• Napisz nowy temat
  • Odpowiedz do tematu

peggy

peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty peggy

Pisanie by peggy roosevelt Czw Kwi 01, 2021 7:26 pm

First topic message reminder :

peggy - Page 3 Cozt-london-apartment
peggy - Page 3 Cozt-london-apartment4


Ostatnio zmieniony przez peggy roosevelt dnia Wto Kwi 20, 2021 11:43 pm, w całości zmieniany 1 raz
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 15, 2021 11:21 pm

przeszył go chłód jak spojrzała na niego. potrafiła mrozic serca. a przynajmniej serce marty'ego. mrozila i rozpalała je jednocześnie. paradoks! - kot i pies jest w stanie się zaprzyjaźnić - odparł słysząc jej argument - poza tym zobacz jaka ma piękną mordke - chwycił go na ręce i przystawił do peggy. szczeniak miał wesoły ryjek i wielkie słodkie oczęta - nie możesz go odrzucić - tak jak odrzuciła jego xd
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 15, 2021 11:29 pm

popatrzyła na szczeniaka nic nie mówiąc, ale w końcu potrząsnęła głową i odsunęła się lekko do tyłu.
- stop. przewiń. od początku. dlaczego przyniosłeś mi psa? - ciągle tego nie rozumiała. być może nie wyraziła się ostatnio jasno, że nie chciała się z nim umawiać (jasne, że nie wyraziła się jasno skoro wysyłała mu sprzeczne sygnały), więc tym bardziej nie spodziewała jakiś prezentów z jego strony. tym bardziej żywych. - nie wiesz, że zwierząt nie można przynosić jako prezenty? poza tym nie możesz mnie zmusić, żebym przyjęła jakąś żywą istotę pod swój dach. - rozłożyła ręce bezradnie. nie miała czasu na spacery i zajmowanie się psem.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 15, 2021 11:41 pm

trochę się zmartwił że jednak on będzie zajmował się psem, cóż xd
- doznałem olśnienia i stwierdziłem że pies będzie idealnym kompanem dla ciebie - wyjaśnił - sama mówiłaś że zaczynasz dzień wcześnie - tak słuchał jej xd - dlatego wychodzeniem z nim na spacery będzie czymś nieinwazyjnym - wspaniały tok myślenia marty'ego. on dalej myślał że uda mu się z nią umówić - nie zmuszam cię tylko proszę, tak samo jak prosiłem o to żebyś poszła ze mna na randkę - i zrobił takie słodkie puppy eyes jak piesek, awww.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 15, 2021 11:54 pm

ups, nie przemyślał wcześniej, że właśnie tak to może się skończyć.
- tak czy inaczej nie możesz pojawiać się pod moimi drzwiami i stawiać mnie przed faktem dokonanym! przygarnięcie psa to duża decyzja i obowiązek. nie możesz ot tak przynosić mi psa, zachowujesz się jak dzieciak. - wyrzuciła z siebie. jego próba zrobienia czegoś uroczego przyniosła odwrotny skutek i peggy poczuła się po prostu osaczona. widząc jego puppy eyes westchnęła ciężko, bo jak wiadomo w przeszłości jego oczy już na nią działały. - marty, posłuchaj... - zaczęła, ale wtedy zza jego pleców dobiegł ich męski głos mówiący, że "w końcu w trzecim sklepie udało mu się znaleźć te lody". chłopak podszedł do nich (ciągle stali na klatce schodowej) i od razu zaczął mówić rzeczy w stylu "fajny pies", "cześć, jestem adam, chłopak peggy z oxfordu". (był bucem i zawsze przedstawiał się jako "z oxfordu", zupełnie jak "bob vance, vance refrigiration" z the office.) peggy odpowiedziała szybko coś w stylu, że to jej kolega, który przyszedł pokazać jej swojego nowego psa, a kiedy adam ją objął, to posłała marty'emu błagalne spojrzenie znaczące "proszę, nic nie mów".
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Nie Maj 16, 2021 12:04 am

poziom niezręczności tysiąc xd
marty już miał w planie wyrzucić z siebie że wcale nie zachowuje się jak dzieciak, że nie ma nic złego w spontaniczności, że robi to wszystko dla niej bo najwyraźniej oszalał i postanowił zabujac się w najbardziej sztywnej dziewczynie w st. albans ale wtedy pojawił się adam z oxfordu. na jego widok lekko się skrzywił, był bucem z twarzy... od razu to zobaczył. nie zdradził jednak peggy i spelnil jej prośbę. dlatego nic nie mówił choć korciło go kiedy adam objął peggy - tak więc poznałaś mojego nowego kompana - pogłaskał psinę. ogłaszam konkurs na imię! - a teraz idę, chyba ma ochotę na dłuższy spacer - choć to marty miał ochotę teraz na długi i samotny spacer. machnął do peggy i uciekł stąd czym predzej. nawet on czuł się niezręcznie.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Nie Maj 16, 2021 12:17 am

