cirque le soir

trudne życie bogaczy xd musisz obejrzeć 'w trojkacie' jak chcesz się z tego pośmiać xd
był zbyt zestresowany, przyszedł tu w poszukiwaniu taniego alkoholu a teraz siedział z jakąś laska w kiblu. nie spodziewał się takich atrakcji. gdyby był bardziej pijany to może byłoby łatwiej. jak na nim usiadła to patrzył jak na święty obrazek. pomógł jej rozpiąć spodnie bo to akurat potrafił i zaraz mogla uznać że jest gotowy do działania. próbował ją jeszcze trochę pomacac skoro miał okazję xd

haha kino muranow mi sie wyswietlilo po wygooglowaniu xd
gdyby byl bardziej pijany to nawet jego penis by nie wiedzial jak reagowac. ignorowala wszystkie red flags, ktore mowily, ze scotty nie jest dobrym partnerem do seksu. gumki pewnie tez sam nie zalozyl wiec musiala sie tym zajac. podwinela sukienke do gory i usiadla na nim. liczyla, ze teraz bedzie bardziej aktywny xd

jest tam grane xd
dobrze że któreś z nich miało gumkę, pewnie scotty miał w kieszeni taka przeterminowana xd
jak na nim usiadła to jego penis drgnął i zaczął podskakiwać żeby było jej dobrze i jemu też. problem w tym że zanim zaczęła się jakąkolwiek zabawa to doszedł nawet nie uprzedzając za bardzo florence bo bał się odezwać xd mogła być rozczarowana i go zdzielić w twarz że nie obszedł się z nią jak że szmata xd scotty natomiast był zadowolony po seksie i zarekomenduje ten klub kolegom xd potem leżąc w łóżku zastanawiał się czy jednak blondi nie była jakaś prostytutka i jej alfons nie zacznie go ścigać bo nic jej nie zapłacił, dramaty xd

warszawe mi pokazuja zamiast gdzie u mnie hehe. znak zeby polske odwiedzic.
florence nosila swoje bo nie ufala facetom xd
rozczarowana to malo powiedziane xd nie chcialo jej sie nawet zostac w klubie wiec wrocila do domu. probowala zapomniec o tym co sie stalo xd

zabrała ashley na jakieś wydarzenie z celebrytami, połączone z zaprezentowaniem nowego zapachu perfum jakiejś influencerki.

nie obchodzili jej celebryci, tym bardziej influencerki, ale dala sie namowic. impreza to impreza. - kiedy bedzie mozna sie upic? - rozejrzala sie dookola. nie byla pod wrazeniem i troche jej sie nudzilo. nie potrafila udawac, ze jest pod wrazeniem jakichs glupich perfum.

ciekawe, czy byłaby zainteresowana, gdyby leah zabrała ją na pokaz magic mike'a, czy jednak myślała już tylko o wąsie.
- te drinki są tak słabe, że nawet jakbyś opróżniła szklanki wszystkich osób, to byś się nie upiła - stwierdziła z rozbawieniem. dla promocji polewali drinki nawiązujące nazwą do tej influencerki. leah jednocześnie była zajarana i nienawidziła tej gwiazdeczki z zawiści, też by chciała taką imprezę dla siebie!

nie bylaby zainteresowana gdyby tym magic mike'm byl jej ojciec xd moze nadal pracowal xd nikt nie podobal sie jej tak jak was, ale popatrzec zawsze mogla.
- ugh - dopila swojego drinka za jednym zamachem i odlozyla pusta szklanke na stol. - kiedy zmieniamy lokacje? - myslala, ze tylko sie pokaza i beda mogly isc na pozadna impreze.

haha, ashley gustowała w czterdziestolatkach, to może podobaliby jej się striptizerzy w średnim wieku xd
uniosła brew pytająco.
- kiedy? - udawała, że nie rozumie, albo naprawdę nie rozumiała. - to najmodniejsza impreza stycznia - zauwazyła. - no, przynajmniej w londynie. w los angeles to się nazywa zwykły wtorek. - dodała z pogardą.

alec by mial konkurencje xd 
- mhm - pokiwala glowa i odwrocila sie zeby jeszcze raz spojrzec na towarzystwo. nie podobalo jej sie, ze utknela tu. inaczej wyobrazala sobie wieczor kiedy leah mowila o najmodniejszej imprezie stycznia. - ktora to ta od perfumow? - wszystkie laski wygladaly tu tak samo xd

szczególnie, jeśli striptizerzy mieliby wąsy.
ashley nie była zadowolona z imprezy z podrzędnymi celebrytami. leah też wolałaby trafić na imprezę z celebrytami klasy a, ale to i tak było lepsze od siedzenia w st. albans.
- nie wiesz, która to tammy? mieszkasz pod kamieniem? - zadrwiła z ashley i jej ignoracji. jej się wydawało, że influencerki są takimi divami jak marilyn monroe i każdy musi wiedzieć, kim są.

napewno.
ash wolalaby siedziec z wasem w st albans niz pic tu drinki, ktorymi nie moze sie nawet upic.
- ach, tammy.. teraz juz pamietam. zawsze mi sie myli z sammy - przewrocila oczami. nadal nie wiedziala o kogo chodzi, ale nie chcialo jej sie o to klocic. mialy zdecydowanie inne zdanie jesli chodzilo o influencerki.

