cafe rogue
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
cafe rogue
First topic message reminder :
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°451
Re: cafe rogue
- też tego nie planowałam, wprosił się - próbowała żartować, ale widziała, że andy był skonsternowany. nie chciał przyzwoitki na ich randce xd - to scenografia do przedstawienia w domu kultury. techniczny miał to odebrać, ale oczywiście nikt nie przejmuje się przedstawieniem w domu kultury i wszystko muszę robić sama - zaczęła z siebie wyrzucać, była nabuzowana. zaraz odchrząknęła. - przepraszam, na pewno nie chcesz o tym słuchać. co zamawiamy? - spojrzała na kartę.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°452
Re: cafe rogue
- nieszkodzi - odpowiedzial, ale nie potrafil ukryc zdziwienia. dobrze, ze Annie wytlumaczyla. - jesli chcesz moge ci pomoc go zaniesc - zaproponowal od razu. byla wkurzona to chcial jej pomoc, wiadomo. dzentelmen! - mialem ochote na kawe I cos slodkiego - zajrzal w karate.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°453
Re: cafe rogue
- jesteś pewny? bo wiesz, wymyśliłam już, że jeśli wyciągnę z domu deskorolkę brata, to może jakoś dam radę go zawieźć - dywagowała. annie silna niezależna stara panna, to musiała sobie sama radzić xd przeleciała wzrokiem kartę. - jadłeś kiedyś ich tiramisu? będzie ci smakować, lubisz takie rzeczy - teraz mu radziła jakby byli starym dobrym małżeństwem.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°454
Re: cafe rogue
- mozemy sprobowac z deskorolka razem. na pewno bedzie latwiej niz gdybys sie miala sama meczyc z tym - juz nie ten wiek zeby sie przeciazala xd cos nadwyrezy albo hernia jej wyskoczy. - ok, ufam twojej opinii - usmiechnal sie.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°455
Re: cafe rogue
- na pewno nie będziemy wyglądać podejrzanie jako dwoje dorosłych ludzi prowadzących flaminga na deskorolce przez miasto - no cóż, nie mieli wyboru. mira jej przecież nie pomoże ze spektaklem. - mi też możesz coś wybrać, nie wiem na co mam ochotę - zamknęła kartę i też liczyła na jego opinię.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°456
Re: cafe rogue
- jedna osoba z flamingiem tez wyglada podejrzanie - zazartowal. przez przygody z narkotykami I wyrzucenie z kosciola nauczyl sie nie przejmowac jak wyglada. bylo juz za pozno na to xd - szarlotka z lodami waniliowymi na pewno ci zasmakuje - nie musial sie dlugo zastanawiac. tworzyli dobra pare xd
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°457
Re: cafe rogue
- hmmm... chyba masz rację, jedna osoba wyglądałaby bardziej podejrzanie. wolę mieć partnera w zbrodni - zgodziła się na jego pomoc. flaming juz i tak przyciągał za wiele ciekawskich spojrzeń. andy miał doświadczenie po kradzieży zeldy i przekazaniu jej jo xd - ale potem będziesz musiał przyjść na przedstawienie i zobaczyć występ naszego przyjaciela - zastrzegła, że jedno się z drugim wiąże. - pasuje. a do tego czarna kawa - gorzka jak jej kolorek. andy pewnie pił słodką xd
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°458
Re: cafe rogue
- umowa stoi - zasmial sie. chetnie zobaczy nad czym pracowala. bedzie sie chwalil siedzac na widowni, ze zna Annie I pomagal jej z flamingiem xd - pojde zamowic - wstal. musial przejsc obok niej I odruchowo polozyl jej dlon na ramieniu. z romy sie nie bzykal juz to brakowalu mu kontaktu xd
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°459
Re: cafe rogue
będzie jedyną osobą na widowni, która nie będzie rodzicem występujących tam dzieci xd
andy jaki zaczepny hehe. annie też brakowało takich kontaktów, tym bardziej że andy był w tym czuły. miała już dość chujków pokroju edena i ludwiga. mimowolnie obserwowała go, kiedy zamawiał, i uśmiechała się uroczo.
