się nie pojawił, pf!
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 9:02 pm

    wiem, wiem. - no tak, zapomniałem już jaka jesteś waleczna. - powiedział i się zaśmiał. mimo, że to takie zarciki to pewnie go kręciło to, że się chce o niego bić, a co! xd taki dowartościowany ojej. - ale ja znam taki wspaniały eliksir młodości! - powiedział zachwycony. - nazywa się wódka, w dodatku jak coś do tego dolejesz to jest jeszcze fajniejszy, a jak wymieszasz z takim czymś. - wskazał na skręta. - to żadne operacje plastyczne nie będą ci potrzebne! - powiedział uśmiechając się do niej szeroko. taki zadowolony z tego co wymyślił był. - o nieeee.... przegapiłem imprezę? niedobrze. - westchnął. ale pewnie coś robił super ciekawego xd ale nie sądzę.... może po prostu nie wiedział gdzie ma telefon, to całkiem prawdopodobne!
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 9:17 pm

    milion lat znowu zajmie mi szukanie mordki :c
    no jasne, każdego by to kręciło że jakieś osoby chcą się bić o ciebie. niezależnie czy to facet, czy laska! podekscytowała się słysząc jego słowa - tak, jaki? - aż klasnęła z radości w dłonie i słuchała uważnie. zaśmiała się słysząc jego słowa - znam to połączenie - pstryknęła palcami - masz racje daje ci niesamowitą energię i przywraca młodość, ale też zazwyczaj skutkuje urwanym filmem lub kacem - są plusy i minusy każdej rzeczy, każdej sytuacji, cóż... - tak! - spojrzała na niego gniewnie - przegapiłeś imprezę i nigdy ci tego nie wybaczę! odrywaliśmy głowy alkoholowym misio żelkom i pożeraliśmy je, zjadłam czterdzieści! - powiedziała dumna, pewnie ktoś musiał ja po czterdziestu do domu zanieść xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 10:32 pm

    ja też bym szukała długo ale na szczęście przypomniałam sobie o behati!
    - jezu aleś ty jest marudna... ważne, że przywraca młodość. - mruknął wzruszając ramionami bo co mu będzie tutaj marudzić, że złe, że kac, urwany film. pf. on się starał, powiedział jej swój dekret młodości a ona takie coś mu mówi! i jeszcze śmie narzekac. nieładnie, naprawdę nieładnie z jej strony. - o nieee! ominęła mnie taka impreza?! ja sobie w takim razie tego tez nigdy nie wybaczę! - jęknął i zrobil smutną minkę. - musisz po mnie przyjść na następny raz bo często nie wiem gdzie mam telefon! - pokiwał głowa.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Sob Kwi 05, 2014 10:39 pm

    naburmuszyła się, a potem uśmiechnęła - nie jestem marudna, tylko realnie patrzę na sprawę! - popukała palcem w jego czoło. - ktoś musi być w tym towarzystwie mądrzejszy - i oczywiście to była ona! wstała po chwili - następnym razem wyślę ci tydzień wcześniej gołębia pocztowego z zaproszeniem - ucałowała go w policzek i uciekła bo ja zaraz zasnę! pa!
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 2:39 pm

    robert czuł się trochę lepiej po wczorajszej wizycie u lilki. nie kłócili się i nawet się już przytlali, więc nie było źle. nawet ogarnął się trochę i wyszedł za dnia na spacer co mu się nie zdarzało za często ostatnio. wybierał raczej miejsca z alkoholem i o innej porze, więc to już też postęp.
    siedział sobie na ławeczce i grzebał coś tam w telefonie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 2:51 pm

    wybacz, trochę się zajęłam innymi sprawami, ale już jestem! minnie ostatnio była naprawdę przybita przez lilkę. nawet nie poszła jej już więcej odwiedzić, nie dawała rady. za bardzo ją to bolało! minnie była chyba w rozsypce większej niż lily... w każdym razie siedziała na sąsiedniej ławce i pewnie robert jej nie zauważył, bo miała na sobie jakiś strój żula, czapkę zasłaniającą twarz, bluzę z kapturem, a do tego tanie wino zawinięte w papier, które sobie raz po raz piła i pewnie obok niej na ławeczce siedział jakiś żul albo spał jej na kolanach. whatever.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 2:58 pm