- nie strzelaj tu takich min jakbyś nie dostała właśnie wejścia na imprezę z największymi przystojniakami angielskiego instagrama - zauwazyła, że ashley nie była zainteresowana, więc wskazała na stolik jakiś lalusiów, który wyglądali, jakby też mieli swoje linie perfum. leah uwazała, że ash powinna być wdzięczna, że ją tu zabrała.

- nie jestem zainteresowana - poinformowala ja i ruszyla sie zeby isc do baru i nie musiec tlumaczyc leah dlaczego. - maja tu szoty? po tych drinkach nic nie czuje - dalej marudzila. nastepnym razem jesli nie uda jej sie wykrecic z przyjscia to zabierze swoj wlasny alkohol i bedzie im dolewac.

- czy jesteś nudną bliźniaczką ashley, która pożarła drugą ashley? - podążyła za nią i oczekiwała odpowiedzi. spodziewała się po niej, że pierwsza poleci podrywać kolesi, więc ta zmiana zachowania była podejrzana. - tylko bloody tammy jest za darmo. za inne drinki trzeba płacić - poinformowała ją. leah wolała pić słabe drinki niż płacić xd

zasmiala sie z jej slow. - tak, ta rozrywkowa, mniej nudna ashley, poszla na niemodna impreze - powiedziala z rozbawieniem. nastepnym razem moze powinna ona zabrac leah na jakas impreze only fans. jakies porn awards xd - zaplace - wyciagnela z torebki karte i polozyla ja na barze. odwrocila sie do niej czekajac az pierwsza zlozy zamowienie. jej treat xd

- może tylko żałować, że jej tu nie ma ze mną - stwierdziła całkiem poważnie. wolałaby towarzystwo imprezowej ashley, a nie tej marudzącej. kto wie, może leah z desperacji się wkręci w onlyfans. albo zacznie zarabiać na sprzedawaniu zdjęć stóp. ktoś w końcu musi xd - masz jakiegoś sugar daddy, który stawia nam drinki? - zażartowała. a może pytała na serio. zamówiła pornstar martini, bo co innego xd

- bardzo zaluje - zapewnila ja zeby przestala marudzic. ash pewnie juz dawno temu proponowala jej onlyfans xd moglyby sobie porobic razem fotki zeby nie musiala przechodzic przez ten stage bycia nowym na stronie. od razu by miala traffic xd - jestem niezalezna kobieta - powiedziala z rozbawieniem. nie potrzebowala sugar daddy bo dobrze jej placili za zdjecia cyckow.

- to zawołajmy ją, żeby do nas dołączyła - upierała się. leah wolała sprzedawać produkty swoją buźką na instagramie. udawała, że pracuje z godnością, a nie wspominała już jak zablokowali jej wszystkie sociale przez przypadkowy live streaming seksu xd nadawałaby się do onlyfans ze swoimi magicznymi cyckami xd skoro ash stawiała alko, to mogły się upić i mogła się pojawić imprezowa ashley. leah i tak była rozczarowana, że nie chciała z nią podrywać przystojniaków!

upily sie, ale imprezowa ash wypisywala pijackie smsy do aleca zamiast podrywac przystojniakow.

miał zarezerwowaną lożę vip, wiadomo! wysiadł z limuzyny i już obczajał potencjalne ofiary, które na tej loży mógłyby go zabawiać!

nie mogla sie dostac do srodka wiec rozgladala sie za jakims kolesiem, z ktorym moglaby wejsc. miala nowa sukienke, ktora mialal zamiar jutro oddac i szkoda zeby sie zmarnowala gdyby nie poszla na impreze. usmiechnela sie do mikkela.

pewnie jakąś wyglądająca na drogą wiec mikkel od razu ją wypatrzył! jeszcze jak sie uśmiechała i tym bardziej go zachęcała.... od razu wyczuł że może być jego towarzystwem na imprezie - zgubiłaś się? - zapytał jakimś łamanym akcentem oczywiście. nie był znany z owijania w bawełnę.

wydala cale swoje oszczednosci wiec oby ten wieczor byl tego warty! byla zadowolona, ze zwrocil na nia uwage. - juz sie odnalazlam - usmiechala sie dalej uroczo. nie potrzebowala zeby byl dla niej dzentelmenem. zalezalo jej zeby wejsc do srodka.

myslę, że w dłuższej perspektywie może żałować tego wieczoru i tej interakcji!
- czyżbym był twoim drogowskazem? - zażartował. oczywiście w swojej głowie był drogowskazem dla wszystkich, takie miał mniemanie xd ona chciała wejść, on chciał pomacać, coś za coś! zbliżył się i objął ją żeby zaznaczyć że wchodzą razem!