skate park
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
skate park
First topic message reminder :
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°176
Re: skate park
nie ważne. ważne że już się znali! nie musieli znać swoich imion. dla tediego marysia była po prostu księżniczką. dobrze, że nie miala takich paranoi jak rosalie na przykład, bo ta juz na pewno krzyczałyby bo miałaby przed oczami gwałt - a jak na nich jest jakieś życie? - mamrotał dalej zapatrzony w gwiazdki i na prawdę czuł się zafascynowany. może to przez ilość alkoholu którą wyżłopał.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°177
Re: skate park
taaaak, to prawdopodobnie alkohol. maryśka nic nie wypiła i nie zastanawiała się nad takimi rzeczami. a przynajmniej nie robiła tego dopóki tedi jej nie wypalił z takim pomysłem. przyglądała się więc uważniej tym gwiazdom po czym się zaśmiała. - nieee... gdyby na tych gwiazdach było życie to ci wszyscy zwariowani naukowcy na pewno by już to odkryli. - powiedziała z przekonaniem. wyciągnęła przed siebie rękę i sunęła palcem po tych gwiazdach tworząc jakieś esy floresy.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°178
Re: skate park
była trzeźwa to nie rozumiała jego toku myślenia. jakby byli pijani to by wymyślali jakieś niestworzone historie - skąd masz pewność? - zerknął na nią - może naukowcy odkryją to dopiero za sto lat? - stwierdził wzruszając ramionami. chwycił jej łapkę i zaczął suwać tym jej palcem razem z nią po gwiazdkach - a jak na jednej z nich żyje mały książę z oswojonym lisem? - zapytał.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°179
Re: skate park
och maryśka i bez alkoholu potrafiła wymyślać dziwne historie, ale to tylko kiedy była z danielem.... musiałą go wtedy rozweselać, więc wymyślała różne dziwne rzeczy i zazwyczaj udawało jej się wywołać na ustach tego ponuraka uśmiech. - jeśli odkryją to za sto lat to nie będzie mi przykro bo ja już żyć nie będę. - stwierdziła marszcząc brwi i przyglądając się co robi z jej ręką. - jeśli tak rzeczywiście jest, to sama chciałabym żyć na takiej planecie. - powiedziała. - chciałabym oswoić lisa. - dodała zaraz.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°180
Re: skate park
robiła się wariatką dla daniela xd ale i tak nie byla krolową wariatek jak aggie. ta to dopiero odpierdalała. ech, nic dziwnego że się przyjaźnily. chyba gdzieś o tym ostatnio wspominałam - a może do tej pory odkryją lek na śmierć i wcale nie umrzesz co? - zadawał coraz to dziwniejsze pytania - ja bym wolał oswoić niedźwiedzia, misie są takie pocieszne, na przykład taki kubuś puchatek - zaśmiał się na samą myśl o uzależnionym od miodku misiu.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°181
Re: skate park
ej właśnie! wiesz o czym przed chwilą pomyślałam, ale zapomniałam kompletnie cię o to zapytać? jak to jest w ogóle możliwe, że elsa z mikem są na muzykologii i chyba nawet są w tym samym wieku a nie mają żadnych relacji ;xxxxx och maryśka na pewno nie dorastała aggie do pięt... nawet nie próbowała! - misie? przecież to niebezpieczne! liski są jak małe pieski, trochę połączone z kotami, wręcz idealne, ale niedźwiedzie... przecież niedźwiedzie nie są jak kubusie puchatki, chociaż to by było fajne... - pacnęła go w czoło bo gadał głupoty. przekręciła się na bok i przyglądała mu się chwilę. - jaką postacią z kubusia puchatka byś był? - zapytała. - bo ja to na pewno maleństwem. - zaśmiała się.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°182
Re: skate park