peggy też czuła się strasznie niezręcznie i w ogóle paskudnie sama ze sobą, bo adam wiedział, że kiepsko się czuła po aresztowaniu i kłótni z ojcem i specjalnie przyjechał do niej na weekend, a ona miała przed nim tajemnice. patrzyła na marty'ego z wdzięcznością pomieszaną z przeprosinami i jakimś jakby utęsknieniem? no tak, największą tajemnicą było to, że pocałunek z marty'm zawrócił jej w głowie i nie wiedziała już co czuje. tamten poszedł, a ona i adam zamknęli się w mieszkaniu i jedli lody tak jakby wszystko było normalnie.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Pią Maj 21, 2021 11:56 pm

urżnął się straszliwie i zaczął rzucać kamyczkami w okno peggy jednocześnie wykrzykując jej imię i budząc wszystkich sąsiadów ;x na szczęście pies został w domu i go nie zgubił xd
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 12:00 am

peggy już leżała w łóżku po jodze, kąpieli i innych rytuałach, które odprawiała przed zaśnięciem. stukanie w okno i krzyki wyrwały ją z fascynującej lektury, jednak nie mogła tych hałasów zignorować skoro usłyszała swoje imię. wstała i otworzyła okno. westchnęła. no tak. czego innego się spodziewała?
- przestań! - zawołała, wychylając się przez okno. przestań krzyczeć/robić przypał/tu przychodzić/siedzieć w mojej głowie, mógł sobie sam dokończyć to zdanie tak jak chciał.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 12:06 am

trzeba było się z nim nie całować, to nie miałaby teraz przypałów. trzeba było zadowolić się poukładanym kotem tzn. adamem, a nie zacząć interesować się szalonym psem tzn. marty'm. jej wina!
peggy pewnie jeszcze nie dostrzegła w jakim jest stanie bo stał za daleko..... - peggy! - krzyknął ponownie jej imię uradowany że otworzyła - wpuuuuuść mnie - jęknął padając na kolana xd
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 12:11 am

nie wiedziała, że pies będzie chciał być jej wiernym towarzyszem i nie będzie chciał jej odstąpić na krok! kot chadzał swoimi ścieżkami i tylko czasem się pojawiał i przymilał.
- nie. - odpowiedziała od razu. nie sądziła, by cokolwiek dobrego wynikło z tego, że go wpuści. poza tym czy po ostatnim razie naprawdę nie załapał aluzji? był jednak głupszy niż myślała! - nie mam żadnych powodów, żeby cię wpuszczać. idź do domu! - zawołała.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 12:14 am

peggy musiała zdecydować czy jest bardziej psiarą czy kociarą ups!
- nie, nie, nie! - zaczął się z nią kłócić - jak mnie nie wpuścisz to obudzę wszystkich twoich sąsiadów i nagadam im że nie segregujesz śmieci! - zaczął jej grozić najwyraźniej. po prostu bardzo chciał się do niej dostać! i szukał argumentów!
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 12:19 am

całe życie myślała, że jest kociarą, a teraz taki pies się nawinął i zaczęła się zastanawiać ;x
argumenty marty'ego nie były tak dobre jak to, że w rzeczywistości już zdążył pobudzić sąsiadów i ktoś wytknął głowę przez okno krzycząc "no wpuśćże go, daj ludziom spać!" i peggy musiała ulec tej presji.
- tylko na chwilę! - zastrzegła i zamknęła okno. wpuściła go domofonem, a kiedy wchodził to narzuciła na siebie bluzę adama (z napisem oxford), żeby nie paradować przed marty'm w samej koszuli nocnej. i tak miała nóżki odsłonięte.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 12:30 am

ach te dylematy!
marty czuł sie jakby wygrał życie czy coś. pobiegł od razu na jej piętro i zaraz wpadł do mieszkania. właściwie to wleciał do niego jak do siebie prawie. tą bluze założyła pewnie specjalnie żeby przypomnieć marty'emu że ma chłopaka! dopiero jak wszedł mogła zauważyć, że był pijany, bo mógł się odbić od którejś z ścian w przedpokoju - spałaś już? - zapytał głupio widząc ją w piżamowym wdzianku raczej!
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 12:36 am

- tak - skłamała, bo nie chciała się tłumaczyć przed marty'm. nie widziała takiej konieczności. tym bardziej, że: - nie możesz przychodzić do ludzi w środku nocy i wykrzykiwać pod oknem. - pouczała go. widząc w jakim jest stanie ciężko westchnęła. - jesteś kompletnie pijany. zrobię ci kawę. - przeszła do kuchni, żeby mieć czym się zająć i nie musieć z nim siadać w salonie i gadać nie wiadomo o czym. nie chciała go pytać po co tu przyszedł ani tym bardziej prowokować takich sytuacji jak na placu zabaw. tym bardziej, że był pijany i mógł zachowywać się nieprzewidywalnie. kręciła się w kuchni i nie musiała nawet na niego patrzeć.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 12:50 am