andy jaki zaczepny hehe. annie też brakowało takich kontaktów, tym bardziej że andy był w tym czuły. miała już dość chujków pokroju edena i ludwiga. mimowolnie obserwowała go, kiedy zamawiał, i uśmiechała się uroczo.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°460
Re: cafe rogue
haha, beda mysleli, ze jest jakims creepem jak przyjdzie bez dzieciaka xd
zauwazyl, ze sie na niego patrzyla kiedy czekal na zamowienie. tez sie usmiechal do niej xd I troche niecierpliwil bo chcial jak najszybciej wrocic do stolika. - smacznego - polozyl ciasto I kawe przed nia. - mam wysokie nadzieje - zazartowal zanim posmakowal swojego tiramisu.
zauwazyl, ze sie na niego patrzyla kiedy czekal na zamowienie. tez sie usmiechal do niej xd I troche niecierpliwil bo chcial jak najszybciej wrocic do stolika. - smacznego - polozyl ciasto I kawe przed nia. - mam wysokie nadzieje - zazartowal zanim posmakowal swojego tiramisu.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°461
Re: cafe rogue
wszyscy na widowni będą pokazywać, które dziecko jest ich, a andy będzie pokazywać annie xd
hehe uśmieszki ukradkiem, albo właściwie wcale nie ukradkiem.
- jeśli ci nie będzie smakować, to możesz się ze mną podzielić - zażartowała. będą słodko się dzielić deserem, wiadomo, słodka randka. przysunęła się krzesełkiem bliżej stolika i przez przypadek trąciła andy'ego kolanem pod stołem. ale nie cofnęła nogi.
hehe uśmieszki ukradkiem, albo właściwie wcale nie ukradkiem.
- jeśli ci nie będzie smakować, to możesz się ze mną podzielić - zażartowała. będą słodko się dzielić deserem, wiadomo, słodka randka. przysunęła się krzesełkiem bliżej stolika i przez przypadek trąciła andy'ego kolanem pod stołem. ale nie cofnęła nogi.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°462
Re: cafe rogue
haha xd
- chetnie sie podziele nawet jesli bedzie mi smakowalo - powiedzial z rozbawieniem. nie mial nic przeciwko slodkiej randce I dzieleniu sie deserami. usmiechnal sie gdy go dotknela I tez nie ruszyl sie. to bylo niewinne, nie czul wyrzutow sumienia xd - mialas racje - pochwalil jej wybor.
- chetnie sie podziele nawet jesli bedzie mi smakowalo - powiedzial z rozbawieniem. nie mial nic przeciwko slodkiej randce I dzieleniu sie deserami. usmiechnal sie gdy go dotknela I tez nie ruszyl sie. to bylo niewinne, nie czul wyrzutow sumienia xd - mialas racje - pochwalil jej wybor.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°463
Re: cafe rogue
- jesteś uroczy - skwitowała. uśmiechnęła się dumnie, kiedy smakował mu deser. - w takim razie muszę spróbować - już zanurkowała łyżeczką do jego deseru. - moje też dobre, poczęstuj się - przesunęła swój talerzyk w jego stronę, bo ona w międzyczasie też zdążyła już spróbować.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°464
Re: cafe rogue
zasmial sie. troche go zawstydzila! dobrze, ze nie karmili sie tym ciastem I nie bawili sie w footsie pod stolem xd bylo milo I sie troche zasiedzieli, a Andy pomogl jej z flamingiem. tak jak obiecal!
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°465
Re: cafe rogue
przyszli na herbate. miala dzisiaj treat day I gapila sie na ciasta xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°466
Re: cafe rogue
tony już wybrał minimum trzy które chciał zjeść - na co masz ochotę? na to? a może na to? - wskazywał podekscytowany. lubił słodycze i nie ograniczał się z ich jedzeniem xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°467
Re: cafe rogue
pewnie ja wkurzalo, ze sie tak objadal bo ona nie mogla xd - nie wiem za duzo opcji.. zostane tylko przy kawie - zrezygnowala z ciasta. tak bedzie lepiej dla niej.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°468
Re: cafe rogue
tony liczył na to, że zamówi kilka i będą się słodko karmić więc był rozczarowany jej decyzją - no weź, zamówię kilka i coś sobie wybierzesz - pokrzyżowała mu plany swoją decyzją - kawa najlepiej smakuje z ciastkiem - stwierdził choć pewnie sam nie pijał kawy bo i tak miał za dużo energii więc pił obrzydliwie słodką herbate jak coś. tak sobie to wyobrazam.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°469
Re: cafe rogue
moglaby sie dzielic jesli to by znaczylo, ze Tony zje wiekszosc. ale z drugiej strony nie byla fankom jego niezdrowego podjadania. pewnie chodzil do stabucksa I prosil o dodatkowy syrup. - wystarczy kawa - powiedziala stanowczo. - wiesz, ze Alina grzebie w twoich rzeczach kiedy ciebie nie ma? - chciala z tym poczekac, ale musiala zmienic temat zeby jej nie namawial na slodycze.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°470
Re: cafe rogue
nie wyczuł, że jej niechęć do rozmawiania o jedzeniu wynika z tego, że sobie odmawia. nie skumał jeszcze, że to problem! - no dobra, ale ja biorę to, to i to - wskazał na trzy kawałki ciasta, które faktycznie miał w planie zjeść. biedna nari xd
- mieszka z nami więc czasami bywa też w moim pokoju - nie widział w tym nic złego!