    spoko! w sumie co się stało między nimi, bo nie czytałam?
    to zapewne minnie powiedziała robertowi co się stało lilce i od tamtego czasu się z nią więcej nie widział, więc też nie był na bieżąco. w życiu by się nie spodziewał, że jeden z żuli na ławce to była minnie. przecież ona zawsze była taka wesoła i pozytywna. no i raczej z menelami się nie zadawała.
    pomacał się po twarzy, bo pewnie od czasu do czasu go tam jeszcze trochę bolała po tej całej bójce z sebastianem. spojrzał sobie też na ławkę obok i aż zmrużył oczy z niedowierzaniem kogo na niej zobaczył. szybko wstał, nadal przyglądając się dziewczynie.
    - minnie? - zapytał zaskoczony, kucając przy niej.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:02 pm

    z minnie wyssały się soki życiowe, kiedy zobaczyła, że z lilki też. wiesz, bliźniacze więzi i te sprawy. może i marshall nie miała teraz największej depresji na świecie, ale i tak w jej wykonaniu trochę to tak wyglądało. w końcu nigdy nie przestawała być radosna.
    myślę, że minnie czasem zadawała się z menelami, ale z tym fajnym rodzajem meneli, co to śpiewa, żartuje i gada od rzeczy, a nie z takimi, co śpią na środku autobusu i śmierdzą na cały pojazd. teraz jednak znalazła się w otoczeniu tego drugiego typu. i nawet nie zauważyła.
    - cześć, robert. chcesz? - podała mu od razu butelkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:09 pm

    może i się zadawała, ale robert nie widział jej jeszcze w otoczeniu takim w jakim znalazła się teraz. na pewno też znał ją bardzo dobrze, więc potrafił ocenić kiedy czuła się trochę gorzej. nie zdarzało się to jednak często i zmartwił się trochę widząc ją w takim stanie.
    - nie dzięki - pokręcił głową. ostatnio chyba już miał za dużo i postanowił przynajmniej w dzień odpuścić sobie picie. - co się stało - zmarszczył czoło, nadal jej się przyglądając.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:12 pm

    ja też nie widuję minnie za często w takim stanie, więc coś naprawdę musiało być nie tak. w końcu była najbardziej radosną osobą w st. albans, a może i na świecie.
    wzruszyła ramionami, skoro pogardził jej wykwintnym trunkiem i sama pociągnęła sporego łyka, po którym się skrzywiła, bo co jak co, ale wciąż istniały alkohole, przez które się krzywiła. najwyraźniej nie nadawała się na żula.
    - a co się miało stać? - spojrzała na niego podejrzliwie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:19 pm

    i całe szczęście, że sie na żula nie nadawała, bo raczej niefajnie by było gdyby taka śmierdząca chodziła i straszyła po całym st albans.
    - nie wiem, dlatego zapytałem - przeniósł wzrok na żula, który leżał jej na kolanach i się trochę skrzywił. nie pachniało od niego za pięknie, więc lekko przeszkadzał robertowi w rozmowie. szturchnął go, ale ten nie odpowiadał, więc musiał się bardziej wysilić i zepchnąć go jakoś z minnie. - nie wyglądasz na za wesołą - stwierdził, wracając do dziewczyny.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:28 pm

    no tak. niby nie miała żadnych konkretnych planów na przyszłość, ale jednak szkoda by było, gdyby skończyła na dworcu.
    - jeżeli nie wiesz, to nie mamy o czym gadać. - zauważyła, bo kto jak kto, ale on też powinien przejąć się lily, nieważne co tam między nimi aktualnie nie było. minnie wiedziała, że mogą się odpychać ile chcą, a i tak nadal im na sobie nawzajem zależy, więc jej nie wmówi, że sytuacja lily go nie poruszyła. patrzyła jak szamocze się z żulem, ale nawet nie drgnęła. - daj spokój, to tylko gerard... - odparła, marszcząc nosek. jej nie przeszkadzał. napiła się znów. - pierwszy raz w życiu słyszę coś takiego. - stwierdziła.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:36 pm