- nie przychodze przecież do przypadkowych ludzi - tłumaczył jej idąc za nią - przychodzę do ciebie - a peggy na pewno nie była przypadkowa xd - jestem tylko trochę pijany - nie zgodził się z nia próbując wmanewrować ją w kolejną bezsensowną dyskusje. nie ruszył za nią do kuchni, tylko usiadł w salonie na kanapie. zauważył plamę na swojej koszulce więc postanowił ją jak gdyby nigdy nic zdjąć. na szczęście obok był jakiś przyjemny w dotyku kocyk, który narzucił sobie na ramiona więc właśnie w takim stanie peggy znajdzie go przynosząc kawe, ups.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 12:55 am

peggy była tak bardzo zmarnowana ich spotkaniami, że nie chciała nawet podejmować żadnej bezsensownej dyskusji! wtedy miałby powód, żeby dłużej u niej siedzieć, a ona chciała się go czym prędzej pozbyć. nie powiem kto robił właśnie kawę... no ale po to, żeby go postawiła na nogi i żeby sobie poszedł. jak peggy weszła do salonu z tą kawą to prawie się odwróciła na pięcie i wróciła do kuchni xd no ale jednak była dużą dziewczynką i postanowiła stawić czoła półnagiemu pijanemu marty'emu. postawiła kubek z kawą na stoliku (oczywiście na podkładce!).
- proszę. - sama usiadła na fotelu w odpowiedniej odległości od niego. - nie rozgościłeś się za bardzo? - zmarszczyła czoło, mimowolnie zerkając na jego ciało pod kocykiem.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 1:01 am

a on lubił ich dyskusje! i najwyraźniej coraz częściej wygrywał skoro peggy nie chciała ich podejmować!
spoiler alert: marty nie miał wcale w planie zaraz wychodzić. jak był pijany to miał taką przypadłość że był natarczywy jednocześnie, ups!
- nie wiem, raczej nie, a rozgościłem? - zdziwił się, bywał przecież tutaj kiedyś częściej jak spotykał się z jej siostrą i znał to mieszkanie dobrze, może dlatego wszedł tutaj na pewniaka - a ty nie masz ochoty? - chwycił kawę i zaczął ją dmuchać i patrzył znad kubka nad nią tymi swoimi wielkimi, pieskimi oczyskami.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 1:05 am

peggy miała tego wieczoru wobec niego inne plany. może ich kolejna bezsensowna dyskusja będzie dotyczyła tego czy powinien sobie pójść czy nie.
potarła się po oku, powstrzymując się przed wypowiedzeniem kilku komentarzy, które przychodziły jej teraz do głowy, ale naprawdę nie chciała go prowokować. najwyraźniej myślała, że jej słowa tak na niego działają, że jak tylko podejmie z nim rozmowę to będzie chciał się na nią rzucać z pocałunkami xd musiała być ostrożna.
- nie piję kawy przed snem. - powiedziała z naciskiem, żeby wiedział, że ona już idzie spać. popełniła błąd i spojrzała w oczy meduzie, to znaczy w szczenięce oczy marty'ego i jednak podjęła rozmowę. - co tu robisz? - miała o to nie pytać. - już wszystko sobie wyjaśniliśmy. - przypomniała mu, chociaż wcale nic sobie nie wyjaśnili tylko marty spotkał adama i zwiał.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 1:11 am

to byłaby wspaniała dyskusja ;x
hahaaha, peggy teraz będzie bała sie cokolwiek powiedzieć żeby jej nie pocalował, a może wręcz odwrotnie? będzie specjalnie gadać w nadziei, że ją pocałuje. na pewno lepiej niż jej chłopak!
on za to już się delektował kawą w najlepsze. jego ciało ogarnęło przyjemne ciepło i wpadał w błogostan przez który mógł zasnąć u niej na kanapie. usłyszał jednak jej pytanie i odstawił kubek - to ty mi wszystko wyjaśniłaś, a nie wyjaśniliśmy - zauważył. ostatnio co najwyżej wyjaśniła/dała mu do zrozumienia że ma chłopaka - przyszedłem bo.... - podrapał się po policzku - czy ten gość, którego spotkałem ostatnio to na prawdę twój chłopak? - wszystko wskazywało na to, że tak ale chciał to usłyszeć od niej!
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 1:19 am