jak nie mają to mogą mieć, żaden problem halo xd ona może o jego sekrecikach wiedzieć i w przeciwieństwie do ariany nie hejtować go za to xd nikt pod względem szaleństwa nie dorastał aggie do pięt. no może pandora dorastała, ale jej już nie ma. aggie zastanawiająca sie nad swoimi uczuciami to szalona aggie ;x - jak są oswojone to chyba nie są niebezpieczne - popukał ją po czole bo nie myślała - poza tym wyglądałbym majestatycznie chodząc z niedźwiedziem u boku - stwierdził wypinając dumnie klatę - pewnie tygryskiem, on był taki szalony i żądny przygód - zaśmiał się.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°183
Re: skate park
wiem, że mogą mieć, zastanawia mnie tylko dlaczego nie mieli xd elsa pewnie go lubi bo jest przystojny... eh. hehe czytałam to szaleństwo. chwilami aggie jest chyba bardziej szalona od pandzi. ;o - ale to cały czas jest dzikie zwierze, które ma to wszystko w genach... wiesz, widziałam kiedyś taki program o lisach, które oswajali i to wcale nie jest takie proste. - stwierdziła kiwając głową. - były tam też małe wilczki... - dodała, bo może tedi nie uważa, że lisy są groźne. - tez jesteś żądny przygód jak on? - zapytała
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°184
Re: skate park
bo sie pewnie z relki nie wpisałaś, dlatego nie mieli. tadam! oto odpowiedź na to pytanie! ;x jezu muszę za niedługo iść spać bo jutro w końcu do pracy ;o sugerujesz, że aggie to najbardziej zwariowana wariatka na forum? ale za to jaka słodka ;x
patrzył na nią ze zdziwieniem i zachwytem jak o tym opowiadała - ale jesteś mąąąądra - pochwalił ją zaraz i zaśmiał się. on nic nie studiował, nie był taki ogarnięty życiowo jak ona xd - no jasne, że tak. zawsze jest pora na przygodę - stwierdził z entuzjazmem.
patrzył na nią ze zdziwieniem i zachwytem jak o tym opowiadała - ale jesteś mąąąądra - pochwalił ją zaraz i zaśmiał się. on nic nie studiował, nie był taki ogarnięty życiowo jak ona xd - no jasne, że tak. zawsze jest pora na przygodę - stwierdził z entuzjazmem.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°185
Re: skate park
ja właśnie miałam skończyć bo wstaję po 4 do pracy xd tak... to całkiem możliwe xd i taaak, aggie jest największą i najsłodszą wariatką na forum xd
- ja za to jestem równie słodka jak maleństwo. - roześmiała się. pogadali o różnych głupotach jeszcze, pewnie przesiedzieli tu prawie do rana o ile tedi nie zasnął i było bardzo fajnie, na pewno się pośmiali i powygłupiali. a potem się rozeszli w swoje strony. no to pa.
- ja za to jestem równie słodka jak maleństwo. - roześmiała się. pogadali o różnych głupotach jeszcze, pewnie przesiedzieli tu prawie do rana o ile tedi nie zasnął i było bardzo fajnie, na pewno się pośmiali i powygłupiali. a potem się rozeszli w swoje strony. no to pa.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°186
Re: skate park
myślałam, że masz nocki ;oooo
he he, wcale sie nie rozeszli tylko tedi ją odprowadził do domu bo był kochany!
he he, wcale sie nie rozeszli tylko tedi ją odprowadził do domu bo był kochany!
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°187
Re: skate park
jeździł sobie po nocy na desce, bo kto mu zabroni.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°188
Re: skate park
awww, welcome back matt!
carly robiła sobie nocne eskapady. a tak serio to pewnie wracała od mamy. nie chciała brać taksówki bo była ładna pogoda więc postanowiła że się przejdzie, a pewnie tędy prowadziła droga na skróty. najlepszy skrót! pewnie rosła w oczach i już było widać jej brzuszek. nie spuchła jednak jak jakaś krowa i całkiem uroczo wyglądała. no to pędziła tędy do domu co nie.
carly robiła sobie nocne eskapady. a tak serio to pewnie wracała od mamy. nie chciała brać taksówki bo była ładna pogoda więc postanowiła że się przejdzie, a pewnie tędy prowadziła droga na skróty. najlepszy skrót! pewnie rosła w oczach i już było widać jej brzuszek. nie spuchła jednak jak jakaś krowa i całkiem uroczo wyglądała. no to pędziła tędy do domu co nie.