    a może jednak skoro nie wiedziała co chce w przyszłości robić, to taki był jej los... nigdy nie wiadomo. jej odpowiedź zdziwiła go jeszcze bardziej, bo nigdy jeszcze nie odzywała się do niego w taki sposób. nie mógł zaprzeczyć, że i on przejął się losem lily, ale chyba jednak radził sobie z tym trochę lepiej. albo przynajmniej wmawiał sobie. zawsze był tym, który potrafi sobie jakoś radzić z problemami i tak miał też zamiar zachować się i tym razem. - gerard trochę mi przeszkadzał i chyba nie obrazi się jeśli będzie przez chwilę musiał posiedzieć na uboczu - spojrzał jeszcze raz na śpiącego faceta. - wiem i dlatego chciałbym wiedzieć co się stało - powrócił wzrokiem z powrotem do minnie, bo nie miał zamiaru jej odpuszczać. - chodzi o lily? - zapytał. domyślał się, że trafił, ale zawsze mogła mieć jeszcze jakiś inny powód.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:39 pm

    nie życz jej tak nieładnie!
    skoro robert zawsze był tym, który jakoś się trzymał, to będzie musiał teraz być silny nie tylko dla lily, ale jeszcze dla minnie. marshall też go teraz potrzebowała i chyba był idealną osobą, z którą mogłaby teraz siedzieć... oczywiście gdyby nie wolała śmierdzieć żulem.
    - oczywiście, że chodzi o lily! - odpowiedziała, jakby to była najbardziej oczywista rzecz na świecie. może była. w końcu minnie nie przejmowała się niczym innym. nigdy.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:48 pm

    nie życzę wcale! w ogóle jak słodko <3
    nie sądził, że i z minnie będzie tak źle, ale teraz już wiedział, że chociaż on się musi jakoś trzymać. w końcu każdy potrzebuje osoby, która jakoś podniesie ją na duchu w trudnych chwilach i miał zamiar taką być. to mu też trochę pomagało nie załamać się totalnie. w końcu jak mógłby pocieszać innych samemu będąc w depresji. w ogóle z lilką wczoraj gadałyśmy o potrójnym pogrzebie dla nich w razie czego xddd
    - byłem wczoraj u niej... - chciałby jej teraz skłamać, że już lepiej się czuje, ale chyba domyśliłaby się, że to nieprawda. w końcu kto by się cieszył gdyby go do psychiatryka wysyłali.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 3:53 pm

    co słodko?
    mieliby się wszyscy naraz zabijać? to dopiero słodko. xd no tak. minnie nie wytrzymałaby, gdyby lily naprawdę umarła. a ta jej dopiero co kilka dni temu w żywe oczy mówiła, że nie chce żyć! i że nie ma po co. i dla kogo. to tak bardzo złamało minnie! no i zawsze to minnie była tą, która wszystkich podtrzymywała na duchu swoją optymistyczną postawą, ale najwyraźniej i jej skończył się zapas "wszystko będzie dobrze" i musiała swoje wypłakać.
    - nie byłam u niej od kilku dni... nie dałam rady. - przyznała, wbijając wzrok w butelkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 4:02 pm

    no miałaś tam xd https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/p417x417/960243_690307520992311_1143595265_n.jpg
    super słodko by było xd robert by się zabił na jej pogrzebie razem z minnie, to by od razu trzy w jednym mieli xd
    całe szczęście, że robert swoje już odreagował i teraz myślał w miarę odpowiedzialnie. zresztą może też inaczej by zareagował gdyby i jemu powiedziała prosto w oczy, że chce się zabić. wtedy to już w ogóle by jej pilnował i nie wyszedłby ze szpitala gdyby go siła nie wyciągnęli.
    - pocieszy cię to trochę jeśli powiem ci, że po raz pierwszy od jakiegoś czasu uśmiechnęła się? - zapytał, bo sobie przypomniał o tym. nie był ten uśmiech za szeroki, ale zawsze coś. małymi kroczkami robiła trochę postępów. przynajmniej na razie.

    Sponsored content

    Ławka - Page 3 Empty Re: Ławka

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 2:07 pm