- mieszka z nami więc czasami bywa też w moim pokoju - nie widział w tym nic złego!
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°471
Re: cafe rogue
nie latwo bylo sie pozbyc starych nawykow. a skoro nie mogla byc juz gwiazda I stracila to to nie chciala jeszcze tracic kontroli nad jedzeniem. przyzwyczaila sie, ze musiala pracowac nad tym by jej cialo bylo takie jakie bylo. - I uwazasz, ze to normalnie? - nie podobalo jej sie jak na luzie do tego podchodzil.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°472
Re: cafe rogue
tony za to ćwiczył dużo więc mógł sobie pozwolić na to żeby jeść co tylko chciał. nie miał problemów więc nie był w stanie też swoją główką ogarnąć problemów nari w tym temacie. poza tym o nich nie wiedział.
- też możesz grzebać w moich rzeczach jeśli chcesz, nie mam nic do ukrycia - myslał, że o to chodzi. zaśmiał się nie czując że w nari już buzuje.
- też możesz grzebać w moich rzeczach jeśli chcesz, nie mam nic do ukrycia - myslał, że o to chodzi. zaśmiał się nie czując że w nari już buzuje.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°473
Re: cafe rogue
ups. moze kiedy sie dowie o jej problemach.
- nie chce grzebac w twoich rzeczach - to byl dobry znak, ze mu jednak ufala. poza tym sama by nie chciala zeby on grzebal w jej. - czyli nie uwazasz, ze to dziwne, ze wyciaga ciuchy w twojej szafy kiedy nikogo nie ma w domu? - kto wie co z nimi robila xd
- nie chce grzebac w twoich rzeczach - to byl dobry znak, ze mu jednak ufala. poza tym sama by nie chciala zeby on grzebal w jej. - czyli nie uwazasz, ze to dziwne, ze wyciaga ciuchy w twojej szafy kiedy nikogo nie ma w domu? - kto wie co z nimi robila xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°474
Re: cafe rogue
jak zasłuży, a jeszcze nie wiedział o yuri. kolejna komplikacja xd
- ja w twoich też nie chce - też jej ufał, choć jak widać nie powinien bo miała zdecydowanie więcej tajemnic niż on!
- jest jak moja starsza siostra, jesli to robi to na pewno dlatego że ma dobry powód - bronił aliny, ups.
- ja w twoich też nie chce - też jej ufał, choć jak widać nie powinien bo miała zdecydowanie więcej tajemnic niż on!
- jest jak moja starsza siostra, jesli to robi to na pewno dlatego że ma dobry powód - bronił aliny, ups.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°475
Re: cafe rogue
nie spodziewala sie, ze ich relacja zmieni sie w cos wiecej. duzo niespodzianek go czekalo.
prychnela na jego odpowiedz. nie powinno jej dziwic, ze byl taki laid back. w sumie mial racje, bo Alina wtedy tylko skladala pranie. nari nie miala takich ilosci zaufania. nie drazyla juz tematu, ale widac bylo, ze nie zaakceptowala jego tlumaczenia.
prychnela na jego odpowiedz. nie powinno jej dziwic, ze byl taki laid back. w sumie mial racje, bo Alina wtedy tylko skladala pranie. nari nie miala takich ilosci zaufania. nie drazyla juz tematu, ale widac bylo, ze nie zaakceptowala jego tlumaczenia.
|
|