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°189
Re: skate park
cieszę się, że się cieszysz. dobrze, że ją dałaś, bo mieli być ziomeczkami i pomimo jej wielu gier z cody'm, nimi nigdy nie zagrałyśmy. on jeździł na desce, a ona pędziła do domu i się nie zauważyli, koniec, dobranoc. ech. przejechał jej drogę, bo stwierdził, że jednak czas już wracać do domu.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°190
Re: skate park
chcesz się bawić w najszybsze gry ever? xdddd dobrze, że jej przejechał drogę to jednak go zauważyła, a skoro go zauważyła to zaraz zamachała mu przed nosem lub prawie przed nosem skoro przejechał jej drogę - cześć przystojniejszy bliźniaku - he he, skomplementowała go na wstępie nawet.
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°191
Re: skate park
nie jestem jak patka, która potrafiła zagrać mijanie się na ulicy z mówieniem sobie cześć. takie interakcje z ludźmi to ja mam w życiu xdd
- cholera, carly, znowu nas pomyliłaś. - zawiódł się. wsadził sobie skręta do ust. nadrabiał jaranie za ten cały czas, kiedy chodził trzeźwiutki w belfaście. - to ja matt - wyjaśnił jej. skromniś hehe.
- cholera, carly, znowu nas pomyliłaś. - zawiódł się. wsadził sobie skręta do ust. nadrabiał jaranie za ten cały czas, kiedy chodził trzeźwiutki w belfaście. - to ja matt - wyjaśnił jej. skromniś hehe.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°192
Re: skate park
hahahahahahaha, takie ekspresówki były najśmieszniejsze xd
- wiem, że to ty - popukała go paluchem po klacie uśmiechając się przy tym zawadiacko - dlatego powiedziałam 'przystojniejszy' - ale lizuska he he, mrugnęła do niego wesoło - co ty robisz? nie pal - wyjęła mu skręta z ust. miała teraz obsesję na punkcie zdrowia z powodu dziecka które hodowała w brzuchu, dlatego wszystkim zabraniała palenia przy niej.
- wiem, że to ty - popukała go paluchem po klacie uśmiechając się przy tym zawadiacko - dlatego powiedziałam 'przystojniejszy' - ale lizuska he he, mrugnęła do niego wesoło - co ty robisz? nie pal - wyjęła mu skręta z ust. miała teraz obsesję na punkcie zdrowia z powodu dziecka które hodowała w brzuchu, dlatego wszystkim zabraniała palenia przy niej.
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°193
Re: skate park
nigdy nie było wiadomo co się wydarzy xd
- ale jesteś kochana. - wysłał jej buziaczki w powietrzu. - eeeej! - zawołał i aż się zatrzymał i pochylił, żeby pozbierać skręta z ziemi. - one nie rosną na drzewach! - zbliżyła jeszcze tego skręta do jej twarzy, żeby jej pokazać. schował go do kieszeni, zapali potem. - nie wiem czemu cię dziwi, że palę. zresztą sama nie jesteś lepsza. - przypomniał jej, bo ona chyba też paliła? albo matt tak myślał przynajmniej.
- ale jesteś kochana. - wysłał jej buziaczki w powietrzu. - eeeej! - zawołał i aż się zatrzymał i pochylił, żeby pozbierać skręta z ziemi. - one nie rosną na drzewach! - zbliżyła jeszcze tego skręta do jej twarzy, żeby jej pokazać. schował go do kieszeni, zapali potem. - nie wiem czemu cię dziwi, że palę. zresztą sama nie jesteś lepsza. - przypomniał jej, bo ona chyba też paliła? albo matt tak myślał przynajmniej.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°194
Re: skate park
taka nieprzewidywalność hahahaha!