ta dyskusja wciąż może się odbyć xd wierzę w ich umiejętności.
peggy uznała, że skoro ona wszystko wyjaśniła, to znaczy, ze wszystko zostało wyjaśnione i temat był zamknięty.
- tak. - odpowiedziała po prostu. miała tego samego chłopaka kiedy marty spotykał się z elle, ale najwyraźniej nigdy na siebie nie wpadli w żaden weekend w mieszkaniu, ups! a może wpadli i marty już nie pamiętał, bo peggy wtedy była tylko głupią siostrą jego dziewczyny. - nie powinnam była cię całować. - dodała poprawiając kuperek na fotelu. - przepraszam jeśli pomyślałeś, że coś jest między nami. - na swoją obronę nie spodziewała się, że marty tak się zafiksuje, bo miała go za babiarza.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 1:33 am

haha, ja też w to wierzę xd
no to była w błędzie jeśli tak myślała bo właśnie z tego powodu marty się tu dzisiaj pojawił.
zrzedła mu mina kiedy usłyszał twierdząca odpowiedź bo pewnie łudził się że to jednak nie prawda. faktycznie marty mógł wcześniej olać adama bo tylko elle go obchodziła. teraz patrzył na nią smutnymi pieskimi oczyma... mogła mieć wyrzuty sumienia już, brawo - czyli to wszystko było twoim zdaniem pomyłka? - wstał zrezygnowany chwycił koszulkę i ruszył w stronę wyjścia.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 1:40 am

nadal w to wierzysz? xd chyba nie tym razem.
peggy miała wyrzuty sumienia, ale była przekonana, że robi właściwą rzecz. jeśli miała wybierać między adamem, który był stałym punktem w jej życiu od lat, a marty'm, który był jakimś niezrozumiałym kaprysem, to za każdym razem jej rozsądek podpowiadał jej adama. peggy słuchała rozsądku i niczego więcej.
- tak, dokładnie tak uważam. - powiedziała więc, chociaż też podam spoiler alert: kłamała. w tej chwili jednak cieszyła się, że w końcu do marty'ego zaczęło to wszystko docierać, bo może przestanie ją nachodzić i utrudniać jej zapominanie o ich zniewalających pocałunkach. wstała i ruszyła za nim, żeby upewnić się, że wyjdzie zamknąć za nim drzwi.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 1:50 am

no wiesz co!
marty za to nigdy nie podążał za rozumem a zawsze za sercem. dlatego pewnie jak szalony rzucał się na nią z pocałunkami kiedy miał takie widzimisię.
już prawie wychodził trzymając dalej koszulkę w dłoniach, ale w ostatniej chwili zachwiał się i cofnął. to mógł być opóźniony efekt kawy na przykład xd - to niesprawiedliwe, nawet nie dałaś mi szansy żebym mógł pokazać że mi zależy - mruknął i walnąl ręką w ścianę niezadowolony i niegodzacy się z sytuacją - peggy... - mruknął odwracaj się i patrząc na nią. szybko nie wyjdzie xd
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by peggy roosevelt Sob Maj 22, 2021 1:56 am

hahah cofam to.
właśnie mi się na facebooku pokazało, że ktoś wstawił cytat paulo coehlo: 'a mistake repeated more than once is not a mistake anymore. it is a decision.' nawet paulo coehlo lepiej wie od peggy co się dzieje xdddddd
peggy naprawdę myślała, że wszystko wyjaśnili/wyjaśniła i to już nie raz, więc marty w końcu da jej spokój, ale nieee, lepiej było stać przed nią bez koszulki i mruczeć jej imię seksownym głosem.
- marty! - musiała go doprowadzić do porządku. - co ty myślisz, że się wydarzy, hm? - rozłożyła ręce. nie wiedziała ile razy ma mu tłumaczyć, że nie wydarzy się nic. to, że twierdził, że mu zależy, wcale nic nie zmieniało w jej planie dziesięcioletnim, w którym nie było na niego miejsca.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by marty singleton Sob Maj 22, 2021 2:04 am

słusznie.
paolo coehlo zawsze wie lepiej, nawet bardziej od Peggy sorry!
może to była metoda marty'ego? na gola klatę?
niezbyt się przestraszył jej przywoływania do porządku bo była malutka i się jej nie bał kompletnie. możemy trochę na początku - nie wiem? - wzruszył ramionami - może to że chociaż przez milisekundę rozważysz to że tak na prawdę moglibyśmy pójść na randkę i że tak na prawdę to lubisz całować się że mną? - ha! busted! peggy jeszcze nie ogarnela że ten plan dziesięcioletni prawdopodobnie nie wypali ;x

Sponsored content

peggy - Page 3 Empty Re: peggy

Pisanie by Sponsored content

  • Napisz nowy temat
  • Odpowiedz do tematu

Similar topics

-
» peggy &
» peggy
» peggy
» peggy
» peggy

Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 6:21 pm