- najlepsza - złapała te buziaczki i przyłożyła sobie do policzków, aww. bez przesady z mordki mu go nie wytrąciła tylko wyjęła. wiedziała jaką to ma wartość i nie pomiatała tym choć sama palić nie mogła. i oczywiście, że kiedyś jarała co innego miałaby z bliźniakami robić? xd - nie nie nie, mój drogi - pomachała mu paluchem przed nosem - już nie palę, wysypiam się i zdrowo odżywiam, zobacz jaka fit jestem! - zaśmiała się prezentując profilem swoje ciało. szkoda że nie była wcale fit xd
- najlepsza - złapała te buziaczki i przyłożyła sobie do policzków, aww. bez przesady z mordki mu go nie wytrąciła tylko wyjęła. wiedziała jaką to ma wartość i nie pomiatała tym choć sama palić nie mogła. i oczywiście, że kiedyś jarała co innego miałaby z bliźniakami robić? xd - nie nie nie, mój drogi - pomachała mu paluchem przed nosem - już nie palę, wysypiam się i zdrowo odżywiam, zobacz jaka fit jestem! - zaśmiała się prezentując profilem swoje ciało. szkoda że nie była wcale fit xd
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°195
Re: skate park
mogę też tak z tobą grać, jeśli ci tego brakuje xd
- naj naj. - przytaknął jej. dobra tam, wytrąciła czy nie, i tak zamachał jej skrętem przed twarzą i schował go sobie na podwieczorek. z bliźniakami można tylko jarać, żeby znaleźć się na tym samym poziomie intelektualno-metaforycznym co oni. - to chyba coś ci nie wychodzi. - przekręcił głowę, żeby jej się przyjrzeć, bo jemu to się wydawało, że brzuch ją urósł, więc nawet dźgnął ją w niego palcem, bo nie wiedział, że w środku rozwija się fasolkowy człowiek.
- naj naj. - przytaknął jej. dobra tam, wytrąciła czy nie, i tak zamachał jej skrętem przed twarzą i schował go sobie na podwieczorek. z bliźniakami można tylko jarać, żeby znaleźć się na tym samym poziomie intelektualno-metaforycznym co oni. - to chyba coś ci nie wychodzi. - przekręcił głowę, żeby jej się przyjrzeć, bo jemu to się wydawało, że brzuch ją urósł, więc nawet dźgnął ją w niego palcem, bo nie wiedział, że w środku rozwija się fasolkowy człowiek.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°196
Re: skate park
nie wiem czy jestem godna ;c
jasne że tak. pewnie nawet poznali się jakoś jarając wspólnie w kółeczku, czy po studencku i tak rozwinęła się ich jarająca znajomość. pewnie była jedną z nielicznych dziewczyn która nie była ani żadną ex jednego z nich, ani żaden z nich z nią nie spał wow. to godne podziwu! - ej, nie tak mocno! - aż odskoczyła od niego - dobra to jestem prawie fit, nie licząc tego - wskazała na swój brzuch.
jasne że tak. pewnie nawet poznali się jakoś jarając wspólnie w kółeczku, czy po studencku i tak rozwinęła się ich jarająca znajomość. pewnie była jedną z nielicznych dziewczyn która nie była ani żadną ex jednego z nich, ani żaden z nich z nią nie spał wow. to godne podziwu! - ej, nie tak mocno! - aż odskoczyła od niego - dobra to jestem prawie fit, nie licząc tego - wskazała na swój brzuch.
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°197
Re: skate park
ja pewnie też nie jestem.
carly nie była w paczce, więc nie sypiała z jego członkami, nie miała na to przepustki. trochę gorzej, że wprowadziła madeline do życia cody'ego, ale na szczęście wszyscy już o tym zapomnieli i żyli dalej.
- nie licząc wszystkiego. - zaśmiał się, chamek. żeby mu wybaczyła zaraz ją objął z deskorolką w drugiej ręce. - musisz kiedyś wpaść, żebym ci coś ugotował, mam parę nowych przepisów. - zaczął gadać swoje.
carly nie była w paczce, więc nie sypiała z jego członkami, nie miała na to przepustki. trochę gorzej, że wprowadziła madeline do życia cody'ego, ale na szczęście wszyscy już o tym zapomnieli i żyli dalej.
- nie licząc wszystkiego. - zaśmiał się, chamek. żeby mu wybaczyła zaraz ją objął z deskorolką w drugiej ręce. - musisz kiedyś wpaść, żebym ci coś ugotował, mam parę nowych przepisów. - zaczął gadać swoje.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°198
Re: skate park
ech ;c
żadna z moich postaci prócz leo nie była w tej paczce. jakie dramaty. carly pewnie wcale nie chciała być w paczce bo uważała leo za przygłupa xd i to jej najbardziej przeszkadzało. kto by się teraz maddie i codym przejmował skoro ich drogi się rozeszły? no właśnie ;x - wszystkiego? - zmierzyła go wzrokiem, miała naburmuszoną minkę i szturchnęła go z lekka kiedy ją objął - taaaak? - zaśmiała się - to ciekawe. jak znowu spróbujesz mi wcisnąć szpinak tłumacząc że jest smaczny to nie żyjesz! - bo pewnie tak ją oszukiwał ;c
żadna z moich postaci prócz leo nie była w tej paczce. jakie dramaty. carly pewnie wcale nie chciała być w paczce bo uważała leo za przygłupa xd i to jej najbardziej przeszkadzało. kto by się teraz maddie i codym przejmował skoro ich drogi się rozeszły? no właśnie ;x - wszystkiego? - zmierzyła go wzrokiem, miała naburmuszoną minkę i szturchnęła go z lekka kiedy ją objął - taaaak? - zaśmiała się - to ciekawe. jak znowu spróbujesz mi wcisnąć szpinak tłumacząc że jest smaczny to nie żyjesz! - bo pewnie tak ją oszukiwał ;c
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°199
Re: skate park
dlatego musisz zrobić jutubera hahaha, teraz się nie wykręcisz. połowa osób w paczce była przygłupami, ale kto by się tym przejmował. na pewno nie jej członkowie. carly miała swoją paczkę z madeline i essie. ta druga zresztą też miała koneksje z paczką jakby nie patrzeć. świat jest mały!
- wyglądasz świetnie. - zapewnił ją i ubuział w czoło. dawno jej nie widział, więc się stęsknił i nawet nie pamietał jak wyglądała wcześniej. - przecież nigdy nie powiedziałem nieprawdy! - zaśmiał się. na pewno gotował jeszcze dziwniejsze rzeczy, skoro był wegetarianinem.
- wyglądasz świetnie. - zapewnił ją i ubuział w czoło. dawno jej nie widział, więc się stęsknił i nawet nie pamietał jak wyglądała wcześniej. - przecież nigdy nie powiedziałem nieprawdy! - zaśmiał się. na pewno gotował jeszcze dziwniejsze rzeczy, skoro był wegetarianinem.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°200
Re: skate park
nie chce jutubera xd świat jest zdecydowanie za mały, albo paczka jest za duża....... lub zbyt popularna! ach!
- no - odparła zadowolona kiedy przyznał jej rację i zaraz poczochrała jego czuprynę bo robiła to zawsze kiedy tracił czujność i był blisko - jasne, miałam traumę i przez tydzień nie chciałam jeść nic zielonego - powiedziała z wyrzutem. na prawdę nie znosiła szpinaku!
- no - odparła zadowolona kiedy przyznał jej rację i zaraz poczochrała jego czuprynę bo robiła to zawsze kiedy tracił czujność i był blisko - jasne, miałam traumę i przez tydzień nie chciałam jeść nic zielonego - powiedziała z wyrzutem. na prawdę nie znosiła szpinaku!
|
|